wrzesień 2009
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Archiwa

Nadleśniczowie zmuszani do „Planu Baryły”

Do nadleśnictw dotarło pismo Dyrektora Generalnego nakazujące przygotowanie nadleśniczym realizacji  „planu Baryły”. Metoda wprowadzania olbrzymich zwolnień była już ćwiczona za czasów Dawidziuka. Dziś, ówcześni leśni luminarze z obecnym Podsekretarzem Stanu w Ministerstwie Środowiska Januszem Zalewskim twierdzą, że nie było żadnego „Planu Majchrzajka, a zwolnienie ponad 3 tysięcy ludzi i likwidacja wielu leśnictw i nadleśnictw była postulowana przez nadleśniczych i dyrektorów rdLP. Teraz metoda jest identyczna. Nadleśniczym poleca się przygotować likwidację leśnictw i po paru latach, po zmianie władzy, dzisiejsi decydenci powiedzą, że to były pomysły nadleśniczych.
Z pisma Dyrektora Generalnego: „Przeprowadzone w ostatnim okresie konsultacje i rozmowy z centralami związków zawodowych, reprezentującymi środowiska pracownicze w Lasach Państwowych oraz w gronie kierownictwa Lasów Państwowych na tematy związane z potrzebą dalszego funkcjonowania struktur organizacyjnych na poszczególnych poziomach organizacji LP, wskazują na zrozumienie inicjowania takich wyzwań i potrzebę ich realizacji w praktyce w najbliższym okresie”…

W związku z powyższym proszę Panów Dyrektorów o:
1) analizę zadań w zakresie optymalizacji leśnictw rewirowych i mieszanych (zał. nr 1), której celem jest:
a) zwiększenie średniej wielkości leśnictwa w LP do 1600 ha,
b) średniego pozyskania drewna w jednym leśnictwie do 6900 m3,
c) likwidację leśnictw jednoosobowych…

3) opracowanie i przesłanie do dnia 30 listopada 2009 r. zbiorczego dla RDLP programu optymalizacji leśnictw i zatrudnienia w biurach nadleśnictw – do akceptacji.
Załącznik nr 1
Załącznik nr 2
Te niewinnie brzmiące zdania niosą za sobą likwidację 889 leśnictw, a co za tym idzie zwolnienie 1070 leśniczych i podleśniczych oraz 764 pracowników  nadleśnictw. Widać, że plan opracowali urzędnicy rdLP i GDLP. Zwolnieniami w Lasach zainteresowała się prasa ogólnopolska http://www.polskatimes.pl/gazetakrakowska/stronaglowna/159838,urzednicy-w-przyszlym-roku-pojda-na-bruk,m,id,t,z.html#material_1.
Wprawdzie Pani rzecznik prasowa zdementowała informacje dziennika „Polska”, ale doświadczenie pokazuje, że tylko nieprawdziwe informacje nie są dementowane.
Wbrew pierwszemu zdaniu pisma Dyrektora Generalnego, jak to już pokazaliśmy w przypadku Związku Leśników Polskich, związki zawodowe wcale nie przyjęły tej rzezi pracowników nadleśnictw ze zrozumieniem. Wzrasta opór organizacji związkowych, szczególnie „Solidarności” W tej sytuacji nawet Uleniecki poczuł się w obowiązku zaprotestować, ale przeciw czemu – tego najtęższe umysły nie są w stanie zrozumieć (KSPL-46_IX_09).  Za to swoje oburzenie  uzewnętrzniają sekcje regionalne NSZZ „Solidarność”. Zachęcamy inne Komisje Zakładowe i Sekcje do odcięcia się od KSPL i artykułowanie swojego niezadowolenia, aby nie obudziły się po czasie z ręką w nocniku.
Stanowisko Sekcji w Pile

40 komentarzy Nadleśniczowie zmuszani do „Planu Baryły”

  • JAN

    Do PIGANA I BARYŁY!
    JAKIE BĘDZIE „MODELOWE” ZATRUDNIENIE W BIURZE GDLP,IBL,ORW,OTL,LD ?
    KIEDY GRANICE RDLP ZGODNE BĘDĄ Z GRANICAMI KRAIN PL/NP JEDNA DYREKCJA MAZURSKO PODLASKA/…JEDNA WIELKOPOLSKO POMORSKA ITD !!TO SĄ PRAWDZIWE REZERWY ORG-EKONOMICZNE A NIE LIKWIDACJA LEŚNICTW!!
    ILP

  • Piotr

    Likwidacja leśnictw nie przynosi oszczędności kiedy to wreszcie dotrze do Waszych mądrych główek.
    Likwidacja leśnictwa to tylko dodatek funkcyjny leśniczego pozostałe koszty są stałe, pensja, rozjazdy, mieszkanie, przy zróznicowanych dodatkach to kwota ok 500zł miesięcznie czyli 6 tys.rocznie co w rocznym planie finansowym nadleśnictwa jest niezauważalne, Ciekaw jestem ile w DGLP wydają na ołówki pewnie więcej. Za to odpis na utrzymanie jednostej nadrzędnych jest z roku na rok większy (przepraszam na 2010 ma być na niezmienionym poziomie).

  • pokorna

    A Marian tak ładnie się uśmiecha

  • Władek

    Likwidacja leśnictw to możliwość błyśnięcia przed Słońcem Peru i jego Vice. I jeszcze dodatkowa okazja do wprowadzenia osobników z PO rodem.

  • antygruś

    Ja bym pogonił kilku nierobów z RDLP we Wrocku tylko że się schowali za „imunitetem” związkowym a szarych ludków mają w nosie

  • lasowy

    Kolejny raz to samo, zwolnienia pod pretekstem jakiegoś planu Baryły. Następnie znów zwiększenie zatrudnienia ( przyjmowanie kolesi i dzieci kolesi ) i znów plan jakiegoś przekręta np. Bzikota. Nie ma stabilnego i długoterminowego planu naturalnego zmniejszenia zatrudnienia, ale tak sobie myślę, że nikomu na nim nie zależy i jest to tylko mydlenie oczu.

  • lesnyludek

    optymalizować zaczać od góry dać dobry przykład od RDLP i GDLP a tu nawet nie zrobiono ile ma osób pracować, wszystkich z leśnictw jednoosobowych do DGLP iRDLP cóż stoi na przeszkodzie i optymalizacja co do ludzi załatwiona!!!

  • lesnyludek

    Apeluję do redakcji a właściwie jak sie sami nazywacie do decyzentów bo do redakcji wam jeszcze daleko zamieście pełny teks pisma!!!!! bo wycinanie pojedyńczych zdań mija się z kontekstem i prawdą. Ludzie niech sobie sami zinterpretują a nie wy im narzucacie co mają myśleć i jak myśleć. widać takie komunistyczno-stalinowskie nawyki jak by tu szarą masę ogłupić tylko ta masa to już nie taka jak kiedyś? i nie da się ogłupić.

  • JAN

    Trzy załączniki mówią wszystko i wnioski nasuwzją się same …
    PIGAN i jego dwór chcą utrzymać STOŁKI kosztem terenu ..HAŃBA!!

  • antypig

    Leśnyludku takich pierdoł dawno nie czytałem ( prawdopodobnie potrzebna tu pomoc psychiatry ). Nie wiem w jakim g…. tkwisz, ale naprawdę nie warto tak się poświęcać. Chłopcy Pigana mają na uwadze tylko własny tyłek i sprzedadzą cię przy pierwszej okazji.

  • marchewa

    POjadą jak w Szczecinku i PO temaCIE!

  • TOMASZ

    LUDZIE NA CO WY CZEKACIE ZBIERZCIE SIĘ I ZORGANIZUJCIE OGOLNO POLSKI STRAJK LEŚNIKÓW MOŻE WTEDY W WARSZAWIE ZROZUMIEJĄ ŻE TAKIE PLANY RESTRUKTURYZACJI TO ŻADNA OSZCZĘDNOŚĆ TYLKO JEDNA WIELKA GŁUPOTA….JAKOŚ INNE GRUPY ZAWODOWE NP NAUCZYCIELE POTRAFIĄ SIE ZMOBILIZOWAĆ DO TAKIEGO DZIAŁANIA I WALCZYĆ O SWOJE NIE POZWÓLCIE BY TUSK W TELEWIZJI MÓWIŁ JAK TO W POLSCE JEST PIĘKNIE I CUDOWNIE A TU ZNÓW SZYKUJA SIĘ ZWOLNIENIA Z JEDNEGO Z NAJPREZNIEJ DZIAŁAJACYCH PRZEDSIĘBIORSTW PAŃSWOWYCH JAKIM SĄ LASY PAŃSTWOWE

  • Wojtek

    Jeżeli ma się restrukturyzacja odbywać poprzez naturalne odejścia (tzn. na emeryturę) i oczywiście w dłuższej perspektywie czasowej to jestem za, ale w ślad za tym musi iść ograniczenie pewnych bzdurnych obowiązków.Warunek podstawowy:konsekwencja w działaniu bez względu na hossę czy bessę.

  • paweł

    Czas zająć się sprawą zatrudnienia w RDLP są to twory które ciążą.
    Po co ich utrzymywać jak ludzie w DGLP mogą to samo zrobić przy użyciu komputera.(i chęci)

  • Bronisław

    Czy Dyrektor Pigan wie jak sie pracuje w dzisiejszych czasach w LP,1400 ha to optimum leśnictwa i jeszcze jak normalni ludzie mieszkający wokół lasu.Dzisiaj leśnik zamiast pracować jak leśnik pracuje jak pies pilnujący obejścia w ciągłych nerwach i obsesjach jakie dowiaduje się jadąc do biura.Etat 6500 tyś.możliwy do zrealizowania???? ale przy normalnym Zakładzie Usług Leśnych ,bo już niedługo(jak tak dalej będzie) to panowie analitycy sami pójdą w gumofilcach na czyszczenia i trzebieże i przekonają sie jak jest ciężko.Zwolnienia ale gdzie …..najlepiej w terenie bo przecież Leśniczy i podleśniczy nic nie robi ,a kto na wszystko pracuje…. Panowie po rozum do głowy

  • Leśniczy

    Jak już mnie zwolnią i się wszystko zmieni na lepsze, to będę opwiadał w TVN-ie o funkcjonowaniu PGL LP i żył z tantiem.

  • Misiek

    Protestują pielęgniarki, protestują górnicy to niech w końcu do cholery zrobią to leśnicy!!! Związki! w Was cała nadzieja. Jednoczcie się i organizujcie wyjazd protestacyjny do Warszawy. Pamiętajcie, leśnicy zawsze byli zorganizowani potrzeba im tylko dobrego przywódcy. Do dzieła!!!!!

  • Misiek

    Protestują pielęgniarki, protestują górnicy to niech w końcu do cholery zrobią to leśnicy!!! Związki! w Was cała nadzieja.

  • Tomek

    Właśnie kończę studia. Bronie się niebawem. Jak patrzę na sytuację to WCALE nie mam ochoty dalej brnąć w to upolitycznione leśne bagno. Miałem robić staż, ale NIE WIDZĘ SENSU!
    Pracuję w urządzaniu od roku i na razie tak pozostanie.
    Szkoda, bo marzy mi się życie na wsi, a las uwielbiam.
    No cóż… nie można mieć wszystkiego.

    PS: Dyrektory chcą zwalniać. Ok. Mamy początek października. Wydzial Leśny w Krakowie zainaugurował kolejny rok akademicki. Za rok będziemy mieli kolejnych 200 wykwalifikowanych bezrobotnych (+ Wawa i Poznań)

  • Dla mnie ta cala optymalizacja to totalna porazka to jest teraz dobry czas zeby pozbyc sie niewygodnych lesniczych likwidujac ich lesnictwa, a awansowac kolesi…

  • Bles

    Pracuje w lasach 25lat. W mojej miejscowości była huta szkła okiennego. Na początku lat 90-tych na produkcji pracowało 500osób i w biurze 300. Po pierwszej restrukturyzacji prace utraciło 200 osób z produkcji i 3 z biura. I takich restrukturyzacji było kilka. Zawsze restrukturyzacja dotyczyła produkcji, a nie biura – bo jak tu zwolnić pociotków i kolegów z za ściany. U nas dzieje się to samo. W biurach RDLP jest mnóstwo naczelników byłych i obecnych dyrektorów itd. Więc jak powiedzieć koledze ex dyrektorowi sory ale pierdzisz w stołek i nic nie robisz i twoje stanowisko jest zbędnym obciążeniem dla firmy? Łatwiej wypieprzyć podleśniczego czy leśniczego. Przecież to jakieś anonimowe osoby. Nie boli tak.

    Obecnie huta szkła nie istnieje.

    Ciekawe kiedy skończą się możliwości zwalniania ludzi z produkcji (L-czy, p-lczy) i kierownictwo zauważy konieczność ruszenia biur RDLP, Zakładów czy N-ctw? Czy nie będzie już za późno i firma PGL LP nie będzie do uratowania?

  • Barbara

    Dlaczego pozwalacie tak sobą pomiatać.To co sie teraz dzieje woła o pomstę do nieba.Wyrzuca się z pracy ludzi wykształconych,nagradzanych, sumniennie wykonujących swój zawód, który w wielu wypadkch jest ich powołaniem a zostawia się pijaczków,którzy mają haki na Nadleśniczych i się ich boją.Lasy niedługo będą jednym wielkim pobojowiskiem i już się tego nie odbuduje.A może by tak sprawdzić kogo się zostawia na stołkach,zajrzeć w akta osobowe.

  • antypig

    Nie ma praktycznie żadnej możliwości obrony, nie trzeba powodu aby kogoś odwołać i sponiewierać. Odwołanie jest rozwiązaniem umowy o pracę. Zatrudniając kogoś „na nowo” można mu proponować 30% dotychczasowego wynagrodzenia i jakieś śmieszne stanowisko, zależy to tylko od dobrej woli. Gdy jej nie ma, nie ma się pracy wcale.

  • tomek

    w naczelnej dyrekcji lp odpowiedziano mi ze optymalizacja skonczy sie po 1 kwartale ale ja sie pytam co to zmieni i tak nie bedzie nowych przyjec bo zatrudnienie bedzie optymalne

  • tomek

    chetnie wezme udzial w ogolnopolskim strajku lesnikow

  • Jaro

    Jaki strajk? Połowa ludzi przydupasy n-czego ,reszta się boi ,że wylecą z chałupy i roboty za jednym razem ,więc zapomnij.
    Byłoby sypmatycznie przypomnieć dglp o naszym istnieniu np. za pomocą akcji ,,2-tygodnie wyłączonego rejestratora” ,ale trudno znaleźć chętnych.
    ZZ to mają górnicy,hutnicy ,my leśnicy jesteśmy cienkie Bolki – wstyd się przyznawać ,gdzie się pracuje.
    Gdyby np. sprawa mieszkań górniczych została załatwiona tak jak u nas ,że kupują tylko dyrektorzy to by zabrakło taczek do wywozu włodarzy – a w LP …cisza,ogon pod siebie.

  • antypig

    Jedynym przyswajalnym sposobem protestu może być coś w rodzaju strajku włoskiego, czyli robienie wszystkiego zgodnie z przepisami. Na przykład przyjeżdża chłop po gałęzie a my mu je wydajemy (czekamy aż załaduje, podpisujemy asygnatę i wpisujemy godzinę wyjazdu). Jesteśmy zajęci tylko tym i nie robimy równolegle nic innego. Zajmie to nam (zależnie od szybkości chłopa) co najmniej 4-5 godzin. Większość prac w lesie można tak celebrować i okaże się, że optymalizacja musi iść w kierunku zwiększenia zatrudnienia, bo zrobienie wszystkiego zgodnie z przepisami wymaga dużo więcej osób.

  • Ewa

    Myślę ,że ten strajk już prowadzisz biurze RDLP we Wrocławiu.Obyś się nie przeliczył

  • Ewa przestań grozić, dośc już złego narobiliście. Milczysz w sprawach oczywistych, gdy krzywdzeni są ludzie z twojego związku. Fundamentalną bronią związkowców jest strajk i mają do tego święte prawo. Zastrajkują nie pod waszym przewodem,znajdzie się inna organizacja. Czekam, kiedy zaprosisz Mroza na to Wasze KSPL, Jak zrobiłaś to Zagrobelnej. Boga się nie boisz, wstydu nie masz, zamiast przeprosić okazujesz butę.

  • Bartek

    Przydałoby się pokazać ludziom, że związek to nie tylko wielbiciele PO, posłusznie tulący uszy wobec dyrektora generalnego i innych. najwyzszy czas pokazać, że chcemy walczyć o godne traktowanie szeregowych członków.

  • Antygruś

    Bartek nie wiem czy zauważyłeś ale właśnie trwa kampania wyborcza w Solidarności daj szansę się wybrać , a pokażesz jak się walczy o godne traktowanie szeregowych członków tylko ,że same chęci to za mało.
    Trzeba niestety mieć ludzi za sobą, którzy w tajnym głosowaniu oddadzą na ciebie głos {powodzenia}

  • Bartek

    Racja. Nie ładnie kombinować nad wyeliminowaniem niewygodnych obecnemu kspl komisji zakładowych czy mkk.

  • antypig

    W RDLP Wrocław strajkują prawie wszyscy bojąc się robić cokolwiek, przyglądają się jak CBA robi przeszukania. Z utęsknieniem też czekają na radykalne zmiany, kiedy to Adamczak i Ewa posprzątają swoje biurka i znikną na zawsze.

  • Antygruś

    Antypigu chyba nie wierzysz w czary , a może masz już szmacianą lalkę zacząłeś wbijać szpilki, myślisz że Adamczaka zaczyna boleć a tu nic.Podły donos to może być za mało na niego.

  • Antygruś

    Bartek co masz na myśli mówiąc kombinować?

  • Ktoś

    I niech ci panowie zabiorą ze sobą wszystkie śmieci.

  • antypig

    A kimże on jest, żałosny Dyzma całkiem nie na swoim miejscu. Bez Pigana i Bzikota jest nikim.

  • dago

    moim komentarzem jest brak komentarza.

  • Bartek

    kombinują wybierając sobie kz i mkk, które moga przystąpić do kspl. Ruszyli już nawet z medialną ofensywą na lasach polskich. Wygrana w kieszeni.

  • Martes

    Zostałem zwolniony w 2001 roku – plan Majchrzaka . Nie wstawił się za mną nikt .PiS gdy rządził dwa lata także mnie nie przywrócił do pracy . Obserwuję teraz z dystansu ten leśny burdel . Ta firma idzie na dno jak Tytanik a orkiestra gra . Z roku na rok płacą wam coraz mniej. Jak odliczyć od pensji paliwo (ryczałt nie wystarcza) i amortyzację samochodu , czynsz za mieszkanie(osadę) , niezapłacone nadgodziny , zniszczone zdrowie psychiczne i fizyczne , rozbite rodziny to ,,pracujecie jak chińczyki za miskę ryżu ” na przerośniętą administrację w RDLP , GDLP , leśnych przybudówkach i POlityków . To oni są zainteresowani w tym aby utrzymać ten niewolniczy system w tym skansenie PO PRL-u jakim są LP.
    Do tego dochodzi jeszcze pogarda leśnych bonzów dla terenowych leśników. A przecież to wy jesteście solą tej leśnej ziemi . Otwórzcie wreszcie oczy , wstańcie z kolan i podnieście głowę leśne murzyny bo na razie tylko pobekujecie jak bezwolne stado baranów . Te wasze dywagacje są śmieszne . Od kiedy to zając decyduje co będzie jadł myśliwy na obiad . Czekacie na dobrą wolę tych co wam wysysają krew . Walnijcie dobrze łbem w sosnę to może wam rozum wróci .