maj 2025
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Archiwa

Kategorie

Św. Mikołaj obdarowuje leśników

Jak ustaliliśmy, u źródła zbliżonego do leśnej „Solidarności”, w miesiącu grudniu czekają leśników zatrudnionych w Lasach Państwowych Bożonarodzeniowe prezenty. W wyniku negocjacji wszystkich central związków zawodowych z Dyrektorem Generalnym  do 14 grudnia 2012 roku zostanie wypłacona nagroda świąteczna w jednakowej wysokości,mo wartości jak za trzeci kwartał 2012 roku. Następna nagroda – kwartalna – wypłacona będzie do końca tygodnia rozpoczynającego Nowy Rok, jednak będzie ona uznaniowa.
Rozważana jest też zmiana stawki wyjściowej od 01 stycznia 2012 roku.

Ho, ho, ho.

Opinia Krajowego Sekretariatu ZNOŚ i L NSZZ „S” w sprawie zmian ustawy o lasach










 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Walny Zjazd Delegatów KSPL NSZZ „Solidarność”

W dniach 19-20 listopada br. odbył się  Walny Zjazd Delegatów Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność”. Zjazd rozpoczął się uroczystą Mszą Świętą celebrowaną przez krajowego duszpasterza leśników ks. biskupa Edwarda Janiaka, od niedawna ordynariusza Diecezji Kaliskiej. Ksiądz Biskup w homilii podzielił się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji w Polsce i w Lasach Państwowych. Zwrócił uwagę na zaskakujące przemiany ludzkich postaw. Niedawny lider Solidarności nawołujący do pałowania związkowców to jaskrawy przykład degrengolady współczesnych elit. Wskazał również na fakt, że oto w chwili obecnej największe zagrożenie dla Lasów Państwowych płynie od wewnątrz, nie od zewnątrz. Ksiądz Biskup bardzo krytycznie ocenił upolitycznienie Solidarności leśnej rozpoczęte od słynnego zaproszenia Tuska do Jedlni w 2007 roku. 
         Zaskoczeniem dla delegatów było rozpoczęcie obrad od spotkania z ministrem Januszem Zalewskim, bez wcześniejszego uzgodnienia stanowiska w sprawie zmian ustawy o lasach. Po krótkim wystąpieniu ministra na temat nowelizacji Ustawy o lasach, będącej na etapie uzgodnień międzyresortowych, przewidywanego od 2014r. podatku CIT, zniesienia trybu powołania w służbie leśnej, polityki mieszkaniowej i wykładni  Min. Finansów w sprawie podatków, służebności dróg,  kilometrówki i jazd terenowych, treści  i skutków wejścia w życie Zarządzenia nr 60  delegaci przystąpili do pytań, podzielili się też wątpliwościami.
     Po wyjeździe gościa rozpoczęła się dyskusja na tematy związkowe i leśne, w której uczestniczyli przedstawiciele władz NSZZ „Solidarność” zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej Jerzy Wielgus, odpowiedzialny za branże i przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska Jarosława Lange, który przedstawił sytuację Związku w Wielkopolsce.  Obok spraw poruszonych z udziałem J. Zalewskiego podkreślano potrzebę pilnego uporządkowania PUZP dla prac. LP, siatki płac i podniesienia stawki wyjściowej,  grupowych ubezpieczeń zdrowotnych i potrzeby utworzenia szpitala-sanatorium dla cierpiących na boreliozę, indywidualnych kont w III filarze emerytalnym dla prac. PGL LP. Krytycznie odniesiono się do nie złożenia ofert pracy wszystkim inspektorom pomimo składanych deklaracji, wypowiedzeniom pracy  w związku  z przekształceniami w inspekcji LP. Zaskoczenie budziły przykłady kontynuacji optymalizacji, która wg zapewnień Dyrektora Generalnego została zakończona. Uporządkowania wymaga zasada wypłat nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych. Sprzeciw delegatów budziła też perspektywa możliwości zatrudniania obcokrajowców w Służbie Leśnej. Delegaci BULiGL sygnalizowali stale pogarszające się stawki wynagrodzeń. Zobowiązano KSPL do zapraszania na kolejne WZD w charakterze ekspertów i konsultantów posłów i senatorów RP, mających w swej biografii członkostwo w NSZZ „Solidarność”, którzy w pracy parlamentarnej bronili interesów Lasów Państwowych i zatrudnionych w nich pracowników.
Zastanawiająca była nieobecność Dyrektora Generalnego LP lub Jego przedstawiciela. Zostało to ocenione bardzo krytycznie, pomimo enigmatycznego listu skierowanego do delegatów. Lista spraw nie załatwionych i niepoddanych konsultacjom była zbyt długa, aby je można było załatwić kurtuazyjnym pismem.
 

Uchwały i stanowiska

XVI Walnego Zebrania Delegatów Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa

Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”

Gołuchów 19-20 listopada 2012 roku

I. Uchwały przyjęte przez XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność

Uchwała nr 1

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zwraca się do Rady KSPL o podjęcie rozmów z Dyrektorem Generalnym LP mających na calu doprowadzenie do przyznania nieodpłatnie deputatu opałowego emerytom i rencistom PGL LP na zasadach i w ilości ustalonej z pracodawcą.

Uchwała nr 2

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do podjęcia działań w sprawie włączenia do zapisów PUZP objęcia wszystkich pracowników, emerytów i rencistów LP pakietami medycznymi. W pierwszej kolejności powinno to dotyczyć emerytów i rencistów cierpiących na choroby, których nabawili się w związku z wykonywaniem pracy w LP.

Uchwała nr 3

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” z zaniepokojeniem obserwuje sytuację obciążania nabywców nieruchomości w trybie art. 40a Ustawy o lasach pełnymi kosztami związanymi z ustanowieniem prawa rzeczowego polegającego na możliwości przejazdów przez nieruchomości skarbu państwa ( tzw. służebność drogowa ).

W związku z tym WZD KSPL wnosi o podjęcie przez Radę KSPL oraz przewodniczącego Krajowego Sekretariatu ZNOŚiL NSZZ „Solidarność” działań celem wprowadzenia zmian w przepisach, które uwzględniają fakt, że wskazane wyżej służebności są ściśle związane z funkcjonowaniem zbywanej na preferencyjnych warunkach nieruchomości.

Uchwała nr 4

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do negocjacji mających na celu podniesienie zarobków pracowników BULiGL.

Uzasadnienie:

– zwiększona pracochłonność wynikająca z nowej instrukcji, ustawy o ochronie przyrody i innych

aktów prawnych,

– niezmienność cen od 10 lat,

– stosunkowo niskie płace pracowników urządzania lasu.

Uchwała nr 5

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do zapraszania na obrady WZD w charakterze gości, parlamentarzystów – byłych pracowników LP i członków NSZZ „Solidarność”, którzy w pracy parlamentarnej bronią interesów PGL LP i pracowników w nim zatrudnionych.

Uchwała nr 6

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do podjęcia działań zmierzających do zakończenia procesu wdrażania ubezpieczeń grupowych ( pracowniczych ) dla zatrudnionych w PGL LP. Ze względu na trwające 4 lata analizy na szczeblu centralnym, zobowiązuje się Radę KSPL do wynegocjowania ostatecznego terminu zakończenia analiz i podjęcia ostatecznej decyzji w/w sprawie.

Uchwała nr 7

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” protestuje przeciwko przerzucaniu na pracowników PGL LP odpowiedzialności za prawidłowość załadunku drewna przez przewoźnika i zobowiązuje Radę KSPL do podjęcia działań zmierzających do jednoznacznego scedowania odpowiedzialności za masę ładunku drewna przewożonego drogami publicznymi na przewoźnika posiadającego wiedzę o dopuszczalnej ładowności środków transportowych, którymi dysponuje.

Uchwała nr 8

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do natychmiastowej obrony kol. Stanisława Jeziorańskiego przed nieuzasadnionym zwolnieniem z pracy w PGL LP. Reorganizacja Inspekcji LP nie może być powodem do pozbywania się pracowników, którzy posiadają kwalifikacje, wiedzę i doświadczenie do pełnienia funkcji lub pracy w PGL LP.

Domagamy się od Dyrektora Generalnego LP zapewnienia pracy kol. Stanisławowi Jeziorańskiemu – odpowiedniego do jego dorobku zawodowego i na dotychczasowych warunkach płacowych.

Uchwała nr 9

XVI WZD KSPL zobowiązuje Radę KSPL NSZZ „Solidarność” do podjęcia działań celem wprowadzenia zmian w PUZP dot. wysokości przyznawania nagród jubileuszowych po 40 latach pracy i kolejnych 5- letnich okresach zatrudnienia polegających na zwiększeniu o 50 % podstawy wymiaru tzn. po 40 latach pracy 400% podstawy wymiaru, po 45 latach – 450% podstawy wymiaru itd.

Uchwała nr 10

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL o podjęcie niezbędnych działań mających na celu wprowadzenie zapisu do PUZP dla pracowników PGL LP o następującej treści:

Pracownikom zatrudnionym na stanowisku leśniczego lub osobie odpowiedzialnej za utrzymanie kancelarii leśnictwa przysługuje ekwiwalent pieniężny w wysokości 30% stawki wyjściowej.”.

Uchwała nr 11

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do wprowadzenia zapisu w PUZP umożliwiającego finansowanie rozgrywek sportowych cyklicznie organizowanych w LP o zasięgu krajowym i regionalnym oraz delegowanie pracowników na te zawody.

Uchwała nr 12

XVI WZD KSPL „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do opracowania uwag do „ Założeń do projektu ustawy o lasach oraz niektórych innych ustaw” w zakresie opisanym w założeniach z dnia 31.10.2012. W tym celu powołuje zespół w następującym składzie z możliwością jego rozszerzenia:

  1. Piotr Lutyk

  2. Marek Szary

  3. Adam Krakiewicz

  4. Kazimierz Uleniecki

  5. Zbigniew Kuszlewicz

  6. Grażyna Zagrobelna

  7. Robert Muła

Uchwała nr 13

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do przeglądu i urealnienia zapisów w PUZP dotyczących wyposażenia pracowników w odzież ochronną.

Uchwała nr 14

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL do zintensyfikowania działań na rzecz rychłego wzrostu stawki za km ekwiwalentu za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych uwzględniającej zwiększone koszty eksploatacji pojazdów w terenie.

Uchwała nr 15

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” zobowiązuje Radę KSPL o wprowadzenie zapisu w § 18 pkt. 2 do PUZP dla pracowników PGL LP w następującym brzmieniu: „ ….lub zwrotu kosztów z tytułu używania samochodów prywatnych do tego celu.”.

Stanowiska przyjęte przez XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność”

Stanowisko nr 1

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek zmianą w strukturach LP, w tym przeniesieniu znacznej części kompetencji kontrolnych z DGLP do RDLP. Restrukturyzacja inspekcji LP z formy obecnej na bardziej zregionalizowaną ( inspektor jest pracownikiem dyrektora generalnego ) będzie skutkowało brakiem możliwości dokonania obiektywnej oceny pracy nadleśnictw oraz dalszym nasileniem się już występujących praktyk mobbingowych wobec pracowników tam zatrudnionych, co przyczyni się do zdecydowanego pogorszenia jakości i efektów zarządzania naszą organizacją.

Stanowisko nr 2

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” oczekuje od Dyrektora Generalnego LP wydania jednolitych dla całych LP zasad regulujących najem lokali mieszkalnych i naliczania czynszów za najem lokali przez pracowników LP.

Wnioskujemy o udostępnienie ( opublikowania ) wyników prac zespołu zadaniowego powołanego do opracowania jednolitych zasad naliczania czynszów dla lokali LP, które miały zostać podane przed zakończeniem III kwartału br. Jednocześnie domagamy się w oparciu o złożoną deklarację zastępcy Dyrektora Generalnego LP, aby zostało wstrzymane wprowadzenie dodatkowych obciążeń podatkowych dla pracowników LP z tytułu najmu lokali będących w zasobach Lasów Państwowych.

Stanowisko nr 3

Nie uzyskało wymaganej większości.

Stanowisko nr 4

W związku z coraz większymi obciążeniami spowodowanymi zwiększeniem zadań gospodarczych w jednostkach organizacyjnych Lasów Państwowych XVI WZD KSPL zwraca się do Pana Dyrektora Generalnego LP o wyegzekwowanie wykonania planu zatrudnienia na rok 2012 przez kierowników podległych im jednostek.

Stanowisko nr 5

W związku z deklarowanym przez Pana Dyrektora Generalnego LP zakończeniem z końcem 2011 roku procesu optymalizacji leśnictw i nadleśnictw Delegaci XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” oczekują jego natychmiastowego przerwania i zakończenia we wszystkich tych jednostkach LP, w których nadal bez przeszkód konsekwentnie jest realizowany.

Stanowisko nr 6

XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, że należy aneksować umowę z TP SA na usługę dostarczania internetu do nadleśnictw. Uważamy, że zapisy obecnej umowy są niekorzystne dla LP i w zamian za wysokie koszty otrzymujemy słabej jakości niewspółmierną do obecnych realiów rynkowych usługę. Oczekujemy, że sprawa ta zostanie załatwiona nie później niż do końca 2012 roku.

Stanowisko nr 7

Delegaci na XVI WZD KSPL NSZZ „Solidarność” uzgodnili, że XVII WZD KSPL odbędzie się na terenie RDLP Wrocław. Przygotowanie WZD powierza się Radzie KSPL i miejscowej organizacji związkowej.

Jak w Lasach Państwowych partia miłości władzę sprawuje.


Zmiany w ustawie o lasach – konsultacje społeczne

 

 

http://www.mos.gov.pl/g2/big/2012_10/69ae723084ffdee060aac3944815661f.pdf

Powyżej zamieściliśmy link do projektu zmian w ustawie o lasach.

Jako Redakcja jesteśmy negatywnie nastawieni do wszelkich zmian w tej ustawie. Musimy mieć świadomość, że pozycja ministra Korolca jest w obecnej koalicji bardzo słaba, a pokusa finansowa, jaką stanowią Lasy Państwowe  w dobie zbliżającego się kryzysu,  bardzo wielka. Dlatego uważamy, że nie ma pewności, co na końcu ścieżki legislacyjnej zmian w ustawie o lasach otrzymamy.

W samych zmianach są zapisy sprzeczne z konstytucją, szczególnie o równości traktowania podmiotów gospodarczych w Polsce.
 
Podejście do podatku CIT podmiotowo (Podmiot gospodarczy), nie przedmiotowo (prowadzenie gospodarki leśnej) tzn. część podmiotów gospodarczych będzie płaciła CIT od dochodów z gospodarki leśnej tj. PGL LP, a część podmiotów które również prowadzą gospodarkę leśną nie będzie płacić np. osoby prywatne, spółki leśne, wspólnoty gruntowe, jednostki komunalne (gminy , miasta, powiaty) i parki narodowe. Założenie dyskryminujące fiskalnie Lasy Państwowe w przyszłości może zagrozić samowystarczalności finansowej PGL LP.
Zatwierdzanie Planu Urządzania Lasu dla nadleśnictwa przez Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych jest nie do przyjęcia.  Zatwierdzanie PUL przez Ministra środowiska to podstawowy element nadzoru nad prowadzeniem gospodarki leśnej w lasach Skarbu Państwa, oraz pośrednio nadzór nad PGL LP w zakresie prawidłowości sporządzania PUL, w aktualnej ustawie o lasach. Założenie bardzo dobre obecnej ustawy o lasach to nadzór państwa nad gospodarką leśną a lasach skarbu państwa i nadzór administracji samorządowej ( starosta) nad lasami niepaństwowymi
( uproszczony plan urządzania lasu zatwierdza starosta). Zatwierdzanie PUL dla Nadleśnictwa przez Dyrektora Generalnego, to w przenośni do lasów niepaństwowych tak, jakby właściciel lasu prywatnego sam sobie zatwierdził uproszczony plan urządzania lasu. Proponowane założeniach zatwierdzanie PUL przez Dyrektora Generalnego to również obniżenie rangi planu jako dokumentu oddziałującego na otoczenie Lasów np. ochronę przyrody.
 
Niepokojące zmiany dotyczące funkcjonowania Funduszu leśnego, z jednej strony zostaje on wyłączony z podatku CIT, a z drugiej strony wprowadzone są nowe tytuły wydatkowe się, jak w przypadku dopłat do gmin za funkcjonowanie parków narodowych. W tym przypadku FL przejmuje funkcje budżetu państwa. Jest to próba kupienia samorządów za nieswoje pieniądze, aby wyrażały zgody na utworzenie nowych i powiększanie istniejących parków narodowych. To pomysł, który otworzy drogę do konfliktów Lasów państwowych z samorządami, a co za tym idzie ze społecznościami lokalnymi oraz pomysł na wyciągnięcie dodatkowych pieniędzy z funduszu leśnego na zadania, które powinien finansować budżet państwa. W efekcie Polacy odwrócą się od obrony państwowej własności lasów.
 
Bardzo dziwny jest zapis o wyeliminowaniu posiadaniu obywatelstwa polskiego dla pracownika służby leśnej. Jest to stworzenie furtki do możliwości zarządzania lasami (Dyr. Gen., dyrektorzy regionalni) przez obcokrajowców oraz uderzenie w podstawy funkcjonowania Państwa Polskiego. Zapis jest wysoce nieodpowiedzialny godzący w Polską rację stanu.

 

Gdy płoną lasy

Szanowni Państwo!

Wszyscy wiemy, że „nie czas żałować róż gdy płoną lasy”. „Rządowi” PO udało się wzniecić pożogę niszczącą polski przemysł (w tym prymusa – polskie stocznie), żeby niemiecki nie miał konkurencji. Udało się już prawie całkiem uzależnić zdrowie Polaków od kaprysów koncernów farmaceutycznych (mogą nas niedoleczać, albo truć) i tak można by wyliczać kolejne dziedziny życia, w których tracimy suwerenność. Zdawać by się mogło, że kultura jeszcze jakoś sobie radzi. Mamy przecież nadal polskie seriale, z czego nie wszystkie na zagranicznej licencji. Mamy nawet niezależne niszowe wydawnictwa i literaturę drugiego obiegu, jak za komuny! Tu różnica polega na tym, że za komuny dobry polski pisarz musiał tylko przebić się przez cenzurę lub „zrobić ją w konia”, reszta to już było z górki. Teraz pisać i wydawać każdy może, a to co pisze nie musi nawet być „drukowalne”. Schody zaczynają się przy sprzedaży. Zasłużonego dla „jedynie słusznej, ‘różowej’ sprawy” media wypromują. Pozostali nie mają czego szukać szczególnie u recenzentów spod skrótu GW.

 Można odnieść mylne wrażenie, że brak w Polsce talentów, dlatego musimy w takich ilościach tłumaczyć nie koniecznie wartościową współczesną literaturę obcą. Ogłaszając konkurs na opowiadanie kryminalne przekonałam się o wielkim potencjale twórczym rodaków, ale tylko tyle. Wypromowanie polskiego autora tylko dlatego, że potrafi pisać zajmująco i ma coś do powiedzenia, to za mało.

 Lasy już spłonęły, ale może można jeszcze uratować róże?

Czerpiąc wiedzę o życiu ze współczesnych seriali telewizyjnych odnosi się wrażenie, że wszystko to, co dzieje się poza seksem jest marginalnym dodatkiem, niewartym uwagi. Tematu takiego, jak satysfakcja z dobrze wykonanej pracy nie porusza się wcale, a „Traktat o dobrej robocie” autorstwa Tadeusza Kotarbińskiego jesteśmy skłonni przypisywać epoce słusznie minionej. Tylko czy na pewno minionej?

Jak popatrzyć na wyniki pracy budowniczych dróg, stadionów, metra, tuneli, kolei, itd., to trudno mówić tu o jakiejkolwiek satysfakcji z wykonania dobrej roboty.

A może satysfakcja przychodzi dopiero na odpowiednim szczeblu kariery? Taki na przykład Rostowski wygląda na zadowolonego z siebie, może pozwolić sobie na wyśmiewanie opozycji, której projekty wymagałyby nakładów kilkudziesięciu miliardów złotych, a w tydzień później nie widzi problemu w wygospodarowaniu kilkuset miliardów złotych na projekty przedstawione przez premiera. Głupota? Raczej cynizm. Przecież nikt zdrowo myślący nie wierzy, że jakiekolwiek obietnice premiera zostaną spełnione.

Ciężko pracować oczywiście można, jak ktoś to lubi, ale nie łudźmy się – pazernych bankierów i tak nie nasycimy.

 Małgorzata Todd

Prawy Las solidarny z red. Cezarym Gmyzem

Nikt z nas nie miał najmniejszej wątpliwości, że tzw. wyjaśnianie sprawy przez zarząd i radę nadzorczą „Presspubliki” miało tylko jeden cel – poznać nazwisko informatora red. Cezarego Gmyza ws śladów materiałów wybuchowych we wraku TU – 157M o numerze bocznym 101. Los samego dziennikarza, mieliśmy świadomość, był przesądzony. Nie po to Hajdarowicz przejmował „Rzeczpospolitą”, by pozwolić pisać niewygodną dla jego kolesiów prawdę. Jako, że sami jesteśmy pod nieustanną inwigilacją różnych prokuratur, które koniecznie chcą poznawać dane naszych czytelników, wiemy jak ważna jest zwyczajna przyzwoitość w zachowaniu źródeł informacji. Polecamy wywiad z Cezarym Gmyzem, opublikowany na stronach wpolityce.pl, aby móc uświadomić sobie, że czasy stanu wojennego nie są wcale niemożliwe w demokracji, szczególnie w demokracji oligarchicznej.

wPolityce.pl: Jest już oficjalna decyzja Rady Nadzorczej i właściciela Presspubliki, wydawcy „Rzeczpospolitej” i Pana zwolnieniu. Padają tam słowa iż gremia te uznały, że nie było podstaw do stwierdzenia, że we wraku tupolewa znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Jak pan to odbiera?

CEZARY GMYZ: To oświadczenie zawiera szereg co najmniej nieścisłości, używając języka prokuratury z ostatniej konferencji, a po ludzku rzecz ujmując kłamstw, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jak to przeczytałem byłem zdumiony, choć już nawet nie zdruzgotany.

Dlaczego?

Bo przez dwie i pół godziny rozmawiałem z tymi ludźmi i miałem poczucie, iż biorę udział nie w żadnym dialogu, tylko kolejnych monologach nie mających nic wspólnego z szukaniem prawdy. Miałem silne wrażenie, że decyzja została podjęta znacznie wcześniej, zanim jeszcze wystąpiłem przed tym gremium. Z tego co wiem o komisjach weryfikacyjnych wyrzucających dziennikarzy z pracy w stanie wojennym, to właśnie tak to pewnie wyglądało. Czułem się jak na komisji weryfikacyjnej.

 

Jak to konkretnie wyglądało? W oświadczeniu władz Presspubliki jest mowa, że przedstawił pan wyjaśnienia, że je oceniono i nie uznano za wiarygodne.

To są po prostu ostatnie kłamstwa, jako żywo przypomina to niedawną konferencję prokuratury, w której starano się o to, żeby nie skłamać ale i prawdy nie powiedzieć. Dokładnie taki charakter ma to oświadczenie podpisane przez tych ludzi, z których zaledwie jeden otarł się o dziennikarstwo. Ocenianie przez nich mojego warsztatu dziennikarskiego uważam za rzecz dla mnie poniżającą.

Miał pan możliwość przedstawienia swojego stanowiska?

Tak, dokładnie tak samo jak mieli możliwość wypowiedzenia się dziennikarze stawiani przed komisjami weryfikacyjnymi po 13 grudnia 1981 roku. Zostałem wezwany na godzinę 14, potem co piętnaście minut odwlekano spotkanie. Wreszcie wszedłem gdzieś ok. godz. 16, mówiłem przez dwie i pół godziny, a na koniec po prostu wręczono mi wypowiedzenie z pracy. Było ono najwyraźniej wcześniej przygotowane. Co ciekawe, teraz w oświadczeniu Rady Nadzorczej czytam, iż będzie ona rekomendowała moje zwolnienie, a ja mam w ręku dokument z którego wynika, że już zostałem zwolniony.

Całość artykułu czytaj   http://wpolityce.pl/wydarzenia/39993-nasz-wywiad-red-cezary-gmyz-to-bylo-jak-posiedzenie-komisji-weryfikacyjnej-wyrzucajacej-dziennikarzy-w-stanie-wojennym

Kontrola iluzoryczna

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Halloween” niezgodny z nauką Kościoła Katolickiego

Nadleśniczowie LP to kierownicy czy pozoranci?.

Jednym z lepszych aktów prawnych w niepodległej Polsce, jakim jest Ustawa o lasach z dnia 28 września 1991 roku, wyraźnie stanowi, iż Nadleśniczy prowadzi samodzielnie gospodarkę leśną w nadleśnictwie powierzonym mu do zarządzania w imieniu Skarbu Państwa przez dyrektora, RDLP.

Powyższy akt prawny pozwala nadleśniczemu m.in. na reprezentowanie interesów Skarbu Państwa w stosunkach cywilno-prawnych, kierowanie nadleśnictwem, powoływanie i odwoływani oraz zatrudnianie i zwalnianie pracowników nadleśnictwa, organizowania jego struktur w miarę realnych potrzeb, chronienia mienia Skarbu Państwa i zwalczania szkodnictwa leśnego, prowadzenia doradztwa i szkolenia w zakresie gospodarki leśnej. Zarządzanie nadleśnictwem prowadzone jest w oparciu o aktualne Plany Urządzenia Lasu zatwierdzone przez Ministra Środowiska.

To bardzo duże uprawnienia dane nadleśniczemu wynikające z zapisów ustawy.

Ale czy rzeczywistość jest taka, jakie są zapisy w ustawie?.

Czy uprawnieni do tego nadleśniczowie korzystają z tych zapisów?.

Okazuje się, że nie.

Przez szereg lat kolejne kierownictwa LP kolejnymi zarządzeniami, „prawem powielaczowym”, wydawaniem poleceń wynikających, jak to ładnie ubierano w słowa „ze sprawowanego nadzoru” dokonywały powolnej „erozji” kluczowych zapisów ustawy mówiących o samodzielności Nadleśniczego w kierowaniu nadleśnictwem.

Dochodziło do tego, że zarządzeniami uchylano wręcz, lub naginano zapisy Ustawy (jako przykład podam znaną wszystkim sytuację, kiedy to po skandalu w RDLP Kraków w Nadleśnictwie Niepołomice, związanym z zamianami gruntów, Zarządzeniem Dyrektora DGLP, wprowadzono zapisy o wiele bardziej restrykcyjne niż przewidywała ustawa i praktycznie sparaliżowano samodzielność kierowników jednostek w zakresie zamiany gruntów)

I tak obecnie stanowisko Nadleśniczego, na skutek szeregu działań nadszarpujących autorytet i samodzielność, tworzenia specyficznego „klimatu” w procesie decyzyjnym stało się stanowiskiem ubezwłasnowolnionym przez Dyrektora RDLP, który tak naprawdę ma ogromny wpływ na wszystkie ważne decyzje swojego podwładnego, czyli nadleśniczego.

Nic nie może się stać i zadziać w nadleśnictwie bez wiedzy i zgody Pana Dyrektora.

Co gorsza, system zarządzania stanął na „głowie”, z przysłowiowej „góry” spływają wytyczne, polecenia, wskaźniki i zarządzenia ograniczające kompetencje nadleśniczego do minimum? A w zasadzie pozwalające mu tylko na wypełnieniu tych poleceń, lub odejście.

To jak to można nazwać, postrzegać?. Czy to nie jest, aby system feudalny?. Dochodzi już powszechnie to takich sytuacji, że nadleśniczowie przestali samodzielnie myśleć, podejmować decyzję, bojąc się o swoje posady, odwołanie i reakcję dyrekcji.

Najmniejsze sprawy muszą być uzgadniane i dziać się za zgodą Pana Dyrektora.

Czyż nie jest to paranoja?. Do czego doszliśmy?.

Taka struktura i podwładność zabija inicjatywę, pozytywne myślenie nadleśniczych, prowadząc ich do beznadziejności, służalczości, wazeliniarstwa, zabijania pozytywnego myślenia i innowacyjności w rozwoju, cofania się do tyłu, wygodnictwa, a w efekcie drogi do nikąd, drogi, która pozwala tylko im trwać na tyle na ile pozwoli na to Pan Dyrektor.

Czy tak naprawdę mają wyglądać kierownicy tych małych ojczyzn, jakimi są nadleśnictwa wchodzące w skład całej organizacji Lasów Państwowych, zagubieni, sfrustrowani, wystraszeni, bojący się swojego cienia?

Lub, co gorsza, w całym tym procesie chodziło właśnie o to, o powolne psucie ustawy, o przemodelowanie w głowach kierowników jednostek myślenia samodzielnego na przysłowiowe BMW (bierny, mierny, ale wierny) i doprowadzenie do tego, że w czasach, które nadeszły, kiedy trzeba będzie zawalczyć o organizację PGL LP, o polski system leśnictwa, o obronę majątku przed zakusami naszych „kochanych przedstawicieli”. Ci, którzy mieli nas prowadzić, nasi Nadleśniczowie, będą z uwagą śledzili gesty i polecenia swoich dyrektorów wsadzonych na stołki przez partyjnych kolesi i odgadywali ich myśli, aby broń Boże się nie narazić.

Szanowni Państwo, parafrazując pewne powiedzenie: mamy Indian, nie mamy Wodzów.