listopad 2012
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Archiwa

Prawy Las solidarny z red. Cezarym Gmyzem

Nikt z nas nie miał najmniejszej wątpliwości, że tzw. wyjaśnianie sprawy przez zarząd i radę nadzorczą „Presspubliki” miało tylko jeden cel – poznać nazwisko informatora red. Cezarego Gmyza ws śladów materiałów wybuchowych we wraku TU – 157M o numerze bocznym 101. Los samego dziennikarza, mieliśmy świadomość, był przesądzony. Nie po to Hajdarowicz przejmował „Rzeczpospolitą”, by pozwolić pisać niewygodną dla jego kolesiów prawdę. Jako, że sami jesteśmy pod nieustanną inwigilacją różnych prokuratur, które koniecznie chcą poznawać dane naszych czytelników, wiemy jak ważna jest zwyczajna przyzwoitość w zachowaniu źródeł informacji. Polecamy wywiad z Cezarym Gmyzem, opublikowany na stronach wpolityce.pl, aby móc uświadomić sobie, że czasy stanu wojennego nie są wcale niemożliwe w demokracji, szczególnie w demokracji oligarchicznej.

wPolityce.pl: Jest już oficjalna decyzja Rady Nadzorczej i właściciela Presspubliki, wydawcy „Rzeczpospolitej” i Pana zwolnieniu. Padają tam słowa iż gremia te uznały, że nie było podstaw do stwierdzenia, że we wraku tupolewa znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny. Jak pan to odbiera?

CEZARY GMYZ: To oświadczenie zawiera szereg co najmniej nieścisłości, używając języka prokuratury z ostatniej konferencji, a po ludzku rzecz ujmując kłamstw, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jak to przeczytałem byłem zdumiony, choć już nawet nie zdruzgotany.

Dlaczego?

Bo przez dwie i pół godziny rozmawiałem z tymi ludźmi i miałem poczucie, iż biorę udział nie w żadnym dialogu, tylko kolejnych monologach nie mających nic wspólnego z szukaniem prawdy. Miałem silne wrażenie, że decyzja została podjęta znacznie wcześniej, zanim jeszcze wystąpiłem przed tym gremium. Z tego co wiem o komisjach weryfikacyjnych wyrzucających dziennikarzy z pracy w stanie wojennym, to właśnie tak to pewnie wyglądało. Czułem się jak na komisji weryfikacyjnej.

 

Jak to konkretnie wyglądało? W oświadczeniu władz Presspubliki jest mowa, że przedstawił pan wyjaśnienia, że je oceniono i nie uznano za wiarygodne.

To są po prostu ostatnie kłamstwa, jako żywo przypomina to niedawną konferencję prokuratury, w której starano się o to, żeby nie skłamać ale i prawdy nie powiedzieć. Dokładnie taki charakter ma to oświadczenie podpisane przez tych ludzi, z których zaledwie jeden otarł się o dziennikarstwo. Ocenianie przez nich mojego warsztatu dziennikarskiego uważam za rzecz dla mnie poniżającą.

Miał pan możliwość przedstawienia swojego stanowiska?

Tak, dokładnie tak samo jak mieli możliwość wypowiedzenia się dziennikarze stawiani przed komisjami weryfikacyjnymi po 13 grudnia 1981 roku. Zostałem wezwany na godzinę 14, potem co piętnaście minut odwlekano spotkanie. Wreszcie wszedłem gdzieś ok. godz. 16, mówiłem przez dwie i pół godziny, a na koniec po prostu wręczono mi wypowiedzenie z pracy. Było ono najwyraźniej wcześniej przygotowane. Co ciekawe, teraz w oświadczeniu Rady Nadzorczej czytam, iż będzie ona rekomendowała moje zwolnienie, a ja mam w ręku dokument z którego wynika, że już zostałem zwolniony.

Całość artykułu czytaj   http://wpolityce.pl/wydarzenia/39993-nasz-wywiad-red-cezary-gmyz-to-bylo-jak-posiedzenie-komisji-weryfikacyjnej-wyrzucajacej-dziennikarzy-w-stanie-wojennym

25 komentarzy Prawy Las solidarny z red. Cezarym Gmyzem

  • A mury rosną,rosną, rosną łańcuch kołysze się u nóg……..

  • hehe

    Myślę że w sytuacji takiego zamieszania, wprowadzenia strachu oraz kolejnych fobii w umysły ludzi i tak już wystarczająco zmanipulowanych przez miedia prawicowych patryjotów, zwolnienie (ale pewnie zaraz łagodnie opanie w GPC) jest najmniejszym możliwym wymiarem kary. Dobrze by było aby sprawą zajęło się ABW oraz prokuratura.

  • Leśnik dolnośląski

    Powrót komuny w wydaniu Tuskolandii nadciąga dużymi krokami! Państwo uzbraja się w aparat ucisku, represji i przyzwolenia dla elit! A ludki patrzą, patrzą i niech patrzą puki jeszcze mogą sie gapić!

  • Jerzy

    Wolę TUSKOLANDIĘ od SS IV RZESZY KACZYZMU. Gdzie aparat partyjny rozkręcał się z godziny na godzinę, a sam PREZES-PREMIER ustalał za kogo maja się zabrać przy pomocy podległych ministrów i ich służb.
    Najpierw LEWICA, później Liberałowie, prywatny sektor, bankowcy, drobni przedsiębiorcy itd.

    A ludki patrzyły i niech patrzą tak dalej, tak jak od 6 lat stoją na warcie aby 2005-2007 było tylko mglistym ostrzeżeniem przed ZŁEM!

    Nam się udało! W 1933 w Niemczech niestety nie…

  • diggero

    Jerzy obudź się! I zobacz w czym trzymasz rękę.

  • Jerzy

    wow. cięta riposta. merytoryczna 🙂

  • w bez t

    Wpis Jerzego jest merytoryczny… Kilka tradycyjnych niesiołowskich bluzgów, analogia do hitleryzmu. I zero argumentów, by uprawdopodobnić absurdalne tezy.
    Brak mi jeszcze wspomnienia jak służby o 6 rano wywlekały z łóżek niewinnych obywateli. Czy Jerzemu nie wstyd? Choć troszeczkę?

  • antypig

    Mimo usilnych starań nie widać i nie słychać o zbrodniach kaczyzmu z okresu 2005-2007. A o Nibylandi Tuska już tak powiedzieć nie można. Kilku się podpaliło, kilku zagłodziło, a o tych co się „powiesili” czy „zastrzelili” to nawet nie wspomnę.

  • pawel

    ten tytuł powinien nosić nazwę jesteśmy solidarni z prezesem, i co by się nie działo to i tak wina Tuska. Trotylu nie było bo pewnie Tusk go specjalnie zabrał na złość Jareczkowi, i ciężko będzie dalej kwitnąć na śmierci własnego brata.
    A tak na marginesie Prawy Las zaczyna uprawiać dziwną politykę kaczyzmu, którą można zauważyć po krótkiej obserwacji artykułów tutaj zamieszczanych. Myślałem, że to obiektywny portal a widzę, że kolejny ruch ojca dyrektora i prezesa. 3majcie tak dalej i zmieńcie nazwę strony na prawy las prawa i sprawiedliwości.

  • prawylas

    Zauważyliśmy ciekawą rzecz. Cobyśmy nie napisali o Polskiej rzeczywistości to różni poplecznicy Donalda Tuska przypisują mu każde zło, które w naszym kraju się dzieje. To symptomatyczne, bo o poczynaniach idola zawsze najlepiej wiedzą fani.
    @ pawel.
    A kto Ci powiedział, że jesteśmy obiektywnym portalem. Nic bardziej mylnego, Reprezentujemy własne poglądy, Staramy się jak umiemy przekazywać prawdę, a ona nigdy nie bywa obiektywna, przynajmniej zdaniem winnych.

  • TakiPionek

    Wpatrując się w „przypadki Jerzego czy Pawła” mam wrażenie że czytam „Zetempowskie opinie” Trybuny Ludu z procesów prawicy czyli Akowców, WiNowców i NSZetowców.Wszyscy oni -po torturach – oskarżani byli o współprace ze zachodnią reakcją , Gestapo lub….. SS.
    Jurku! Jureczku ! Jerzyku! i Pawełku !!! osobiście wolę tych którzy w latach 2005-2007 próbowali wreszcie rozliczyć wszystkich tych cwaniaczków którzy sprywatyzowali nasze banki, fabryki huty , stocznie za 140 mld. niż tych Waszych którzy , na cmentarzach lub w różnych stylowych gabinetach, po seansie lobbingu kombinowali jak tu wysmażyć sobie ustawy pozwalające im wyrwać z różnych budżetów dużą kasę ( czytaj kraść inaczej) bez żadnej odpowiedzialności .
    Jureczku ! Jerzyku ! i Pawełku ja dopiero teraz zaczynam się bać tego Waszego Państwa w którym działa seryjny samobójca, w którym armia jest mniejsza od policji ,Państwa w którym nagradza się różnymi awansami winnych kompromitacji w Smoleńsku, Państwa w którym prawie co miesiąc dochodzi do wypadków na kolei , Państwa które dla dobra obywateli instaluje im coraz większa ilość podsłuchów. Państwa które nie obchodzi los tych którzy wybudowali drogi i zbankrutowali bo im nie wypłacono pieniędzy. Pamiętam też jak w latach osiemdziesiątych straszono czerwoną burżuazję Nocą Długich Noży którą rzekomo „gotowała” im Solidarność. W Waszej narracji coś z tego jest. Mógłbym wymienić całą litanię moich „bojaźni” ale nie chcem bo jestem leniwy. Jureczku! Jerzyku! i Pawełku naprawcie się. Zamiast „Mam Talent” ,”Tak Jest” „Lisa na żywo” czy szkła z kontaktem pooglądacie sobie TVP Historia lub popatrzcie w Internecie na Klub Ronina czy Radio Wnet a może wówczas wasza wiedza będzie inna . No cóż jak to już ktoś tu kiedyś napisał w lasach kolejne pokolenie akowców nadal „naparza się” z kolejnym pokoleniem komuszków . Mimo wszystko pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu…do rozumu. Acha !Lubie bardzo bezkompromisowość i odwagę Pana Cezarego Gmyza – oby takich było więcej

    Takipionek

  • Jerzy

    Jak Ty tak typujesz, to gratuluje ślepaków. A dzieci w ogóle Ci Tato mówią? Czy sąsiadowi? 😛

  • w bez t

    To jest właśnie merytoryczna odpowiedź Jerzego. (WciąŻ nie doczekałem się informacji, czy wstyd Jerzemu czy nie zna tego uczucia?)

  • Jerzy

    Taki pionek. Prosto jak z bicza strzelił.

    Domena Pisuarów względem innych podpolaków.

    Kontrolować, oskarżać, rozliczać oraz skazać na obozy reedukacyjne.

    Szkoda tylko że rozliczyć się sami nie mogą.

    Kto pamięta FOZZ i kto zasiadał we władzach oraz jaka partia powstała na gruzach FOZZ? Do dzisiaj nie wiadomo co z kasą się stało.

    Ale Pisuary dziś silne…

  • antypig

    Jerzy to pewnie ten „młody wykształcony i z większego miasta”, za chwilę POpaprańcy rozwalą Lasy, a on odporny na wszelkie argumenty i przekręty. Lemingi mają to do siebie, że nie wiedzą co to wstyd i inne uczucia. Najważniejsze biec tak jak wszyscy i do morza wskoczyć ( popełnić samobójstwo )tak jak wszyscy. Robią to co większość, bo uważają że większość ma rację.

  • Takipionek

    Takipionek do Jerzego
    Jerzyku! FOZZ tak się ma do PISu jak intelekt operatora koparki do intelektu operatora filmowego. W pożółkłych kartach historii stoi jak byk ,że FOZZ został powołany za rządów tow. Premiera Rakowskiego ustawą 15.lutego 1989 r. Ani premier Rakowski ani też nikt z Rady Nadzorczej FOZZu ( w tym pan Rosati) nigdy nie należeli do PISu i nie byli jego sympatykami. Nadany za rządów tow.Premiera statut pozwalał na prowadzenie w ścisłej tajemnicy poza Radą Nadzorczą specjalnych operacji finansowych.No i poszły konie po betonie Chłopaki z tej paki zaczęli działać lokując otrzymane pieniądze w rajach podatkowych i dziwnych bankach które jak powstały to zaraz upadły. Itd. Itp.Jak wyliczono Skarb Państwa poniósł na tym stratę 334.mld. nowych zł.- całe budżety np. z r.2009.2010 Za takie pieniądze można mogły by nadal bez kłopotu funkcjonować nasze stocznie lub inne sprywatyzowane przedsiębiorstwa. Tak na wszelki wypadek przypominam ci ,że afery takie jak:ART.-Bi, Rywina, Orlenowska, starachowicka, afera posła SLD P. .Pozdrawiam
    Takipionek

  • takipionek

    Takipionek do Jerzego
    Jerzyku! FOZZ tak się ma do PISu jak intelekt operatora koparki do intelektu operatora filmowego. W pożółkłych kartach historii stoi jak byk ,że FOZZ został powołany za rządów tow. Premiera Rakowskiego ustawą 15.lutego 1989 r. Ani premier Rakowski ani też nikt z Rady Nadzorczej FOZZu ( w tym pan Rosati) nigdy nie należeli do PISu i nie byli jego sympatykami. Nadany za rządów tow.Premiera statut pozwalał na prowadzenie w ścisłej tajemnicy poza Radą Nadzorczą specjalnych operacji finansowych.No i poszły konie po betonie Chłopaki z tej paki zaczęli działać lokując otrzymane pieniądze w rajach podatkowych i dziwnych bankach które jak powstały to zaraz upadły. Itd. Itp.Jak wyliczono Skarb Państwa poniósł na tym stratę 334.mld. nowych zł.- całe budżety np. z r.2009.2010 Za takie pieniądze można mogły by nadal bez kłopotu funkcjonować nasze stocznie lub inne sprywatyzowane przedsiębiorstwa. Tak na wszelki wypadek przypominam ci ,że afery takie jak:ART.-Bi, Rywina, Orlenowska, starachowicka, afera posła SLD P (lubił specjalne firanki w samochodzie ) tez nie dotyczyły PISu. .Pozdrawiam
    Takipionek

  • judyta

    PRAWA REDAKCJA:

    Tak dokładnie…wczoraj Policja zaatakowała rodziny z dziećmi, pałami, gazem łzawiącym oraz gumowymi kulami.

    Nadmienić możemy iż rodziny te szły w kominiarkach oraz szalikach Jagi, Legii oraz Lechii a w rękach zamiast flag mieli race oraz kamienie i kostki brukowe.

    pozdrawiam

    Judyta

  • antypig

    Wygląda na to, że policjanci w kominiarkach mieli zadanie premiowe do wykonania. No i ciężko zapracowali na nagrodę próbując zrobić zadymę, a po petardy biegali do policyjnych samochodów. Te same metody co w latach 80-siątych. Ciekawe kto wydaje takie rozkazy policji?

  • w bez t

    Odnoszę nieodparte wrażenie, „taki pionku” że merytoryczna dyskusja z „Jerzym” jest tyleż niecelowa co niemożliwa. Napisze coś pod innym nickiem i na inny temat, sądzę.
    Jest to zjawisko typowe dla internetu, gwarantującego anonimowość i pozwalającego anonimowi pleść bzdury bez konieczności jakiegokolwiek ich uzasadniania czy udokumentowania.
    Jerzemu nie przyjdzie do głowy (?), ze gdyby FOZZ, Telegraf, Art B. etc miał cokolwiek wspólnego z PiS, gdyby dało się postawić jakiekolwiek zarzuty, to służby specjalne i prokuratura, która przez lata całe były w rękach nienawidzącego PiS SLD i PO, dziesiątki razy skierowałyby do sądu akty oskarżenia i „podłe kaczory” zgniłyby w izolatkach.
    Ale, jak to powiadał Goebbels, jak sto razy powtórzy się kłamstwo to do niektórych ono dotrze jako prawda objawiona.
    Zwłaszcza do tych, którzy mają wyłączone myślenie.
    Pozdrawiam

  • judyta

    Zastanawia mnie ta moralność Kalego w słowach wBezt.

    Chyba nie ma innego portalu, na którym anonimowi wpisujący mieszczący w jednocyfrowej liczbie ludzi, wypisywali by bzdury bez dowodów, udokumentowanych przewinień przeciwników politycznych.

  • patriota

    Zastanawiam się czy jest sens płacić abonament TV na telewizje ,kóra jest tendencyjna, manipuluje faktami, skłóca ludzi, FAWORYZUJE POstkomune itp. POmioty…szkodzące Polskiej Racjii Stanu.
    WYBIÓRCZA relacja z Marszu Niepodległosci.
    Co o tym sądzicie?

  • w bez t

    @ judyta: „napisze coś pod innym nickiem i na inny temat, sądzę”.
    Nietrudno być profetą…