Archiwa
Kategorie
|
Porażka koalicji PSL – PO w sprawie wprowadzenia do Konstytucji zapisów, mogących stać sie podstawą do prywatyzacji Lasów Państwowych, zmobilizowała niektórych działaczy PSL, w szczególności czołowego krętacza Stanisława Żelichowskiego do aktywności w mamieniu środowiska leśnego, co do rzeczywistych intencji pomysłodawców „ochrony lasów” przez ich zmiany własnościowe. Pan poseł, powołuje się w swych pismach na opinię jednego z konstytucjonalistów prof. dr hab. Andrzeja Szmyta, dotyczących poprawek PiS do zmiany ustawy konstytucyjnej, zapominając dodać, że w pierwszych zdaniach tej opinii autor neguje potrzebę takich zapisów legislacyjnych. W sprawie manipulacji PSL-u w sprawie obrony polskich lasów głos zabrała również Grażyna Zagrobelna.
druk 1455
opinia_-_prof dr A. Szmyt
Komunikat prasowy Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski z dnia 20.01.2015 r.
Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski uprzejmie informuje, że w dniu wczorajszym otrzymaliśmy od jednego z nadleśnictw kopię listu Posła Stanisława Żelichowskiego z dnia 12.01.2015 roku, rozesłanego do wszystkich nadleśnictw. List ten przedstawia wydarzenia związane z próbą zmiany Konstytucji, polegającą na wpisaniu do niej lasów stanowiących własność Skarbu Państwa. Pragniemy poinformować, iż zamieszczamy kopię tego listu na stronie internetowej Stowarzyszenia (www.ekorozwoj.pl). Powodem tej decyzji jest to, aby czytelnicy mogli zapoznać się nie tylko z wybranymi fragmentami opinii Jednego z Ekspertów zamieszczonymi w liście Posła Żelichowskiego ale także ze wszystkimi dostępnymi Stowarzyszeniu dokumentami, dotyczącymi tej ważnej dla Polski sprawy. Korzystając z okazji pragniemy poinformować, iż wiele informacji odnośnie spraw związanych z lasami i poruszanymi przez Pana Posła Stanisława Żelichowskiego można przeczytać także na stronach internetowych „Prawy Las” (http://prawylas.pl/) i „wPolityce” (http://wpolityce.pl/szukaj?q=Komorowski+lasy).
Niniejszy komunikat przesyłamy do wszystkich jednostek organizacyjnych Polskich Lasów Państwowych jak też do wszystkich dostępnych nam środków społecznego przekazu.
3 Komunikat prasowy Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju |
21.12.2014. |
Komunikat prasowy
Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju informuje, że pod osłoną nocy z dnia 17 i 18 grudnia 2014 roku, koalicji rządzącej PO-PSL nie udała się kolejna próba destabilizacji Polskich Lasów Państwowych. Stało się to dzięki temu że:
1. Zainicjowany przez PSL poselski projekt zmiany Konstytucji RP, polegający na wprowadzeniu do Ustawy Zasadniczej kuriozalnego zapisu o treści „Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym. Wyjątki od tej zasady, uzasadnione celami publicznymi lub celami zrównoważonej gospodarki leśnej, określa ustawa”,nie zyskał aprobaty Sejmu w głosowaniu
2. Obywatelski wniosek (ponad 2.5 miliona podpisów) o poddanie pod referendum ogólnokrajowe sprawy przyszłości Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i Polskiej Ziemi zawierający pytania
– Czy jesteś za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe”, określonego w ustawie z dn. 28 września 1991r. o lasach (Dz. U. 2011 nr 12 poz. 59, ostatnia zmiana Dz. U. 2013 nr 628 poz. 1247), co zabezpiecza dotychczasową rolę tego podmiotu w wypełnianiu potrzeb narodowych?
– Czy jesteś za zobowiązaniem rządu do pilnych renegocjacji Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią dla obcokrajowców w Polsce – uwzględniając, iż stanowisko Rządu do zmiany w traktacie powinno być następujące: Zakup polskiej ziemi przez obcokrajowców będzie możliwy od roku, w którym siła nabywcza średniej pensji Polaka będzie stanowiła minimum 90% średniej siły nabywczej średniej pensji mieszkańców 5 najbogatszych Państw UE,
nie został odrzucony przez Sejm
Wniosek o debatę nad referendum wprowadził pod nocne obrady 83 posiedzenia Sejmu Marszałek Radosław Sikorski (PO). Po nagłośnieniu tej ”nocnej propozycji” przez takie środki społecznego przekazu jak Radio Maryja, TV Trwam, Nasz Dziennik, TV Republika, Gazeta Polska codzienna, portal w Polityce.pl i zorientowaniu się, że nie uda się niepostrzeżenie przeprowadzić debaty i odrzucić wniosku o referendum, koalicja rządząca, bojąc się prawdopodobnie skandalu, odstąpiła od tego pomysłu. Posłowie PO-PSL, łącznie z Marszałkiem zagłosowali przeciwko propozycji Marszałka. Nie doprowadzono więc do nocnej debaty a tym samym i do głosowania. Miejmy nadzieję, że debata a więc i głosowanie nad obywatelskim wnioskiem o referendum odbędzie się w godzinach dziennych w najbliższych dniach roku 2015. Będę o to wnioskował do Pana Marszałka w kolejnych składanych pismach
Korzystając z okazji pragnę poinformować, iż na stronach internetowych Stowarzyszenia (www.ekorozwoj.pl) zamieszczam poszerzona chronologię wydarzeń wydającą się ewidentnie świadczyć o tym, że koalicji rządzącej PO-PSL nigdy nie chodziło o konstytucyjne wzmocnienie zabezpieczenia trwałości Polskich Lasów Państwowych. Koalicji PO-PSL chodziło i chodzi o destabilizację tej unikatowej organizacji. Posługując się dezinformacją, mijaniem z prawdą i cynizmem, konsekwentnie dąży do tego, aby w imię własnych partykularnych interesów Polskie Lasy Państwowe poddać właśnie przekształceniom własnościowym. Prywatyzacja a może lepiej uwłaszczanie się na mieniu Skarbu Państwa wydaje się być głównym celem strategicznym koalicji PO-PSL. Analiza ekonomiczna i dobro Państwa a więc i dobro Narodu wydaje się nie mieć tu najmniejszego znaczenia.
Prof. dr hab. Jan Szyszko
Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski
Pełnomocnik d.s. referendum w sprawie Obrony Lasów i Polskiej Ziemi
Poseł na Sejm (PiS)
Warszawa, dnia 20.12.2014 r.
chronologia_do_komunikatu_z_dnia_19.12.2014
ustawa
2374
2842
opinia_senat
opinia_-_pawowicz
opinia_-_piotrowski
|

Witam!
Dziś podpisano porozumienie pomiędzy Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym a rządem, w sprawie programu naprawy górnictwa (zgodnie z którym: żadna kopalnia nie zostanie zlikwidowana a „nocna ustawa” zostanie znowelizowana).
Dlatego prośba o organizację akcji poparcia górników jest już nieaktualna.
Wszystkim a szczególnie Januszowi Ziółkowskiemu serdecznie dziękuję za zaangażowanie.
pozdrawiam
—
Grażyna Zagrobelna
Przewodnicząca
Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa
NSZZ „Solidarność”
Podczas nagranej w restauracji Sowa i Przyjaciele dwugodzinnej rozmowy w trakcie obiadu, jaki spożywał Wiceminister Środowiska Stanisław Gawłowski z lobbystą, a kiedyś „złotym dzieckiem PO” Piotrem Wawrzynowiczem (tym od „zegarka Nowaka”) dowiadujemy się jak „merytoryczni” funkcjonariusze Ministerstwa interpretują dialog pomiędzy rządem a związkami zawodowymi. W całej rozmowie Minister jest zachwycony kupioną dla żony torebką i martwi się czy „wytrzyma” z podarkiem do Walentynek. Rozmowa musiała być, więc nagrana w styczniu 2014 roku, gdy Solidarność prowadziła w Ministerstwie Środowiska dramatyczne rozmowy w sprawach:
-
daniny obciążającej Lasy Państwowe,
-
reformy prawa wodnego, gdzie Pan Gawłowski przewiduje „wygaszenie” dotychczasowych umów z pracownikami gospodarki wodnej,
-
płac zamrożonych od 2008 roku w gospodarce wodnej i parkach narodowych.
Wagę tych rozmów ocenia Pan Gawłowski od minuty: 0:44:55 nagrania. https://www.youtube.com/watch?v=dWdyHvAMwqc
Dla tych, którzy nie mają możliwości odtworzenia nagrania, przekazujemy transkrypcję tego fragmentu rozmowy.
SG – Stanisław Gawłowski, PW – Piotr Wawrzynowicz.
SG „Teraz wchodzę a Maciek do mnie mówi „chodź ze mną na spotkanie ze związkami zawodowymi”. Pytam: „chcesz mieć dobre spotkanie czy zjebane?”. On mówi: „no nie no, raczej dobre”. Ja mówię: „To idź sam!” Tak kurde, to jest – powiem to uczciwie – co nowy Minister, jest spotkanie ze związkami i ja tam jestem. Po chuj ja tam mam iść po raz czwarty!”
PW: „ …. Cztery godziny pierdolenia o niczym.”
SG: „ … O niczym: beznadziejne pensje, beznadziejne coś tam, skargi – niech spierdalają!”
Treść rozmów pozostawiamy czytelnikowi bez komentarza.
Wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach o kontroli w Lasach Państwowych. Motodyka tej kontroli budzi w ostatnich latach bardzo wiele zastrzeżeń. Szczególnie metoda „nikopodobna”, w której kontrolowany nie ma wglądu we wnioski kontrolującego, czy wprowadzone od kilku lat tzw błędy krytyczne, skutkujące, po ich stwierdzeniu, zakwestionowaniem całego kontrolowanego działu. Problem w tym, że „błędy krytyczne” dotyczę min sytuacji ocennych, nie zaś przestrzegania lub nie konkretnego przepisu. Obecne zarządzenie poszło dalej w swym absurdzie, bowiem kontrolowany oceniany jest na podstwie kryteriów zawartych w nieznanej mu wcześniej metodyce, a kuriozum osiąga w ocenianiu pracy, na podstawie kryteriów, których nie ma w żadnym akcie prawnym powszechnie obowiązującycm, ani też w żadnym uregulowaniu wewnętrznym Lasów Państwowych. I żeby było śmieszniej, bądź jak kto woli absurdalniej, te kryteria nie są znane kontrolowanemu, bo są tajne. Absurd goni absurd.
 
Suchej nitki nie pozostawiła Komisja Heraldyczna na przedłożonych im, przez Ministra Środowiska, wzorach godła na czapki i guziki do mundurów pracowników leśnictwa. Uważamy, że za cały komentarz w tej sprawie posłuży końcowy akapit z opinii Komisji Heraldycznej :
„Nie sposób przy omawianiu całości załącznika z ubiorami zauważyć, że wszystkie zawarte w nich wizerunki, to raczej szkice koncepcyjne różnych ubiorów powstałe w pracowni czasopisma z projektami odzieży dla nastolatków, a nie wzory umundurowania do rozporządzenia jednej ze służb mundurowych Rzeczpospolitej”
Amatorszczyzna jak cała praca ministerstwa.



1. W okresie świątecznym na portalu „wpolityce” ukazał się tekst informujący o zaangażowaniu się już w 2008 i 2009 roku ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska w wykorzystanie zasobów przedsiębiorstwa Lasy Państwowe w procesy reprywatyzacyjne w tym w szczególności restytucji prywatnego mienia żydowskiego.
Okazuje się, że w marcu 2008 roku na spotkaniu z przedstawicielami organizacji żydowskich w Nowym Jorku premier Donald Tusk, obiecał rozwiązanie ciągnącego się od lat problemu restytucji mienia żydowskiego w Polsce, przy czym zaznaczył, że nie będą to zwroty sięgające kilkudziesięciu procent jego wartości ale takie na jakie Polskę będzie stać.
W styczniu 2009 roku ówczesny ambasador USA w Polsce Victor Ashe depeszował z Warszawy, że podczas jednej z oficjalnych rozmów marszałek Bronisław Komorowski deklarował mu, że sprawa rekompensat za pozostawione w Polsce mienie, zostanie szybko rozwiązana.
Według niego premier Tusk ma „zmusić niepokornych ministrów między innymi rolnictwa i ochrony środowiska, by dołożyli się do rekompensat sprzedając państwowe nieruchomości oraz lasy”.
2. Jak wiemy nic tego nie wyszło, rządzącej koalicji nie udało się przygotować stosownej ustawy reprywatyzacyjnej, ponieważ nie ma już w Polsce takich zasobów mienia państwowego, którego wartość mogłaby sprostać wszystkim roszczeniom reprywatyzacyjnym.
Wprawdzie w ciągu ostatnich kilku lat koalicja Platformy i PSL-u przyśpieszyła sprzedaż ziemi z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych i przychody z tego tytułu sięgają rocznie od 1 do 2 mld zł ale są one przychodami budżetu państwa i zmniejszają rozmiary deficytu sektora finansów publicznych.
Z kolei wartość samego drzewostanu Lasów Państwowych jest wyceniana na około 400 mld zł ale na szczęście jakiekolwiek zamiary koalicji Platformy i PSL-u, które zmierzałyby do posłużenia się tymi zasobami jako zabezpieczeniem procesu reprywatyzacji, powodują protesty milionów Polaków.
W samym roku 2014 już dwukrotnie tylko przy pomocy Radia Maryja i innych mediów niezależnych udało się zebrać po ponad 2 mln podpisów w zablokowania tego rodzaju pomysłów.
3. Wprawdzie wiosną 2014 roku rządzącej koalicji Platformy i PSL-u udało się dokonać „skoku na kasę” Lasów Państwowych ale mimo ogromnych obciążeń jakie z tego dla przedsiębiorstwa wynikają, to jednak nie jest to sięgniecie po cały majątek lasów.
Przypomnijmy tylko, że wyniku nowelizacji ustawy o lasach od 2016 roku przedsiębiorstwo Lasy Państwowe, ma co roku wpłacać do budżetu państwa kwotę 100-150 mln zł rocznie (2% rocznych przychodów, a więc swoisty podatek obrotowy) i to niezależnie od tego czy ich wynik finansowy w danym roku budżetowym, będzie zyskiem czy stratą.
W związku z tym, że w ostatnich 5 latach, Lasy osiągały dodatnią różnicę pomiędzy przychodami, a kosztami na poziomie około 170 mln zł rocznie, oznacza to efektywną stawkę tego podatku w wysokości około 82% ( stawka podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) wynosi w Polsce 19% ,a stawka karnego podatku z nieujawnionych źródeł wynosi 75%).
Ale jeszcze bardziej absurdalny jest zapis, zobowiązujący przedsiębiorstwo Lasy Państwowe do wpłaty do budżetu państwa w latach 2014-2015, jak to ujęto z kapitału własnego, astronomicznej kwoty 1,6 mld zł po 0, 8 mld zł rocznie (w ratach kwartalnych).
Środki te w wysokości po 650 mln zł rocznie w latach 2014-2015, mają być przeznaczone na finansowanie budowy dróg lokalnych, realizowanych przez samorządy gminne i powiatowe, a po 150 milionów rocznie zostanie w budżecie państwa.
Po blisko roku działania tej ustawy wiemy, że poważnie osłabiła ona system finansowy Lasów Państwowych, uniemożliwia prowadzenie poważniejszych inwestycji przez to przedsiębiorstwo ale na szczęście nie zmusza go do prowadzenia rabunkowej gospodarki leśnej.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Platforma i PSL jednak nie odpuszczą, jeżeli w 2015 roku wybory prezydenckie wygrałby prezydent Komorowski, a parlamentarne dotychczasowa koalicja, to Lasy Państwowe niechybnie pójdą „pod reprywatyzacyjny młotek”.
źródło: blog Zbigniewa Kuźmika
Juz-w-2009-platforma-planowala-skok-na-lasy-komorowski-chcial-je-spieniezyc-by-wyplacic-odszkodowania-za-mienie-pozydowskie

Czterdzieści minut po północy już 18 grudnia 2014 roku Sejm odrzucił zmianę Konstytucji forsowaną przez PSL i PO, która zamiast chronić lasy, jak przekonywali wnioskodawcy, stwarzała furtkę do ich prywatyzacji. Przypominamy, że w zmianie ustawy zasadniczej posłowie PSL-u i PO, ale równnież SLD i pozostali lewacy zawarli zapis o wyjątku w ochronie lasów przed przekształceniami własnościowymi. Te wyjątkowe sytuacje poparte tzw celami publicznymi lub celami zrównoważonej gospodarki leśnej mogła określić już zwykła ustawa. Problem w tym, że cele publiczne są nieokreślone prawnie i pod to sformuowanie można podłożyć bardzo szeroką skalę zadań, np ratowanie budżetu. Poprawkę PiS-u o skreślenie tego wyjątku rządząca większość sejmowa odrzuciła. Na galerii Sejmu miejsca zajęło ponad czterdziestu leśników, którzy na apel Przewodniczącej KSPL NSZZ „Solidarność” Grażyny Zagrobelnej stawili się w Warszawie. I choć potraktowani zostali przez straż marszałkowską niemal jak terroryści, to nie poddali się i wytrwali. Dziękujemy tym leśnikom, za ich obywatelska postawę. Cieszymy się, że ta szkodliwa poprawka Konstytucji nie przeszła.
|
Najnowsze komentarze
Ostatnie wpisy
|