W środę po południu pracownik nadleśnictwa pełniący dyżur na wieży obserwacyjnej zauważył nad lasem kłęby dymu. Powiadomił straż pożarną. Okazało się, że płonie przedwojenna leśniczówka w Dobrzycy pod Piłą.
Oficjalna wersja jest jednak lakoniczna: prokuratura informuje tylko, że nie wyklucza udziału osób trzecich w pożarze. ( Więcej czytaj na stronie http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/Zwloki_w_spalonej_lesniczowce__Sledczy___Morderstwo_.html)
Więcej informacji na temat, jak się okazuje morderstwa pod linkiem http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11405404,Lesniczy_i_jego_zona_zgineli_od_ciosow_nozem.html
Zarzut zabójstwa i podpalenia postawiła prokuratura w Złotowie (wielkopolskie) trzem mężczyznom zatrzymanym w związku ze sprawą zabójstwa małżeństwa w Dobrzycy koło Piły. Ciała leśniczego i jego żony katechetki znaleziono w środę w spalonej leśniczówce. Przeprowadzona w piątek sekcja zwłok ujawniła na ciele mężczyzny i kobiety rany kłute, ślady użycia ostrego narzędzia.
Przesłuchanie mężczyzn miało miejsce w niedzielę, decyzję o ewentualnym areszcie dla zatrzymanych sąd podejmie prawdopodobnie w poniedziałek. Mężczyznom grozi dożywotnie więzienie.
– Jeden z mężczyzn przyznał się do stawianego mu zarzutu, dwaj się nie przyznają. Nie możemy podać, jaka jest treść składanych przez nich zeznań – powiedziała Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jak dodała, cały czas trwają czynności z udziałem podejrzanych, prokuratura nie podaje więc bliższych szczegółów dotyczących sprawy.
Zatrzymani w piątek i sobotę mężczyźni w wieku od 30 do 36 lat są mieszkańcami Piły, Wałcza i jednej z podpilskich miejscowości. Policjanci odzyskali też broń i amunicję skradzioną z budynku leśniczówki.
cytat z http://www.pigipedia.blog.com/
„WIĘC TUTAJ PYTAM … a gdzie jest bezpieczeństwo i ochrona życia TYCH WŁAŚNIE LEŚNIKÓW, którzy takimi metodami wykrywają sprawców przestępstw w lasach państwowych A SAMI TAK OBIEKTYWNIE MÓWIĄC ZAPOMINAJĄ, ŻE MOGĄ NAGLE NIE WRÓCIĆ Z PRACY DO DOMU ?!!!
Czas najwyższy, aby NADROBIĆ TEN CZAS UŚPIENIA I OSZCZĘDNOŚCI W LASACH W TEJ MATERII I ZABEZPIECZYĆ NA KOSZT SKARBU PAŃSTWA ŻYCIE ZAWODOWE I PRYWATNE NAPRAWDĘ WIELU LEŚNIKÓW W POLSCE, gdyż mieszkają czasami w takich terenach, że przeciętny Polak z miasta nie wszedł by tam do lasu… za żadne skarby świata!!!”
Ostatnio najtrafniejsze stwierdzenie. Ostatni czasy znany Nadleśniczy R., przy ognisku, wygłosił, o to taką sentencję: „Moja straż nie będzie chodzić z bronią, dawno bym się ich pozbył,leśniczy z bronią to anachronizm. Jak będzie trzeba zadzwonię po policję”. Jak to zrozumieć? Prosto. Jak szef każe sługa musi.
Piszą w gazetach, że sprawcy zostali złapani, to dobrze bo już się obawiałem, że znów seryjny samobójca zaatakował albo nieznany sprawca powrócił.
A co by było jak taki POŻAR strawiłby leśniczówkę w której mieszka bezprawnie były pracownik LP czyli osoba nieuprawniona w mieniu LP, której szefostwo pozwala POmieszkiwać (zwolnienie z tytułu PRZEWAŁÓW – patrz: KRADZIEŻY drewienka). Czy Nadleśniczy nie „beknąłby” za to karnie? Czy Dyrektor jak to toleruje nie jest WSPÓŁWINNYM?
PANIE DYREKTORZE GENERALNY są takie przypadki w LP (i to po sąsiedzku z Pana poprzednią jednostką!)
Ciekawy jestem SKUTKÓW PRAWNYCH? (pochodnych w/w hipotetycznego zajścia)
A co by było jak taki POŻAR strawiłby leśniczówkę w której mieszka bezprawnie były pracownik LP czyli osoba nieuprawniona w mieniu LP, której szefostwo pozwala POmieszkiwać (zwolnienie z tytułu PRZEWAŁÓW – patrz: KRADZIEŻY drewienka). Czy Nadleśniczy nie „beknąłby” za to karnie? Czy Dyrektor jak to toleruje nie jest WSPÓŁWINNYM?
PANIE DYREKTORZE GENERALNY są takie przypadki w LP (i to po sąsiedzku z Pana poprzednią jednostką!)
Ciekawy jestem SKUTKÓW PRAWNYCH? (pochodnych w/w hipotetycznego zajścia)
Podczepianie takiego wątku – niezależnie od jego wagi – pod tę tragedię budzi mój stanowczy protest!
Podczepianie tego typu postów to faktycznie głupota wpisującego.
Panie Prawnik, zatrzymaj się, pomyśl o bólu rodziny, o zwyrodnieniu ludzi, znieczulicy społecznej i a nie swoją prywatę tylko…
Wyrazy współczucia dla rodziny. [i]
No to ciekawe, że „dociekliwa” prokuratura przyjęła tak z marszu wersję rabunku. Zastanawia fakt, że zdarzyło się to po południu, jakby sprawcy nie byli świadomi, że w tym czasie domownicy powracają z pracy,tym bardziej, że wsród tych sprawców był podobno kryminalista.Może jednak chodziło o co innego? Może celem sprawców było wyeliminowanie? To tak dla porządku, podobno prawnego.
Ludzie!!!-Stała się tragedia – a wy węszycie -spisek polityczny,wyeliminowanie-tylko kogo,a reszta wpisów jest tak denna że zostawiam to bez komentarza ,jako czytelnik prawego lasu i pracownik LP jest mi wstyd iż takie,, bałwany,,pracują w naszych lasach!!!
JAKO BYŁY WYCHOWANEK PILSKIEJ RDLP ,SKŁADAM SZCZERE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA DZIECI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!