Minister środowiska Henryk Kowalczyk odwołał dziś Konrada Tomaszewskiego z funkcji dyrektora generalnego Lasów Państwowych – poinformował PAP rzecznik resortu środowiska Aleksander Brzózka.
Według źródeł PAP zbliżonych do rządu, zastąpi go Andrzej Konieczny, czyli dotychczasowy wiceminister środowiska.
źródło: niezalezna.pl
Darz Bór. Powodzenia Panie Andrzeju.
Wielu prawych sie ucieszy
Co to się dzieje… O co tu chodzi. Dlaczego fachowca się odwołuje.
czas na emeryturę.
Może w końcu pracownicy DGLP wezmą się do roboty a kontroling zajmie się czymś pożytecznym…
Zakonnik, głupa palisz, czy prowokujesz przyzwoitych ludzi !!!!!!!!!!!!
O wiele za późno
Andrzej Konieczny jest absolwentem Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie na kierunku leśnictwo. W 2004 roku otrzymał tytuł doktora nauk ekonomicznych. Ukończył także studia podyplomowe Master of Business Administration University of Illinois we współpracy z Politechniką Lubelską oraz studia podyplomowe Finanse i Rachunkowość Przedsiębiorstw na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu w Białymstoku.
Związany jest z Lasami Państwowymi od 1996 roku. W latach 2013-2014 jako nadleśniczy kierował Nadleśnictwem Białowieża.
Bardzo dobrze, jeszcze zastępcę jego i ich wspólną protegowaną-Panią W. Ludziom życie zniszczyła a sama dalej teatrzyk skrzywdzonej królewny odgrywa.
Jest szansa żę wraz z omawianym wydarzeniem rozpocznie się proces dekomunizacji w LP
Nastała nam Rzeczpospolita Myśliwska. Ci ludzie z PZŁ i tak czuli się bezkarnie, to co dopiero będzie teraz? Zapewne niejeden właściciel gruntów będzie miał okazję być „pomylonym z dzikiem”. I to na własnej ziemi!
Ps. Komentarz dotyczy – noweli prawa łowieckiego , popieranej przez Pana Andrzeja Koniecznego !
Dużo sie nie zmieni (jezeli chodzi o ruchy kadrowe w rdlp i nadleśnictwach), ale to już powinien być sygnał dla niektórych ludzi, zeby oni sie zmienili. Bo koniec każdych rządów kiedyś nastąpi. Dwa lata temu niektórzy myśleli i działali jakby „jutra miało nie być”, a wszystko przecież przemija, każda władza. Pamiętaj o tym A.F. Bądź człowiekiem i szanuj swoich pracowników i współpracowników (z podległych jednostek tez).
Ten wpis mogę zadedykować ze swojej perspektywy głównie RDLP Krakow, Wroclaw, Katowice.
trwa przeciąganie układu postkomuszego z nowym
Niestety odnoszę wrażenie,że w Lasach Państwowych dawni działacze partyjni mają się dosyć dobrze.Ta firma jako chyba jedyna nie przeszła dekomunizacji, co sprawia, że ludzie ci ciągle zasiadają na kierowniczych stanowiskach np.nadleśniczych ale nie tylko.Nowe kierownictwo powinno tą sprawę, w ramach dobrej zmiany,raz na zawsze w LP załatwić.
Pan J.Kaczyński wyprostuje to środowisko.
judela – kogo nazywasz przyzwoitymi ludźmi?.
Osobiście chłopa nie znam. Mając na uwadze jego wykształcenie, doświadczenie, obycie – dziwię się że na „prawicy” tak się żrą…
Myślę, że gdyby fachowców z Torunia nie słuchał, to zostałby pod dzień dzisiejszy z pożytkiem dla LP.
Zarządzający Lasami Państwowymi muszą pamiętać, że to przedsiębiorstwo państwowe a oni są na służbie. Niestety zapominają o tym bardzo szybko i traktują tę firmę jak własny biznes.
Mam sporo zastrzeżeń do byłego dyrektora. Najistotniejsze jest takie, że przez bez mała trzy lata nie wyczyścił Lasów z kadr, które wyczyścić należało. Niewielu tez osobom ewidentnie skrzywdzonym przez poprzedni układ dał satysfakcję, na przykład przywracając je do pracy. A wyznam, że żywiłem ogromne nadzieje na realne po jego nominacji. Na odpolitycznienie, na postawienie na młodych fachowców. Gdy mam na myśli odpolitycznienie wspominam kuriozalne, jedyne branżowe w strukturach PO koło leśników… Chętnie prześledziłbym kariery osób, które do tego niezwykłego koła się zapisały.
To przykre, gdy trzeba powiedzieć: myliłem się.
Może nowy dyrektor, ponoć były nadleśniczy?
Zgadzam się z Tobą w bez t, niestety przywrócenia do pracy a jaśniej ponowne powołania na stanowisko bo to koleżanka. I nie ma mocnych. Żywię szczera nadzieję, że teraz dyrektor regionalny z Warszawy w końcu zrobi to czego nie mógł i pewna pani nie będzie rządziła jak na swoim podwórku, niszcząc ludzi i ich życie zarazem.
Ludzie Wy w ogóle w nic nie wierzcie „nikt nic nie zrobi” marazm i gówno.
Służby górą.
W firmie pracuje dużo osób w słusznym wieku, należy zachęcić ich do odejścia i zatrudnić młodych, nie uwikłanych w żaden układ. Ale b.minister i dyrektor generalny w wieku emerytalnym utrzymywali dawne układy – bo tak im było wygodnie. Teraz będą działać w różnych stowarzyszeniach – nie pozwolą o sobie zapomnieć.
Szanowni Państwo, ostatnie dwa lata przynajmniej w niektórych RDLP zostały zmarnowane. Każdego dnia dzieci postkomunistycznego układu awansowały na stanowiska a osoby o poglądach prawicowych czy wręcz będące w Pis były często szykanowane. Jeśli obecny Dyrektor nie doprowadzi w trybie pilnym do drastycznych zmian na stanowiskach Nadleśniczych i innych kierowniczych to Lasy chyba się już nie odkomunizują nigdy. Wierzę w Pana Prezesa Pis i jego mądrość. W przeciwnym razie my prawicowcy możemy co najwyżej wyjechać za sukcesem do Anglii:) Nie może być tak, że na stanowiskach Nadlesniczych pracują Tajni Współpracownicy. Nie może być tak, że sitwa z PSLu trzyma się w RDLP tak mocno, że niczym sekta nie dopuszczają nikogo o innych zapatrywaniach. Nie może być tak, że od kilkudziesięciu lat w RDLP rządzą „czerwonoarmiści” i ich następcy. To patologia. Pozdrawiam.
Do prawicowy leśnik,
Masz kolego rację, ale jak to zrobić? Proste pytanie. Nabranie nowych czy będzie, czy jest pewność że dobrze przysłużą się pracownikom lasu i LP. Znam takie zamiany gdzie to nie wyszło.
Moim zdaniem cała struktura LP powinna być poddana odpolitycznieniu. Zarówno „lewaki, zieloni, peoki, pisiory” powinni zrzec się przynależności partyjnej. Przecież nasz zawód to przede wszystkim powołanie i „służba” dla Państwa. Nosimy w końcu mundur – a to zobowiązuje. Być apolitycznym. Byłoby po problemie. Mało, powiem więcej – LP należy odlkleryzować.
PO i PSL rządzi lasami, kiedy w końcu ich wyeliminują 🙁
Jest nadzieja ! Do Ministerstwa Środowiska wkracza młoda energiczna kobieta ze ” Szkoły Poznańskiej” ! To właśnie ta Pani zapoczątkowała dekomunizację w LP i PZŁ – Szczęść Boże i Darz bór !!!
Pan Premier Mateusz Morawiecki – podpisał nominację Pani Poseł Małgorzaty Golińskiej na vice ministra Środowiska – gratulacje 🙂 Małgorzata Golińska w rozmowie z radiem przekazała, że wniosek ministra środowiska to dla niej wielkie wyróżnienie. – Współpracowałam z panem ministrem przy okazji prac nad prawem wodnym i łowieckim. Uzupełnialiśmy się informacjami i doświadczeniem, które posiadamy. Ale też moimi kontaktami z ludźmi w terenie, ponieważ wiele wniosków i propozycji, które zgłaszałam to były oczekiwania, które zgłosili do mnie rolnicy czy leśnicy – poinformowała Pani Poseł .
podpis na nową v-ce minister to podpowiedź Szyszki. Wielka szkoda, że nie sięga się do znakomitych, sprawdzonych ludzi o kwalifikacjach bez porównania większych a do tego świetnie prawicowo wyrobionych. Czy zatem będzie lepiej? Czy w LP ruszą zmiany skoro starzy „podpowiadacze” ciągle chcą mieszać? Mam nadzieję, że nowy dyrektor nie poprzestanie na zaledwie kilku zmianach choć mija już miesiąc jego urzędowania. Póki co świetne jest myślenie o swojej karierze i radość z podlizywania kadry
No to tu macie alternatywę – I kadrowy – z wazeliny / ochotczyk / !!!
https://www.youtube.com/watch?v=H_AHu2-FGG0
Ludzie , co się dzieje !!!!
to ma być dobra zmiana ? mam na myśli powołanie na Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych pana Adama Koniecznego-wyobrażcie sobie ,że odwołuje Nadleśniczego na Podlasiu , który nie zdążył się jeszcze,, zadomowić „na tym stanowisku /po odejściu poprzednika na emeryturę /.DLACZEGO? A , NO WAŻNY POWÓD – UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- STANOWISKO NADLEŚNICZEGO MA OBJĄĆ BRAT ,POWTARZAM BRAT PANA KONIECZNEGO…….
Na tym zakończę , bo mnie to ponosi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sosenko…. „nadleśniczego na Podlasiu? W którym z nadleśnictw napiszesz?
sosenka chce jeszcze pracować……..