Felieton jest jak potrawa. Jedni wolą mdłe, nie poruszające podniebienia leguminy, inni gustują w ostrych, otwierających oczy z wrażenia, sosach.
Są wielbiciele dietetycznych brej i miłośnicy krwistego mięsiwa.
Z reguły staram się swoje potrawy doprawiać, choć wiem, że takie praktyki zawężają krąg odbiorców, kurczą go do tych, którzy nie […]
Najnowsze komentarze