Jeszcze niedawno Związek Leśników Polskich rozpływał się w zachwytach nad ZSL-em, o przepraszamy PSL-em, którzy zdaniem związkowców uratowali Lasy Państwowe. Chłopcy – ludowcy tak wzięli sobie do serca pochwały, że przygotowali wraz z Platformą zmiany w ustawie o ochronie przyrody i ustawie o lasach, że ZLP aż się odbiło. Teraz dopiero zauważyli, że ich zaufanie do koalicji rządzącej nie ma racjonalnych podstaw, a chłopcy ludowcy i liberałowie zwyczajnie ich olewają.
Wysmażyli więc wotum nieufności dla ministra Środowiska. I bardzo dobrze, bo arogancja tej władzy przeszła już wszelkie wyobrażenia. Czekamy, kiedy „piękny Kazio” przyłączy się.
„Piękny Kazio” zapyta czy można się przyłączyć, jeszcze „piękniejszego Mańka” ten zapyta Donka i dopiero zapadnie decyzja….Nieważne, że koledzy z Parków Narodowych mają rację i walczą o swoje być albo nie być….tu liczy się interes partyjny. SZAMBO POmyj i wszelkich odpadów to niestety decydenci o naszych losach, lasach, parkach …………..