Porozumienia Sierpniowe 1980
Porozumienie szczecińskie. 30 VIII 1980 o godz. 8.00 MKS w Szczecinie i Komisja Rządowa podpisały porozumienie kończące strajk: Protokół ustaleń w sprawie wniosków i postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z Komisją Rządową w Szczecinie. Ze strony MKS dokument podpisali: Marian Jurczyk (przewodniczący), Kazimierz Fischbein (wiceprzewodniczący), Marian Juszczuk; ze strony rządowej: wicepremier Kazimierz Barcikowski, z-ca członka Biura Politycznego i sekretarz KC PZPR Andrzej Żabiński, I sekretarz KW PZPR w Szczecinie Janusz Brych.
Porozumienie było korzystne dla strajkujących w punktach dotyczących spraw ekonomicznych i socjalnych, ale zdecydowanie nieprecyzyjne lub niepełne w przypadku pozostałych żądań. Protestujący nie uzyskali zgody na utworzenie wolnych czy niezależnych związków zawodowych, jedynie samorządnych, przyjęte sformułowania nie mówiły nawet o możliwości tworzenia nowych związków. Protestujący uzyskali zapewnienie, że otrzymają pełną zapłatę za okres strajku oraz że nie będą za udział w nim karani, „z wyjątkiem popełnionych przestępstw politycznych” (co w rzeczywistości otwierało możliwość represjonowania). Nieprecyzyjne były zapisy dotyczące ograniczenia cenzury. W stosunkach państwo–Kościół wynegocjowano jedynie obietnicę „szerszego dostępu do środków masowego przekazu”. Sukcesem strajkujących była zgoda na postawienie do 17 XII 1980 tablicy upamiętniającej ofiary Grudnia ’70, powrót do pracy osób zwolnionych za działalność strajkową w l. 70. (po indywidualnym rozpatrzeniu wniosków przez dyrekcje oraz związki zawodowe), obietnica zrównania (do 1 XI 1983) zasiłków rodzinnych do poziomu obowiązującego w WP i MO; uzgodniono też powszechną podwyżkę płac (o jedną grupę zaszeregowania) oraz najniższych rent i emerytur; rząd zobowiązał się do skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie do 5 lat, wprowadzenia zmodyfikowanej Karty Stoczniowca.
Porozumienie gdańskie. 31 VIII 1980 o godz. 16.40 Komisja Rządowa i MKS w Gdańsku podpisały w sali bhp Stoczni Gdańskiej im. Lenina dokument kończący strajk w Trójmieście: Protokół porozumienia zawartego przez Komisję Rządową i Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w dniu 31 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. W imieniu MKS Protokół sygnowali członkowie Prezydium MKS: Lech Wałęsa (przewodniczący), Andrzej Kołodziej i Bogdan Lis (wiceprzewodniczący), Lech Bądkowski, Wojciech Gruszewski, Andrzej Gwiazda, Stefan Izdebski, Jerzy Kwiecik, Zdzisław Kobyliński, Henryka Krzywonos, Stefan Lewandowski, Alina Pieńkowska, Józef Przybylski, Jerzy Sikorski, Lech Sobieszek, Tadeusz Stanny, Anna Walentynowicz, Florian Wiśniewski; ze strony rządowej: wicepremier Mieczysław Jagielski, członek sekretariatu KC PZPR Zbigniew Zieliński, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku Tadeusz Fiszbach, wojewoda gdański Jerzy Kołodziejski.
Tekst porozumienia gdańskiego był znacznie bardziej jednoznaczny i korzystniejszy od szczecińskiego – gł. w przypadku postulatów politycznych. Na jego mocy powstać miały nowe niezależne, samorządne związki zawodowe. Gdański MKS stawał się komitetem założycielskim nowych związków, które miały być rejestrowane poza rejestrem Centralnej Rady Związków Zawodowych. Otrzymały one prawo do opiniowania kluczowych decyzji społeczno-gospodarczych (np. zasad podziału dochodu narodowego), prowadzenia własnych wydawnictw. W przeciwieństwie do porozumień szczecińskich nierepresjonowanie uczestników strajku nie było obwarowane żadnymi warunkami. Zasada ta objęła również, co ważne, osoby wspomagające strajk. Ponadto władze uznały prawo do strajków – stosowny zapis o warunkach ich organizowania miał znaleźć się w Ustawie o związkach zawodowych (nowemu związkowi zapewniano udział w pracach nad nią). Rząd zobowiązał się w ciągu 3 mies. wnieść do Sejmu projekt Ustawy o cenzurze, znacznie ograniczający jej zakres oraz wprowadzający sądowy tryb odwoławczy od decyzji cenzorskich. Władze zobowiązały się do transmitowania w radiu niedzielnej mszy św. Do pracy mieli zostać przywróceni robotnicy zwolnieni po strajkach z 1970 i 1976, a także usunięci z uczelni studenci, przywrócenie do pracy miało następować automatyczne na wniosek zainteresowanego, bez konieczności rozpatrywania indywidualnych przypadków. Władze zobowiązały się do rewizji wyroków w procesach politycznych oraz zadeklarowały „pełne przestrzeganie swobody wyrażania przekonań w życiu publicznym i zawodowym”. Strajkujący uzyskali zapewnienie, że o doborze kadr kierowniczych będą decydować kwalifikacje i kompetencje, a nie przynależność organizacyjna. Rząd zobowiązał się do stopniowych podwyżek płac, przede wszystkim tych najniższych, oraz corocznego podwyższania najniższych rent i emerytur – „odpowiednio do możliwości kraju”.
Strajkujący zobowiązali się, że nowe związki zawodowe będą przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL, bronić społecznych i materialnych interesów pracowników i nie będą pełnić roli partii politycznej. Miały one także „stać (…) na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji, stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego”, uznawać kierowniczą rolę PZPR oraz nie podważać „ustalonego systemu sojuszy międzynarodowych”.
Porozumienie jastrzębskie. 3 IX 1980 o godz. 5.45 został podpisany dokument kończący strajk w KWK Manifest Lipcowy w Jastrzębiu-Zdroju: Protokół porozumienia zawartego przez Komisję Rządową i Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w dniu 3 września 1980 roku w Kopalni Węgla Kamiennego Manifest Lipcowy. Ze strony MKS sygnowali go: Jarosław Sienkiewicz (przewodniczący), Stefan Pałka i Tadeusz Jedynak (wiceprzewodniczący), Jan Jarliński, Piotr Musiał, Andrzej Winczewski, Marian Kosiński, Roman Kempiński, Mieczysław Sawicki, Kazimierz Stolarski, Ryszard Kuś, Wacław Kołodyński, Władysław Kołduński, Grzegorz Stawski; ze strony rządowej: wicepremier Aleksander Kopeć, z-ca członka Biura Politycznego i sekretarz KC PZPR Andrzej Żabiński, minister górnictwa Włodzimierz Lejczak, sekretarz KW PZPR w Katowicach Wiesław Kiczan, podsekretarz stanu w Ministerstwie Górnictwa Mieczysław Glanowski, I z-ca wojewody katowickiego Zdzisław Gorczyca, rektor Politechniki Śląskiej Jerzy Nawrocki. Potwierdzono w nim ustalenia gdańskie, zniesiono 4-brygadowy system pracy w górnictwie (oznaczał on konieczność pracy 7 dni w tygodniu). Władze zobowiązały się do przedstawienia Sejmowi PRL projektu obniżenia wieku emerytalnego w górnictwie. Ważnym ustaleniem było też wprowadzenie od 1 I 1981 wolnych wszystkich sobót i niedziel (w intencji przedstawicieli władz zapis dotyczył jedynie górników, ale w tekście porozumienia jasno tego nie zaznaczono, co spowodowało na początku 1981 konflikt o wolne soboty). Przedstawiciele rządu zgodzili się też na realizację szeregu postulatów socjalno-bytowych, m.in. wpisanie pylicy płuc do wykazu chorób zawodowych.
21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego
Żądania strajkujących załóg reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy były następujące:
-
Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
-
Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
-
Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
- a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
- b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
- c) znieść represje za przekonania.
-
Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
-
Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
- a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
- b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
-
Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
-
Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
-
Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
-
Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
-
Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
-
Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
-
Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
-
Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
-
Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
-
Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
-
Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
-
Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
-
Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
-
Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
-
Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
Anna Walentynowicz, ur. 15 VIII 1929 w Równem na Wołyniu (obecnie Ukraina), zginęła 10 IV 2010 w katastrofie lotniczej k. Smoleńska (Rosja). Ukończyła 4 klasy SP.
We IX 1939 straciła rodziców, jedynego brata Sowieci wywieźli na Wschód, przygarnięta przez sąsiadów, w 1941 przedostała z nimi się pod Warszawę. Od 1945 pracownik gospodarstwa rolnego pod Gdańskiem, następnie piekarni, w 1950 pakowaczka w Gdańskich Zakładach Przemysłu Tłuszczowego Amada, 1950-1991 (z przerwami) spawacz, od 1966 suwnicowa w Stoczni Gdańskiej im. Lenina; w 1. połowie l. 50. przodowniczka pracy socjalistycznej (270% normy). I-VIII 1951 członek ZMP, delegat na zjazd młodzieży socjalistycznej w Berlinie; następnie członek Ligi Kobiet, przewodnicząca LK w Stoczni, działaczka na rzecz praw pracowniczych. W XII 1970 uczestniczka demonstracji pod KW PZPR i siedzibą Polskiego Radia w Gdańsku, uczestniczka strajku w SG, przygotowywała posiłki. 25 I 1971 uczestniczka spotkania w SG z I sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem. Od 1978 członek WZZ Wybrzeża, udostępniała mieszkanie na punkt kontaktowy, redaktor niezależnego pisma „Robotnik Wybrzeża”, kolporterka, współorganizatorka obchodów rocznic Grudnia ’70; wielokrotnie zatrzymywana na 48 godz., poddawana rewizjom.
7 VIII 1980 zwolniona z pracy (5 mies. przed emeryturą), żądanie jej przywrócenia stało się 1. postulatem strajku w SG, który wybuchł 14 VIII 1980; 16 VIII 1980 przywrócona. 14-31 VIII 1980 uczestniczka strajku w SG, 16 VIII 1980 (po zakończeniu przez Lecha Wałęsę strajku) z Aliną Pienkowską zatrzymywała przy bramie nr 3 wychodzących ze Stoczni robotników i wzywała do kontynuacji strajku, następnie członek Prezydium MKS, sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych; od IX 1980 w „S”, członek Prezydium Komitetu Założycielskiego w SG, członek Prezydium MKZ w Gdańsku. W X 1981 podczas spotkania z robotnikami w Radomiu dwóch funkcjonariuszy SB (we współpracy z TW Karol) podjęło próbę jej otrucia za pomocą leku Furosemidum. 3 IV 1981 w wyniku konfliktu z L. Wałęsą decyzją Prezydium KZ SG odwołana z Prezydium MKZ Gdańsk. Gość I KZD. W XI 1981 sygnatariuszka Deklaracji ideowej Klubów Rzeczypospolitej Samorządnej Wolność-Sprawiedliwość-Niepodległość.
14-16 XII 1981 współorganizatorka strajku w SG, po pacyfikacji zatrzymana, 18 XII 1981 internowana w Ośr. Odosobnienia w Bydgoszczy-Fordonie i Gołdapi, w VII 1982 zwolniona. W VIII 1982 aresztowana pod zarzutem zorganizowania strajku w SG w XII 1981, osadzona w AŚ w Gdańsku, AŚ Warszawa-Mokotów i ZK w Grudziądzu, 30 III 1983 skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Grudziądzu na 1 rok i 3 mies. więzienia w zawieszeniu na 3 lata; zwolniona z pracy. 16 XII 1983 ponownie aresztowana za próbę wmurowania (z Kazimierzem Świtoniem i Ewą Tomaszewską) tablicy upamiętniającej pacyfikację KWK Wujek, osadzona w ZK w Lublińcu, zwolniona w IV 1984 ze względu na stan zdrowia; 18 II 1985 – 31 VIII 1986 inicjatorka i uczestniczka głodówki rotacyjnej w kościele Narodzenia NMP w Krakowie-Bieżanowie. Od 1988 organizatorka sympozjów „W trosce o Dom Ojczysty”.
W 1989 przeciwniczka obrad Okrągłego Stołu. W 1989 współzałożycielka Fundacji Promocji Sztuki Sakralnej. 1989-1997 współpracowniczka pisma „Poza Układem”. Od 1991 na emeryturze.
W 2000 odmówiła przyjęcia tytułu Honorowego Obywatela Gdańska. Odznaczona Medalem Wolności przyznawanym przez amerykańską Fundację Ofiar Komunizmu (2005), Orderem Orła Białego (2006).
3 IX 1978 – 27 I 1990 rozpracowywana przez Wydz. IIIA/Inspektorat 2 KW MO/WUSW w Gdańsku w ramach SOR krypt. Suwnicowa/Emerytka.
Minęła kolejna rocznica porozumień sierpniowych. Nasuwa się refleksja, czy osiągnęliśmy to o co walczyliśmy, kosztem własnego zdrowia i szykan oraz
cierpienia rodzin. Otóż nie, w wyniku sprzedajnej części wierchuszki opozycji, która poszła na nieformalny układ z komuną, pod pręgierzem są patrioci, którzy uwierzyli w wolną i sprawiedliwą Polskę. Cóż mamy, wyprzedany majątek narodowy, często za marne pieniądze nie tylko własnym
oligarchom, a w przeważającej większości kapitałowi obcemu. Nawet w maniakalnych pomysłach nikomu nie przyszło do głowy, że w wolnej ojczyźnie
Polacy będą parobkami Chińćzyków, Hindusów,itd. Olbrzymia emigracja większa od IX wieku o czym pisał wieszcz Sienkiewicz w noweli „Za chlebem”.
Obecnie zmienia się pozornie władza, na stołek premierowski pnie się Pani Kopacz, ta sama co to niby przekopała na metr ziemię w miejscu Katastrofy Smoleńskiej. Stwierdziła, że Polscy patomorfolodzy ramię w ramię z sowieckimi ustalali tożsamość ofiar. W rzeczywistości Polscy specjaliści
przesiedzieli pod ścianą sowieckiego prosektorium. Obserwując co sowieci wyrabiają na Ukrainie, czy jest jeszcze ktoś naiwny, że wierzy w przypadkową Katastrofę Smoleńską. Należy zapamiętać powitanie z uśmiechem
Tuska z Putinem w Smoleńsku i oddanie sowietom śledztwa, zamiast Komisji Międzynarodowej. Pani Kopacz doprowadziła do zapaści lecznictwo, a miała ponoć gotowy plan jego uzdrowienia, dopuszczała się ataków na zdrowo myślącego śp prof Religę. Za zapaść lecznictwa powinna stanąć przed trybunałem stanu, awansowała na Marszałka Sejmu. Teraz na premiera. W zdrowo myślącej władzy premierem powinien zostać wybitny ekonomista, aby wyciągnąć chociaż częściowo zadłużony przez marnych historyków kraj z zapaści. Niestety potrzebna graczom jest marionetka ślepo posłuszna i nie znająca się na ekonomii i prawie. Spójrzmy na lasy, co się wyrabia, co zrobiono z patriotyczną kadrą solidarnościową. Na stołkach kierowniczych siedzą marionetki namaszczone przez czerwono zieloną komunę.Wyprzedaje się co tylko da się wyhandlować. Lasmi rządzi Waśko z rodowodem krwistego koloru, zasłużony w tępieniu ludzi solidarności. Czy jest przypadkiem, że jest z Radomia, jak i Pani Kopacz. Zielona postkomuna wyprzedaje Polską ziemię, należy oczekiwać, że zrobi to z lasami.Podobnie bez skrupułów, jak sprzedali sektor strategiczny energetykę przynoszącą miliardowe dochody, sektor chemiczny z produkcją nawozów sztucznych, dlatego są takie drogie.
Uderza to w polskie rolnictwo, a niby są partią chłopską.
Należy oczekiwać, że Polskie społeczeństwo się obudzi. Przestanie ulegać szkodliwej propagandzie medialnej, znajdującej się przeważnie w rękach obcego kapitału. Zmiecie szkodliwą i toczącą, jak rak władzę.
Identycznie, jak zaczęto podczas porozumień sierpniowych.