maj 2014
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Archiwa

Tonący PSL ustawy o strategicznych zasobach naturalnych się chwyta

Od czasu uchwalenia, głosami Platfomy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, haniebnej ustawy nakładającej na Lasy Państwowe haracz  w wysokości 1,6 mld zł w ciągu dwóch lat i 2% podatek od przychodów i sukcesie zbiórki w terenie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie obrony polskości lasów i ziemi zakończonej (w momencie złożenia w Sejmie to ponad 2 mln 200 tys. podpisów), funkcjonariusze partii, która mieni się ludową zrozumieli, że ich własny elektorat odwraca się od nich. Postanowili  za wszelką cenę udowodnić, że wbrew faktom są nadal obrońcami polskich lasów. A ponieważ tonący brzytwy się chwyta, w ulotce którą propagują, przypisują sobie autorstwo i przeforsowanie jedynej ustawy, która dziś chroni skutecznie przed prywatyzacją Lasy Państwowe , ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju.  Ulotka firmowana przez dwóch posłów PSL-u Stanisława Żelichowskiego i Janusza Piechocińskiego, ma zdaniem autorów, ukazać troską ich partii
o Lasy Państwowe. Żelaznym argumentem potwierdzjącym ich dobre intencje jest złożony w Sejmie projekt zmian Konstytucji, mających, zdaniem autorów, zabezpieczyć raz na zawsze przed prywatyzacją Lasy Państwowe. Bezczelność tych panów jest w tym przypadku wręcz przysłowiowa, bo zapisy tej ustawy  chcą, dokładnie odwrotnie, wprowadzić do Kontytucji zapis pozwalający prywatyzować lasy. Ale łajdactwo tych panów jest jeszcze większa. Otóż panowie Żelichowski i Piechociński najpierw powtarzają kłamstwo o rzekomym udziale prof. Jana Szyszko w próbie prywatyzacji Lasów Państwowych, by łagodnie przejść do   przypisanie sobie zasługi zgłoszenia i przeforsowania w Sejmie ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów natyralnych kraju. A jak było w rzeczywistości. Pan Żelichowski był czołowym hamulcowym tej ustawy w Sejmie. Wykorzystał w sposób bezwzględny swoją pozycję, jako przewodniczący połączonych Komisji rozpatrujących tę ustawę, aby na półtora roku zablokować rozpatrywanie rzeczonej ustawy. Jak wielkiego łajdactwa dopuścili się w swojej ulotce panowie Żelichowski
i Piechociński niech zaświadczą fakty.
Kłamstwa PSL 2

Zacznijmy od początku. Z pomysłem ustwy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju wystąpiła Krajowa Sekcja Pracowników Leśnictwa NSZZ Solidarność  8 sierpnia 1999 roku, aby już 28 sierpnia Jan Podmaski , Marek Hejman i Stanisław Wójcik złożyć w Sejmie R P komplet dokumentów wraz z trzema tysiącami podpisów w sprawie
I inicjatywy obywatelskiej ustawy „o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju”.  Komunikat nr. 5 KSZNOŚiL NSZZ Solidarność. 20 października 1999 roku projekt ustawy został przesłany do pierwszego czytania w Sejmie (druk sejmowy nr 1455). Pełnomocnikami ustawy zostali:
1. Jan Podmaski – Pełnomocnik Komitetu, Leśnik, Radny Sejmiku Wielkopolskiego. Przewodniczący Zarządu Regionalnego Ruchu Społecznego AWS w Pile.
2. Jarosław Kaczyński – członek Komitetu, poseł, polityk
3. Edward Janiak – członek Komitetu, Ks. Biskup Diecezji Wrocławskiej, Duszpasterz Pracowników Leśnictwa i Ochrony Środowiska.
4. Piotr Kownacki – członek Komitetu
5. Kazimierz Grajcarek – członek komitetu, Przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”
6. Jacek Frankowski – członek Komitetu, artysta grafik, leśnik, polityk
7. Marek Hejman – członek Komitetu, Przewodniczący Sekretariatu Pracowników Ochrony Środowiska NSZZ „Solidarność”
8. Stanisław Wójcik – członek Komitetu, Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa NSZZ „Solidarność”
9. Janusz Kaczmarek – członek Komitetu, Dyrektor RDLP w Toruniu
10. Franciszek Pacholski – członek Komitetu, Ks. Prałat, proboszcz parafii Mielno
11.Lech Płotkowski – członek Komitetu, Vice Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
12. Andrzej Korbel – członek Komitetu, działacz ekologiczny
13. Teresa Szczerba – członek Komitetu, Przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Gospodarki Wodnej NSZZ „Solidarność”, Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej, Wrocław
14. Wiesław Biskupski – członek Komitetu, i Ochrony Przyrody w RP
15. Kazimierz Toka – członek Komitetu, leśnik, Dyrektor Leśnego Banku Genów w Kostrzycy
16. Jan Wacław Sylwestrzak – członek Komitetu, redaktor OTV Szczecin, polityk
17. Mieczysław Jurek – członek Komitetu,
18. Jan Łuczak – członek Komitetu, przedsiębiorca
19. Małgorzata Karaś – członek Komitetu, Przewodnicząca Krajowej Sekcji Pracowników NSZZ „Solidarność” Babiogórski Park Narodowy
Jak widać na załączonej liście nie ma nazwiska pana Żelichowskiego, ani żadnego funkcjonariusza partii nazywającej siebie Polskim Stronnictwem Ludowym.
W Sejmie ustawa trafiła pod obrady komisji nadzyczajnej, na czele której stanął wymieniany tu wielokrotnie pose Żelichowski. Po początkowym, przychylnym przyjęciu przez wszystkie kluby sejmowe ustawa została odesłana, przez przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej posła Żelichowskiego na 1,5 roku do … szuflady, czyli jak dzisiaj się mówi w takich przypadkach, do zamrażarki sejmowej.   Protest w tej sprawie złożył do Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, członka współrządzącej wówczas AWS, Marek Hejman – Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ Solidarność. Komunikat nr 11 KSZNOŚiL NSZZ Solidarność z dnia 10 kwietnia 2001 r. Pisała o tym prasa leśna Echa leśne 7_2001.  Jego nieustępliwa postawa spowodowała, że 6 lipca 2001 roku, a więc dopiero 23 miesiące po wniesieniu projektu ustawy do Sejmu, została ona uchwalona przy trzech głosach sprzeciwu i 10 wstrzymujących się i nawet pomimo tego, że poseł Żelichowski, licząc na kończącą się kadencję Sejmu próbował odesłać Ustawę do ponownej legislacji sugerując błędy w uchwale (literówki). Jednak większość sejmowa z tamtego okresu nie zgodziła się na ponowne procedowanie i ustawę uchwalono. Tak to posłowi Żelichowskiemu  i PSL-owi nie udało się zablokować tej pierwszej obywatelskiej ustawy. A to, że kiedy zawiodły jego próby zablokowania ustawy, stał się najgłośniejszym jej admiratorem, nie daje to mu prawa, do stawiania się w rzędzie jej twórców. Tak to kolejne kłamstwo polityków PSL-u spaliło ponownie na panewce.

 

Comments are closed.