wrzesień 2011
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Archiwa

Pakietem klimatycznym w rozwój Polski za sprawą rządu

Rząd, nie mając prawdopodobnie pojęcia, jaki wrogi Polsce akt prawa międzynarodowego wciela w życie, podpisał pakiet klimatyczny, który spowoduje zahamowanie rozwoju Polski na najbliższe lata. Jeszcze, zamiast naprawić swój kardynalny błąd, płynący z przerażającej wprost niekompetencji ministrów rządu Tuska, brnie dalej obarczając winą śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zapominają tylko dodać, że Lech Kaczyński wyraził zgodę na pakiet klimatyczny z rokiem bazowym 1988, a tuskowi renegocjowali na 2005 rok. W wyniku tej „drobnej” zmiany Polska zamiast mieć ponad 30% oszczędności w emisji dwutlenku węgla , musi od przyszłego roku płacić olbrzymie kary.  Szczegóły  tej bezprecedensowego decyzji rządu przedstawia, w publikowanym niżej wywiadzie, prof. Jan Szyszko

http://vod.gazetapolska.pl/442-pakiet-klimatyczny-rzad-do-tej-pory-nie-wie-co-zrobil

3 komentarze Pakietem klimatycznym w rozwój Polski za sprawą rządu

  • antypig

    Nie od dziś mam wrażenie, że ten rząd albo świadomie działa na niekorzyść kraju, albo jest totalnie niekompetentny.

  • sympatykPO ( Partii Obciachu)

    PO to FARBOWANI ludzie KONGRESU LIBERALNO DEMOKRATYCZNEGO i UNII WOLNOSCI

  • Cięcie

    Jest to typowa manipulacja, która winna mieć swój finał w sądzie i to w trybie przedwyborczym. Przygotowana ustawa o wypłacie przez budżet była niezgodna z Konstytucją, bo popierała np. właścicieli/zarządców lasów o powierzchni do 100 ha. COP w Poznaniu był zamówiony przez PIS ale zupełnie nie przygotowany pod względem budżetu itp. Było to kukułcze jajo dla nowej ekipy. Podobnie było z Rospudą. Tam Ministerstwo dało poPIS swoich możliwości. Teraz należy burzyć obwodnicę a Minister mówi o podstawowej tubie wyborczej i obiecankach dla leśnictwa, które już w poprzedniej kampanii bezczelnie za pieniądze z budżetu wykorzystywał. Należałoby rozliczyć PIS za ich szachrajstwa w Ministerstwie i może wreszcie ktoś to zrobi, a nie będzie tylko obiecywał.