Sąd Pracy we Wrocławiu uznał zwolnienie z pracy Piotra Tałałasa za bezpodstawne i nakazał przywrócenie go do pracy na swoje stanowisko. Ponadto sąd nakazał zapłacenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, na rzecz Piotra Tałałasa, zaległych poborów za cały okres pozostawania bez pracy. Brawo Piotrze!!
Wnioskujemy, aby Lasy Państwowe wyrzuciły na zbity pysk sprawcą trzykrotnego złamania prawa pracy Wojciecha Adamczaka i nakazały mu zwrócenie Lasom wszystkich kosztów jego bezprawnego działania.
Adamczak zrobił to z premedytacją świadomie łamiąc prawo, tym większa jego wina. Naraził LP na grube tysiące odszkodowania. Zobaczymy, czy Pigan ma jeszcze odrobinę instynktu samozachowawczego i każe pozbyć się tego nieudacznika.
Szanowny Panie Dyrektorze Generalny! Jak się ma łamanie prawa Przez szeregowego pracownika / np. dopuszczenie do deprecjacji surowca drzewnego o wartości 300.00 pln i w wyniku tego odwolanie ze stanowiska leśniczego /, do narażenia na straty idące w diesiątki tysięcy pln. przez Dyrektora Regionalnego. A miało być tak przejrzyście i uczciwie.
A w tym wypadku obaj macie racje!
Kierowników jednostek LP, którzy zwolnili bezzasadnie i z naruszeniem prawa, nie spotyka żadna kara, nie ponoszą żadnych konsekwencji. Tak jest w przypadku wszystkich, bez wyjątku. I nie tylko w RDLP Wrocław, także np w RDLP Lublin, gdzie nadleśniczy zwolnił pracownika z „dnia na dzień”… Sąd Pracy obu instancji ( Regionalny i Okręgowy) przywrócił pracownika do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. Wszystko trwało PÓŁTORA ROKU, zaś pracownik pozostawał bez środków do życia. I cóż takiego spotkało pana nadleśniczego? Nic. Dodajmy, że reprezentował go radca prawny, który jednocześnie obsługuje RDLP. Może gdyby zapłacił panu radcy z własnej kieszeni – na drugi raz by się zastanowił. Ale kasa jest przecież z firmy LP, to co tam… Dodam, że pracownik wrócił do pracy, ale prześladowania nie skończyły się. Życzę panu Piotrowi Tałałasowi jak najlepiej, ale jeśli myśli, że teraz czeka go upragniony spokój i wreszcie normalna praca – to się grubo myli. To nie koniec; jesteśmy wszak w firmie LP i takich przypadków tam wiele….Bez żadnych konsekwencji dla tych, którzy dopuszczają się przewinień wobec pracowników….
Mam nadzieję, że w końcu skończy się ten żałosny spektakl LP z Piotrem. Trzymam kciuki za Piotra. Na pocieszenie powiem, że jedyną nadzieją na zmianę sytuacji w LP to jesienna przegrana PO w wyborach a tym samym zmiana kliki w LP, głównie na wyższych szczeblach.
Dociekliwym polecam prześledzić sytuację w Nadleśnictwie Turawa (RDLP Katowice), ….. Nadleśniczy Jerzy Pilc – Mount Everest – głupoty, niekompetencji…….(prawa ręka obecnego Generała – związkowiec – „W Y G R A Ł” /hahaha….. koń by się uśmiał/ konkurs na Nadleśniczego……
A za Piotra Tałałasa będę się modlił 1 maja w Rzymie… Pozdrawiam
Ja także będę modliła się w Rzymie 1 Maja o zwycięstwo PO w jesiennych wyborach. Bo wygrana PIS to wypalenie wszystkim na czołach „nowego” programu wyborczego „SMOLEŃSK 2011”.
Gwarantowane zmiany na stanowiskach w DYREKCJACH po linii P. Cybulskiego, Szyszki itp ucieszą tylko nielicznych (niestety).
Bankowo ucieszy się 6 osób ze Związku Zakładowego Solidarność w RDLP Wrocław, która będzie odrabiać straty za ostatnie 4 lata.
Jeżeli wygra Lewica – wykopią znowu jakiegoś dinozaura – który swą betonową mózgownicą będzie wmawiał że najlepsza na świecie jest „głęboka orka”.
Na szczęście to tylko puste gadanie, ponieważ i tak platforma wygra wybory.
Pozdrawiam 🙂
Niewątpliwie crom jesteś chyba jednym z ostatnich, którzy nie wiedzą, że zmiany po linii Cybulskiego zaczęły się równocześnie z rządami Adamczaka. Twój post dowodzi, że ściema posła (PZPR)-PO-PIS-RLN-RLCH-PIS-? jednak na niektórych działa. Zadziwiające.
I nie mieszaj polityki do 1 maja.2011r. To zwyczajnie płytkie i obrzydliwe wręcz.
Warto było poświęcić chwilę i wrócić do archiwum portalu. Mirek, Ewa, solidarite et consortes…każda władza i każdy układ ma to do siebie, że się kiedyś kończy. Wieczna jest prawda, uczciwość i honor.
Gdyby dyr.Pigan miał trochę amibicji to już dawno taki nieudacznik jak Adamczak opuscił by lp.Takie straty jakie poniosły lasy za działanie tego niudacznika to włos się jezy a dyr.generalny milczy.
Dziwię się tym wpisom przecież w lasach rządzi PIS. Poseł „życzliwy z natury” Piotr C. już realizuje swoją linie awansów w RDLP. Synek awansował na inż. nadz. (choć dla niektórych to żaden awans). Tylko uczyć się od posła, popisać trochę listów, udzielić wywiadów w gazecie, powciskać się do gabinetu dyrektora, pokrzyczeć z mównicy i pan dyr. zmiękł. Zosiu co do ambicji to tego akuratnie „naszemu’ generałowi odmówić nie można. Jego ambicja przewyższa wszystkich. Ten pan sprzeda się nawet i diabłu by swój stołeczek pod dupcią zatrzymać. A plany jego sięgają pewnie poza granice naszego biednego grajdołu. Tylko to akurat wcale mnie nie dziwi.
Byłem w dyrekcji i Tałałasa tam nie widziałem . Kolejne kłamstwo na prawym lesie.
@Zosia żyjesz chyba w innym wymiarze.Pokaż mi straty w RDLP Wrocław.Dyr. Adamczak miał niewiele czasu , a w jakim stanie zostawił biuro RDLP.Gospodarczo Wrocław – czołówka leśna.Ślepy lub złośliwy tego nie widzi.
@stonka Z synkiem posła PIS Cybulskiego to skandal!!!!
A cóż to tak Ewa ostatnio zamilkła.
To,że ten z „natury życzliwy osioł” rozdaje karty w RDLP Wrocław to nie jest nowina – ale czy chodzi o synka kombinatorka? . Jak śpiewają jaskółki jest w posiadaniu zamku w Świnach. Ponoć już chciał wyciąć starodrzew lecz okoliczni ludzie chwilowo zablokowali jego poczynania! A jeśli idzie o leśniczego Adamczykowskiego to pytanie… czy osoba karana prawomocnym wyrokiem Sądu może piastować funkcję nadleśniczego!? Czy Pigan trzymając popaprańca na stołku sam nie popełnia przestępstwa? Same pytania się mnożą!
Przecież Pan C. to Prawolasowiec. Jak by nie dostał tego „miernego dla ludzi z biura RDLP Wrocław” stanowiska to byłby krzyk że awansuje się ludzi z otoczenia „władzy i układów”.
A tak Nadleśniczy go awansował. Widocznie swoją pracą zasłużył.
I cisza w temacie bo nie można jeździć po obecnym Nadleśniczym. Obrońcy demokracji jedynie polskiej nie zabierają głosu. Raj?
Nieważne kto z PO, PiS, SLD czy jakiejś innej bandy. Ważne, że Piotra przywrócono do pracy. A Panu Adamczakowi wszyscy serdecznie dziękujemy. Jako człowiek okazał się kompletnym zerem.
„Leśnycieniu” w sprawie Piotra przegrały Lasy a nie leśniczy z Wińska. Choć pewnie można by mu założyć sprawę i łatwo udowodnić złośliwe działania i wykorzystanie stanowiska do niecnych celów.
Carbon1 – nie obrażaj zera. Ono ma jednak jakąś wartość!
Co Adamczak zostawił po sobie : to przegrane sprawy w sadzie, wyciag Sobiesiaka milionowe straty dla lasów .
28.12.2010r. ZOZ NSZZ Solidarność przy RDLP we Wrocławiu prosi Podczaszyńskiego o skorygowanie, ewidentnie łamiącej
prawo, decyzji Adamczaka w sprawie P. Tałałasa. P.o. dyrektor broni się, tłumacząc, że zabronił mu tego dyr. gen. Pigan. Ale 1.12.2010r.w swoim liście do Podczaszyńskiego Pigan poleca mu „niezwłoczne podjęcie działań mających na celu rozwiązanie problemu.Podczaszyński zastyga w oczekiwaniu. 26.01.2011 Sąd Pracy we Wrocławiu przywraca P. Tałałasa do pracy i nakazuje zapłacenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, na rzecz Piotra Tałałasa, zaległych poborów za cały okres pozostawania bez pracy.
W międzyczasie 16.12.2010r. Sejm uchwala ustawę o odpowiedzialnosci urzędniczej m.in. za straty dla majątku Skarbu Państwa wynikające z konieczności zapłaty odszkodowań. Zdaje się, że nie tylko Adamczak
poczuł w ustach gorzki smak porażki.
Ultor czy sAd pracy wydał decyzję prawomocną, bo słyszałam , że poszło odwołanie.
Zosia podaj fakty nie pomówienia.
Ewa przestań bronić tego oszołoma bo się zatniesz przy goleniu.
Odszkodowań może i tak, ale tu nakazał wypłatę zaległej pensji, a to co innego.
No niech wróci do pracy niech się wykażę że po za knuciem i słaniem donosów umie pracować na stanowisku. Polecam Lecytynę.
Żeby znowu sie nie wydarzyło że po wykryciu błędów Pan T. czekał 12 miesięcy jak mu się przypomniało przy kawie u reszty „ciężko pracujących biurowcach” że coś tam było nie tak 🙂
Hejo!
@Ewa. Zgadza się, sąd pracy nie wydał prawomocnej decyzji. Nie tak dawno pisano tu, że wyrok dla Adamczaka nie jest jeszcze prawomocny, a tenże, w sprawach pracowniczych, czysty jak kryształ. Czekamy zatem – tak jak poprzednio.
@malik. Czy P.Tałałas wykonywał pracę? Czym zatem jest zaległe wynagrodzenie jak nie stratą dla pracodawcy, a odszkodowaniem dla pracownika. Żaden z prywatnych przedsiębiorców nie pozwoliłby sobie na tego typu ekscesy. Zastanawiające jak łatwo przychodzi to tym, którzy płacą nie swoimi pieniędzmi.
Tiger! z modlenia jeszcze nikt sie nie najadł i dzieci nie nakarmił, weź się do roboty,podwyżki cię szokuja a za co jedziesz do rzymu na tak droga wycieczke, w Polsce widze ze można nieźle zarabiać /w lasach/.
Antek opowiadasz głupoty; podwyżki mnie nie szokują a jeżeli nawet to skąd o tym możesz wiedzieć. Do Rzymu jadę za free z Regionu „S”, podaj swoje dane załatwię Ci też. Zarabiam nieźle w LP i nawet za gotówkę wyjazd do Rzymu kosztuje mniej niż jedna z kilku premii, które ostatnio w Lasach były. Wiedzie mi się nieźle ale to nie znaczy, że ma mi być obojętne jak komuś dzieje się krzywda. Uważam, że sprawa Piotra to przede wszystkim kompromitacja obecnej leśnej Władzy. Pozdrawiam
Antek
Dwa tysiące lat temu chodził po świecie człowiek, który takim mądralom ja Ty, na podobnie postawiony problem odpowiedział: Nie samym chlebem żyje człowiek.
Nazywał się Jezus Chrystus.
Cześć prawy lesie. Widzisz gdyby Jezus ( o którym wspominasz )wiedział jak będzie wyglądał aktualnie Świat i sytuacja w rdlp we Wrocku to wówczas z pewnością szedł by wolniej i gorliwie modlił się za:
Adamczakowskiego by nigdy nie miał nic wspólnego z lasami, za Bdzikotowskiego by nie uprawiał hazardu i nie kręcił lodów przy wyciągach, za Podczaszkę by nie był owsikiem w jelicie zepsutych organizmów swych pryncypałów. Modlił by się się za wszystkich popaprańców nerwowo powoływanych na stanowiska , które ich przerastają. Za psychopatów, którzy rozpoczynają dzień pracy od leków psychotropowych i samotności w gabinetach. Kombinatorów, mataczy i malkontentów politycznie mocowanych objął by szczególną adoracją. A tak musimy obserwować, uczestniczyć, współczuć i brnąć w tej pseudo związkowej żenadzie.
tępe głowy pisorskie
Ta żenada jest tak niebywała, że musi się niebawem skończyć. A wstyd może być tylko większy. Może ktoś przyśle naprawdę niezależne kontrole i wyciągnie wnioski wobec Mariana P. za brak reakcji na przestępcze działania jego kolesi.
Gdyby Jezus żył to w pierwszej kolejności nie modlił by się tylko przegonił batem jak kupców wszystkich obłódników, którzy blużnią, obrażają, poniewierają innych, a pożniej jako pierwsi rączki wyciągają do komuni i jako pierwsi przed innymi występują w szeregu ludzi prawych i uczciwych za jakich się uważacie. Ludzi takich w tamtych czasach nazywano farezeuszami. Zastanówcie sie więc i nie blużnijcie, a jak blużnicie to bynajmniej nie udawajcie porządnych i wielkich patryiotów bo wyginiecie z tej nienawiści i w samouwielbieniu. Jak chcesz jeden z drugim imię Pana na daremnie brać to ić i najpierw bliżniemu swemu przebacz bo „Prędzej wielbład przejdzie…….
lospatafianos ! Szanuj Ojca swego i Matkę swoją…..To co zgotowałeś własnym rodzicom woła o pomstę do nieba. Jako wyrodny syn ,który zadaje cierpienie swoim najbliższym nie masz moralnego prawa powoływać się na Pana Jezusa. Poza tym co zgotowałeś współpracownikom , wykluczając osoby z życia publicznego pozbawiając je pracy ,tylko ze swoich chorych osobistych pobudek jest wstrętne. ” ..Kto krzywdzi najmniejszego z braci moich ten Mnie krzywdzi….”
Panie Ben Hur po pierwsze nic o mnie nie wiesz (nawiasem moi rodzidze już dawno nie żyją, po 2 nic z Piotrem Tałałasem nie mam i nie miałem wspólnego właściwie to go nawet nie znam! a po trzecie ty nie jesteś od tego aby mówić i rozkazywać kto ma prawo do Jezusa a kto nie (moim zdaniem każdy jeśli już) a po trzecie przeczytaj jeszcze raz to zo napisałem to może zrozumiesz!! Pozdrawiam