Piękna to była idea i czas w którym wiadomo było kto jest kto. Co dziś z tego zostało…. tylko nazwa. Nikt nie broni pracowników, a nawet zdarzają się sytuacje gdzie „związkowcy” popierają bezprawne działania pracodawców mając na uwadze tylko swój interes. Smutna ta rocznica.
Zastanawiam się, czy pewien pan, który ideę Solidarności uznaje za swoją wyłączną własność, gdyż sam jeden (jak twierdzi) obalił komunizm, mimo, że niektórzy mu w tym tylko przeszkadzali, nie zechce Wam mili państwo, zabronić uroczyście obchodzić tej rocznicy.
Może wskazane jest rozpocząć wzorem KK, negocjacje z narodowym mędrcem i uzyskać jego łaskawą zgodę.
Co do mnie, to zamierzam zupełnie samotnie, trochę nawet w podziemiu, uczcić rocznicę tego co się zdarzyło 30 lat temu, tego co było piękne, niezakłamane wówczas, i co zostało paskudnie sponiewierane dziś przez samozwańcze tak zwane autorytety.
Może przypomnijmy co spotkało ludzi z w/w składu od najnowszej ekipy ich
” ideowych spadkobierców „???
Czy siedziba z której wciąż płyną polecenia do represji wobec leśników z rodowodem solidarnościowym to właściwe miejsce na święto???
Późną porą nocną w TY idą programy filmy właśnie o tematyce spotkań ludzi z tamtych lat….rzeczywistość w konfrontacji z tamtymi czasami bywa tragiczna.
Kto organizuje spotkanie z nagonką, że nie zna całej listy ?
A w tym towarzystwie tow Gruś „budowniczy” „S” i jednocześnie delegat na zjazd woj PZPR w 1982r!!!!! Czy Marek Szary wybaczył mu skok na kasę Sekretariatu w latach 90-tych
Antygruś odczep się od Grusia. Przestań lżyć i używać wyzwisk, bo stać na to tylko łajno bez zasad moralnych. Wielu ludzi z tamtego okresu mamionych zakłamaną historią naświetlaną przez komunę jej uwierzyło. Przyszedł czas, że poznało prawdę i są po prawdziwej stronie.Wielu ze środowisk patriotycznych, nawet za pochodzenie rodzinne było niszczonych w okresie PRL, doprowadzonych do nędzy, odmowa do nauki w szkole średniej, studiować tylko na własny koszt. Podpisało wstąpienie do tej parszywej organizacji, aby zapewnić sobie spokój i jakoś przeżyć. W sprawdzianie prawdy, lata 1980-81, stan wojenny udowodnili, swój patriotyzm. Według twojego myślenia/bardzo podłego/ należało zdeptać, Kuronia, Kuklińskiego i im podobnych. Bronisz tego co złe, postępujecie gorzej od komunistów, tamci swoich szanowali i nagradzali, wy swoim odbieracie stanowiska i niszczycie. Odnośnie nauki to postępujecie, jak komuniści. Odpowiedz, dlaczego Nowak może być na studium doktoranckim na koszt lasów, inni muszą to robić na własny koszt, a zasługi dla kraju mają daleko większe. Nowak nie ma żadnych, nawet dla Solidarności oczywiście tej w waszym wydaniu.Zasługi ma w popisywaniu się układami z obecną władzą. Zamiast grzebać Grusiowi, pokaż swoje osiągnięcia i zasługi, bo to co robicie napawa obrzydzeniem pod znakiem Solidarności. Przyjdzie czas, że was za to rozliczą i wylądujecie na śmietniku tej historycznej organizacji. Złośliwościami na tym forum z tobą prześcigiwał się nie będę. Honor nakazuje, aby tych ludzi wymienionych na tej stronie uszanować za ich postawę w chwili prawdy. Jeżeli nie masz szacunku, przynajmniej zostaw ich w spokoju. Złego nic nie robią, że chcą się spotkać po latach i powspominać okres, w którym na szalę rzucili swój los w obronie wolności i demokracji. Pewnie ciebie tam nie zaprosili-widocznie nie zasługujesz.
Obiektywny napisał-„Antygruś odczep się od Grusia. Przestań lżyć i używać wyzwisk,”-nie mogę się doczekać i ponownie o to proszę o podanie przykładów , że kłamię a do tego lżę i używam wyzwisk. Teraz mam pytanie do pana Grusia – kiedy zamierza rozliczyć się z kasy MOZ przy RDLP bo obawiam się ,że może być tak samo jak z kasą Sekretariatu z lat 90-tych.{czy się rozliczył zapytajcie „S” Dolny Śląsk}
Co do spotkania po latach jest to cenna inicjatywa , ale jak można zrozumieć jednoczesną walkę z komuną ,gdy ludzie byli internowani to pan Gruś jechał na Zjazd PZPR w 1982 r.To co jest prawdą},gdzie swój los rzucił na szalę na Zjeżdzie?!!
Wyzywanie Grusia od nierobów i de facto złodziei, jest przestępstwem, i nie zdziwiłbym sie Ryśkowi, by cie pozwał do sądu. A może to jest właśnie odpowiedź na proces sądowy za mobing? Bo „antygruś” to z całą pewnością Adamczak lub Bdzikot (a zresztą co za różnica, który).
Po co to jeszcze dyskutować z obecnym obozem władzy? POkazali co POtrafią. Miast tracić czas i energię na pyskówki, lepiej poważnie zastanowić się jak oczyścić sytuację i naprawić wyrządzone krzywdy.
Obrońcą Pana Grusia nie jestem. Zapiekły jego przeciwnik, aby był wiarygodny niech ogłosi, gdzie był i co robił w 1982r. okaże się, czy ma moralne prawo oceniać ludzi z tamtego trudnego okresu.
Zarzuty odnośnie malwersacji finansowych nieprzekonujące. Dlaczego nie zawiadomił organów ścigania tylko bluzga w internecie?
Przemilcza sprawę wycinania ludzi z własnych szeregów. Stwierdzam,że w Solidarności lasów powstała frakcja pro-rządowa. Wcześniej Solidarność stanowiła monolit zgodny z jej etosem. Spory frakcyjne nie upoważniają do wycinania własnych szeregów i nagradzania stołkami przeciwników. Niestety tak się dzieje. Przykładem Nadleśnictwo Zwierzyniec. Wycięto Nadleśniczego, wcześniej fukcyjnego Solidarności Z-cę i Sekretarza Nadleśnictwa z tej organizacji. Powołano Sekretarza miejskiego PZPR i podoficera ZOMO z okresu stanu wojennego. Ostatnio wycięto Nadleśniczego Mroza z Biłgoraja. Wcześniej czytałem jego wystąpienia, jako związkowca szczebla centralnego Solidarności leśnej. Pytam Was, gdzie jesteście, dlaczego nie protestujecie? Gruś gdy był szefem Solidarności w lasach za 1 władzy SLD przy każdym wycięciu członków Solidarności zasypywał stosami pism wszystkie władze do znudzenia. Wielu ludzi to obroniło. Frakcji idącej w parze z władzą dla profitów nie upoważnia jej do wyniszczania własnej organizacji. W zdrowej organizacji jest to nie do pomyślenia i bardzo żadko spotykane. Dlatego jest to obrzydliwe.Historia odnotowała,ze wyniszczenia frakcyjnego dokonali naziści podczas nocy długich noży.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Tych panów namiętnie flirtujących z PO wcale nie intersowało reprezentowanie interesów pracowniczycn związkowców. Oni uwierzyli, że potrafią stworzyć z siebie monolit zarządczy w LP. nic nie miało przeszkodzić im w zagarnięciu pełni władzy, a póżniej w jej utrzmaniu. Naiwnie sądzili, że poprzez rugowanie innych byłych czy obecnych związkowców zapracują sobie przychylność różnych koterii. ale w swoim dyletanctwie nie przewidzieli jednego, że ich admiratorzy moga sie także poślizgnąć.
Witam, moze jakies Nadleśnictwo zatrudni mnie do pracy. Objechałem już dużą cześć Nadleśnictw i wszędzie dostaję odpowiedz negatywną. Może znajdzie się jakiś Nadleśniczy co potrzebuje do pracy młodego leśnika. Ukonczyłem technikum leśne, studia dzienne leśne na SGGW, staż odbyłem w Nadleśnictwie, egzamin postażowy i do słuzby leśnej zdany pozytywnie. Bede bardzo wdzięczny za zatrudnienie. Moj e-mail [email protected]
Zaintrygowany sensacjami Antygrusia w czytelni sięgnąłem po roczniki gazet z lat 80-tych. Stierdziłem, że zjazdu PZPR w 1982r nie było. Odbywały się, ale w innych latach. Antygruś niech najpierw sprawdzi co pisze, bo słowo rzuconne publicznie ma swój wymiar i konsekwencje. Tylko małej wartości kreatura pluje niepotwierdzonymi zarzutami.-
Piękna to była idea i czas w którym wiadomo było kto jest kto. Co dziś z tego zostało…. tylko nazwa. Nikt nie broni pracowników, a nawet zdarzają się sytuacje gdzie „związkowcy” popierają bezprawne działania pracodawców mając na uwadze tylko swój interes. Smutna ta rocznica.
Zastanawiam się, czy pewien pan, który ideę Solidarności uznaje za swoją wyłączną własność, gdyż sam jeden (jak twierdzi) obalił komunizm, mimo, że niektórzy mu w tym tylko przeszkadzali, nie zechce Wam mili państwo, zabronić uroczyście obchodzić tej rocznicy.
Może wskazane jest rozpocząć wzorem KK, negocjacje z narodowym mędrcem i uzyskać jego łaskawą zgodę.
Co do mnie, to zamierzam zupełnie samotnie, trochę nawet w podziemiu, uczcić rocznicę tego co się zdarzyło 30 lat temu, tego co było piękne, niezakłamane wówczas, i co zostało paskudnie sponiewierane dziś przez samozwańcze tak zwane autorytety.
Zadzwoń tylko Tadeuszu do Anny W i zapytaj czy ci pozwoli. Jak łatwo być gierojem w schronie atomowym – oczywiście tajnym.
Może przypomnijmy co spotkało ludzi z w/w składu od najnowszej ekipy ich
” ideowych spadkobierców „???
Czy siedziba z której wciąż płyną polecenia do represji wobec leśników z rodowodem solidarnościowym to właściwe miejsce na święto???
Późną porą nocną w TY idą programy filmy właśnie o tematyce spotkań ludzi z tamtych lat….rzeczywistość w konfrontacji z tamtymi czasami bywa tragiczna.
Kto organizuje spotkanie z nagonką, że nie zna całej listy ?
Będzie wspaniale będą medale !!!
Zacznie generał odznaczając Modrzejewskiego ,następnie Adamczak – Grusia ,Bdzikot -Płakseja , Zagrobelną – Kraczek . Wzruszony Wasiak uściska Szarego ….
Chyba puszczę pawia !
A w tym towarzystwie tow Gruś „budowniczy” „S” i jednocześnie delegat na zjazd woj PZPR w 1982r!!!!! Czy Marek Szary wybaczył mu skok na kasę Sekretariatu w latach 90-tych
Hejman ponoć w tej sprawie robił donos do prokuratury,skoro się jednak razem spotykają to może tylko ściemniał
Gruś zawsze grał uczciwie, dowodem tego jest jego majątek ( niczego się nie dorobił ). Bierzcie z niego przykład ( daleko wam do niego ).
…? ha ha ha niczego się nie dorobił bo był i jest nierobem
Antygruś odczep się od Grusia. Przestań lżyć i używać wyzwisk, bo stać na to tylko łajno bez zasad moralnych. Wielu ludzi z tamtego okresu mamionych zakłamaną historią naświetlaną przez komunę jej uwierzyło. Przyszedł czas, że poznało prawdę i są po prawdziwej stronie.Wielu ze środowisk patriotycznych, nawet za pochodzenie rodzinne było niszczonych w okresie PRL, doprowadzonych do nędzy, odmowa do nauki w szkole średniej, studiować tylko na własny koszt. Podpisało wstąpienie do tej parszywej organizacji, aby zapewnić sobie spokój i jakoś przeżyć. W sprawdzianie prawdy, lata 1980-81, stan wojenny udowodnili, swój patriotyzm. Według twojego myślenia/bardzo podłego/ należało zdeptać, Kuronia, Kuklińskiego i im podobnych. Bronisz tego co złe, postępujecie gorzej od komunistów, tamci swoich szanowali i nagradzali, wy swoim odbieracie stanowiska i niszczycie. Odnośnie nauki to postępujecie, jak komuniści. Odpowiedz, dlaczego Nowak może być na studium doktoranckim na koszt lasów, inni muszą to robić na własny koszt, a zasługi dla kraju mają daleko większe. Nowak nie ma żadnych, nawet dla Solidarności oczywiście tej w waszym wydaniu.Zasługi ma w popisywaniu się układami z obecną władzą. Zamiast grzebać Grusiowi, pokaż swoje osiągnięcia i zasługi, bo to co robicie napawa obrzydzeniem pod znakiem Solidarności. Przyjdzie czas, że was za to rozliczą i wylądujecie na śmietniku tej historycznej organizacji. Złośliwościami na tym forum z tobą prześcigiwał się nie będę. Honor nakazuje, aby tych ludzi wymienionych na tej stronie uszanować za ich postawę w chwili prawdy. Jeżeli nie masz szacunku, przynajmniej zostaw ich w spokoju. Złego nic nie robią, że chcą się spotkać po latach i powspominać okres, w którym na szalę rzucili swój los w obronie wolności i demokracji. Pewnie ciebie tam nie zaprosili-widocznie nie zasługujesz.
Obiektywny napisał-„Antygruś odczep się od Grusia. Przestań lżyć i używać wyzwisk,”-nie mogę się doczekać i ponownie o to proszę o podanie przykładów , że kłamię a do tego lżę i używam wyzwisk. Teraz mam pytanie do pana Grusia – kiedy zamierza rozliczyć się z kasy MOZ przy RDLP bo obawiam się ,że może być tak samo jak z kasą Sekretariatu z lat 90-tych.{czy się rozliczył zapytajcie „S” Dolny Śląsk}
Co do spotkania po latach jest to cenna inicjatywa , ale jak można zrozumieć jednoczesną walkę z komuną ,gdy ludzie byli internowani to pan Gruś jechał na Zjazd PZPR w 1982 r.To co jest prawdą},gdzie swój los rzucił na szalę na Zjeżdzie?!!
haha dobre 🙂
Wyzywanie Grusia od nierobów i de facto złodziei, jest przestępstwem, i nie zdziwiłbym sie Ryśkowi, by cie pozwał do sądu. A może to jest właśnie odpowiedź na proces sądowy za mobing? Bo „antygruś” to z całą pewnością Adamczak lub Bdzikot (a zresztą co za różnica, który).
Po co to jeszcze dyskutować z obecnym obozem władzy? POkazali co POtrafią. Miast tracić czas i energię na pyskówki, lepiej poważnie zastanowić się jak oczyścić sytuację i naprawić wyrządzone krzywdy.
To Adamczak jeszcze jest dyrektorem??? Bez jaj…
Obrońcą Pana Grusia nie jestem. Zapiekły jego przeciwnik, aby był wiarygodny niech ogłosi, gdzie był i co robił w 1982r. okaże się, czy ma moralne prawo oceniać ludzi z tamtego trudnego okresu.
Zarzuty odnośnie malwersacji finansowych nieprzekonujące. Dlaczego nie zawiadomił organów ścigania tylko bluzga w internecie?
Przemilcza sprawę wycinania ludzi z własnych szeregów. Stwierdzam,że w Solidarności lasów powstała frakcja pro-rządowa. Wcześniej Solidarność stanowiła monolit zgodny z jej etosem. Spory frakcyjne nie upoważniają do wycinania własnych szeregów i nagradzania stołkami przeciwników. Niestety tak się dzieje. Przykładem Nadleśnictwo Zwierzyniec. Wycięto Nadleśniczego, wcześniej fukcyjnego Solidarności Z-cę i Sekretarza Nadleśnictwa z tej organizacji. Powołano Sekretarza miejskiego PZPR i podoficera ZOMO z okresu stanu wojennego. Ostatnio wycięto Nadleśniczego Mroza z Biłgoraja. Wcześniej czytałem jego wystąpienia, jako związkowca szczebla centralnego Solidarności leśnej. Pytam Was, gdzie jesteście, dlaczego nie protestujecie? Gruś gdy był szefem Solidarności w lasach za 1 władzy SLD przy każdym wycięciu członków Solidarności zasypywał stosami pism wszystkie władze do znudzenia. Wielu ludzi to obroniło. Frakcji idącej w parze z władzą dla profitów nie upoważnia jej do wyniszczania własnej organizacji. W zdrowej organizacji jest to nie do pomyślenia i bardzo żadko spotykane. Dlatego jest to obrzydliwe.Historia odnotowała,ze wyniszczenia frakcyjnego dokonali naziści podczas nocy długich noży.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Tych panów namiętnie flirtujących z PO wcale nie intersowało reprezentowanie interesów pracowniczycn związkowców. Oni uwierzyli, że potrafią stworzyć z siebie monolit zarządczy w LP. nic nie miało przeszkodzić im w zagarnięciu pełni władzy, a póżniej w jej utrzmaniu. Naiwnie sądzili, że poprzez rugowanie innych byłych czy obecnych związkowców zapracują sobie przychylność różnych koterii. ale w swoim dyletanctwie nie przewidzieli jednego, że ich admiratorzy moga sie także poślizgnąć.
Witam, moze jakies Nadleśnictwo zatrudni mnie do pracy. Objechałem już dużą cześć Nadleśnictw i wszędzie dostaję odpowiedz negatywną. Może znajdzie się jakiś Nadleśniczy co potrzebuje do pracy młodego leśnika. Ukonczyłem technikum leśne, studia dzienne leśne na SGGW, staż odbyłem w Nadleśnictwie, egzamin postażowy i do słuzby leśnej zdany pozytywnie. Bede bardzo wdzięczny za zatrudnienie. Moj e-mail [email protected]
Zaintrygowany sensacjami Antygrusia w czytelni sięgnąłem po roczniki gazet z lat 80-tych. Stierdziłem, że zjazdu PZPR w 1982r nie było. Odbywały się, ale w innych latach. Antygruś niech najpierw sprawdzi co pisze, bo słowo rzuconne publicznie ma swój wymiar i konsekwencje. Tylko małej wartości kreatura pluje niepotwierdzonymi zarzutami.-