Wojciech Adamczak, który dzięki układom politycznym został dyrektorem RDLP we Wrocławiu, jest żywym przykładem prawdziwości drugiego prawa organizacji Murphego. ” W hierarchii każdy pracownik stara sie wznieść na swój szczebel niekompetencji. Stąd z biegiem czasu każde stanowisko zostanie objęte przez pracownika, który nie ma kompetencji do wykonywania swoich obowiązków. Prace zaś wykonują ci, którzy nie osiągnęli swego stopnia niekompetencji”. Nie udało mu się wyekspediować do Wołowa przewodniczącego Ryszarda Grusia postanowił załatwić mu inną pracę. Okazuje się, że RDLP we Wrocławiu nie ma kontaktu ze światem, bo nie ma tam telefonistki. Ten brak ma, zdaniem Adamczaka, załatać Ryszard Gruś. Sądząc po poziomie decyzji dyrektora Adamczaka, to stanowisko telefonisty jest w sam raz dla niego. Miałby tam czas na przemyślenie swoich błazeństw.
Naszym zdaniem najwyższy czas poinformować wrocławską prokuraturę o mobbingu w dyrekcji Lasów, bo te uprzykrzania życia przedstawicielom załogi ma właśnie taki charakter.
właściwy człowiek na właściwym miejscu… w końcu!
Tyle się tu napiśaliscie odnośnie TL i nowego dyrektora ,a tu zero reakcji . Nieładnie. Może jestescie w szoku ,a może was to nie ochodzi lub nie dotyczy.
Ja myśle ,że jeżeli nic sie w tej kwesti co do pana Sałaty nie zmieni to szkoła i uczniowie tylko zyskają.
Bardzo dobrze że Pan Salata został dyrektorem! Trzymam kciuki!
Dzisiaj właśnie został Wyj..any na zbity pysk z roboty…. !!! Mrozu Twoje dni są policzone !!! Przyjdzie czas, że to ty będziesz skomlał o pracę pod pośredniakiem !!!
Jest jeszcze Inspekcja Pracy oraz Sąd Pracy ,jeżeli te działania są niezgodne z prawem to biada tym którzy pod tym wypowiedzeniem się podpisali. ( czy ktoś aż tak się bał ,że Salata byłby dyrektorem ,że podejmuje decyzje wręcz absurdalne nie wspominajac o niegodnym potraktowaniu Pana Salaty jako wieloletniego nauczyciela zawodu, który ma poważnie wśród uczniów szkoły.Czy parcie do władzy może być usprawiedliwione takim podłym zachowaniem.
Ewcia nikogo nie atakujesz.Może dlatego , ze zostałas rozszyfrowana.Do roboty Bolciu.
Na miejscu ministra to rozpędził bym taką szkołę, w której za sprawą pana M. wszyscy się żrą na cztery wiatry.
Kolejne przykłady arogancji i poczucia bezkarności. Tyle, że bezkarność tą ktoś zapewnia. „Uczciwość” sadów jest ogólnie znana, ale nawet jeśli wyrok będzie sprawiedliwy to po długim czasie i nie skutkuje to konsekwencjami dla sprawców. Przykład Adamczaka który zwolnił dyscyplinarnie Piotra Tałałasa pokazuje chorobę systemu. Piotr mimo ewidentnej racji przyznanej przez inspekcję pracy jest nadal bez pracy, a Adamczak cierpi „upokorzenie” na stanowisku nadleśniczego w Wołowie. Pan Salata jest uczciwym i oddanym Lasom nauczycielem i jeżeli został zwolniony to TL w Miliczu bardzo na tym straci.
brak słów, robią już co im się podoba, nie patrzą na nic ani na nikogo, ale ta bomba, na której siedzą w końcu wybuchnie!!! i jak to ktoś napisał ich dni będą naprawdę policzone….
I kiedy to wszystko wreszcie się skończy po myśli oczywiście uczniów i tej części RP która wie po co przychodzi codziennie do szkoły, czyli gdy dyrektorem będzie pan K.Salata wrócą piękne tradycje , nauka, prestiż szkoły,praktyczna nauka zawodu,i wreszcie zapanuje spokój,a chorobliwe zachowania pójdą w niebyt.P.o.ELŻBIETA odpocznie na lekcjach i wreszcie będzie miała możliwość nauczenia czegoś uczniów ,skupi na tym swoją uwagę,a nie na knuciu.Nie będzie dzwonił telefon od byłego ucznia tej szkoły z Warszawy z nowymi chorymi pomysłami.I tak będzie bo nie może być inaczej!!!!
wątpię,żeby p.o.Elżbieta mogła czegokolwiek uczniów nauczyć!!!czekamy wszyscy, nawet Milicz czeka, kiedy to wszystko wreszcie się skończy…
Wojtek nie piszę bo rozgrywki w Miliczu mnie nie ekscytują
No to jak w końcu, Salata został dyrektorem, czy został zwolniony. Bo nie kumam.
Jeszcze nie, ale zostanie, bo innej opcji nie ma dla tej szkoły, jeżeli ma pozostać dla przyszłości lasów i dla Polski.Wiemy jacy wspaniali leśnicy „wychodzili” z tej szkoły w latach jej świetności i tak dalej będzie od tego roku,tylko trochę cierpliwości.Inaczej być nie może!!!
i to i to…
Co ma piernik do wiatraka…
Co może winą Adamczaka jest to że zwolniono P. Salatę? Nie popadasz czasem już w jakąś spiralę nienawiści?
Od razu Sąd Pracy i tyle…
Jak by Pan Tałałas był taki potrzebujący na jakiego go kreujecie, to by się zgodził na pracę za taką samą pensję tyle że nie w Dyrekcji…
ale skoro ma być wyłącznie i jedynie w Dyrekcji (no bo przecież jak ktoś już tam wejdzie to przyspawany ma być to końca) to nie ma dla niego etatu…
Dla mnie brak możliwości rotacji pracowników wg ich kompetencji i umiejętności i przydatności dla LP jest chore. Zasłanianiem się ZZ też…
Człowieczku 'solidarite” sam sobie zaprzeczasz, jeżeli by Piotr przyjął pracę poza dyrekcją to nie zwolnilibyście go dyscyplinarnie? To w końcu był powód do zwolnienia czy nie, a prawo związkowe też macie w d…. przeciez był pracownikiem chronionym. Rzygać mi się chce na te wasze argumenty.
paweł mrozinski…. hmmmm…. współczuje jego nauczycielom… taki wychowanek???? tragedia pedagogiczna myśląc ze jest wszech mocny pokazuje ze jest niewychowanym małym ludkiem… pawle … twa niechlubna historia zaczyna sie w lasach i tam sie zakonczy pamietaj… lesnicy tobie tego nie zapomna….
A tak nawiasem… rozpalmy znów ofiarne stosy …. odajmy hołd starym pogom i LEŚNEJ kadrze pedagogicznej… precz z paszakami to nie jest wasze miejsce wielu pedagowu jak widzi ta sytuacje to przewraca sie w grobie lub na emeryturze… Precz z kolesiami nie mam miejsca w lasach dla takich jak wy
ZTL no w końcu napisałeś to, co już dawno powinno się napisać! myślę, że Pawełek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego niechlubna, jak to napisałeś, historia i kariera już niedługo się skończy…
myślę, że nie wszyscy jego nauczyciele zdają sobie sprawę z tej pedagogicznej porażki, niektórzy do dziś wiernie mu kibicują, ale pójdą na dno razem z nim….
Sama wcześniej prosiłam o zakończenie tego tematu, ale dopóki nie usunie się pewnych ludzi od władzy jest to niemożliwe. Polecam tekst zamieszczony w „Głosie Milicza” http://www.glosmilicza.pl/news.php?id=3979 dużo w nim prawdy…niestety i tak nikt nic nie może z nią zrobić- albo nie chce. Jakiś czas temu byłam w jednym z nadleśnictw oddalonych od Milicza około 200 km..i całkiem przypadkiem dowiedziałam się sporo ciekawych rzeczy o układach jakie rządzą TL Milicz. Jak P.M. obietnicami zdobywa swoich „sojuszników”. Jak szuka ludzi wśród swoich znajomych ze studiów i bardzo bliskich jemu pracowników szkoły..obiecując w zamian za pracę w jego folwarku tzw. złote góry. Pod wspomnianymi górami kryje się np: ułatwienie i sfinansowanie zrobienia doktoratu, załatwienie papierów upoważniających do polowań itp. A najgorsze jest to, że od nikogo nie trzeba wyciągać takich informacji. Wszyscy mówią o tym głośno i oficjalnie.
A czy słyszeliście, że doktorrro-dyrektorro ma wytaczać procesy ludziom piszącym komentarze na jego temat, na owym forum- grrrry:)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że niebawem zaczniemy pisać o tych lepszych czasach:)
Po przeczytaniu tego artykułu ja się pytam gdzie jest polskie prawo.To o to walczyliśmy 30 lat temu ,aby wyrzucać ludzi z pracy za wyssane z palca zarzuty, bo ktoś ma wiele do ukrycia?Mam nadzieję że na górze są mądrzy ludzie i wiedzą że nie może być samowolki (państwa w państwie)i ukróci to wszystko i powoła K.Salatę na dyrektora szkoły.
Polecam artykuł w nowym nr Panoramy Milickiej, trochę mniej stronniczej gazety wykazującej objawy odrobiny obiektywizmu 🙂 Czyżby ta sprawa miała drugie dno??
Obiektywna gazeta??? To jest jedynie publikacja listu p.o.Elżbiety notabene nauczycielki języka polskiego w byłej szkole rolniczej. Tak więc wszyscy sobie możemy wyobrazić jakie pojęcie ma kobieta po polonistyce odnośnie kierowania i zarządzania szkołą. Każdy kto choć trochę kieruje się zdrowym rozsądkiem i poruszy swoje szare komórki dobrze wie kto za tym wszystkim stoi. A opisane przez p.o. ruchy kadrowe to nic innego jak dalsza eliminacja osób które przez wiele lat i za wielu dyrektorów pracowały na pozytywny wizerunek ZSL w Miliczu. Darz Bór!
tak, tak, tak! oczywiście, że Panorama to dno a nie gazeta, a ten list byl pisany przez Kryszczyńską we współpracy z Iwanicką, bo ona sama by na to nie wpadła;Kryszczyńska to też polonistka i też sie g…o zna na kierowaniu lub czymkolwiek, co najwyzej na wyzywaniu młodzieży od „murzynów Europy”!
niestety dyrektorem zostaje Smiolińska:(, to już totalna klapa i skandal na miarę światową, wstyd dla Milicza!i dla ZSL!
Obserwatorze, na górze są jeszcze gorsi bo bardziej bezwzględni. Jednego wyrzucą bez powodu (albo na podstawie pomówień), a drugi pracuje z wyrokiem pierwszej instancji ( a że złożył apelację ) wyrok do zakończenia sprawy nie jest prawomocny, więc niby nie jest karany i jest to przyjmowane z dużym zrozumieniem. Nawet więcej jak mawiał Pigan ” to że ktoś jest skazany , to nie oznacza, że jest na marginesie społeczeństwa, każdemu należy się godność” wypowiedź z Lasu Polskiego. Prawdziwe ludzkie oblicze szkoda tylko, że nie dotyczy tych wyrzuconych poza nawias bez powodu.
Jestem ciekawa jaką wspaniałą przyszłość zapewnią dla szkoły, nowe, genialne dyrektorki..dzisiaj moja wiara w sprawiedliwość legła w gruzach…
To co się dzieje w ZSL to Bolszewizm w czystej postaci !!! Nic dodać nic ująć !!!
To jest kpina, że dyrektorem a raczej dyrektorką zostaje osoba, która wogóle nie startowała w konkursie na dyrektora… Nie ma sprawiedliwości na tym świece….
P.M. prowadzic bedzie sledztwo… hmmmm… Jak mnie znajdzie to bede sie cieszył…. A tak wogóle ktos na tym forum odczuwa przed nim strach? badz darzy go szacunkiem??? nie wydaje mi sie…. Paweł odpusc…
Miejmy nadzieje ze to tylko kwestia czasu, a dni Szanownego Pana Doktorka będą policzone. Swoją drogę to zatrważające, jak człowiek moze się tak zeszmacic, a wraz z nim kilkuosobowa grupa podagogow, ktorzy maja byc przykladem dla mlodziezy!! To tyran, ktory poza naukowym tytułem i nieodpowiednim dla niego stanowiskiem nie ma NIC.
http://petycjasalata.rox.pl/ Petycja
Trudno wyrazić słowami bezmiar podłości i świństw, które zrobił Paweł, p.o. dyrektora Iwanicka i spółka; są to ludzie bez jakichkolwiek zasad i jedynym kryterium postępowania to władza i pieniądze. Wszyscy, którzy im pomagają też to odczują i zostanie im wystawiony odpowiedni rachunek. Polecam absolwentom TL w Miliczu link http://petycjasalata.rox.pl/ , wpisujcie się wierzę w Waszą prawość. Darz Bór !!!!!!!
Kto tego Pana tak wpuścił w takie bagno, czemu się zadał z tym z milickiej działaczem PO co działa przeciw szkole
http://petycjasalata.rox.pl/
http://petycjasalata.rox.pl/
Wejdź i oddaj swój głos! To co się dzieje w TL Milicz to cyrk na kółkach!!
A mnie żal nie tyle P.M, bo wiadomo co się o nim mówi i jakie ma zdanie wśród mlodzieży, co jego spółki. Mam tu na mysli obecną Panią Dyrektor i Jej zastępcę, czyli byłą drektor P.O. ; jak tez częśc nauczycieli, ktorych nazwiska pominę. Jak Wam nie wstyd przechodzic korytarzami tej szkoły, (naszej szkoły!- bo jest ona dla uczniów, a nie dla Was!) Jak Wam nie wstyd spojrzec codziennie rano w lustro. Osiągnęliscie swój cel, po trupach, kosztem wielu prawych ludzi, zwalniając ich i wypisując o nich same kłamstwa i oszczerstwa. Do czego jeszcze jestes zdolny maluczki człowieku…
Czytając wczorajszą Panoramę Milicką zbulwersowało mnie zdanie o zaszczuciu Pani Iwanickiej.Pani Iwanicka stała się taką samą zabawką w rękach pana P.M jak inni pracownicy tej szkoły.Jak Zrobili robotę do której zostali wytypowani przez pan P.M.to zostali perfidnie wykopani.Taką metodą posługuje się P.M .Tak kończą wszyscy najpierw najbiżsi współpracownicy i (niby) przyjaciele a potem dostają kopa.Taką praktykę rozpoczął jako młody poczatkujący nauczyciel. Wszyscy to widzieliśmy i odczuwaliśmy :uczniowie i pracownicy. Dziś Pani Iwanicka jest tego przykładem , pozwalniała ludzi którzy byli autorytetami wśród młodzieży dając im wszystko czego ta młodzież potrzebuje :wiedzę, tradycje, wzajemny szacunek i autorytet – czego brak było panu P.M. Podsumowując to Panią Iwnicką zaszczuł pan P.M. załatwiając jej rękoma swoje sprawy i swoje urojone ambicje(zrobiła swoje teraz musi odejść). Taki sam los czeka wszystkich którzy panu P.M . pomagali i byli jego niby przyjaciółmi( tak im się wydaje jeszcze do dziś)Kończąc życzę panu P.M aby taki los spotkał jego ,jaki on zgotował ludzią i szkole która była wzorową szkołą do której wszyscy szli z przyjemnością.
Polecam nowy artykuł w Głosie Milicza o sytuacji w ZSL Milicz……
http://www.glosmilicza.pl/news.php?id=3989
Takie coś nie powinno się wydarzyć…
I nawet Panorama Milicka napisała nareszcie odrobinę prawdy..http://www.panoramamilicka.pl/index.php?function=show_all&no=205…
zgadzam się to nie powinno się wydarzyć. Tragiczne jest że w całość tej afery od początku są zamieszani jak pisze GM cyt.”[..]Sytuacją w ZSL zbulwersowani są nie tylko uczniowie. Krzysztofa Salatę wspierają także posłowie na sejm, dawni absolwenci ZSL Adam Krzyśków z PSL oraz Piotr Cybulski z PiS, a także posłanka Ewa Wolak z PO”.zwłaszcza uczniowie którzy nigdy!!! nie powinni!!! być w to zaangażowani!!! Jednostronne przedstawianie tej całej afery powoduje wypatrzenie istoty całego konfliktu. Nie bronię tu ani nie potępiam żadnej ze stron ale niestety zaangażowanie się ww. osób raczej nie świadczy że ten konkurs był przeprowadzony obiektywnie. Dlatego też czas jaki dał minister to czas który powinien służyć uspokojeniu całej tej afery i przygotowaniem nowego konkursu w spokoju bez atmosfery skandalu, pomówień i oszczerstw.Tak aby nie było ani cienia podejrzeń że coś jest przy konkursie kombinowane. Przy okazji czas ten to też okres aby wyjaśnić wiele nieporozumień jakie w trakcie tu wynikły. Tylko wielka prośba nie angażujcie już w to całe zamieszanie uczni.
zwrot „uczni”jest the best!!! jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszałam;) ale widocznie są ludzie którzy tak mówią…”ucznie” mają swój rozum i wiedzą kogo obdarzyć szacunkiem a kogo nie!
Leśny S. gdyby tak było (czytaj chciałbyś żeby tak było) to powołana na p.o. Smolińska nie zaangażowała by do pomocy sobie jako vice dyrektorkę byłą p.o. Elżbietę, tylko kogoś innego. Była p.o. Elżbieta już pokazała przez rok jak nie należy zarządzać szkołą (czytaj wykonywać polecenia P.M.)i takim ludziom powinno się powiedzieć NIE a nie ich chronić. Darz Bór!
Świetnie to ująłeś Leśny Dziadku,brawo . Faktycznie, gdyby pani p.o.J.Smolińska chciałaby wyciszenia i pracy z uczniami,żeby nauczyciele mogli wreszcie odetchąć od tego terroru to właśnie tak powinno się stać jak mówisz.Niestety sytuacja musi być napięta bo wtedy ma się wokół siebie więcej wystraszonyćh i posłusznych ludzi którymi można sterować
Leśny S. już pierwszy konkurs odbył się zgodnie z prawem „bez atmosfery skandalu, pomówień i oszczerstw” przynajmniej z jednej strony, a wykorzystywanie swojej pozycji p.o. do eliminacji konkurenta jest łamaniem prawa!!! Czy ty myślisz że „ucznie” nie widzą co się w tej szkole dzieje? Na kim mają się teraz wzorować, kto ma ich uczyć skoro podważa się kompentencje wychowawców, nauczycieli i stosuje się ciosy poniżej pasa? Podobnie jak Ty czy ja mają dostęp do informacji i swoje wnioski potrafią wyciągnąć. Absolwenci najlepiej wiedzą z kim mieli do czynienia przez wszystkie lata nauki, dlatego też nie chcą pozwolić na opluwanie „prawych, uczciwych i rzetelnych” ludzi tylko z tego powodu, że ktoś ma chore ambicje i władza „uderzyła mu do głowy”. Darz Bór!
Gdyby tak wszystko było przeprowadzone ok to czemu minister tak długo czekał z decyzją i pozwolił (dał czas) na takie działania??? Jak dla mnie to od początku coś w tej w sprawie jest nie tak! Skoro był problem, a uważam, że tak (trzeba czasem posłuchać dwóch stron, poczytać różnych gazet itp)to trzeba było od razu drugi konkurs rozpisać i nie było by tej całej afery. A tak to wymknęło się to z pod kontroli i teraz jest problem… a może warto już zakończyć ten cały temat i poczekać do 30 czerwca może będzie tym razem lepiej!!!
Mam nadzieję, że aż tak długo nie trzeba będzie czekać i Minister szybko się „ocknie”.
CZĘŚĆ I Kto ma czekać? Ludzie skrzywdzeni uczniowie którzy stają w obronie nauczycieli,jak ma się czekać? skoro nauczyciele boją się wyrażać swoje opinie, ze strachu że będą prześladowani, będzie prowadzony wobec nich mobbing. Minister nie czekał aż tak długo bo przysłał pismo że jego kandydatem jest K. Salata i chce zaopiniować tą kandydaturę i usłyszeć opinię rady.Rada miała odbyć się 25 sierpnia w trybie pilnym,ale p.o E.Iwanicka tego nie uczyniła,czyli nie dopełniła swoich obowiązków służbowych.Tłumaczenie, że trwa okres urlopowy dla ludzi nie mających ze szkołą nic wspólnego jest oczywiste,ale jest tak naiwne bo w szkole od 23 sierpnia odbywały się poprawki i rozmowy kwalifikacyjne i nauczycieli było do zatrzęsienia a inni stawiliby się na wezwanie gdyż chodziło o bardz o
Część II
o bardzo ważną sprawę, a odnośnie nauczycieli to w radach pedagogicznych mają oni obowiązek uczestniczyć i tylko zwolnienie lekarskie może ich usprawiedliwić .Jest tylko jedno pytanie „dlaczego minister nie zadał p.o.E.Iwanickiej dlaczego nie dopełniła swoich obowiązków i nie zdymisjonował ją z tego stanowiska za odmówienie tej czynności”.Kto jest kretem w Warszawie .Może warto przyjrzeć się działalności ludziom,którzy zajmują się bezpośrednio prowadzeniem szkół leśnych pod względem dydaktycznym?
Z Ustawy o Systemie Oświaty wynika, że powołuje się na stanowisko p.o.dyrektora na okres 10 miesięcy,nie rozumię dlaczego Pani
E.Iwanicka miała ten czas dłuższy i z jakich przepisów skorzystała ,może są dwa rozporządzenia i inne prawo istnieje dla różnych ludzi w Polsce.Mam nadzieję że nie ,a skoro tak to, czy podejmowane przez nią decyzje są w świetle prawa prawomocne?