2 600 000 PODPISÓW
OBYWATELE ŻĄDAJĄ REFERENDUM
w sprawie Lasów i Polskiej Ziemi
petycja.ekorozwoj.pl
Rusza internetowa akcja, której celem jest skierowanie pod obrady Sejmu wniosku w sprawie obywatelskiego referendum w obronie Polskich Lasów i Ziemi.
Rok temu, 9 maja 2014 roku złożono w Sejmie ponad 2 mln podpisów obywateli wzywających do organizacji ogólnokrajowego referendum. Pani Ewa Kopacz, ówczesna Marszałek Sejmu, potwierdziła wystarczającą do wszczęcia procedury ilość podpisów, nadała numer druku 2512 i poinformowała o wszczęciu postępowania mającego na celu umieszczenia naszej sprawy w porządku obrad Sejmu RP. Po zmianie na stanowisku Marszałka kilkakrotnie za pośrednictwem prof. dr hab. Jana Szyszko złożone zostały wnioski o wszczęcie procedury pozwalające na sejmową debatę i głosowanie w sprawie przedmiotowego referendum.
Niestety prośby te nie znalazły żadnego odzewu ze strony Pana Radosława Sikorskiego, i tak od roku Sejm milczy w tej sprawie.
W sytuacji gdy nasz wniosek nie stanie się przedmiotem prac Sejmu w tej kadencji, nasze głosy zostaną zmielone razem z wiarą, że to społeczeństwo jest suwerenem w naszym kraju. Taka sytuacja podważa podstawy demokracji, pokazuje jak daleko dzisiejsza władza oddaliła się od społeczeństwa. Po roku liczba podpisów wzrosła już do 2 600 000, ignorowanie głosu obywateli w wolnym i demokratycznym państwie jawi się jako przejaw nieodpowiedzialności i skrajnego lekceważenia obywateli.
Pan Radosław SIKORSKI
Marszałek Sejmu RP
Szanowny Panie Marszałku,
Apelujemy o pilne skierowanie pod obrady Sejmu RP obywatelskiego wniosku o poddanie pod referendum ogólnokrajowe sprawy przyszłości Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i Polskiej Ziemi.
Z niepokojem obserwujemy procesy zagrażające postawom funkcjonowania polskich lasów, które obciążone kolejnymi daninami zmuszone są do prowadzenia coraz aktywniejszej wycinki drzew.
Lasy Państwowe są podstawą bezpieczeństwa ekologicznego państwa i modelowym przykładem realizacji idei zrównoważonego rozwoju. Jednocześnie widzimy, że wdrażane są ustawy prowadzące do ich zapaści, i degradacji.
Pragniemy zwrócić uwagę, że wielkim krokami zbliża się data 1 maja 2016 roku, kiedy to zgodnie z traktatem akcesyjnym, wchodzi w życie wolny obrót ziemią leśną i rolną. Dziś niewielu Polaków stać na zakup ziemi, innym jest to uniemożliwiane. Jak wiemy z historii własność jest probierzem wolności, którą w ten sposób ograniczy się milionom Polaków.
Minął rok gdy to 9 maja 2014 roku złożono w Sejmie ponad 2 mln podpisów wzywających do organizacji ogólnokrajowego referendum w sprawie obrony polskich lasów i polskiej ziemi. Pani Ewa Kopacz, ówczesna Marszałek Sejmu, potwierdziła wystarczającą do wszczęcia procedury ilość podpisów, nadała numer druku 2512 i poinformowała o wszczęciu postępowania mającego na celu umieszczenia naszej sprawy w porządku obrad Sejmu RP.
Po zmianie na stanowisku Marszałka kilkakrotnie za pośrednictwem prof. dr hab. Jana Szyszko złożone zostały wnioski o wszczęcie procedury pozwalające na sejmową debatę i głosowanie w sprawie przedmiotowego referendum. Niestety prośby te nie znalazły żadnego odzewu z Pana strony i tak o roku Sejm milczy w tej sprawie. Rozumiemy, że w sytuacji gdy nasz wniosek nie stanie się przedmiotem prac Sejmu w tej kadencji, nasze głosy zostaną zmielone razem z wiarą, że to społeczeństwo jest suwerenem w naszym kraju.
Taka sytuacja podważa podstawy demokracji, pokazuje jak daleko dzisiejsza władza oddaliła się od społeczeństwa. Mamy nadzieję, że to tylko niedopatrzenie i nasz apel spotka się z natychmiastowym odzewem. Po roku liczba podpisów wzrosła już do 2 600 000, ignorowanie głosu obywateli w wolnym i demokratycznym państwie jawi się jako przejaw i nieodpowiedzialności i skrajnego lekceważenia obywateli.
Do wiadomości: Pani Ewa Kopacz, Prezes Rady Ministrów
popieram petycję
Popieram wniosek w sprawie obywatelskiego referendum w obronie Polskich Lasów i Ziemi.
POPIERAM
Popieram
Ale pic na wodę przecież to Szyszko z kolegami zablokował wpisanie ochrony lasów przed sprzedażą do konstytucji, jeszcze się nie nachapali, za mało mają leśniczówek, to przejdzie dopiero jak piskowcy obdzielą swoich leśnym runem,,
No i koniecznie, prawo grillowania w każdy letni weekend.
http://petycja.ekorozwoj.pl/