Do zosia
Wszyscy a pewnikiem ogromna większość „kolesi” jest wymieniona w paragrafie 3 pkt.7 tego projektu. Wg tego projektu będzie jak do tej pory, słowo motywacja załatwia wszystko. Jesteś POkorny, wazelinujesz, masz brązowy język od lizania ……y możesz liczyć na większą premię. Jesteś merytoryczny, pracowity, solidny ale POprawny inaczej niż przewiduje linia PO, możesz zapomnieć o premii.
Można poddać się ocenie gdy robi to osoba kompetentna uczciwa i mająca ( przede wszystkim ) na uwadze dobro Lasów. Ale jeśli oceniającym jest szmata bez kręgosłupa moralnego oceniająca po kolorze języka (odsyłam do przedmówcy ) i związkowcy podpisują wszystko co im podsuną, to lepiej żeby wszyscy dostali tyle samo.
Niby ładnie ale dlaczego przy nagrodach uznaniowych nie wprowadzono limitu maksymalnej nagrody tak jak to jest przy nagrodzie z zysku. Często jest tak że nagrody dla wąskiej grupy wybitnie zasłużonych są maksymalnie podnoszone kosztem normalnych pracowników. Przecież alby ktoś zyskał, inny musi stracić, świadomie zostawiono tą furtkę dla ścisłego kierownictwa wraz z jego asystą.
Antupig, ja staram się kierować zasadą , że najważniejsze szczególnie przy podziale nagród jest dobro człowieka, nie lasu.Teraz wiem skąd miałeś problemy z dogadaniem się z ludżmi
Rozumiem, że nagrodzenie kogoś za dobrą pracę dla Lasów według „facetazlasu” to nieporozumienie. Premie i nagrody powinny być dla swoich bez względu na ich dokonania (aby żyło im się lepiej). Frajerzy niech zasuwają za marne grosze i cieszą, że ( puki co ) mają pracę.
Przecież od dawna solą w oku jest jakiekolwiek równe obdarowywanie zwłaszcza tym na górze ( od kierownictwa n-ctwa włącznie ), bo przecież wg nich jakiż to wkład może mieć ten obrzydliwie leniwy dół.
witam.
zapraszam na http://www.pigipedia.blog.com – ,,MARIAŃSKIE SEKRETY”
może nowy regulamin dla szeregowych leśników zaproponuje nagrody w wysokości wynagrodzenia Pigana w spółce.
30 06 zawsze prosto do celu.
Brak słów na to co wyczynia Marianek w Lasach Państwowych. Należy jak najszybciej odsunąć szkodnika od koryta i nagłaśniać sprawę gdzie się da. Zaczynam mieć wątpliwości czy Polska leży w Europie ( chyba tylko geograficznie).
antypig!!!
Jak to chcesz wykonać? Mam wrażenie, że wyprowadzenie ruskich z Polski było zadaniem prostszym, a PO wygranych przez PO wyborach będzie to PO prostu niemożliwe. Miro do niedawna członek obecnej ekipy rządzącej przypadkiem POwiedział prawdę cyt. …”Polska to dziki kraj”… i tu się z nim zgadzam. Geograficznie jesteśmy w Europie …. ale tylko geograficznie. Z korespondencji prowadzonej przez Kol. Kowalczyka zrobiła mi się już ładna książka. To się PO prostu w PALE nie mieści, że opisane tam rzeczy dzieją się w LP naprawdę a instytucje do zwalczania tego typu patologii udają, że tego nie widzą. Musi to dopiero zauważyć ktoś w Strasburgu? No i co? Miro miał rację…
Ech wy, zawistnicy. To jak uposażyliście pana dyrektora, że musi dorabiać?
Widocznie pensja dyrektorska jest zbyt skromna i chłopina jest zmuszony do pracy w nadgodzinach w jakichś tam spółkach czy spółdzielniach. A jakbyście złożyli się wszyscy leśni ludzie tylko po jednej złotówce to wyszło by około 30 tysi i co miesiąc zasilili skromne konto dyra, było by nieźle Co?
No to jak, pomożecie? No.
Czemu nie. To też dobry pomysł, pod warunkiem że te 30 tyś. zł będzie wypłacone po 1 – słownie – jednym groszu. Niech sobie Pan dyrektor nosi trochę drobnych przy sobie, najlepiej na plecach i pozna wagę pieniędzy oraz dobrych życzeń podwładnych.
30 06 zawsze prosto do celu.
Dzisiaj tj. 01.08.2011 r. na portalu Onet.pl Wiadomości przeczytałem sobie dwa artykuły na temat kolejnych ,,osiągnięć i zdolności” PLATFORMY OBYWATELSKIEJ w Wałbrzychu. Artykuły te to: ,,Niech PO powie: tak nasi ludzie kupowali głosy” i ,,Nowe kłopoty PO w Wałbrzychu”. Jest to publikacja z ,,Dziennika Gazeta Prawna”. Tematem owych artykułów jest działalność prezydenta miasta Wałbrzych Piotra Kruczkowskiego i jego kolegów przed wyborami samorządowymi w zeszłym roku i w trakcie II tury wyborów.
Byli już szefowie wałbrzyskich spółek: Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji (Ireneusz Zarzycki) i Miejskiego Zarządu Budynków (Wojciech Czerwiński) opisują jak prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski wymuszał na nich przekazywanie pieniędzy ze spółek na konta działaczy PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. Pieniądze miały trafić na konto Piotra Kruczkowskiego, zasilać konta komitetów wyborczych posłanki Katarzyny Mrzygłockiej, senatora Roberta Ludwiczaka oraz byłego szefa Klubu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ Zbigniewa Chlebowskiego. Jak twierdzi Wojciech Czerwiński i Ireneusz Zarzycki prezydent Piotr Kruczkowski miał się wielokrotnie pojawiać w ich biurach żądając jednorazowo wypłat 20, 30 lub 40 tyś. zł. Z MPK PLATFORMA OBYWATELSKA miała dostać 500 tyś. zł.
Następna sprawa to kupowanie głosów w II turze ubiegłorocznych wyborów samorządowych. Prokuratura w tej sprawie postawiła zarzuty 11 osobom. Osoby te przyznały się do kupowania głosów na rzecz Piotra Kruczkowskiego, wyjaśniły na podstawie jakich mechanizmów się to odbywało i ile dostały za to pieniędzy – np. 1800 zł – dwa razy po 900 zł.
Powyższe fakty w zestawieniu z niedawną aferą w którą zamieszana jest PLATFORMA OBYWATELSKA w Gorzowie Wielkopolskim tzw. martwych dusz w tamtejszych strukturach partyjnych, zapisywania do PLATFORMY OBYWATELSKIEJ ludzi, którzy nie mieli zielonego pojęcia, że są członkami tej partii świadczy dobitnie o degeneracji politycznej i moralnej większości członków PLATFORMY OBYWATELSKIEJ.
Czytając te artykuły przekonałem się, że nie tylko w Lasach Państwowych PARTIA RZĄDZĄCA – PLATFORMA OBYWATELSKA robi wielki skok na państwowe i publiczne pieniądze TYLKO I WYŁĄCZNIE celem NABICIA SOBIE KABZY I UTRZYMANIA WŁADZY.
Kiedy czytałem na http://www.pigipedia.blog.com informacje leśnika kol. Krzysztofa Kowalczyka na temat OGROMNEGO UDZIELANIA SIĘ dyr. gen. Lasów Państwowych Mariana Pigan w Radzie Nadzorczej jednej ze spółek akcyjnych oraz w Komitecie Audytu Wewnętrznego tejże spółki podsumowałem sobie kwoty pieniężne jakie Marian Pigan otrzymał z tej spółki jako osoba prywatna w latach 2008 – 2010. Jest to kwota ponad 300 tyś. zł. do pensji dyr. generalnego Lasów Państwowych, którą otrzymuje ze Skarbu Państwa Lasy Państwowe. Już dziś wiem, że ogromnie zaskoczeni będzie po przeczytaniu kolejnych informacji kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com na temat innej osoby i innej spółki, która ,,DOI” Lasy Państwowe. Łatwo z tego wywnioskować, że co niektóre ,,elity” w Lasach Państwowych zostały namaszczone na poszczególne stanowiska wyłącznie POlitycznie oraz także ulokowane w przeróżnych spółkach i radach nadzorczych, dla których dobro państwowe oznacza tylko i wyłącznie interes prywatny.
Na przykładzie spraw związanych z Wałbrzychem jestem przekonany, że do poszczególnych członków spółek lub rad nadzorczych związanych z Lasami Państwowymi i nie tylko, również – gdy zajdzie słońce i zrobi się ciemno – przychodzą z kapeluszami PO tak zwanej prośbie POlityczne rekiny PO HARACZ PARTYJNY.
Prawie trzydzieści tyś. pracowników Lasów Państwowych to ŻADEN CIEMNOGRÓD panowie POlitycy i my tych POlitycznych panów z kapeluszami znamy z imienia i nazwiska.
Nieskromnie pozwolę sobie coś tym ,,elitom” podpowiedzieć: ŁAPY PRECZ OD LASÓW PAŃSTWOWYCH Z KTÓRYMI ZWIĄZANE SĄ OGROMNE RZESZE LEŚNIKÓW, EMERYTOWANYCH PRACOWNIKÓW LASÓW PAŃSTOWYCH I ICH RODZIN.
Na podstawie przedstawionych faktów domniemywam i śmiem twierdzić, iż działalność w spółkach i radach nadzorczych wielu podstawionych osób przez PROMINENTNYCH DZIAŁACZY PLATFORMY OBYWATELSKIEJ służy tylko i wyłącznie nielegalnemu finansowaniu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ i ich kampanii wyborczych. Wierzę, iż zarzuty byłego szefa CBA Pana Kamińskiego wobec PO postawione na podstawie wypowiedzi Mira Drzewieckiego o finansowaniu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ przez MAFIĘ są jak najbardziej prawdziwe i wiarygodne.
W związku z tym według mnie PLATFORMA OBYWATELSKA po tylu wpadkach powinna zmienić nazwę na PARTIĘ OSZUSTÓW.
30 06 zawsze prosto do celu.
Ze źródeł bardzo ale to bardzo blisko związanych z Piganem wiem, że ów, regularnie czyta wpisy na Prawym lesie i Lasy Polskie, nieźle przy tym się bawiąc uczestnicząc w dyskusji pod jakimś pseudo…. niektóre wpisy to potwierdzają. Pozdrawiam
Wcale się nie dziwię, że Pigan czyta tak wspaniały portal jakim jest Prawy Las. Wiem również o przeglądaniu przez niego strony ,,lasypolskie” i wiem również z dobrze poinformowanych źródeł z najbliższego otoczenia Pigana, że największym zainteresowaniem i sympatia darzy felietony kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com. Wprost nie może doczekać się nowych odcinków. Czytając je wiem, iż bawi się przy tym świetnie. Zęby trzaskają jak kastaniety, a portki trzęsą się niesamowicie, a dworzanie biją brawo wołając – O !!! jak pięknie Pan Dyrektor tańczy sambę.
Ja zacytuje tylko słowa: ,,A gdy Titanic tonął, też orkiestra grała”
30 06 zawsze prosto do celu.
@zdziś.
Kojarzenie mnie i moich poglądów jako 30 06 z wypowiedziami kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com jest tym samym czym subtelna aczkolwiek ogromna różnica pomiędzy … ,, PICIEM WODY W SZCZAWNICY ALBO SZCZANIEM W PIWNICY”.
BOMBOWE JEST ŻYCIE W LASACH PAŃSTWOWYCH !!!
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy nie tylko w lubelskich lasach do dnia dzisiejszego jest sporo broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Również w wielu prywatnych domostwach można się natknąć na nielegalne sztuki broni o czym wszyscy wiedzą, a co jest jedynie tajemnica poliszynela ! Na początku sierpnia 2011 r. na terenie lubelskich lasów, w pod lubelskiej miejscowości detonowała podłożona bomba w jednej z leśniczówek. Było to podczas nieobecności leśniczego, który był akurat na urlopie poza domem. Nikt na szczęście nie zginął. Sprawa z podłożonym ładunkiem jest podobno ustalana, a dyrekcja Lasów Państwowych milczy – nie chcąc komentować incydentu. Czyżby niezadowolenie leśników w wyniku układowych ruchów kadrowych było aż tak … wybuchowe ?! A może to dlatego leśne władze tak milczą – wszak lewe konkursy w Lasach Państwowych rzutują na zastanawiające awanse zawodowe, a od tego już widać … i słychać – tylko krok do nieszczęścia. Czyżby norweski ,,syndrom Brevika” zapukał do ,,układowych Lasów Państwowych” pod wodzą dyr. Pigana. W związku z innymi wybuchami, a raczej jego rocznicą tj. rocznicą Powstania Warszawskiego – ta leśna sensacyjna wiadomość prowadzi do oczywistej konkluzji, że tzw. ,,partyzantka” istnieje i działa – a po II wojnie światowej mieliśmy chociażby dowody, gdzie walka z OKUPANTEM W LASACH …trwała najdłużej w kraju i była bardzo owocna.
30 06 zawsze prosto do celu.
W projekcie brak nagrod dla kolesi dyr.gener.
Do zosia
Wszyscy a pewnikiem ogromna większość „kolesi” jest wymieniona w paragrafie 3 pkt.7 tego projektu. Wg tego projektu będzie jak do tej pory, słowo motywacja załatwia wszystko. Jesteś POkorny, wazelinujesz, masz brązowy język od lizania ……y możesz liczyć na większą premię. Jesteś merytoryczny, pracowity, solidny ale POprawny inaczej niż przewiduje linia PO, możesz zapomnieć o premii.
Można poddać się ocenie gdy robi to osoba kompetentna uczciwa i mająca ( przede wszystkim ) na uwadze dobro Lasów. Ale jeśli oceniającym jest szmata bez kręgosłupa moralnego oceniająca po kolorze języka (odsyłam do przedmówcy ) i związkowcy podpisują wszystko co im podsuną, to lepiej żeby wszyscy dostali tyle samo.
Osobą „kompetentną, uczciwą i mającą na uwadze dobro Lasów ” jest kto? Kto wybiera związkowców którzy nas reprezentują? Tylko my.
Niby ładnie ale dlaczego przy nagrodach uznaniowych nie wprowadzono limitu maksymalnej nagrody tak jak to jest przy nagrodzie z zysku. Często jest tak że nagrody dla wąskiej grupy wybitnie zasłużonych są maksymalnie podnoszone kosztem normalnych pracowników. Przecież alby ktoś zyskał, inny musi stracić, świadomie zostawiono tą furtkę dla ścisłego kierownictwa wraz z jego asystą.
Antupig, ja staram się kierować zasadą , że najważniejsze szczególnie przy podziale nagród jest dobro człowieka, nie lasu.Teraz wiem skąd miałeś problemy z dogadaniem się z ludżmi
Rozumiem, że nagrodzenie kogoś za dobrą pracę dla Lasów według „facetazlasu” to nieporozumienie. Premie i nagrody powinny być dla swoich bez względu na ich dokonania (aby żyło im się lepiej). Frajerzy niech zasuwają za marne grosze i cieszą, że ( puki co ) mają pracę.
Przecież od dawna solą w oku jest jakiekolwiek równe obdarowywanie zwłaszcza tym na górze ( od kierownictwa n-ctwa włącznie ), bo przecież wg nich jakiż to wkład może mieć ten obrzydliwie leniwy dół.
witam.
zapraszam na http://www.pigipedia.blog.com – ,,MARIAŃSKIE SEKRETY”
może nowy regulamin dla szeregowych leśników zaproponuje nagrody w wysokości wynagrodzenia Pigana w spółce.
30 06 zawsze prosto do celu.
Brak słów na to co wyczynia Marianek w Lasach Państwowych. Należy jak najszybciej odsunąć szkodnika od koryta i nagłaśniać sprawę gdzie się da. Zaczynam mieć wątpliwości czy Polska leży w Europie ( chyba tylko geograficznie).
antypig!!!
Jak to chcesz wykonać? Mam wrażenie, że wyprowadzenie ruskich z Polski było zadaniem prostszym, a PO wygranych przez PO wyborach będzie to PO prostu niemożliwe. Miro do niedawna członek obecnej ekipy rządzącej przypadkiem POwiedział prawdę cyt. …”Polska to dziki kraj”… i tu się z nim zgadzam. Geograficznie jesteśmy w Europie …. ale tylko geograficznie. Z korespondencji prowadzonej przez Kol. Kowalczyka zrobiła mi się już ładna książka. To się PO prostu w PALE nie mieści, że opisane tam rzeczy dzieją się w LP naprawdę a instytucje do zwalczania tego typu patologii udają, że tego nie widzą. Musi to dopiero zauważyć ktoś w Strasburgu? No i co? Miro miał rację…
To byłby dopiero dziki kraj jakby wszystkie podejmowane decyzje musiały być uzgadniane z „prawym lasem” i poszczególnymi PAŁAMI….
Ech wy, zawistnicy. To jak uposażyliście pana dyrektora, że musi dorabiać?
Widocznie pensja dyrektorska jest zbyt skromna i chłopina jest zmuszony do pracy w nadgodzinach w jakichś tam spółkach czy spółdzielniach. A jakbyście złożyli się wszyscy leśni ludzie tylko po jednej złotówce to wyszło by około 30 tysi i co miesiąc zasilili skromne konto dyra, było by nieźle Co?
No to jak, pomożecie? No.
Czemu nie. To też dobry pomysł, pod warunkiem że te 30 tyś. zł będzie wypłacone po 1 – słownie – jednym groszu. Niech sobie Pan dyrektor nosi trochę drobnych przy sobie, najlepiej na plecach i pozna wagę pieniędzy oraz dobrych życzeń podwładnych.
30 06 zawsze prosto do celu.
Dzisiaj tj. 01.08.2011 r. na portalu Onet.pl Wiadomości przeczytałem sobie dwa artykuły na temat kolejnych ,,osiągnięć i zdolności” PLATFORMY OBYWATELSKIEJ w Wałbrzychu. Artykuły te to: ,,Niech PO powie: tak nasi ludzie kupowali głosy” i ,,Nowe kłopoty PO w Wałbrzychu”. Jest to publikacja z ,,Dziennika Gazeta Prawna”. Tematem owych artykułów jest działalność prezydenta miasta Wałbrzych Piotra Kruczkowskiego i jego kolegów przed wyborami samorządowymi w zeszłym roku i w trakcie II tury wyborów.
Byli już szefowie wałbrzyskich spółek: Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji (Ireneusz Zarzycki) i Miejskiego Zarządu Budynków (Wojciech Czerwiński) opisują jak prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski wymuszał na nich przekazywanie pieniędzy ze spółek na konta działaczy PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. Pieniądze miały trafić na konto Piotra Kruczkowskiego, zasilać konta komitetów wyborczych posłanki Katarzyny Mrzygłockiej, senatora Roberta Ludwiczaka oraz byłego szefa Klubu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ Zbigniewa Chlebowskiego. Jak twierdzi Wojciech Czerwiński i Ireneusz Zarzycki prezydent Piotr Kruczkowski miał się wielokrotnie pojawiać w ich biurach żądając jednorazowo wypłat 20, 30 lub 40 tyś. zł. Z MPK PLATFORMA OBYWATELSKA miała dostać 500 tyś. zł.
Następna sprawa to kupowanie głosów w II turze ubiegłorocznych wyborów samorządowych. Prokuratura w tej sprawie postawiła zarzuty 11 osobom. Osoby te przyznały się do kupowania głosów na rzecz Piotra Kruczkowskiego, wyjaśniły na podstawie jakich mechanizmów się to odbywało i ile dostały za to pieniędzy – np. 1800 zł – dwa razy po 900 zł.
Powyższe fakty w zestawieniu z niedawną aferą w którą zamieszana jest PLATFORMA OBYWATELSKA w Gorzowie Wielkopolskim tzw. martwych dusz w tamtejszych strukturach partyjnych, zapisywania do PLATFORMY OBYWATELSKIEJ ludzi, którzy nie mieli zielonego pojęcia, że są członkami tej partii świadczy dobitnie o degeneracji politycznej i moralnej większości członków PLATFORMY OBYWATELSKIEJ.
Czytając te artykuły przekonałem się, że nie tylko w Lasach Państwowych PARTIA RZĄDZĄCA – PLATFORMA OBYWATELSKA robi wielki skok na państwowe i publiczne pieniądze TYLKO I WYŁĄCZNIE celem NABICIA SOBIE KABZY I UTRZYMANIA WŁADZY.
Kiedy czytałem na http://www.pigipedia.blog.com informacje leśnika kol. Krzysztofa Kowalczyka na temat OGROMNEGO UDZIELANIA SIĘ dyr. gen. Lasów Państwowych Mariana Pigan w Radzie Nadzorczej jednej ze spółek akcyjnych oraz w Komitecie Audytu Wewnętrznego tejże spółki podsumowałem sobie kwoty pieniężne jakie Marian Pigan otrzymał z tej spółki jako osoba prywatna w latach 2008 – 2010. Jest to kwota ponad 300 tyś. zł. do pensji dyr. generalnego Lasów Państwowych, którą otrzymuje ze Skarbu Państwa Lasy Państwowe. Już dziś wiem, że ogromnie zaskoczeni będzie po przeczytaniu kolejnych informacji kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com na temat innej osoby i innej spółki, która ,,DOI” Lasy Państwowe. Łatwo z tego wywnioskować, że co niektóre ,,elity” w Lasach Państwowych zostały namaszczone na poszczególne stanowiska wyłącznie POlitycznie oraz także ulokowane w przeróżnych spółkach i radach nadzorczych, dla których dobro państwowe oznacza tylko i wyłącznie interes prywatny.
Na przykładzie spraw związanych z Wałbrzychem jestem przekonany, że do poszczególnych członków spółek lub rad nadzorczych związanych z Lasami Państwowymi i nie tylko, również – gdy zajdzie słońce i zrobi się ciemno – przychodzą z kapeluszami PO tak zwanej prośbie POlityczne rekiny PO HARACZ PARTYJNY.
Prawie trzydzieści tyś. pracowników Lasów Państwowych to ŻADEN CIEMNOGRÓD panowie POlitycy i my tych POlitycznych panów z kapeluszami znamy z imienia i nazwiska.
Nieskromnie pozwolę sobie coś tym ,,elitom” podpowiedzieć: ŁAPY PRECZ OD LASÓW PAŃSTWOWYCH Z KTÓRYMI ZWIĄZANE SĄ OGROMNE RZESZE LEŚNIKÓW, EMERYTOWANYCH PRACOWNIKÓW LASÓW PAŃSTOWYCH I ICH RODZIN.
Na podstawie przedstawionych faktów domniemywam i śmiem twierdzić, iż działalność w spółkach i radach nadzorczych wielu podstawionych osób przez PROMINENTNYCH DZIAŁACZY PLATFORMY OBYWATELSKIEJ służy tylko i wyłącznie nielegalnemu finansowaniu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ i ich kampanii wyborczych. Wierzę, iż zarzuty byłego szefa CBA Pana Kamińskiego wobec PO postawione na podstawie wypowiedzi Mira Drzewieckiego o finansowaniu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ przez MAFIĘ są jak najbardziej prawdziwe i wiarygodne.
W związku z tym według mnie PLATFORMA OBYWATELSKA po tylu wpadkach powinna zmienić nazwę na PARTIĘ OSZUSTÓW.
30 06 zawsze prosto do celu.
Ze źródeł bardzo ale to bardzo blisko związanych z Piganem wiem, że ów, regularnie czyta wpisy na Prawym lesie i Lasy Polskie, nieźle przy tym się bawiąc uczestnicząc w dyskusji pod jakimś pseudo…. niektóre wpisy to potwierdzają. Pozdrawiam
Wcale się nie dziwię, że Pigan czyta tak wspaniały portal jakim jest Prawy Las. Wiem również o przeglądaniu przez niego strony ,,lasypolskie” i wiem również z dobrze poinformowanych źródeł z najbliższego otoczenia Pigana, że największym zainteresowaniem i sympatia darzy felietony kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com. Wprost nie może doczekać się nowych odcinków. Czytając je wiem, iż bawi się przy tym świetnie. Zęby trzaskają jak kastaniety, a portki trzęsą się niesamowicie, a dworzanie biją brawo wołając – O !!! jak pięknie Pan Dyrektor tańczy sambę.
Ja zacytuje tylko słowa: ,,A gdy Titanic tonął, też orkiestra grała”
30 06 zawsze prosto do celu.
Ta, ostatni sprawiedliwy „felietonista”… hehe
Może będzie nagroda Pulitzera.
30-06 – zawsze prosto sobie w Jaja…
Albo prosto w d…Twoją ulubioną i rozsławianą w każdym miejscu KASIĄ. Razem z KK…
Ale to że to jedna i ta sama osoba, która poklepuje się na PRAWYM LESIE, i utwierdza w swoich chorych myślach….to już wszyscy wiedzą 😛
Pisz Kolego pod jednym nickiem – będzie mniej komentarzy pod Twoimi TEKSTAMI…ale przynajmniej nie będziesz się mylił komu, kiedy i gdzie komentujesz…
Co do przeglądania PRAWEGO LASU…napewno ogląda Pan Dyrektor…tak…ma czas…
Pewnie lepiej już oglądać powtórki „M jak Mordenga” 😛
Zdrówko!
@zdziś.
Kojarzenie mnie i moich poglądów jako 30 06 z wypowiedziami kol. Krzysztofa Kowalczyka na http://www.pigipedia.blog.com jest tym samym czym subtelna aczkolwiek ogromna różnica pomiędzy … ,, PICIEM WODY W SZCZAWNICY ALBO SZCZANIEM W PIWNICY”.
SAMBA SIKORECZKA …
30 06 zawsze prosto do celu.
BOMBOWE JEST ŻYCIE W LASACH PAŃSTWOWYCH !!!
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy nie tylko w lubelskich lasach do dnia dzisiejszego jest sporo broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Również w wielu prywatnych domostwach można się natknąć na nielegalne sztuki broni o czym wszyscy wiedzą, a co jest jedynie tajemnica poliszynela ! Na początku sierpnia 2011 r. na terenie lubelskich lasów, w pod lubelskiej miejscowości detonowała podłożona bomba w jednej z leśniczówek. Było to podczas nieobecności leśniczego, który był akurat na urlopie poza domem. Nikt na szczęście nie zginął. Sprawa z podłożonym ładunkiem jest podobno ustalana, a dyrekcja Lasów Państwowych milczy – nie chcąc komentować incydentu. Czyżby niezadowolenie leśników w wyniku układowych ruchów kadrowych było aż tak … wybuchowe ?! A może to dlatego leśne władze tak milczą – wszak lewe konkursy w Lasach Państwowych rzutują na zastanawiające awanse zawodowe, a od tego już widać … i słychać – tylko krok do nieszczęścia. Czyżby norweski ,,syndrom Brevika” zapukał do ,,układowych Lasów Państwowych” pod wodzą dyr. Pigana. W związku z innymi wybuchami, a raczej jego rocznicą tj. rocznicą Powstania Warszawskiego – ta leśna sensacyjna wiadomość prowadzi do oczywistej konkluzji, że tzw. ,,partyzantka” istnieje i działa – a po II wojnie światowej mieliśmy chociażby dowody, gdzie walka z OKUPANTEM W LASACH …trwała najdłużej w kraju i była bardzo owocna.
30 06 zawsze prosto do celu.