Tytuł artykułu wskazuje, że poruszany problem nijak się ma do tematyki naszego portalu. Bo co nas, leśników obchodzą prokuratorzy. Chyba tylko to, aby się od nich trzymać z daleka. Ale po bliższym przyjrzeniu się, nie jest to wcale odległy temat.
O „bezstronności inaczej” niektórych prokuratorów pisaliśmy w poprzednich artykułach. Choćby sprawa pani Grażyny Zagrobelnej, której prokuratura postawiła absurdalne zarzuty, tylko po to, aby „ubabrać” ją w rzekomą niegospodarność i ukarać przez to za jej bezkompromisową walką z podkarpackim układem komunistyczno – myśliwsko – drzewnym.
W prokuraturze krakowskiej czeka na rozstrzygnięcie sprawa zamiany atrakcyjnych gruntów w Nadleśnictwie Niepołomice i udziału w tym skandalicznym procederze obecnego dyrektora RDLP Kraków – Sennika. Ta sprawa ma bardzo ważny wydźwięk społeczny. Dziennik „Rzeczpospolita” z 6 października 2008 roku w artykule pod znamiennym tytułem „Polska – państwo udzielnych księstw” zadaje bardzo niepokojące pytanie:
„Ale kto napisze o tym, co dzieje się w Lasach Państwowych? Kto prześledzi, ilu nadleśniczych dzierżawi atrakcyjne działki członkom swoich rodzin czy znajomym?”
To właśnie takie krakowskie czy toruńskie przypadki wykorzystywania stanowiska służbowego w Lasach Państwowych do zaspakajania potrzeb gruntowych i mieszkaniowych swoich i swoich rodzin prowokują takie pytania. Lasy Państwowe same muszą się pozbyć podobnych „menadżerów”, aby odzyskać wiarygodność w społeczeństwie. A pomóc nam może bezstronna i niezależna prokuratura.
Tymczasem nasze domysły o braku niezależności prokuratorów potwierdzają oni sami, masowo odchodząc z prokuratury oraz ich stowarzyszenie „Ad Vocem” protestujące przeciwko niespotykanemu po 1990 roku upolitycznieniu prokuratury. W Sejmie odbyła się debata na ten temat opisana w Naszym Dzienniku. (czytaj o debacie sejmowej)
Zdumiewający jest pośpiech z jakim odwołany został dyr. Piotr Z. (zanim cokolwiek się wyjaśniło), a także pośpiech w powołaniu nowego dyr.RDLP w Białymstoku. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że wcale nie było żadnego przestępstwa, a potrzebny był pretekst dla ustawieniu na tej posadzie swojego, czyli z kręgów PO. Za chwilę się okaże, że Piotrowi Z. nic nie można zarzucić, a Jego los będzie podobny jak los paru niepokornych wobec lewactwa i złodziejskiego liberalizmu osób. Na Podlasiu jest taki wyrazisty przykład, czy bardziej znany w całym kraju los pana Romana K. A prokuratorzy? To odrębny szeroki temat. Wybuchnie jak ostatni przyzwoici ludzie opuszczą tą strukturę!
ZELICHOWSKI-KRZYSKOW-PIGAN..zawarli układ o POdboju POdlasia i drugiej POłowy Warmi i Mazur!!
sPOlegliwy- ZIEMBLICKI..zdolny uczeń CZAJKOWSKIEGO,,zrobi wszystko aby służyć koalicji POPSL
Okazja się zbliża wyboru do EP…
ESBEKO-KOMUCHY wzięli w jasyr POdlasie 0raz WArmię i Mazury
KATASTROFA DLA LP..tylko PIOTRA ZBROZKA..żal
CZY w RDLP BIAłySTOK są jeszcze związki NSZZ SOLIDARNOSC!! czy zostali tylko tchórze i wazeliniarze??
Po odwołaniu Kaczmarka zniknie sprawa Dałkowca z Gołąbków.