Dla człowieka wierzącego nie może istnieć rozdział wiary od życia politycznego. Trzeba więc odrzucić fałszywą dychotomię między wiarą a polityką, albowiem „żadna działalność ludzka, nawet w sprawach doczesnych, nie może być wyjęta spod władzy Boga”. Trzeba tworzyć nowe miejsca nadziei, w których Królestwo Boga staje się obecnym w całej swej zbawczej potędze. Te myśli przypomniał Ojciec Święty podczas homilii wygłoszonej wczoraj w Nowym Jorku. (czytaj więcej)
żródło: Nasz Dziennik
Najnowsze komentarze