czerwiec 2017
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Archiwa

Inka wróciła do domu.

https://www.youtube.com/watch?v=4f5wxblxdAs

Pomnik „Inki” odsłonięto w niedzielę obok siedziby Nadleśnictwa Browsk w Gruszkach koło Narewki. Danuta Siedzikówna, bohaterska sanitariuszka Armii Krajowej skazana na śmierć przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa i rozstrzelana w 1946 roku, pochodziła z pobliskiej wsi Guszczewina.

Monument w rodzinnych stronach „Inki” powstał z inicjatywy Lasów Państwowych. Stanął przy siedzibie Nadleśnictwa Browsk w Gruszkach. Przedstawia postać młodej sanitariuszki z torbą na ramieniu i bandażem w ręku.
– To prawda, »Inka« zachowała się jak trzeba – mówił minister środowiska Jan Szyszko. Podkreślił, że była to zasługa rodziców łączniczki, którzy ją ukształtowali. Minister zaznaczył, że Danuta Siedzikówna jest postacią-symbolem dla polskiego leśnictwa, bo wywodziła się z rodziny leśnej. Leśnikiem był jej ojciec. Zginęła, bo była – jak dodał minister – wierna tradycjom rodzinnym. – A te tradycje rodzinne, leśne, to wielki patriotyzm. Dzień dzisiejszy można streścić bardzo krótko: »Inka« wróciła tu, do siebie do domu – mówił.

„Dzień dzisiejszy można streścić bardzo krótko: Inka wróciła tu, do siebie do domu. Dlaczego? Bo tu się urodziła, tu żyli jej rodzice, tu rodzice kształtowali jej osobowość, a ta osobowość zaowocowała tym, co jest tak niezwykle charakterystyczne dla polskiego leśnictwa – trzy słowa są tu niezwykle ważne: Bóg, honor i ojczyzna” – mówił Szyszko.

„Jesteśmy świadkami triumfu. Świadkami triumfu dobra nad złem, prawdy nad kłamstwem. Jesteśmy świadkiem tego, jak zamordowani nocą, bez wyroku albo z bandyckim wyrokiem żołnierze antykomunistycznego podziemia zbrojnego przywracani są naszej pamięci” – powiedział podczas uroczystości wiceszef MON Michał Dworczyk

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński powiedział, że „Inka to współczesna polska Antygona. – Płaci życiem za postawę. Było coś ważniejszego od życia – właśnie było to, za co to życie oddała – wolność i godność” – podkreślił.

Podczas uroczystości odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy. Napisał on, że „Inka” wykazała się niezłomną postawą „w obronie męstwa, honoru i miłości ojczyzny”. Dodał, że ta uroczystość jest „aktem zadośćuczynienia” za wyrządzone krzywdy.

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 r. Była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. W 1943 r. w wieku 15 lat złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne. W czerwcu 1945 r. została aresztowana przez NKWD-UB za współpracę z antykomunistycznym podziemiem. Z konwoju uwolnił ją patrol AK Stanisława Wołoncieja „Konusa”, podkomendnego mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. „Inka” znów działała jako sanitariuszka oraz łączniczka, uczestnicząc w akcjach przeciw NKWD i UB.

W lipcu 1946 r. została wysłana do Gdańska po zaopatrzenie medyczne. W nocy z 19 na 20 lipca została aresztowana przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w jednym z mieszkań konspiracyjnych w Gdańsku-Wrzeszczu.

„Inkę” osadzono w więzieniu w Gdańsku. Po śledztwie, podczas którego próbowano wydobyć od niej informacje o działalności oddziału „Łupaszki”, została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy. Obrońca z urzędu zwrócił się do prezydenta Bolesława Bieruta o skorzystanie z przysługującego mu prawa łaski. Pod listem nie było podpisu Siedzikówny. Bierut odpowiedział odmownie.

Do krewnych „Inki” dotarł gryps, w którym sanitariuszka napisała: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r. w gdańskim więzieniu.

Szczątki „Inki” ekshumowano we wrześniu 2014 r. na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym. Miejsce, gdzie je znaleziono, oznaczone zostało kamienną tablicą, którą odsłonięto w kwietniu 2015 r. 28 sierpnia 2016 r., w 70. rocznicę jej śmierci, odbył się uroczysty państwowy pogrzeb „Inki”.

Comments are closed.