Nikt z nas nie miał najmniejszej wątpliwości, że tzw. wyjaśnianie sprawy przez zarząd i radę nadzorczą „Presspubliki” miało tylko jeden cel – poznać nazwisko informatora red. Cezarego Gmyza ws śladów materiałów wybuchowych we wraku TU – 157M o numerze bocznym 101. Los samego dziennikarza, mieliśmy świadomość, był przesądzony. Nie po to Hajdarowicz przejmował „Rzeczpospolitą”, by […]
Najnowsze komentarze