październik 2010
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Archiwa

Ministerstwo Środowiska potwierdza – mobbing w N-ctwie Wołów

46 komentarzy Ministerstwo Środowiska potwierdza – mobbing w N-ctwie Wołów

  • krewetka

    Dowody przeciwko p.Matusowi są miażdżące .Myślę że każdy kto czytał, całą korespondencję między p.Matusem, p.Posłem Cybulskim i p.Kazimierzem Różyckim , nie ma wątpliwości kto miał rację. Pyszałkowata postawa p.Marka ,który pisze sam o sobie gloryfikując swoją postać i atakuje leśniczego p.Tomasza. Za panem Tomaszem przemawiają fakty : Protokół Inspektora PIP,Listy Posła Cybulskiego,list p.Kazimierza Różyckiego i teraz stanowisko Departamentu Leśnictwa. P.Matus jest w moim odczuciu skończony ,ponieważ to co robił z leśniczym z Tarchalic i innymi pracownikami nadleśnictwa jest poprostu okropne i haniebne.

  • lasowy

    Akurat pan poseł to chybiony obrońca.Zachęcam do lektury na Lasach Polskich listu p.Jaworskiego.Ja mam wrażenie,że to niezła mafia..zwłaszcza czytając blog p.Winowskiej…

  • ricardo

    Prawy lesie a gdzie skan z odpowiedzią dyrektora?Chyba już odpisał?

  • prawylas

    Ricardo!. jeśli tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją.
    Lasowy!.Zgadzamy się, że Pan Poseł to kiepski obrońca, ale nie usprawiedliwia to łamania prawa przez nadleśniczego, a mobbingowania pracownika w szczególności.

  • lasowy

    Skoro tak to jeszcze dajcie tu prawomocny wyrok sądu,skazujący kierownictwo jednostki w Wołowie za mobbing

  • krewetka

    Masz racje lasowy. Wszyscy ,którzy piszą prawdę (szczególnie organy państwowe),nie przychylną p.Matusowi w/g ciebie to mafia a p.Matus,który pisze sam w swojej sprawie o sobie jest OK. Jest tylko jedna jedynie słuszna prawda,która nazywa się Marek Matus.Waszą Ojczyzną powinna być Korea Północna albo Chiny, każdy kto by się wam sprzeciwił kula w łeb i po sprawie.

  • Ewa

    Krewetka napisała – „Za panem Tomaszem przemawiają fakty : Protokół Inspektora PIP,Listy Posła Cybulskiego,list p.Kazimierza Różyckiego i teraz stanowisko Departamentu Leśnictwa”.-a za Panem Matusem przemawia PRAWDA.Nie mogą się dobrać do Adamczaka to walą w Matusa.Marek trzymaj się!Krewetka tekst należy czytać ze zrozumieniem Miń nie potwierdza tylko pyta?

  • krewetka

    Ewo treść listu ” Otrzymane dokumenty,……………świadczą o poważnych nieprawidłowościach w działaniu Nadleśnictwa Wołów oraz o stosowaniu mobbingu przez przełożonych wobec pracowników. ” Jeżeli w/g ciebie ta forma jest pytaniem to znaczy,że nie posiadasz elemntarnej wiedzy z zakresu gramatyki języka polskiego.

  • Zgroza

    Ewo tu nie chodzi o to żeby się do kogoś dobierać. Tu chodzi przede wszystkim o wyeliminowanie z grona Braci Leśnej ludzi typu Adamczak ,Matus,kórzy swoim zachowaniem i postępowaniem kompromitują całe środowisko leśne i krzywdzą ludzi. A organy państwowe takie jak Państwowa Inspekcja Pracy, Ministerstwo Środowiska,Najwyższa Izba Kontroli,Prokuratura ,czy Sądy, które już w kilku przypadkach skazały p.Adamczaka i wykazują ,że Matus łamie prawo,są od tego żeby obiektywnie stać na straży prawa i strzec porządku prawnego.Nikt nie może czuć się bezkarnie, jeżeli świadomie łamie prawo

  • prawylas

    Lasowy!
    Mobbing albo był, albo go nie było. Sąd rozstrzyga jedynie, czy są dowody na złamanie prawa, czy nie. A jego wyrok nie zawsze potwierdza prawdę. Raczej potwierdza istnienie dowodów lub ich słabość.
    Co do wyroków prawomocnych, to trzeba na nie czekać czasem latami.
    A co dało ogłoszenie prawomocnego wyroku na Adamczaku?. Jego zwolennicy (do których zapewne Lasowy zaliczasz się) nie uznali racji przeciwników Adamczaka. Nie przeprosili ich za stawanie po stronie skompromitowanego już w całej Polsce leśnika.
    Zwracamy uwagę, że to postawa min. Adamczaka wpłynęła na tytuł artykułu w Rzeczpospolitej z dnia 5.10.2010 „Leśnicy kryli Sobiesiaka”.
    Partyjne machlojki kilku funkcjonariuszy rządzących partii rzutują na odbiór społeczny wszystkich leśników. I to w sytuacji takiego zagrożenia integralności Lasów Państwowych.

  • strażnik

    Na opinię o nas sami pracujemy.Teraz ludzie Wołowie przyłapani z gałeziówką, twierdzą że spadła na podwórko z tego samego nieba, co u leśniczego z Tarchalic..

  • antypig

    Matus jest jedynie pionkiem w rękach Adamczaka. To czego nie chciał zrobić Różycki zrobił Matus i nie rozczulajcie się nad jego głupotą, sam poniesie konsekwencje ( nikt mu nie pomoże ). Kompromitacją dla LP jest to, że sprawca tego wszystkiego ma ciepłą posadkę i dyrektorską pensje. Myślę, że to jednak długo nie potrwa, czego sobie i innym życzę.

  • lasowy

    Rozumiem Prawy Lesie że cenzura u was obowiązuje.Nie lubię sie powtarzać, ale spróbuję raz jeszcze odpowiedzieć. Idąc Prawoleśnym tokiem myślenia rozumiem, że przeciwnicy Adamczaka znaleźli dobre dowody na łamanie przez niego prawa.Tylko jak mam rozumieć analogię do działań Matusa??Skoro p. Admamczak „krył Sobiesiaka” nie dopełniając obowiązku służbowego, polegającego na nieinformowaniu innych organów o nieprawidłowościach, jak ma się do tego fakt zgłoszenia przez Matusa nieprawidłowości u leśniczego?A rozumiem, wg Prawego Lasu i innych to jest mobbing, stwierdzony na podstawie OŚWIADCZEŃ pana Winowskiego, listów poselskich (dot. między innymi dzierżaw????), listu byłego nadleśniczego i fragmentu protokołu PIP(niestety nie mieliśmy okazji zapoznać się z całością).faktem jest też to, że PIP nie zgłosił (mimo, że posiadł wiedzę) o mobbingu do sądu.Prawy lesie, jeżeli myślisz,że na opinię o leśnikach wpływa jedynie działalność Adamczaka czy Matusa, to Cię rozczaruję. Która firma państwowa posiada taki portal jak wy w którym bezkarnie można kalać własne gniazdo. Jest jakiś Prawy Węgiel, Prawy KGHM, Prawy Orlen, Prawe PKP?Czy jest podobna grupa społeczna, która bezczelnie obrzuca się błotem, robiąc to pod szyldem Braci Leśnej?Czy to jest jakieś ślepe zapatrzenie się w prezesa i krzyk, że tu tylko jet Polska i tylko wasza wizja Lasów to jedyna słuszna, a każda inna to bzdura.
    A i jeszcze słowo do Zgroza. Co za kuriozalny skrót myślowy: cyt:”A organy państwowe takie jak Państwowa Inspekcja Pracy, Ministerstwo Środowiska,Najwyższa Izba Kontroli,Prokuratura ,czy Sądy, które już w kilku przypadkach skazały p.Adamczaka i wykazują ,że Matus łamie prawo…”Odsyłam Zgroza do Prawego Lasu cyt.”Mobbing albo był, albo go nie było. Sąd rozstrzyga jedynie, czy są dowody na złamanie prawa, czy nie. A jego wyrok nie zawsze potwierdza prawdę. Raczej potwierdza istnienie dowodów lub ich słabość”..

  • Wolf 1

    Odpowiadając na pytanie lasowego dotyczące tego dlaczego PiP nie zgłosił podejrzenia mobbingu do sądu? Ponieważ PIP działał na polecenie Prokuratury i to Prokuratura zapewne złoży stosowne zawiadomienie odnośnie nadużycia stanowiska przez Marka Matusa. Marek Matus przyjął od Państwowego Inspektora Pracy mandat karny kredytowany w wysokości 2000 zł i myślał ,że już jest po sprawie niestety myślę ,że się mylił.

  • lasowy

    A co Wolf masz prokuratora na telefon?

  • Wolf 1

    Nie ale dla ciebie lasowy mam psychiatre na telefon

  • lasowy

    To do niego zadzwoń i umów się na wizytę!!!!

  • lasowy

    Rozumiem, że jesteś z nim w stałym kontakcie. Niestety nie skorzystam, gdyż podejrzewam, że słaby z niego lekarz, skoro tobie nie pomógł!

  • krewetka

    lasowy nie zachowuj się jak prostak .Twój dialog odpowiada poziomowi 1 klasy szkoły podstawowej.

  • krewetka

    Czytałam dzisiaj list pana Jaworskiego na portalu lasy polskie. Muszę przyznać ,że jestem porażona jego poziomem. Za to komentarz do tego listu jest całkiem niezły.Pokazuje dosłownie, że jak się pisze listy , to trzeba uważać bo każdy kij ma dwa końce. Jestem bardzo ciekawa kto jest tym kolegą p.Wrońskiego,z Miłcza z ,którym redagowali list?

  • lasowy

    Ty skorupiak najpierw jestem gburem, teraz prostakiem, masz jeszcze jakieś niewybredne i wyszukane epitety w zanadrzu? Może jakaś wnikliwsza analiza mojej osoby, pokaż na co cię stać, dalej dalej, wysil swój rdzeń.. Tylko pamiętaj o jednym, twoje zdanie na mój temat to, muszę cię zmartwić, w ogóle, wcale, w żadnym wypadku i pod żadnym względem, zwyczajnie mnie nie obchodzi.I jeszcze wysilę się na złośliwość, wszak mam do czynienia z nadzwyczajnym przypadkiem skorupiaka.Do dialogu potrzeba 2 osób, ja piszę w pojedynkę. Twa jakże wyjątkowo wnikliwa analiza poziomu dialogu dotyczyła dialogu między mną i wolfem.Ja wyłącznie się dostosowałem do jego poziomu….

  • krewetka

    lasowy dialog nie polega na obrażaniu kogoś, owszem jakieś błyskotliwe wtrącenie jest OK (w dialogu tak jak np Wolf wyskoczył z psychiatrą)przyznasz że to było dosyć dobre. Po twoim zgryźliwym pytaniu o prokuratorze.Tutaj punkt dla Wolfa. Generalnie wychodzę z założenia ,że jako ludzie musimy się szanować.Wymiana poglądów jest jak najbardziej na miejscu. Tylko trzeba pamiętać ,że w szermierce słownej nie należy faulować rywala. 🙂

  • lasowy

    Krewetka sama sobie zaprzeczasz. To ty mnie obraziłaś przyrównując mnie do prostaka lub gbura.Błyskotliwość Wolfa porównywalna jest z przejazdem walca. Wybacz, jeżeli ktoś mówi ze świętym przekonaniem co na pewno zrobi prokurator, ma widocznie z nim stały kontakt. Nie wiem co w tym wypadku ma wizyta u psychiatry. Szkoda sobie strzępić język na ciebie i Wolfa, bo przecież nie da się przekonać takich opancerzonych i bardzo topornych w rozumowaniu osobników do jakiejkolwiek innej racji niż ich własna.

  • krewetka

    lasowy weż sobie jakieś tabletki na uspokojenie. Z tego co przeczytałam to Wolf odpowiedział na twoje pytanie dla czego PIP nie powiadomiła Sądu.Jego odpowiedź wydaje się oczywista. Na tym forum nie da się mówić można jedynie pisać,a Wolf nigdzie nie napisał ,że coś zrobił ze świętym przekonaniem. Piszesz ,że szkoda sobie strzępić język na mnie i na Wolfa. Strzępić to można sobie, pisząc na klawiaturze paznokcie, no chyba że ty lasowy używasz do tego języka.

  • lasowy

    Wolf napisał:”to Prokuratura zapewne złoży stosowne zawiadomienie odnośnie nadużycia stanowiska przez Marka Matusa”Może napisał odpowiedź, ale pokusił się jeszcze o w/w stwierdzenie, jak dla mnie wskazujące na zażyłość prokuratora z Wolfem, gdyż ja jako szary obywatel nie wiem komu co prokuratura zapewne zrobi..Co do strzępienia paznokci, to nie wiem kto tu prezentuje poziom podstawówki takimi uwagami, ale rozumiem , że w historii swej edukacji zwroty frazeologiczne nie znalazły u ciebie zainteresowania, pewnie nie tylko one. Co do tabletek, psychiatrów i innych pseudomedycznych uwag, zachowaj je dla siebie i Wolfa, bo widzę, że macie podobne podejście do pewnych spraw. Nie wiem czy to spowodowane jest wizytami u tego samego terapeuty czy może telepatycznym związkiem was obojga.

  • Ewa

    Słyszałam, że sad w Wołowie przyznał rację Matusowi, że działał zgodnie z prawem

  • lasowy

    To dziwne, że Wolf o tym nie napisał skoro do niego nawet ministerstwo pisma wysyła…

  • lasowy

    A Prawy Las zapewne skanu z wyrokiem też nie opublikuje

  • lospatafianos

    cichutko ciiiii bo jeszcze prawda wyjdzie na jaw;)

  • lospatafianos

    za Panem Tomaszem juz nie przemawiają fakty to tym gorzej dla faktów;)

  • Wolf 1

    Sąd Rejonowy nie przyznał racji Matusowi tylko oddalił pozew powoda o przywrócenie do pracy argumentując, że nie brał okoliczności odwołania które wskazywały na nadużywanie stanowiska przez po nadleśniczego i mobbing. Tylko brał okoliczność ,że Matus mógł odwołać ponieważ samo powołanie jest bardzo kruchym stosunkiem pracy i nie chroni pracownika. Poczekajmy jeszcze na odwołanie co powie Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Będą jeszcze co najmniej dwie sprawy ,jedna o mobbing ,druga o nadużycie stanowiska przez Matusa.
    Słyszałem że p.Adamczak dostał wezwanie z prokuratury w Poznaniu ale biedny zachorował.

  • lasowy

    A jednak Wolf masz ty prokuratorów na telefon….

  • Zgroza

    Jak spuszczą Adamczaka za wszystkie przestępstwa ,których się dopuścił na leśnikach i lasach, to wszystkie lospatafianosy, MM, lasowe,ewy i inne jaszczurki systemu, który stworzyli razem ze swoim idolem nakryją się uszami i pochowają po kątach i będą drżeć o swoje stołeczki ,które często dostawali, kosztem cierpień innych ludzi.

  • Wolf 1

    Nie lasowy nie mam prokuratorów na telefon, ale mam za to wielu przyjaciół w przeciwieństwie do ciebie

  • krewetka

    Wychodzi na to, że jeżeli na kierowniczym stanowisku siedzi przestępca i zacznie wyrzucać(odwoływać)np leśniczych za kolor włosów, zły uśmiech,za niedowagę lub nadwagę to w myśl prawa wszystko jest ok. Myślę ,że sama instytucja powoływania miała odnosić się do dyrektorów dużych firm, czy prezesów spółek ,którzy przychodzą z zewnątrz mają zadanie do zrobienia i albo są dobrzy albo są odwoływani. W przypadku leśniczych to moim zdaniem jakaś pomyłka. Pracodawca mając takie argumenty jak mieszkanie służbowe i powołanie może zmiękczyć prawie każdego albo potraktować jak rzecz i wyrzucić….a gdzie zwykła ludzka przyzwoitość pomoc słabszemu.Ci którzy piastują kierownicze stanowiska a uważają się za katolików powinni zadać sobie pytania, czy nie krzywdzą bliźniego i czy postępują zgodnie z dekalogiem. Zycie jest bardzo krótkie……..i kiedyś ze wszystkiego pewnie trzeba będzie się rozliczyć

  • lasowy

    „…..Pisząc swoje nazwisko do którego wróciłam czuję zachwyt przodków, oni zawsze walczyli o godność i wolność człowieka.To nazwisko to przepustka do najlepszych domów w Europie.To wybitni naukowcy – Nauczyciele, Sędziowie, Profesorowie, Psychologowie, Prawnicy. Załozyciel tego rodu to filozof – pochodził z Austrii.Pokochał Polkę i Polskę.Mamy na to dokumenty.Dzisiaj pisze o tych dzisiejszych mi blizszych bo znanych.To Profesor Prawa na Uniwerytecie Wrocławskim Leszek Winowski –Jego ojciec to Sędzia, matka księzniczka francuska zwana Funią –Och, nie rozumiem panie Prokuratorze ze naciskaja pana z gory a innych nie.Zadzwonilam wiec do telewizji co robic. Odpowiedzieli mi serio – zmien pani Prokuratora, bo cos tu nie gra.Placzac odpowiedzialam – moj syn sie nie myli – On twierdzi ze to porzadny czlowiek. Bo na kim moglby sie oprzec….a prokurator ciagle placze ze Matusowi nie moze dorwac sie do dupy…Nie dawno do Warszawy pojechal posel, bardzo porzadny czlowiek, nie podam jego nazwiska na pewno Pan sie dowie.Przy okazji odwiedzil Dyrektora Generalnego Lasow Panstwowych w Warszawie.I nawet 20 minut rozmawial z wyzej wymienionym, o sprawie mojego syna Tomasza (ktorego Pan Posel bardzo ceni)…..to tylko frgment blogu p. Winowskiej. Rzeczywiście Wolfie przyjaciół masz wielu, pewnie wśród prokuratorów także

  • lasowy

    Święte słowa krewtka :Zycie jest bardzo krótkie……..i kiedyś ze wszystkiego pewnie trzeba będzie się rozliczyć…wytatuuj to sobie

  • Wolf 1

    lasowy z tego cytatu wynika że to rodzina a nie przyjaciele. Czy masz zgodę na upublicznianie treści blogu Pani Winowskiej? Przypominam o prawach autorskich i odpowiedzialności za ich naruszanie. Można czytać ale bez zgody autora nie wolno rozpowszechniać Z tego co wiem to do ciebie podobno napisali z Prokuratury Generalnej ,no niech będzie oficjalnie, że do Matusa napisali. Ty to dopiero chłopie masz rozległe kontakty.Zazdrość nie jest dobrym doradcą i wbij to sobie do głowy

  • krewetka

    Nie rozumiem twojej aluzji ?Lasowy ty masz rzeczywiście chyba coś z głową .Zmień tabletki.Jeżeli brakuje ci argumentów to zamiast być gburem lepiej wyłącz komputer

  • lasowy

    Krewetka nie rozumiesz bo masz zakuty łeb i niestety toporny dowcip, a przede wszystkim powtarzalne argumenty! Do Wolfa-nigdy bardziej się nie uśmiałem niż z twojego tekstu o prawach autorskich. To były listy otwarte, opublikowane, ja je tylko cytowałem, i czekam na pozew. Co do podejrzeń (kolejnych), że jestem Matusem i koresponduję z Prokuratorem Generalnym to lepszej bzdury nie mogłeś wymyślić. Jeśli istnieją takowe listy to p. Matus powinien zgłosić naruszenie tajemnicy korespondencji i dopuszczenia się wyjawienia treści dokumentów procesowych osobom nieupoważnionym. Kolejny dowód na to, że prokurator działa na twe posyłki.

  • lasowy

    A nie wiem też czego to mam ci zazdrościć?Tej błękitnej krwi, czy beznadziejnie chorego umysłu po mamusi?

  • Wolf 1

    lasowy nie od dzisiaj wiadomo,że przestrzeganie prawa wzbuzda u ciebie śmiech, i brak poszanowania.O żadnych dokumentach procesowych nikt nie wspominał kolejny dowód na występowanie MM w co najmniej dwóch postaciach. Megaloman który pisze do 65 instytucji ,że jest niewinny, wyrzucił ludzi z pracy,ale to oni go napadają .Jakaś paranoja .Twoja, czy wasza tajna broń (socjotechnika)zawodzi. Jeżeli ktoś myśli że odwracanie kota ogonem pomoże mu uniknąć odpowiedzialności to się myli.

  • lasowy

    Tyle prawników w rodzinie, a wiedza znikoma. Każda oficjalna korespondencja do prokuratora ma charakter pisma procesowego. W wolnym kraju każdy może pisać gdzie chce, zwłaszcza, kiedy nie czekając na wyrok naciska się na posłów, ministrów i innych. Mamusia napisała 6 listów otwartych do premiera, uruchamiając hordy prawników, wdzięcznych studentów i wykładowców uczelnianych by wymusić na sądach wyroki, a na prokuratorach działanie w swej sprawie. Ujawnia spotkania posłów w sprawach swego syna, a ty wolfie ujawniasz wiedzę, w posiadanie której w wątpliwy sposób wszedłeś. Nie jestem Matusem, ale go znam i w sprawie przeciwko klanowi W. w pełni go popieram, bo p. W dobrze znam i wiem, że to zwyczajnie zły człowiek. A w Wołowie krążą anegdoty o tym, jak to p. W planował porwanie córki z-pcy nadleśniczego, lub jak to tatuś wszystkie egzaminy załatwiał mu na polowankach z wykładowcami. A leśnictwo którym kierował pod każdym względem, za jego szefostwa, wyniki miało najgorsze.w końcu ktoś zrobił z nim porządek i wszyscy odetchnęliśmy z ulga. No może oprócz dwóch pracowników, którzy zamykają się z p. W pokoju i knują.Knujcie dalej, my pracownicy mamy na razie spokój.

  • lasowy

    Tyle prawników w rodzinie, a wiedza znikoma. Każde oficjalne pismo Prokuratora ma rangę pisma procesowego, zwłaszcza jeśli jest to pismo w sprawie.Jeśli gdzieś złamałem prawo, proszę iść do sądu , a nie twierdzić bezkarnie, że ja je łamię. Każdy może pisać listy do tylu instytucji ile chce. Mamusia W. napisała 6 listów do premiera, ujawniając spotkania posła, rozmowy z prokuratorem, zatrudniając hordę prawników, wdzięcznych studentów i wykładowców z uniwersytetu, przyjaciół rodziny, naciskając na sądy i prokuratury by zajęli się sprawą syna. Nie jestem Matusem, ale go znam i w sprawie p. W. w pełni go popieram, gdyż p. W.też doskonale znam i jest to zwyczajnie okrutny człowiek. Po Wołowie krążą historie o tym jak w żartach planował porwać córkę zastępcy, jak tatuś na polowankach załatwiał mu egzaminy na uczelni, i jak opowiadał zawsze, co to jego tatuś nie może, i jak traktował jak śmieci swoich zulowców w leśnictwie, które za jego szefostwa było na samym końcu. My mieliśmy tego dość i w końcu ktoś zrobił porządek. Jedynie pewne małżeństwo jest niepocieszone, zostało im zamykać się w pokoju z p. W. i knuć dalej.

  • Wolf 1

    Szkoda że dzisiaj nie jesteś Matusem ,może ci się poprawi i jutro znowu nim zostaniesz.Leśnictwo Tarchalice nigdy nie miało żadnych problemów z ocenami zawsze dawało sobie radę mimo waszych usilnych starań i prób niszczenia i szkodzenia leśniczemu. Porwanie planował razem z okrutnym Gargamelem i królewną Śnieżką. Zul w Tarchalicach jest jeden .Jak wiesz Mąż kierowniczki współwłaściciel został zatrzymany przy tzw zakupie kontrolowanym jak próbował sprzedać drewno będące własnością lasów Państwowych ,prywatnej osobie. W dwóch leśnictwach gdzie pracował ten ZUL robił tyle smrodu, że zarówno leśniczy z Prawikowa jak i leśniczy z Dębna pozbyli się go. Wiadomo że kuzynem właścicielki ZUL jest p.Łokietko kiedyś sekretarz w Lubinie teraz Naczelnik jednego z działów Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych w Warszawie. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że wspomniany wyżej ZUL donosił na leśniczego(wymyślał bzdury) wspomagany przez was ale bez skutku. polemika z tobą to strata czasu .Jesteś niereformowalny zazdrosny i zawistny .Pamiętaj bierz tabletki we właściwej kolejności bo inaczej TWORKI murowane.

  • solidarite

    Czekajcie…zaraz się wyda wg WOLFOWEJ teorii spiskowej….że Sobiesiak to przyszywany stryj ojca córki kuzynki Pigana…a Jarek to wprostej lini kuzyn chomika…

    A Ty WOLF to nic jak nic albo podleśniczy Winowskiego albo i imć Pan Winowski 😛

    no może kuzyn…i co to zmienia?