Praca Adamczaka w lasach to jedna wielka kompromitacja. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości to na portalu „Lasy Polskie” jest ciekawy list do przeczytania. Jest tam przedstawiony obraz psychologiczny mściwej miernoty całkowicie zagubionej w otaczającej ją rzeczywistości.
Jest ponad wszelką wątpliwość pewne, że nie tylko ten biedny człowiek, który koniecznie chciał być dyrektorem, jest w tej sprawie winien.
Praktyka pokazuje, że piastując tę funkcję z czyjejś łaski, musiał w zamian wykonywać wszystkie polecenia, no i co za tym idzie, nadstawiać karku.
Jeżeli był cwany, to mógł, jak niegdyś dyrektor w Gdańsku, wyszukać kogoś, kto za niego nadstawi karku. Zobaczymy jak sterowana prokuratura pokieruje sprawą. Niewykluczone, że karę poniesie jakiś szeregowiec usytuowany na odległym skrzydle.
Zwyczajowo tak w lasach bywa.
NIK zawiadamia Prokuraturę o rządach Adamczaka .CBA ma sprawdzić czy nie było korupcji urzędniczej?Korupcji w sensie fizycznym nie było. Miała być kariera, którą gwarantowali zamieszani w wyciąg p.Sobiesiaka wysoko postawieni funkcjonariusze PO. Adamczak na dyrektora Generalnego LP .Panowie Bdzikot i Pigan w ministry. Jasnym staje się powód trzymania Adamczaka na stanowisku nadleśniczego i osobiste zainteresowanie generała pensją i mieszkaniem nadleśniczego Widucha. Wiedza ,którą posiadają może być dla panów z generalnej zabójcza
Takiego szmac….a to jeszcze lasy nie wdziały !!! Wstydzić się będą za niego kilka następnych pokoleń leśników jeżeli w ogóle lasy będą jeszcze istnieć !!!
Praca Adamczaka w lasach to jedna wielka kompromitacja. Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości to na portalu „Lasy Polskie” jest ciekawy list do przeczytania. Jest tam przedstawiony obraz psychologiczny mściwej miernoty całkowicie zagubionej w otaczającej ją rzeczywistości.
Jest ponad wszelką wątpliwość pewne, że nie tylko ten biedny człowiek, który koniecznie chciał być dyrektorem, jest w tej sprawie winien.
Praktyka pokazuje, że piastując tę funkcję z czyjejś łaski, musiał w zamian wykonywać wszystkie polecenia, no i co za tym idzie, nadstawiać karku.
Jeżeli był cwany, to mógł, jak niegdyś dyrektor w Gdańsku, wyszukać kogoś, kto za niego nadstawi karku. Zobaczymy jak sterowana prokuratura pokieruje sprawą. Niewykluczone, że karę poniesie jakiś szeregowiec usytuowany na odległym skrzydle.
Zwyczajowo tak w lasach bywa.
no a tu dyrektor oddaje 200 ha lasów? o co tu chodzi? im ciszej tym lepiej się obłowić w … no właśnie w co?????? i kosztem lesnków???
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/18057/wojna-o-las.html
NIK zawiadamia Prokuraturę o rządach Adamczaka .CBA ma sprawdzić czy nie było korupcji urzędniczej?Korupcji w sensie fizycznym nie było. Miała być kariera, którą gwarantowali zamieszani w wyciąg p.Sobiesiaka wysoko postawieni funkcjonariusze PO. Adamczak na dyrektora Generalnego LP .Panowie Bdzikot i Pigan w ministry. Jasnym staje się powód trzymania Adamczaka na stanowisku nadleśniczego i osobiste zainteresowanie generała pensją i mieszkaniem nadleśniczego Widucha. Wiedza ,którą posiadają może być dla panów z generalnej zabójcza
Antypig najpierw popatrz w lustro,tylko uważaj bo bazyliszek zrobił to tylko raz
Takiego szmac….a to jeszcze lasy nie wdziały !!! Wstydzić się będą za niego kilka następnych pokoleń leśników jeżeli w ogóle lasy będą jeszcze istnieć !!!
Szczególnie za osiągnięte wyniki gospodarcze.Zbulwersowany pamiętaj co Adamczaka nie zabije to go wzmocni.
I ja tak myślę Ewo:troszkę za mocno jedziecie po gościu.Chrześcijanie od siedmiu boleści