Przypominamy Panu Ministrowi i Dyrektorowi Generalnemu, jak nas, ludzi prawicy potraktowali komunistyczni wasale Millera, którzy dziś stali się wielkimi „przyjaciółmi” Pana Ministra. Nie dajcie się zwieść. Ta „przyjaźń” trwać będzie tylko do ewentualnego zwycięstwa postkomunistów. Artykuł Marka Hejmana przypominamy również tym wszystkim usłużnym idiotom, którzy oburzają się odwoływaniem tych czerwonych „fachowców” od wyrzucania na bruk ludzi bo zapomnieli, że obecne zmiany to nie żadna czystka, ale przywracanie demokracji i normalności w Lasach Państwowych. A tym potrzebana jest prawdziwa dekomunizacja.
Kiedys to byly czasy- za Dawidziuka chociaz bylo spokojnie i pracowalo sie merytorycznie. Teraz to ciegle czlowiek sie boi so posade…