Zachęcamy do obrony lasów państwowych poprzez zbieranie podpisów w sprawie referendum ogólnonarodowego. Listy z podpisami prosimy przesyłać na adres prof. Jana Szyszko podany na liście referendalnej.
(lista referendalna – pobierz)
Koleżanki i Koledzy
Z okazji dnia św. Huberta, składam najserdeczniejsze życzenia „Darz Bór”.
Dzień jest szczególny ale i sytuacja jest również szczególna. W wielkim niebezpieczeństwie znalazł się byt Polskich Lasów Państwowych. Nie pomogły protesty i prośby leśników, myśliwych naukowców i setek tysięcy ludzi korzystających z dóbr Polskich Lasów Państwowych. Decyzją Rządu postanowiono włączyć Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych co w konsekwencji prowadzi do ich natychmiastowej destrukcji a w przyszłości prywatyzacji. Skutki mogą być katastrofalne nie tylko dla polskich lasów ale także dla polskiego łowiectwa, polskiej unikalnej bioróżnorodności a generalnie dla bezpieczeństwa ekologicznego państwa. W tej sytuacji, kierując się przekonaniem, ze łamane jest prawo a proponowane rozwiązania dotyczące Lasów Państwowych są zmianami ustrojowymi, Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, którego jestem Prezesem, ogłosiło i wsparło inicjatywę zbierania podpisów pod wnioskiem o poddanie pod referendum ogólnokrajowe sprawy przyszłości Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, zawierającym pytanie: „Czy jesteś za zmianą statusu prawnego Lasów Państwowych poprzez włączenie tego podmiotu do sektora finansów publicznych, zgodnie z propozycją Ministra Finansów, co w konsekwencji może prowadzić do ich natychmiastowej destrukcji a w przyszłości prywatyzacji”. Prosząc o pomoc w zbieraniu podpisów pod wnioskiem załączam wór list poparcia (lista referendalna), znajdujący się również na stronie internetowej www.ekorozwoj.pl z prośbą o odesłanie ich do dnia 2 grudnia 2010 na adres:
Prof. Jan Szyszko. Poseł na Sejm RP, Prezes Stowarzyszenia Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, Sejm RP. Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwość. 00-902 Warszawa ul. Wiejska 4/6/8.
Dołączam również krótką informację o lasach państwowych i zagrożeniach jakie spowoduje włączenie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych (poniżej).
NICK:kp 14 listopada, 2010 at 11:52
Mam pomysł! Jedziemy do Szwecji i zobaczymy, jak się pracuje leśniko ze sprywatyzowanej spółki LP. Byłam, widziałam – nie narzekają
______________________________________________________________
Pozostań w Szwcji nie masz u nas miejsca !
Zbieraj im jagody za fryko !
popieram
niejaki Zgroza pisze: „My leśnicy jesteśmy ludźmi wyjątkowymi”. No to gratuluję. Jako zwykły podatnik chcę partycypować w zyskach z mego narodowego dobra. Tym bardziej, jeśli jest dobrze zarządzane. Włączenie LP do sektora finansów publicznych nie musi oznaczać ich prywatyzacji, choć może ją ułatwić. Nagłówek listy zawiera więc nieoczywistą sugestię. LP nie mogą podzielić losu np. stoczni, ale nie mogą też być państwem w państwie, bo gdy naród będzie umierał z głodu leśnicy będą się śmiać handlując z obcym kapitałem i tak doić z naszego wspólnego dobra. Listy nie podpiszę, choć jestem przeciw prywatyzacji. Nie będę bronił spasionych tyłków leśnej nomenklatury.
Lasy pora przewietrzyć, by na powrót można było cieszyć się tam świeżym powietrzem! Za PRL-u też byli drugim państwem.
Popieramy Pana Panie Szyszko
Trzeba walczyć o Polskie Lasy
Tak trzymać
Trzeba walczyć o Polskie lasy
popieram Pana razem z mężem
Ludzie !
Przecież „oni” robią co chcą, bo ktoś dał im większość w wyborach.
I żadne protesty na nic się nie zdadzą, nawet jeśli są uzasadnione.
Przykład – TV TRWAM.
Jak nie było jej na multipleksie, tak nie ma i wątpię, czy będzie od 15 lutego.
Innej metody nie ma, jak tylko nie pozwolić im sfałszować kolejnych wyborów.
Bo w uczciwość liczenia głosów nie wierzę.
Przykład: Bruksela – wybory prezydenckie.
Kto się tym interesuje, ten wie – zgrana paczka oszutów „rządzi”, a raczej rozkrada Polskę.
Tylko zmiana tej władzy, która hasłem – odsunąć PIS od władzy – omamiła wierzących inaczej, pozwoli nam wrócić z szerokich na właściwe tory.
A jeśli chodzi o lasy, to na własnym terenie, ziemi V klasy, posadziłem trochę drzew i ogrodziłem żywopłotem. Teraz nie wolno mi ani jednego – mojego, prywatnego drzewa wyciąć na opał bez pozwolenia urzędnika Gminy i bez wniesienia opłaty na posadzenie przez Gminę innego drzewa na jej terenie. A teraz PO przygotowuje ustawę o opodatkowaniu „terenów zadrzewionych i zakrzewionych”; bo trzeba łatać budżetową dziurę.
Nie kijem go to pałką. Ten rząd zawsze znajdzie sposób, żeby polskiego obywaela wydoić, bo ten nie ma ani ochoty, ani pieniędzy, żeby się z tym nierządem sądzić. Obcych nie ruszą, bo albo się ich boją, albo z nimi robią interesy. Casus Graś.
Reasumując – wzywam do mobilizacji przy wszystkich następnych wyborach – nie tylko przez pójścia do urn, ale także przez patrzenia kto, jak, gdzie i na jakich serwerach liczy głosy. Póki jeszcze mamy resztki demokracji.
Za chwilę może być za późno.
popieram
popieram
Polskie lasy i polska ziemia są dla Narodu polskiego, nie wolno sprzedawać.Trzykrotny polski Premier Witos powiedział: Ile własności, tyle wolności.
NIE! DLA SPRZEDAŻY LASÓW!
POPIERAM
Protestuję przeciwko zabieraniu zysku Lasom Państwowym.
Naród polski nigdy nie wyrazi zgody na rozszabrowanie tego co jeszcze zostało polskie
Naród już dawno zezwolił na rozszabrowanie wszystkiego. Więc i z lasami tak będzie.
walczmy o nasze dobro i nie wybierajmy ludzi którzy trwonią nasz majątek narodowy
Musimy bronić polskie lasy by przekazać je przyszłym pokoleniom w takim stanie w jakim je otrzymaliśmy bo w ten sposób przetrwa polski naród. Popieram referendum w sprawie lasów i polskiej ziemi.
↓