Międzyregionalna Sekcja NSZZ Solidarność w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku zaprotestowała przeciwko odwołaniu ze stanowiska dyrektora RDLP w Szczecinku Andrzeja Modrzejewskiego. Wprawdzie swój protest skierowała na Berdyczów, czyli do Ulenieckiego – przewodniczącego KSPL – który niczego w życiu porządnie nie załatwił, ale i tak jest to w leśnym światku, pełnym tchórzostwa i serwilizmu, akt odwagi i determinacji. Czekamy z niecierpliwością na rejtanowski gest Kazia.
No oczywiście…któż inny 🙂
„scalił” z sukcesem skłócone środowisko po PRL – Czyli bez wątpienia środowisko komuchów. Sitwa „towarzyszy” ma się jak widać wyjątkowo dobrze.
Że Dyrekcja była zawsze w czołówce krajowej ? Na przykład w produkcji największej liczby klientów, którzy podobno do dziś nie zapłacili za odebrane daaaawno temu drewno…
Tu zapewne chodziło o takie znamienite „sukcesy” jak Poltarex, Polwood, Sławodrzew, Seger Dach i inne…
Faktycznie „wzorowo” wykonywano zadania i „służono” Lasom, co najlepiej było widać na przykładzie Miastka i działalności jednego faworyta tego, który scalał i służył….W przeciwieństwie do Pana Kuszlewicza, ludzie mają dobrą pamięć.
Żenada i tyle
ZZ nie są od bronienia ludzi lecz od kontynuacji idei- polityki. We Wrocławiu i w wielu rdlp wyp…. kilkadziesiąt porządnych ludzi i to nie koniec. Walorem jest być w układzie , najlepiej w MKK , nie stronić od alkoholu i być słabego zdrowia psychicznego w tedy kariera jest niezagrożona. I nie piszcie o etosie „S” która jest historią i obłudą dla naiwnych. Im gorzej tym lepiej!
No to następna dyrekcja przeżyje szok. Po okresie spokoju nastąpi destrukcja, informacje z Polski o niegodziwych i niesprawiedliwych działaniach nie będą już wiadomościami z innego świata, staną się rzeczywistością. Uwolnione zostaną najgorsze instynkty okaże się, że wielu ludzi uważanych za porządnych porządnymi nie jest. Okaże się też jak łatwo można odwołać człowieka bez podania jakichkolwiek powodów. Jeżeli dyrektorem będzie ktoś pokroju Adamczaka, to macie to jak w banku.
„Po okresie spokoju nastąpi destrukcja”
Co za głupie teksty
Destrukcja to tam od 17 lat postępowała. Wreszcie ktoś zrobił co trzeba.
Do Gienia>> z tym scalaniem, to bylo tak: że niejeden to robił : a to dla świętego spokoju, a to dla utrzymania stanowiska, a to z racji chwiejności poladów na różne sprawy. Tak wszędzie bywało, nie tylko w LP.A poza tym „siedzący wyżej” taki stan rzeczy starali się utrzymywać za wszelką cenę. I co chodzi obecnie na dziś, gdyby taki zarzut ktoś stawiał A. M-skiemu odwołanemu , to niech przypomni sobie pewne posiedzenie KSPL na wschodzie.
Tylko ludzi jest żal , ludzi codziennej pracy w nienajlepszych warunkach LP co chodzi o dyskryminację, mobbing i kulturę osobistą szefów oraz ograniczanie roli nadleśnictw w wykonywaniu podstawowych zadań gospodarki leśnej.I Zbyszek to wie i my to wiemy, że teraz idzie wendeta …czyli cel uświęca środki zapewne. I chyba się nie mylę.
Pozdrawiam ze strony półcienia 🙁
Do egona :
„I Zbyszek to wie i my to wiemy, że teraz idzie wendeta …czyli cel uświęca środki zapewne”
A wcześniej to „wendety” nie było…Bo przecież wcześniej związki nigdy nie miały zastrzeżeń, czyli musiało być cudownie, no raj prawie.
I dziwne jakoś, że ludzie mówią co innego niż „związki”. Może powinniście zmienić nazwę, ze związków zawodowych na związki towarzyskie i wzajemnej adoracji.
Gienu nie o to chodzi, chodzi o to,że tak to sie kręci, aż łeb ukręci , najpewniej LP. Czy to zwykli pracownicy sie żrą ( chociaż przy tym bezrobociu niewykluczone). Pracownicy tylko boją się „mścicieli”. Zastanowił się ktoś nad tym ? Tak myślą proste kołki.Nawet im zz zawłaszczono.
Pracownicy jak ja chcą mieć spokojną pracę i stabilność a nie lokalnych dożywotnich dyktatorów z ich kacykami – przydupnikami, istniejącymi tylko dzięki tymże dyktatorom.
Nie oszukuj się. Jeden na 10 szefów nie jest dyktatorem. A przydupasów kazdy ma czy chce czy nie chce. Przyjrzyj się ilu życzliwych przy różnych okazjach uprzemnie choć z obrzydzeniem donosi. I nie koniecznie są to przyjaciele.Może te konkursy przechodziliby przed załogą ??
Nie oszukuje się i nie muszę się niczemu przyglądać specjalnie – wystarczy przeczytać skan powyższego pisemka. I już wszystko wiadomo kto i dla kogo.
Dziękuję MKK Solidarność że Szczecinka za opublikowane wystąpienie w obronie członka związku zgodnie ze statutem.Jest to tylko trzecia Solidarnośc,która zaprotestowała przeciwko czystkom kadrowym dokonywanych przez obecną ekipę na leśnikach powiżanych z tą organizacją-gdzie pozostałe?I-Most Grusia z Wrocławia II MKK Łódź.Pamiętać należy,że dla Pigana drabiną do kariery była Solidarność.Wylazł po niej aby wyniszczyć zasłużonych członków tej organizacji.Fałsz i obłudę odowodnił podczas narady przewodniczących MKK ściany wschodniej.Tajemnicą poliszynela było,że u schyłku władzy SLD postkomuna w lasach postanowiła,obok kilku już istniejących sługósów np lubelskich wprowadzić kolaborantów będących na jej usługach do Solidarności aby przejąć nad nią kontrolę.Ocenić należy,że Pigan po paru misiącach od wstąpienia do Solidarności został szefem sekcji Leśnej.Uleniecki udowodnił swoją postawę 13 grudnia 2007r „rocznica stanu wojennego”.Wezwano 5 solidarnościowych dyrektorów RDLP aby wręczyć im odwołania.Odwołano tylko Płakseja z Wrocławia, członka Solidarności od początku transformacji,zaciekle niszczonego przez komunę,obecnie poza lasami. Pozostałych zawrócono z drogi bo podniósł się alarm o braku szacunku dla rocznicy-wykończono ich nidługo.Uleniecki zbył ten skandal milczeniem.Pozbawiono pracy i stanowiska zasłużonego Płakseja a powołano kolesia z sitwy,który odwołał nadleśniczego i księgową bo odmówili realizacji rachunku za alkochol.Uleniecki,gdyby był człowiekiem honoru to nie sięgnął by po władzę w Sekcji drogą machinacji.Pamiętacie,że podczas jego wyboru nie dopuszczono do głosowania MKK Łódź,była to kara za protest w obronie odwołanego dyrektora Solidarności. Po wyborze gdy sitwa przejęła władzę Łódź łaskawie przygarnięto.Szkoda Kolego Kuszlewicz,że swój protest skierowałeś do Ulenieckiego i sitwy czyli na „Berdyczów”. Wie Kol. doskonale, że Uleniecki z sitwą nikomu z wycinanyc osób z opcji solidarnościowej nie pomogli.Dopną jeszcze łatę, że wycięty popełnił błędy. Wyznają zasadę, że do stanowisk i fukcji związkowych nie należy dopuszczać starych członków.Uleniecki jasno mówi zasłużonym dla Solidarności aby nie liczyli na oklaski.Proponuję, zwrócić się do wszystkich MKK o poparcie.Będzie to sprawdzian gdzie fukcjonuje jeszcze zdrowa Solidarność.Następnie swój protest i pozostałych wspierających przesłać Premierowi Tuskowi. Przypomnieć mu,że przed wyborami z Sekretariatem Srodowiska Solidarności podpisał porozumieniei powinno być realizowane. Okaże się,jak szczyty wladzy wywiązyją się z obietnic. Komentarzy takich, jak gienia, obserwatora, inż nie brać pod uwaę, jest to zwykłe wycie chien.
Trzeba tutaj wrócić jednak, zeby zrozumiec ciąg dalszy http://www.polityka.pl/nie-chcialem-ale-musialem/Lead30,933,290496,18/
„jest to zwykłe wycie chien”
Posłuchaj analfabeto
Nie wycie hien, tylko tak bolesny dla was pogląd zwykłych ludzi na przedmiotowe odwołanie. Takich związków jak wy popierających lokalnych dziedzicznych dykatorków ludzie wcale nie potrzebują.
Proponuje pisać jeszcze „protesty” i tym podobne prośby o interwencję do Watykanu i Prezydenta USA w obronie odstawionego od stołka dyrektora
Wycie o brzmieniu odstawionej od koryta kliki.
Kompromitujcie się dalej 🙂
Solidarność Solidarności nie równa w LP szczególnie
Inni znaja słowo solidarność chocby z małej literki w kwestii np:
– „Solidarność” Regionów Śląsko-Dąbrowskiego, Podbeskidzie i Częstochowa nie godzi się na postępujące od wielu miesięcy upolitycznianie prac WKDS. Nasze szczególne oburzenie budzi nepotyzm towarzyszący obsadzaniu stanowisk m.in. w Wojewódzkiej Radzie Zatrudnienia i Radzie Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie zgadzamy się też na lekceważenie dialogu społecznego w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, gdzie za przyzwoleniem władz województwa szykanowany jest przewodniczący „Solidarności” – zaznaczyli związkowcy.
Gienio nie znajdując argumentów zaczyna posługiwać się epitetami dając od razu świadectwo o sobie i ekipie, którą popiera i reprezentuje. W ten sposób pokazuje na co ich stać i jakie mają podejście do ludzi, którzy dla nich nie mają żadnego znaczenia, a popiera się jedynie takich z którymi można „załatwiać” interesy, bo o to właśnie chodzi, a że prokurator ściga, albo sąd skazał, co to ma za znaczenie. Dla obecnej ekipy nie prawo się liczy tylko każda możliwość pokazania swojej władzy. Na zadawane pytania się nie odpowiada, albo się mówi o przysłowiowej „pogodzie” udając, że to jest odpowiedź na zadane pytanie.
To jest prawo i solidarność (bo nie „SolidarnoSć”) w wydaniu Gienia.
Gienio nie musi znajdować argumentów, bo 17 lat rządów odwołanego dało już dawno temu nadto argumentów – wszystkim, za wyjątkiem delikatnie pisząc „zaprzyjaźnionych” z odwołanym „związkowców”. Towarzysze wzajemnej adoracji i solidarnego dbania o siebie, nie o ludzi.
Poza tym nic mnie nie łączy z żadnymi związkami.
Poza jak ktoś nie zna zasad ortografii to niech najpierw zajmie się słownikiem ortograficznym (zalecam przy pisaniu protestu do Premiera)
nic tak nie boli jak z z czerwonych robi sie zielonych
Ślicznie. ZZ już sponiewierane do poziomu SS. Aby żyło się dostatniej 🙁 poważą się nawet do wyświechtania świętości. Niech Bdzikot się teraz wytłumaczy, albo Uleniecki – oczywiście Mariana, bo przeciez robi za jego adwokata!
Przypadkiem jestem na stronie, też niezamierzenie przeczytałam teksty. Uderza mnie szczególnie Genio, którego język pełen nienawiści i kompleksów wywraca do góry nogami wszystkie racje. Sprowadza dyskusję do płaskiego stwierdzenia „dobrze mu tak”. Genio od 17 lat obserwował destrukcję, zatem nikczemnik 🙂 Czyli nie dość, że tchórzliwy, to jeszcze szczekający. Wyjątkowo prymitywne i niesmaczne. Geniu spójrzże w lustro, opanuj się z tą swoją nienawiścią i homofobią do ludzi, choćby i dyrektora RDLP. Błe. Aśka
Radziłbym przywyknąć i nie bulwersować się tak, bo żyłka w końcu pęknie . Nie tylko Gienio obserwował destrukcję – większość ludzi z RDLP też i nikt nie płacze po odwołanym. Najlepszy przykład co wyprawiano przez te 17 lat
to robienie prostaków i damskich bokserów Nadleśniczymi jak w Czarnoborze i gdzie indziej. Ale się skończyło.
Zabolało ? – bardzo dobrze. Żadne krzyki już nie pomogą.
Teksty o „szczekaniu” ? – cóż, poziom ostatniej bladzi, Asiu.
Weszłam na chwilę, aby zerknąć na dyskusję. A tu genio-homofob mnie od bladzi. Geniu, nieładnie. Toż bladź brzydkim słowem jest w pięknej rosyjskiej mowie.
Na marginesie: na różnych listach dyskusyjnych bywałam, ale od bladzi (ros. kurwa) nie poczęstowano mnie na dzień dobry nigdzie poza prawym lasem. Moderatorze: zmiłuj się nad potencjalnymi dyskutantami i nie dopuszczaj poziomu karczemnego, nie dopuść, by Geniu rosyjskojęzycznymi kurwami okładał na oślep :). Geniowi wyrazy współczucia. A tak poza tym: cóż takiego strasznego w tej dyrekcji się wyrabiało? Proszę o konkrety negatywnych działań odwołanego dyrektora, skoro temat tak dobrze znany? Chętnie wysłucham, o ile nie będzie w dotychczasowym obraźliwym stylu. Aśka.
Rzeczywiście, Asiu, poziom tej dyskusji spada coraz niżej i jest bardzo bliski personalnego ataku na osobę kontrlokutora. Apelujemy o dyskusję na argumenty, nie na inwektywy. Komentarz Gienia nie usunęliśmy, bo uważamy, że słowo „bladź” nie dotyczy personalnie Ciebie Asiu, tylko języka dyskusji. Aby to podkreślić postawiliśmy przecinek po tym kontrowersyjnym słowie. Na przyszłość uprzedzamy, że usuwać będziemy wszelkie komentarze, gdzie używane będą słowa powszechnie uważane za wulgarne, niezależnie w jakim języku będą pisane.
„cóż takiego strasznego w tej dyrekcji się wyrabiało?”
Nie wiesz co się działo czy tylko udajesz że nie wiesz ? To popytaj może ludzi spoza bliskiego otoczenia odwołanego. Na dobre opisanie co się działo, brakło by tu pewnie miejsca.
Do prawegolasu – Jeżeli ktoś najwyraźniej niezadowolony z faktu odwołania Kolegi (a myślę, że tak jest) wypowiada się publicznie ad personam „o szczekaniu” to niech liczy się ze adekwatną oceną swoich zaczepek.
Wciąż widać złudzenia że odwołanie zostanie cofnięte – marzcie dalej.
Chętnie wysłucham, jakie to draństwa w Szczecinku się działy przez te ostatnie -naście lat. W końcu jest to forum do wyrażania i wysłuchiwania opinii. A więc, Geniu, jakie to tam nieprawidłowości i jej przejawy ?
Były dyrektor Modrzejewski nie był moim kolegą, jak sugeruje Genio w powyższym poście i nieco obojętne mi są poniekąd jego dalsze losy zawodowe. Ale nie o to chodzi w tej wymianie opinii, ale o konkrety – przejawy jego – jak pisze Genio – owej destrukcyjnej działalności. Tych jednak Genio nie podaje,w zamian odsyła mnie do ludzi, abym sobie popytała.
Genio, ja od Ciebie rada bym się dowiedzieć, bo wnoszę, że dobrze jesteś zorientowany w realiach tamtejszej gospodarki leśnej. Bez złości i złośliwości wyłóż argumenty na poparcie swych zarzutów i objawy destrukcji w tamtejszej RDLP. Może najsampierw nie tyle o kwestiach personalnych, ile o sprawach merytorycznych? Co Ty na to? Aśka.
„Czekamy z niecierpliwością na rejtanowski gest Kazia.”
Biedaczysko i owszem rozdarł na sobie koszulę, a tam duszy ani śladu ani sumienia na torsu blacie. Tylko koszuli żal.
Gieniu – jesteś jak wrzód na tyłku, boli a wstyd go pokazać 🙂
“Czekamy z niecierpliwością na rejtanowski gest Kazia.”
Tam sobie strzelił niezłego gola 😉 tak to jest, gdy słucha się pijanych.