Biskup podkreślił, że w 1989 roku okazało się, że nie ma winnych wydarzeń czerwca 1976 r., a „dawni dygnitarze i esbecy żyją sobie spokojnie”. Biskup Libera pytał również, jaka konieczność kazała wspierać uwłaszczenie nomenklatury i nie osądzić prokuratorów i sędziów, którzy dla własnej wygody, dla kariery krzywdzili prostego robotnika? – Ile braku rozsądku lub premedytacji było w oddaniu tak wielu gazet, stacji radiowych telewizyjnych, portali internetowych w ręce resortowych dzieci, bądź właścicieli zza zachodniej granicy? Jaka dziejowa konieczność może popierać lewacką politykę multi-kulti, dla której wszystkie religie, kultury są jednakowo ważne, tylko nie ta, w której wyrośli – Chrystusowa, chrześcijańska?
Do Rocha!POPiS-owcu!Znajdz sobie bliższych znajomych o podobnych condomo-pedofilskich skłonnościach które jak widzę uwielbiasz!
http://pigipedia.blogspot.com/
Do Donka!
Obawiam się, że nie wiesz co mówisz,Boże uchroń abyś swoje myśli nie zamienił w czyny!
Trochę refleksji !!!
Będę się modlił za za Ciebie.
Życzę zdrowia.