W czasie gdy prywatne firmy dotknięte kryzysem zaciskają pasa, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w Warszawie lekką ręką wydała ponad 62 mln zł na nową siedzibę. Do dyspozycji 300 urzędników będą 5320 mkw. powierzchni biurowca i 184 miejsca parkingowe.
Organizacja Lasy Państwowe opiera się na zasadzie samofinansowania. Dzięki temu Lasy nie korzystają z pieniędzy podatników – poinformowała nas Anna Malinowska, rzecznik prasowy Lasów Państwowych. Jej zdaniem zmiana siedziby Dyrekcji Generalnej była konieczna i niezbędna. – Obecne biuro dyrekcja wynajmowała od Instytutu Badawczego Leśnictwa. Podobnie czyniły pozostałe podległe instytucje, takie jak Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych, Centrum Informatyczne LP i Zakład Informatyki LP – mówi Malinowska. Rocznie na wynajem powierzchni biurowych Lasy Państwowe wydawały ok. 2,5 mln zł. Nietrudno więc wyliczyć, że inwestycja w nową siedzibę zwróci się za blisko 25 lat.
Budynek przy ul. Grójeckiej 127 w Warszawie do tej pory należał do grupy Aviva. – Powierzchnia biurowa nowej siedziby Dyrekcji Generalnej wynosi 5320 mkw., biurowiec ma 184 miejsca parkingowe. Koszt zakupu nowego budynku to 62 mln 640 tys
źródło: Gazeta Polska codziennie
Od Redakcji Prawy Las
Teraz już wiemy, dlaczego na 2013 rok tak okrojono wydatki na drogi leśne. Tylko czy będzie tak przez 25 lat?
paranormalny
Prawie Pałac, 5320 m kw dla 300 urzędników ale tylko 184 miejsca parkingowe – czyli 116 pracowników nie będzie miało gdzie zaparkować. Zamartwiam się więc bo co z tymi którzy przyjadą a nie zaparkują. Chyba więc zadecyduje o tym ranga stanowiska albo losowanie, lub w najgorszym wypadku poranne wyścigi – z cyklu kto pierwszy ten lepszy. Oj będzie się działo. Jak nam objaśniła boska Malinowska wydatek 62 mln zł jest opłacalny . Czyli dobry biznes. Ogólnie jak to wszystko przemyślałem to się uspokoiłem – bo przecież grupa Aviva to OFE a jak OFE to uczciwy biznes. Co każdy z nas na razie przeczuwa a później odczuje. Dostali teraz prosto z lasu – 62mln.zł i na pewno od razu, natychmiast, bez chwili zwłoki przeznaczyli te 62 „bańki” na składki emerytalne czyli dla mnie. Tylko czy nie można było taniej- bo przecież jak się mówi na mieście – nieruchomości nadal spadają na przysłowiowy „łeb i szyję”- A może grupa Aviva „pada” i spada z III RP. Zobaczymy zobaczymy. Oj! żeby później boska Malinowska nie zmieniła zdania (jak mówi klasyk) w temacie dobry biznes dla lasu. Paranormalny
Kizior
O ho ho O ho ho! Nie wszystkim o tym wiadomo –ale wiedzieć warto -państwo malinowskie rozciąga się od „OĆ’ aż po „środkowe polskie” kizior
Zgodnie z filozofią księcia Bogusława Radziwiła, Polska to postaw czerwonego sukna, z którego podczas potopu zamierzali wyciąć kawał materiału, żeby starczyło dla nich na płaszcz królewski. Identycznym suknem dla obecnej władzy leśnej są lasy. Rozdawnictwo nieruchomości za grosze, opływanie w luksusy wierchuszki leśnej. Dla splendoru i podkreślenia swojej władzy generalny kupuje olbrzymi biurowiec, gdy w kurczącej się placówce badawczej lasów IBL jest miejsca aż nadto. IBL to też majątek lasów. Zastanawiające po co przy dzisiejszej elektronice i oprogramowaniu potrzeba generalnemu aż 300 urzędasów. Nawet za komuny w Naczelnym Zarządzie, gdzie liczono wszystko na piechotę obsada była niższa.
Natomiast na dole w ramach oszczędności likwidowano i powiększano do maksimum Leśnictwa, okrojono obsadę. Skubanie sukna idzie na dół. Panu na Lublinie, koło zajmowanej garsoniery /pokój gościnny/, wyremontowanej na wysoki połysk oraz wyposażonej w meble i AGD za około 60 tys zł, zamarzył się parking. Kupuje za około 900 tys zł kawałek wyasfaltowanej powierzchni.
Parkingu nie będzie, bo prawo budowlane jest nieubłagane.Z sukna Pan skubnął na kubrak.Zajmowana garsoniera to mało, Pan służbową terenówką jeździ do swojej willi w Zwierzyńcu, około 200 km w obie strony. Pan na Janowie nie może być gorszy. Synowi, który powrócił z saksów zarobkowych w Norwegii, daruje mieszkanie ponad 100 m2, które było przeznaczone dla kierownictwa jednostki.Żeby było ciekawiej, od 2008r wybudował willę w pobliskiej miejscowości ponoć na syna. Przy okazji należy wspomnieć o wyciętych na willę modrzewiach, których na włościach rządzonych przez Pana nie ma nawet 0,10 promila.Skubnął sukna na kamizelkę. To jest dowód postępowania obecnej władzy, rozrzutność luksusy, bogacenie się kosztem tyrających dołów. Przykład z czubka władzy, gdzie na stroje Prezydenta, Premiera ich połowic wydaje się fortuny, bidule przy zarobkach w dziesiątkach tys zł nie stać ich na ubrania. Należy przypuszczać, że podobna rozrzutność jest w całej gospodarce i administracji resztkami majątku Skarbu Państwa. Dziwić się nie należy, że i tak zadłużone do maksimum Państwo, władza chce jeszcze bardziej zadłużyć, spłata dotknie nawet następne pokolenia. Obecnie nie podaje się ile miliardów zł kosztuje obsługa już istniejącego długu.Nic nie dadzą na forum wybryki ragów, kiziorów, gloryfikujących władzę.Świadczy to kto reprezentuje obecną władzę
ich poziom intelektualny. Rzeczowej retoryki na argumenty nie podejmie, bo nie potrafi, więc opluwa, kłamie straszy PiS, obraża znamienitych ludzi, którzy napiętnują zło władzy. Znieważa zasłużonego z walki o Polskę posła Macierewicza. Wysyła go na Szucha, przecież tam była katownia gestapo, czy można bardziej znieważyć człowieka domagającego się prawdy i sprawiedliwości, czy taka kanalia ma umiar. Czepia się redaktora Pośpieszalskiego, którego program zlikwidowano, podobnie wycięto programy tropiące afery, Misja Specjalna red Anity Gargas, Po Prostu red Segielskiego. Po co społeczeństwo ma znać afery władzy. Może toto odpowie kiedy Pośpieszalski powiedział lub napisał nieprawdę. Straszenie PiS ma swój cel, bo ci ca narobili zła się boją. Kazdy obywatel chce, aby władza była uczciwa, opluwanie tych co chcą tego to strachy na lachy. Błędem co już pisałem jest nie rozliczenie zła i afer nie tylko w lasach, ale i w kraju. Z tym problemem będzie sie musiała zmierzyć przyszła władza, która odziedziczy zrujnowany i zadłużony kraj.
O,jak to się śpieszą Muchomory do sukna
Dzięki garganelu, niezdecydowanych przekonałeś o waszym podejściu do majątku lasów, w tym i dobra narodowego. Wasz intelekt na poziomie budy dla psa, to aby się nachapać. Rujnowany kraj i lasy mogą się rozlecieć, tylko ekipa musi się nażreć. Typowa zasada dziadu wieś się pali, biorę torbę idę dalej.
pytanie za 1000 pkt i masaż od muchomora dla zwycięzcy!!!
Do kogo należał wcześniej budynek który zakupiły Lasy???
Muchomorze ! Widzę,że z WIELKIM zrozumienie interpretujesz mój wpis, jeżeli chcesz w przyszłości z takim zrozumieniem sprawować rządy to czarno to widzę.Do rządzenia trzeba ludzi mądrych.
Tak garganelu, trzeba ludzi mądrych, ale i uczciwych, szanujących ludzi, a nie kolesiostwo oraz odpowiedzialnych za dobro narodowe, którym dysponują.Teraz jest odwrotnie, na kluczowe stanowiska w lasach postawiono wielu nieudaczników, ziejących nienawiścią do uczciwych leśników obcych im ideowo, których wycięli ze stanowisk łamiąc prawo.Pazernych na dobro narodowe, tworzących klany rodzinno biznesowe dojące lasy.Pytanie do raga też za 1000 pkt, ile strat w lasach i parkach spowodował Pan na Lublinie.
Też pytanie : w ilu postach Muchomor nie zionie nienawiścią ?
Tu, zajączek: „Panie Dyrektorze, kiedy będzie zlikwidowane nielegalne składowisko odpadów na terenie Nadleśnictwa Poddębice, Rossoszyca, ul. Spacerowa 47?”.