Przyroda nie znosi dyletanctwa. Niestety, rząd polski i większość sejmowa PO – PSL ochronę naszej ojczystej przyrody powierzyli dyletantom z Ministerstwa Środowiska i organizacji, które siebie nazywają ekologicznymi. Ile zła przyniosły zmiany w ustawie o ochronie przyrody, przepychane nocą kolanami posłów PO, do jakich absurdów doprowadziły te zmiany zaprezentowali w dniu 15 maja 2013 roku posłowie prof. Jan Szyszko i Dariusz Bąk . Ginąca Rospuda, w obronie której „ekolodzy” przywiązywali się do drzew, zamierająca Puszcza Białowieska ze zbutwiałymi milionami metrów sześciennych drewna, którego brakuje mieszkańcom, czy zanik susła, dla ochrony którego wycięto 150 ha lasu pod Świdnikiem to tylko niektóre skutki poddawaniu się dyktatowi tzw ekologów. Oglądaj konferencję prasową posłów Jana_Szyszko i Dariusza_Bąka lub http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmisje_arch.xsp#D328429F890BCB4CC1257B6C002E602D
Załączamy również do zapoznania się dokumenty, o których posłowie mówili na konferencji.
Uchwała w sprawie ochrony przyrody
PKL Apel do Prezydenta
Gilotynka
Najpierw cytat:
„Życzę państwu, żebyście pozostali administracją lasów państwowych i nie stali się administracją lasów państwowych i kolejek linowych. Z całego serca wam tego życzę, bo to jest nonsens z punktu widzenia o tym, co Z LASAMI TRZEBA W PRZYSZŁOSCI ZROBIĆ.” Niepołomicką wypowiedź Pana Prezydenta należy potraktować jako proroczą zapowiedź prywatyzacji Lasów Państwowych. Należy przypomnieć, że Pan Prezydent jest raczej zwolennikiem prywatyzacji lasów o czym świadczy jego stanowisko z r.2004 zaprezentowane na naradzie w SGGW. Informowano o tym kilkakrotnie na stronie Prawego Lasu. Chyba jednak do końca kadencji obecnego sejmu do tego nie dojdzie. Później jednak gdyby PIS nie uzyskał zdecydowanej większości a Pan Prezydent uznał, że PIS nie ma zdolności koalicyjnej- niestety może to nastąpić. Zastanawiam się, że skoro Lasy Państwowe zgodnie z prawem nie powinny uczestniczyć w transakcji zakupu kolejki linowej – to kto z naszego Ministerstwa lub Dyrekcji Generalnej zgłosił taki pomysł. Jestem PRZEKONANY ,że redakcja „Lasu Połskiego” już w najbliższych wydaniach dopyta się o to naszego Ministra lub Dyrektora Generalnego LP. Warto też by np. Pan Redaktor Durczok przy najbliższej okazji zapytał Pana Prezydenta dlaczego nikt z jego kancelarii nie zaprotestował ,gdy z prezydenckiego projektu o GMO wykreślono zapis o zakazie obrotu materiału siewnego GMO- co było istotą ustawy. A może brylujący „perlystymi” dowcipami NASZ poseł Żelichowski spyta w „Siódmym Dniu Tygodnia” o to „:wykreślenie” prof. Nałęcza .
Gilotynka
No to już się Pan Prezydent martwić nie musi. Kolejka linowa sprzedana… Tylko dyrektor Lasów Państwowych pewnie będzie się martwił, w co teraz zainwestować odłożone 200 mln złotych? Proponuję na osłodę wybudować schody ruchome w DGLP. A skoro LP zależy na dywersyfikowaniu przychodów, to może wybudować kawałek płatnej autostrady?
Polska gospodarka w wykonaniu PO
Semper, prorocza propozycja, Dyrektor Lubelski, już kupił kawałek asfaltu ża 900 tys zł. Zamarzył mu się własny parking, gdzie ma luksusową garsonierę/pokój gościnny/. Parkingu mu nie pozwolono, więc ma powstać Park Jurajski. Może tam zaprosi Prezydenta, jak onegdaj na polowanka. Zdrówko.
Dzięki za słowa uznania, ale w tej sytuacji nawet Semper Fidelis może prorokować, bo coś z tą nie wydaną kasą trzeba zrobić. Najpierw nie wyszło kupno nowej siedziby dla DGLP, nie poszło z kolejką. No to teraz dyrektorzy w regionach będą musieli sobie poradzić z nadwyżką. Drogi leśne to jest worek bez dna, ale nadleśnictwa ograniczają jednak koszty amortyzacji. Jak zwykle kupi się jeszcze pewnie parę harwesterów i zbuduje parę garaży dla nich 🙂