wrzesień 2011
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Archiwa

Polska może być niezależna energetycznie

Z profesorem Janem Szyszko, posłem Prawa i Sprawiedliwości, byłym ministrem środowiska, rozmawia Agnieszka Żurek

Jaki jest potencjał Polski w zakresie odnawialnych źródeł energii?
– Zgodnie z tezami stawianymi przez profesora Juliana Sokołowskiego polskie zasoby geotermalne – tylko do głębokości 3000 metrów – są ogromnie bogate i przewyższają około 150 razy nasze roczne potrzeby energetyczne w skali kraju. Jest to swoisty rekord w skali nie tylko polskiej, ale też światowej. Na terenie Polski, 2-3 kilometry pod powierzchnią ziemi, znajduje się ogromny zbiornik z gorącą wodą przypominający piec centralnego ogrzewania. Ma on powierzchnię około trzech Bałtyków. Zasoby geotermalne znajdują się po przekątnej Polski, w pasie od Szczecina po Przemyśl. Według badań prof. Juliana Sokołowskiego, aż 80 proc. obszaru naszego kraju – przeszło 220 tys. km2 – pokryte jest basenami sedymentacyjnymi Prowincji Centralnoeuropejskiej zawierającymi wody geotermalne w siedmiu basenach: kambryjskim, dewońsko-karbońskim, dolnopermskim, cechsztyńskim, triasowym, jurajskim i kredowym.

W czasie kiedy kierował Pan Ministerstwem Środowiska, wydał Pan Fundacji Lux Veritatis koncesję na prowadzenie prac związanych z pozyskiwaniem energii geotermalnej.
– Po wejściu do Unii Europejskiej, wraz z podpisaniem traktatu akcesyjnego, zobowiązaliśmy się do tego, aby do roku 2010 w ogólnym bilansie energetycznym odnawialne źródła energii stanowiły 7,5 procent. Było to trudne zadanie. W Ministerstwie Środowiska postawiliśmy na wspieranie geotermii. Kilka podmiotów zwróciło się do nas z prośbą o wydanie im koncesji. O Fundacji Lux Veritatis dowiedziałem się z prasy, a szczególnie z… „Gazety Wyborczej”. Na jej łamach atakowano Fundację za to, że ubiega się ona o przyznanie koncesji badawczej. Jako minister zacząłem się zatem przyglądać jej działaniom. Zwróciłem się do urzędników z prośbą o sprawdzenie, czy prace w Toruniu przebiegają zgodnie z prawem. Uzyskałem odpowiedź pozytywną. Wydaliśmy zatem koncesję. W prasie decyzja ta została bardzo ostro skrytykowana. Jeszcze większy szum medialny powstał, kiedy Fundacja, zgodnie z prawem, zwróciła się do ministerstwa z wnioskiem o dofinansowanie prac. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, po przejściu wszelkich niezbędnych procedur i uzyskaniu pozytywnych opinii naukowców, przyznał jej dofinansowanie. Kiedy tylko PiS straciło władzę, pierwszym ruchem nowego rządu było odebranie finansowania geotermii toruńskiej, mimo iż prace zostały już rozpoczęte. Fundacja Lux Veritatis została postawiona w bardzo trudnej sytuacji – wykonawca został już zatrudniony, natomiast odcięte zostało źródło dofinansowania. Prace wsparło wtedy polskie społeczeństwo.

Jakie możliwości daje Polsce toruńska geotermia?
– Z tego otworu w ciągu godziny można eksploatować 700 m3 wody o temperaturze powyżej 65 st. C. Można sobie wyobrazić, ile energii trzeba by zużyć, żeby podgrzać taką ilość wody. Udało się wywiercić także otwór zatłaczający, do którego można bez specjalnego wspomagania wtłoczyć ponad 300 m3 wody. Jest to ogromny sukces na skalę światową. Nie znam drugiej takiej geotermii ani w Europie, ani poza nią. Według symulacji, geotermia ta może zapewnić ciepłą wodę w okresie letnim dla całej aglomeracji toruńskiej, czyli dla 200 tysięcy mieszkańców, a w okresie zimowym – ogrzewanie i ciepłą wodę dla 20 procent mieszkańców. Energia z geotermii będzie także tańsza niż ta pozyskiwana w drodze spalania takich surowców, jak węgiel brunatny, kamienny bądź olej opałowy. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii wiąże się również z możliwością uniknięcia emisji dwutlenku węgla.

Pozostawienie źródeł energii w polskich rękach jest u nas czymś, o co trzeba walczyć, tymczasem powinno to być raczej standardem?
– Rząd powinien wspierać powstawanie źródeł geotermalnych. Mam nadzieję, że podmioty samorządowe będą udzielać koncesji na powstawanie geotermii. Wykorzystywanie własnych źródeł energii leży przecież w interesie każdego kraju. Obecny rząd wspiera niestety energetykę wiatrową. Jest ona bardzo korzystna, ale jedynie dla inwestorów. Uzyskują oni zwrot kapitału po czterech, pięciu latach. Za ten zwrot kapitału płaci jednak każdy z nas. Sytuacja Polski jest szczególna – posiadamy nie tylko źródła geotermalne, ale także największe w Europie złoża węgla kamiennego. Europa dąży zatem do zwalczania możliwości wykorzystywania tego źródła energii – ze względu na zbyt dużą emisję dwutlenku węgla. Francja postawiła z kolei na energetykę jądrową, od której stara się nas uzależnić – twierdząc, że węgiel jest szkodliwy, a geotermia nieopłacalna. Rosja stara się nas związać umową gazową. Polska ma natomiast tak bogate zasoby energetyczne – węgiel kamienny, węgiel brunatny czy gaz łupkowy, że to my możemy uzależniać inne państwa od naszych źródeł energii. W tej chwili natomiast zachowujemy się w taki sposób, jak byśmy chcieli stać się czyjąś kolonią. Niemcy mają dużo mniej bogate zasoby geotermalne, ich eksploatacja jest jednak mocno wspierana przez niemiecki rząd. Wspiera on geotermię z budżetu państwa i z budżetów landów. Jest to logiczne działanie. W Ministerstwie Środowiska za czasów naszych rządów istniał subfundusz geologiczny, z którego można było korzystać przy realizowaniu takich przedsięwzięć, jak choćby właśnie geotermia toruńska. Nasz rząd kupuje natomiast sprowadzane z zagranicy wiatraki, w dodatku na ogół stare.

Sukces geotermii toruńskiej przetrze szlaki także innym tego typu przedsięwzięciom?
– Wokół tego tematu urządzono taką medialną nagonkę, że zniechęciło to wiele osób do podejmowania działań związanych z pracami na rzecz powstawania geotermii. Prowadzenie działań dezinformacyjnych wynikało zapewne z prostego faktu, że zdawano sobie sprawę z tego, jak ogromne są to zasoby, i chciano, aby przejął nad nimi kontrolę kto inny. Firmy, które zainwestowały w ciepłownictwo, nie chcą teraz na tym stracić. Pomiędzy podmiotami gospodarczymi prowadzona jest bezwzględna walka o zachowanie wpływów. Najważniejsze jest jednak to, że geotermia toruńska pozostaje w polskich rękach. Sukces Torunia zachęcił także innych. Obecnie dużo jeżdżę po Polsce i wszędzie pytają mnie o geotermię. Prace prowadzone są w Geotermii Podhalańskiej, w Stargardzie Szczecińskim, Pyrzycach, w okolicach Gostynina, są planowane w okolicach Łodzi, w Tomaszowie Mazowieckim.

Dziękuję za rozmowę.

źródło: Nasz Dziennik

6 komentarzy Polska może być niezależna energetycznie

  • POLSKA MOŻE BYĆ NIEZALEŻNA – tak powinien brzmieć tytuł.

    Stoimy odwróceni tyłem o krok od odchłani, … widzimy wymierzony w nas katowski topór instytucji zadłużeniowych.

    Możemy sami, bez przymusu, bez zniewolenia wybrać, tych którzy poprowadzą nasze rodziny, możliwymi do wyboru kierunkami.

    Kogo wybierzemy, – tego kto powie „naprzód marsz”, – czy tego kto da komendę „w tył na lewo marsz”?

    Poniżej znalezione w sieci:

    Zygmunt Wrzodak
    Poseł na Sejm IV V kadencji

    Oświadczenie

    W sprawie: wyborów parlamentarnych

    Po licznych rozmowach z dawnymi posłami i działaczami byłej LPR, zostałem przez nich upoważniony do wydania oświadczenia w sprawie wyborów do polskiego parlamentu.

    Cztery głośne komitety wyborcze oraz ich odnogi nie proponują zmian systemowych w naszym kraju, wszystkie komitety ,,pudrują” zaistniałą sytuację polityczno – ekonomiczną w Polsce.

    Żaden z komitetów wyborczych nie przedstawia programu naprawczego kraju, nie wskazuje jak wyjść z kryzysu gospodarczego.

    Nie ważne na kogo zagłosuje Polak, zagłosuje za tym samym, zagłosuje przeciwko sobie.

    Sztuczne spory, które prowadzą komitety wyborcze są sporami o zapanowanie nad sumieniami swoich niewolników.

    Wybory w naszym kraju są już rozstrzygnięte, rozstrzygają je ci co mają wielkie pieniądze, oni mają media oraz jawne i tajne służby specjalne, które lansują swoich ludzi i ugrupowania do sprawowania rządów w naszym kraju i praktycznie od 20 lat mamy rządy, które służą obcym interesom gospodarczym i politycznym.

    Marionetkowe rządy w naszym kraju nie decydują praktycznie o żadnej ważnej strukturze naszego Państwa.

    To nie my, Polacy decydujemy o własnej suwerennej polityce zagranicznej i obronnej, o własnym pieniądzu, własnej gospodarce, rolnictwie itd.

    Decydują za nas za pośrednictwem rządów w Polsce ludzie słabi, którzy w imię karier politycznych, chciwości, nieuctwa są gotowi służyć interesom światowej mafii finansowej.

    Przykładem niech będą decyzje dotyczące koncesji na wydobywanie z polskiej ziemi gazu łupkowego, jeszcze Polacy nic nie zarobili a już zostali pozbawieni wpływów z wydobycia gazu i za swój gaz będziemy płacić pośrednikom ogromne haracze.

    Pytam a gdzie interes Polski i Polaków. Koncesje wydawał rząd PiS, PO – PSL.

    Spór między tymi partiami jest sporem fikcyjnym, ten jałowy spór ma tylko odwrócić uwagę od spraw zasadniczych w Polsce.

    PO-PIS to AWS-bis za rządów których wyprzedawano na wielką skalę majątek narodowy.

    Wszystkie te cztery główne komitety wyborcze i ich odnogi, odpowiadają za wyprzedaż za bezcen majątku narodowego, uwłaszczaniu się przez nich na majątku narodowym, uwłaszczaniu się nomenklatury komunistycznej, oddawaniu ponadnarodowym korporacjom strategicznych gałęzi majątków Polaków wypracowanych w systemie komunistycznym.

    To ci ludzie z obecnych komitetów wyborczych doprowadzili do gigantycznego zadłużenia Polski i Polaków.

    Marionetkowe rządy zainstalowane w Polsce sprzedali Polskę i jeszcze zadłużyli nas na gigantyczne kwoty.

    Czeka nas Polaków w najbliższych miesiącach upadek polskich finansów, więcej długu publicznego w ZUS ukryć się nie da, złotówka straci bardzo szybko na wartości, co przyspieszy jeszcze lawinowo narastający dług publiczny i skończyć się może bankructwem naszego kraju. Polska straci rezerwy walutowe zdeponowane w zagranicznych bankach, straci lokaty.

    Marionetkowe rządy w Polsce będą w imię walki z kryzysem ciąć wydatki związane z emeryturami, zamrożą płace w sferze budżetowej, będą podnosić podatki w tym szczególnie podatki związane z energetyką i paliwami.

    Kolejny raz, Polacy w imię walki z kryzysem zapłacą lichwiarzom i ich marionetkowym rządom wysoką daninę.

    Jeżeli nawet dojdzie do protestów w naszym kraju, to na czele tych protestów mogą stać ci, którzy przyczynili się do katastrofy gospodarczej, podobnie jak to miało miejsce w 80 roku podczas sierpniowych strajków.

    Obecnie my, Polacy musimy wykazać się większą mądrością jak w przeszłości, my musimy być z ludżmi, którzy stracą pracę, stracą mieszkania, zostaną bez emerytur i rent itd.

    W związku z tym, apelujemy do Polaków o nie pójście na wybory w dniu 09-10-2011 roku, nie bierzmy udziału w fikcyjnej grze związanej z ,,teatrem wyborczym”.

    Niech sami siebie wybierają, nadchodzi czas, że my ich rozliczymy za doprowadzenie do bankructwa naszego kraju.

    Apeluję do wszystkich ludzi związanych z byłą LPR, aby rozmawiać z naszymi wyborcami, by ci nie popierali zakłamanej, internacjonalistycznej partii.

    Twórzmy wokół siebie szerokie grono osób gotowych na włączenie się w ratunek Polski.

    /Zygmunt Wrzodak/

    Pozdrawiam 🙂

  • Cięcie

    Cóż, w tym artykule jest wiele niedomówień i półprawd. Rzeczywiście w czasach koalicji PIS-Samoobrona geotermia była priorytetowa, ale głównie dla o. Rydzyka. Stąd ogromne zlecenia na opracowanie projektu, jak i na sam projekt, który miałby być współfinansowany z funduszy NFOŚiGW. Projekt został zastopowany przez obecną koalicję PO-PSL i dlatego tak wysoko niepochlebna ocena Ministerstwa w zakresie wykorzystania geotermii we wspomnianym wyżej artykule. Nie będę już pisał o szeregu szczegółów dlaczego projekt został odrzucony itp., bo dla zainteresowanych są raporty na ten temat – również w sieci. To nie prawda, że Toruń był pionierem w geotermii. Przykład np. Mszczonowa. Tam już dawno korzystano z geotermii. Poza tym, przecież nikt tego projektu nie stopuje. To nie jest kolejny spisek itd. Rozwija się w Polsce ten typ energii, co sam Prof. Szyszko popiera przykładami. Jednak ocena oddziaływania na środowisko jest często tylko „wróżeniem z fusów”. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jaki jest wpływ tego rodzaju wykorzystania energii na środowisko. I wcale energii wiatrowej się nie forsuje, bo tam też są oceny oddziaływania i ograniczenia w stosowaniu, głównie ze względu na awifaunę. Nie może to być kolejna nie „Rospuda”, że zapomniany o wszystkim, a w szczególności, że jesteśmy w UE :-(. Geotermia jednak ma bardziej globalny charakter oddziaływania na środowisko i lokalnie żaden ekspert tego nie oceni obiektywnie. Najlepiej stwierdzić, że jest to najbardziej „ekologiczna” energia, a w szczególności gdy sie samemu w tym mocno mieszało i uważa się to za osobisty sukces.

  • Orzeł z Łodzi

    Wszytkiego najlepszego Pana Profesorze !!!!!!
    Myślę, że Polacy już wiedzą na kogo głosować !!
    Tylko PiS może uratować Polskę !
    Opatrzność sprawiła, że dzięki łupkom gazowym i geotermii Polska moim zdaniem w ciągu 10 lat może się stać się „Kuwejtem” Europy, oczywiście pod warunkiem, że PiS będzie samodzielnie rządziło.
    Ponadto uważam, że w obecnej sytuacji Polska musi natychmiast wystąpić z tej chorej i patologicznej organizacji jaką jest Unia Europejskiej w obecnej strukturze, która na dodatek jest bankrutem (za wyjątkiem dwóch państw członkowskich, tj. Niemiec i Wielkiej Brytanii).
    Z leśnym pozdrowieniem
    Darz Bór !!!

  • źródło:
    http://opozycja.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?528017

    W Nowym Roku 2011 – Wszystkiego dobrego co sobie Każdy życzy – wraz artykułem do przemyśleń i właściwego wykorzystania JB Polski trójkąt bermudzki: PO-PiS-SLD CZĘŚĆ II – POJMANIE POLSKI

    MOTTO.

    „Art. 123. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części terytorium, obalenie przemocą ustroju lub osłabienie mocy obronnej Rzeczypospolitej Polskiej [przypis: po zmianie nazwy „Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” z dniem 31.12.1989 r.], podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze śmierci.” – [Kodeks Karny z dn. 19.04.1969 r. Dz.U.69.13.94 – obowiązujący do dn. 01.09.1998 r.]
    http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19690130094&type=3

    19-ta rocznica aktu pojmania Polski dla jej likwidacji

    16 grudnia roku 1991 r. – gdy Premierem Rządu RP od 05 [podają też, że od 06] grudnia tegoż roku był już Jan Olszewski , za miłościwie nam panującego od 22 grudnia 1990 r. Prezydenta RP Lecha Wałęsę, a w Rzymie na Stolicy Apostolskiej zasiadającego od 16 października 1978 r. Papieża Jana Paweł II [przybysz z dalekiego kraju] – został podpisany w Brukseli – zdradziecki dla Polski i Narodu Polskiego – Układ Europejski . Układ, którym Polska została wzięta w nową niewolę w celu ostatecznego jej unicestwienia jako bytu państwowego – co ostatecznie nastąpiło z chwilą uroczystego podpisania przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego [zginał 10.04.2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem] Traktatu Lizbońskiego w dniu 10.10.2009 r. – po wcześniejszym wyrażeniu na to zgody Sejmu RP w dniu 01 kwietnia 2008 r. i Senatu RP w dniu 02 kwietnia 2008 r.

    Okoliczności powstania tego aktu prawnego zostały omówione w publikacji „Polski trójkąt bermudzki: PO-PiS-SLD CZĘŚĆ I – NARODZINY http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2899 cd. na: http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2937

    Pozdrawiam 🙂

  • @ Orzeł z Łodzi

    🙁 🙁 🙁

  • Cięcie

    Orle z Łodzi, zawsze jest tak, że część wyborców już wie na kogo głosować, albo dopiero się tak naprawdę dowie na kogo zagłosowała dopiero po wyborach :-(. Ale ja aż tak nisko nie oceniam artykułu do którego odnosi się dyskusja, bo nie chciałbym traktować tej publikacji tylko jako agitacji wyborczej :-(. Jeśli tak jest, w czym utwierdza mnie wypowiedź Orła, to wycofuję się z dalszej polemiki na ten temat.