W piątek 12 marca Adamczak wręczył v-ce przewodniczącemu Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność przy RDLP we Wrocławiu Piotrowi Tałałasowi wypowiedzenie z pracy, w trybie art 52 Kodeksu Pracy, czyli z powodu ciężkiego naruszenia dyscypliny pracy. Wcześniej publikowaliśmy zarówno treść pisma Adamczaka do ZOZ NSZZ “Solidarność”, jak i odpowiedź Związku na to wystąpienie. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że “naruszenie dyscypliny pracy” polegało na ujawnieniu Inspekcji Lasów Państwowych i prokuraturze, przez Piotra Tałałasa, całej znanej mu prawdy o przekrętach w Zieleńcu. Nie ma w słowniku języka polskiego wystarczająco mocnych słów określających zachowanie Adamczaka. Jesteśmy pewni, że Sąd Pracy rozprawi z tym despotą.
Do tego jednak czasu Piotr Tałałas pozostanie bez środków do życia. Jesteśmy oburzeni postawą Dyrektora Generalnego Pigana, który nie tylko pozwala na takie drańskie zachowania, ale jeszcze ochrania łobuza. Czyżby działała tu wspólnota interesu?
Apelujemy do naszych Czytelników, aby domagali się od swoich organizacji związkowych wysyłania do Dyrektora Generalnego LP protestów w tej sprawie. Wysyłajmy też takie protesty we własnym imieniu na adres e-mailowy [email protected]. Jeśli takie draństwo możliwe jest wobec tego, jak przyznają Jego koledzy, najuczciwszego człowieka, to może spotkać to każdego z nas. Piotrze, jesteśmy z Tobą.
Bądźmy Solidarni z Piotrem!
Mam głęboką nadzieję Prawy Lesie, że się mylisz i Piotr nie zostanie bez środkóe do życia. To, że został bez pracy zależało od Adamczaka ale czy będzie bez środkwe do życia zależy wyłącznie od nas ludzi solidarności i na to Adamczak żadnego wpływu miał nie będzie. Ciekawe czy jako człnek ZZ, który tak kurczowo trzyma się tej organizacji choć go tam nie chcą, zechce wyciągnąć pomocną dłoń do kolegi sięgając wcześniej do swojego potfela.
Kiedy tego szkodnika usuną z lasu? Kolego Piotrze głowa do góry. S…..stwo będzie ukarane. jestem z Tobą.
Alek- „Kolego Piotrze… jestem z Toba” – a ponoć nie trzymasz z przestępcami
Tak bezczelni to nawet komuniści nie byli.Trzeba człowiekowi pomóc bo inaczej w LP pozostaną sami szubrawcy i zastraszeni przez nich pracownicy.
Mam nikłą nadzieję,że na taką upublicznioną niesprawiedliwość zareaguje generalny.Jak nie to będzie znaczyć ,że nadszedł ciemny czas i trzeba porzucić wszelką nadzieję/co do obecnej władzy/.
Bardzo przykro to czytać. Jeśli Pan Dyrektor wyrzuca starych pracowników, ze stażem w Solidarności i będących pod ochroną związkową, co może zrobić dalej z innymi, którzy będą mu przeszkadzać. Jeśli nic i nikt temu nie przeszkodzi hulaj dusza Panie Adamczak.
Mam nadzieje, że w końcu ludzie się obudzą tak jak Związek Leśników Polskich, który na walnym zebraniu delegatów przy wszystkich głosach za, skierował swoje stanowisko w sprawie „Destabilizacji kadrowej i zwalnianiu pracowników LP na Dolnym Śląsku”, „Afery wyciagowej” i „Naruszania Ustawy o Związkach Zawodowych”. Mam nadzieje, że Dyrektor Generalny się obudzi bo Pan Dyrektor RDLP Wrocław już oficjalnie się z Niego naigrywa.
Tylko zaprosić Solidarność by wyczyściła swoje szeregii.
Kochana Ewuniu, masz rację nie trzymam z przestępcami. Kolego Piotrze jestem z Tobą przeciw przestępcom i ich pomagierom ! Ewuniu przyłącz się do nas, bo niedługo nie będziesz mogła patrzeć na swoje odbicie w lustrze. My Cię kochamy i jesteśmy w stanie wybaczyć Ci twoją ….. .
W.A. to podły i mściwy człowiek. Chyba zdaje sobie sprawę z tego, że jak w końcu wyleci, to będzie leciał daleko i bez powrotu. Swoją drogą jak ja bym czytał takie opinie o sobie, to bym już dawno sobie strzelił w łeb.
Piotrze, nie zostawimy cię w potrzebie.
Już pisałem wcześniej, nic się nie dzieje bez zgody Pigana. Za dużo finlandi razem wypili i za dużo draństw ich łączy. Kto ma jeszcze naiwną wiarę w dyrekcję generalną to niech sobie uzmysłowi, że Pigan to gorsza wersja Adamczaka. Jak popłyną to tylko razem. Oby jak najwcześniej. Nikt inny nie zawdzięcza tyle PO co oni, ale też nikt tak jak oni nie narobił tyle smrodu dla POpaprańców.
Nawet za komunistów tak nie było…no tak bo wtedy to Wy stołki trzymaliście…dyro się wziął za biuro…powywalał sekretareczki, zagonił do roboty…to sobie związek zawodowy zrobili żeby ich nie wywalił…i teraz wielki KZ SOLIDARNOŚĆ…pisze gdzie się da że szykanowany jest bo robić w terenie nie będzie…
A co Pan Tałałas zrobił że został zwolniony…bo podobno zeznał fałszywie coś odnośnie kontroli…i mu to wykazano :)…
Ale o tym jakoś nie piszecie 🙂
Jest mi wstyd…bo PREZESOWI J.K. na kawie jak opowiadałem co się dzieje w naszej Dyrekcji…to i on uważa że głośno tego nie powie…ale że w końcu ktoś się za komuchów podszywających się pod SOLIDARNOŚĆ zabrał i on też by wywalił całe biuro…rozwalił ten stary, czerwony układ i sieć kolesiostwa…
Nie pisz ,ze” za komunistow tak nie bylo” – bo wlasnie bylo.Dyrektor przywieziony w teczce-uprzednio zaakceptowany przez odpowiedni organ PZPR-u ,n-czy przywieziony podobnie w teczce zaakceptowany przez PZPR.Ludzi do pracy akceptowali czlonkowie jedynie slusznej parti PZPR.Wstapienie do tej parti dawalo duzo roznych przywileji.Dzisiaj : konkursy na stanowiska Dyrektorow i N-czych, smiech na sali- akceptowane przez jedynie sluszna partie PO. Na czym polega roznica – NIE WIDZE ZADNEJ.POPEERELOWSKI SKANSEN–czasami tylko uczniowie przerastaja mistrzow.A ten Pan ,z ktorym sie tutaj solidaryzujecie to jeden z parobkow poprzednika obecnego decydenta,ktorego wtedy nie interesowalo ,ze krzywdza byc moze odwolanie n-czego /z ocena b.dobra wszelkich inspekcji/ po np-30 latach pracy w zawodzie.Pozdrawiam was JASKINIOWCY.Obudzicie sie za ok.2-4 lat jak bardzo was wyprzedza cywilizowany swiat.
Kolego normal39 czas zapisać się do specjalisty, ale jeśli uważasz Adamczaka za jedynego sprawiedliwego, to nawet pięciu specjalistów nie pomoże. Żal mi takich normalnych inaczej w końcu to też ludzie.
No i ta wizja rozmowy z J.K. i te głosy w głowie, to musi być coś naprawdę poważnego. Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia.
To, że W.A.i M.P. siedzą jeszcze na stołkach to najlepszy dowód na to, że Polskę dzielą jeszcze lata świetlne od Państwa praworządnego i demokratycznego !!! To tak jakby porównać Koreę Północną z Niemcami !!!
A teraz wczorajszy najnowszy sondaż PO 59% I co pisorki? JESZCZE DŁUGO DO KORYTA NIE WRÓCICIE
Taqdeuszku miły, PiS może wrócić tylko do WŁADZY, koryto to jest Wasza domena.
Tadku nie odróżniasz sondaży i polityki od bagna, które zaoferował Pan Dyrektor we Wrocławiu. Każdy leśnik możemieć różna sympatie polityczne, ale powinniśmy się szanować. Pan W.A. zrobił taki ferment, że pewnie sam siebie nie rozumie do czego dąży. I to jest chyba jego problem, a jeszcze niektórzy ślepo są w Niego zapantrzeni. Jestem zwolennikiem by dać temu Panu jak najwięcej mówić, a ludzie szybko się poznają, bo ten błysk w oku i ta gestykulacja przypomina dawne czasy….. do których nikt z nas nie chciałby nigdy powrócić.
Innym faktem jest dlaczego Dyrektor Gerneralny, który zabronił na piśmie zwalniania, do tej pory nie odwołał, za nie przestrzeganie poleceń, Pana W.A. Jeszcze się przy kumlach nabijając ze swojego Przełożonego. Pytam Pana Dyrektora gdzie ma honor?!
Najwyrażniej ty przy korycie jesteś i prawidłowo miejsce sobie wyznaczyłeś.
Znaczy się przy korycie jestescie teraz wy. A jak się nazywa tych, co są przy korycie?
Masz racje „tadek” -nie wroca- bo po rzadach PO nawet juz koryta nie bedzie.
mialem okazje pracowac z Adamczakiem i poznac jego wilczy apetyt na wladze.
Jako lesniczy mial juz mursz w glowie zamiast mozgu.
Brawo Solidarnosc za wywalenie ze zwiazku, szkoda ze tak pozno.
Szkoda tylko, że w tym kraju apetyt na władzę jest odwrotnie proporcjonalny do stopnia pofałdowania kory mózgowej !!! Innymi słowy im głupszy tym ma ten apetyt większy i pan Adamczak jest tego namacalnym dowodem !!!
Wystarczy bezkrytyczna wiara w swój geniusz, brak jakichkolwiek zahamowań moralnych i już mamy kandydata na despotę.
Pan Adamczak jest taki zalatany,że w pośpiechu pod swoją leśniczówką w Jakubikowicach pociął tartaczkę w klocki i tak zostawił, ktoś zawiadomił policję,ta zrobiła zdjęcia .Adamczak pokazał asygnatę z jesieni na 1,30m3 S4 i myśli że jest sprytny.Nie wiem czy ten jego spryt podzieli policja dochodzeniowa i prokuratura.Na drugi dzień po wizycie policji, ktoś porąbał klocki i poukładał na kupkę.Oj wstyd panie Wojtku. Sprawdza się stare przysłowie,że najciemniej pod latarnią
Komentatorzy, jeżeli jeszcze macie złudzenia, że generalny wyciągnie wnioski do regionalnego we Wrocławiu to wierzycie w mity.Radzę przypomnieć sobie ich wspólną działalność w ich solidarności / nie mylić z ogólnopolską/. Organizowanie posiedzeń w prywatnych hotelach połączonych z bankietami na koszt lasów. Winę za ich wybryki w tym czasie ponosi Dyrekcja Generalna z okresu PiS, że nie rozliczyli towarzystwa i nie pogonili z lasów. Teraz oni ich nauczyli, jak niszczyć uczciwych leśników.
Przykładem wycięcie leśników wywodzących się z Solidarności z Kolegium Lasów.Tego nie odważyło się zrobić SLD, chore z nienawiści do prawicy. Nadleśniczego w Zwierzyńcu słynny Panisko Kraczek pozbawił stanowiska i sprowadził do rangi leśniczego za to, że sprzedano na asygnatę kilka metrów drewna odbiorcy. Przecież nadleśniczy bezpośrednio sprzedaży detalicznej nie prowadzi. W Zieleńcu wycięto las bez zezwolenia, niemożliwością, jest aby o tym nie wiedział regionalny, ale jest nietykalny bo koleś generalnego. Wycięto za to tego co to wykrył nic nowego, w Lublinie to już przetestowano za drugiej władzy SLD, gdzie utopiono w prywatnej firmie drewno za 1200 tys zł. Tym co to zrobili nic się nie stało, ale wycięto tych co to wykryli i cierpią do dziś. Jednego z dostawców nawet generalny zaszczycił polowaniem. Zasada jest taka, że jak regionalny wycina Solidaruchów tym ma większe fory u generalnego i ten w drodze wdzięczności bywa u regionalnego na polowankach. Tym, którzy zachwycają się notowaniami władzy i pochwalają to co się teraz wyrabia muszą pamiętać, że z wysokiego drzewa upadek groźniejszy.