Otrzymaliśmy informację, że dyrektor (jeszcze – jak długo dyrektorze Pigan) RDLP we Wrocławiu nosi się z zamiarem dyscyplinarnego zwolnienia zastępcy przewodniczącego wrocławskiej ZOZ NSZZ „Solidarność” – mgr inż. leśnika Piotra Tałałasa (kuriozalne zgłoszenie chęci wypowiedzenia pracy).
Ta struktura związkowa podjęła ostatnio trud oczyszczenia swoich szeregów i właśnie Adamczaka usunęła z grona członków. W swoim oświadczeniu, w którym zarzuca mu nieudolność, wielokrotne łamanie prawa, prześladowania członków związku, stwierdza, że robi jedynie to, co dyrektor generalny powinien był zrobić już dawno (tekst uchwały czytaj poniżej).
Faktycznie, Marian Pigan był głuchy na sygnały o łamaniu prawa dochodzące z Wrocławia i pozostał ślepy na machlojki w Zieleńcu.
Próba zwolnienia z pracy zastępcy przewodniczącego ZOZ to akt zemsty na niepokornym związku, świadczący o miernocie władz we Wrocławiu. Swoimi prześladowaniami doprowadził już do ciężkiej choroby i zawału serca przewodniczącego Związku, teraz zwalnia zastępcę.
Szczytem absurdu są przedstawione Piotrowi Tałałasowi zarzuty. Dyrektor RDLP we Wrocławiu oskarża swego podwładnego o to, czego sam nie dopilnował, a nawet, jak donosi prasa, co sam pilotował – o wyjazdy i knowania Bdzikota w Nadleśnictwie Zdroje i rozpoczęcie nielegalnej inwestycji w Zieleńcu.
Istny Latający Cyrk Monty Pythona!”
Poniżej list członka Komisji Zakładowej Leszka Tomalskiego do Dyrektora Generalnego LP.
Pan Wojciech Adamczak jako Dyrektor RDLP zwolnił wielu świetnych pracowników. Nie liczy się ze swoimi podwładnymi, zastraszając ich i zmuszając do milczenia. Pomagają mu w tym istniejące związki zawodowe, z których sie wywodzi, i wśród których ma poparcie. Związkowcy zamiast bronić pracowników, którzy ich do tego wybrali, ślepo i bez zastanowienia wcielają w życie decyje Adamczaka. Czystki jakich przy tym dokonują są przerażające. Zwalniani są nadleśniczowie, a na stronie RDLP nawet nie ma o tym wzmianki. Dla przykładu odwołano Pana Zbigniewa Pleśniarskiego (Nadleśnictwo Bardo Śl.) bez jakiejkolwiek informacji publiczej, nie podając przyczyny. Trzeba tu dodać, iż jest to wyśmienity fachowiec, posiadający ogramne doświadczenie i uznanie wśród współpracowników, i do pracy którego nie było żadnych zastrzeżeń. Gdzie w tym wszystkim logika, a przede wszystim kontrola działań Pana W. Adamczaka. Czy naprawdę jest bezkarny. Co zamierza Dyrektor Generalny?! Napewno nie może pozostać obojętny na takie działania. Czekam na rostrzygnięcie tej kwesti, gdzyż wierzę że sytuacji musi ulec zmianie.
A z tego co napisał Pracownik LP wniosek jest następujący:
Panowie i Panie Nadleśniczy – bardzo nie dobrze mieć w swoim nadleśnictwie członka KSPL”S. Jedno jest pewne – nie pomógł (pomogła).
Sroka, Czy Ty wiesz Co mówisz?
„Związkowcy zamiast bronić pracowników, którzy ich do tego wybrali, ślepo i bez zastanowienia wcielają w życie decyje Adamczaka”-ten zły związek „S” zwiększył swoją liczebność o 20%.Ślepota jest widać zarażliwa.
Może ktoś pokusi się i zrobi listę odwołanych nadleśniczych od momentu jak Pigan został generalnym. W samej dyrekcji wrocławskiej będzie ich kilkunastu, a w całym kraju to chyba koło setki. Faktycznie nastała moda na ogłaszanie kto został powołany, a kto i dlaczego został odwołany to już nie istotne.
A co mnie obchodzą odwoływani nadleśniczowie.Oni sobie poradzą.Widać Antypigu ,potwierdzasz to swoim tekstem,że to jedyna skrzywdzona grupa zawodowa,która leży Ci na sercu.
O ironio! Adamczak i Pigan zostali wyniesieni na rękach swoich wyborców do władz Solidarności, a stamtąd do władz PGL LP. Miało być tak pięknie: Nasi u władzy! Władza w rękach ludu! Wzięło się i zesr..ło…
Ciekawe wg jakich kryteriow związkowcy będą wybierali ich następców. Nauka na błędach nie jest dobrą stroną Polaków.
Własnie kazdy widzi tylko grupe odwolanych nadlesniczych, a nikt nie widzi lesniczych i podlesniczych unuranych popachy w robocie. A po drugie Nadlesniczym sie bywa, chyba ze ktos sie przykleil kejem do stolka. Widocznie odwołani nadlesniczowie w Polsce nie radzili sobie z kierowaniem ludzmi i firma. NIE POTRAFILI NP. DOGADAC SIE Z GMINA, MIASTEM ITP, PROWADZILI ILUZJONISTYCZNE ROZGRYWKI PO TO ZEBY ZAMYDLIC WSZYSTKIM OCZY. Jest jeszcze paru nadlesniczych ktorych Adamczak tez powinien odwolac i powieka nie powinna mu zadrzec. Pamietajcie Nadlesniczym sie bywa.
Odpowiedz ala Alka : jeżeli coś przegapiłam to bardzo przepraszam. Szukałam wszędzie jakiegoś wystąpienia czy choćby zapytania związków w sprawie odwołania Nadleśniczego z Barda i nie znalazłam ani stanowiska KZ z Barda ani MKK Wrocław, KSPL-u też nie. Nadleśniczy został odwołany 11 stycznia. Po tym terminie jest jedna informacja ze spotkania Prezydium MKK. http://www.lasysolidarnosc.org.pl/sekcja-389.html – jak widać sprawy kadrowe były omawiane ale o Bardzie ani słowa.
Dzisiejsza wypowiedź Ewy odnośnie Pani Zyty Bałazy- Nadleśniczego Nadleśnictwa Szklarska Poręba:
Ewa
10 mar 2010 o 14:48
„Fatalnie.Panie Dyrektorze, czy ta pani jest jeszcze na tym stanowisku?!”
To jest to o czym pisałem wcześniej.Związki zamiast bronić pracowników zajmują się zdejmowaniem ze stołków nadleśniczych. Może już mają kolejnych karierowiczów na „liście kolejkowej”.
Od kiedy związki zajmują się doborem kadry?! Zamiast zwalniać walczcie o nas!!! Wypowiedź Ewy jest conajmiej nie na miejscu. Czy ktoś zamierza reagować.
Szklarska Porębo dostanienie nowego nadleśniczego namaszczonego przez związki, a ten podobnie jak w innych nadleśniczych będzie wykonywał ślepo polecenia tych którzy go do tego wybrali. Zniszczą przy tym wszystkich, którzy świadomi zaistniałej sytuacji będą mieli odwagę przecistawić się związkowym czystkom. Adamczak i jego kolesie nadal pozostają bezkarni.
Sroka to ,że solidarność milczy przy odwołaniu nadleśniczego to według ciebie dobrze czy żle sprecyzuj?Proponuję zwolennikom pana Nadl. z Barda pikietę u Dyrektora
Sroka, sorry. Nie do końca jednak podzielam Twoje zdanie. Masz rację że nie było żadnej informacji i zapytania w sprawie Barda. Odwołanie Zbyszka było przyjęte ze zdziwieniem przez wielu pracowników LP. Jak widzisz w powyższych postach jeszcze nie jest to koniec rewolucji. Jeżeli chodzi natomiast czy mieć czy nie mieć członka KSPL-u u siebie, to raczej mieć. Sytuacja jest wtedy czytelna i nie rzucająca cienia podejrzeń na innych. Pamiętać należy że każda reowlucja pożera swoje dzieci, czego dowodem są już niektóre pciągnięcia jej „wodzów”.
Ewuniu, podaj kiedy to stanę z Tobą przeciw tej pikiecie. Przyciągnę jeszcze paru chłopak ze Wszechpolaków i damy radę. Nikt nie będzie nam podważał decyzji jedynie słusznych jedynie słusznego!
Zastanawiam się czytając forum, co robi indywidualność typu Ewy w związku zawodowym zwanym Solidarnością. Przecież to obraza i kompromitacja zasłużonego związku. Pamiętam, jak po odwołaniu Pana Zagrobelnego z Krosna zapraszała, jego małżonkę na to ich KSPL. Czyż może być bardziej bezczelna drwina z zasłużonego dla demokracji małżeństwa leśników. Nie rozumie, że takich ludzi należy chronić i bronić. Prześciguje się złośliwościami, żaden argument nie dociera.Należy domniemać, że dorwała jakiś obryw od obecnej władzy i gotowa sprzedać wszystkich dla obrony zła i własnego interesu. Hańbą jest dla tego związku w lasach, że tacy doszli w nim do władzy. Marnują dorobek leśników patriotów z lat 80-tych i transformacji, mało tego przyczyniają się a może i uczestniczą w ich wyniszczaniu. Nienawiść do Kaczyńskich wzorem władzy ich zaślepia. Może by pomyśleli, jakie zasługi ma dla wolnego kraju w porównaniu z Kaczyńskimi. Popierać ich nie musi, ale nie ma prawa obrażać. Popisuje się, że ich liczebność wzrosła. Każda organizacja co rozdaje profity, garną się do niej różnego rodzaju sługusi aby dorwać ochłap. Tylko przy zmianie władzy grają w drugim kierunku i zasilają szeregi zwycięzców.Partyjniactwo mnie nie interesuje, ale dla mnie jest tragedią, że osoby typu Rosoła mają wpływy u władzy. Stanowi to dowód kto w tym kraju rządzi. W szanującym demokrację i prawo kraju taka władza zostałaby zdmuchnięta, podobnie, jak władza leśna po aferze wyciągowej.
Dluuuugo jeszcze! a moze wcale NIESTETY! nie bedzie to kraj szanujacy demokracje i prawo.Homo sowietikus ,ot co mamy po komunizmie.Dorznac jeszcze IPN i zapomniec,ze Polska miala kiedys zalazki demokracji i dazyla do cywilizacji zachodnich-czyli cywilizacji budujacych jednoznacznosc w kazdej dziedzinie zycia spolecznego.Patrzac na to co robi obecna wladza zadaje sobie pytanie.Ile trzeba miec bezczelnosi zeby wybierac sie do Katynia? – miejsca,w ktorym w najbardziej perfidny sposob wymordowano wlasnie tych Polakow,dla ktorych zachodnia jednoznacznosc byla wyznacznikiem rozwoju.
Mam nadzieje,ze nie przyjdzie nikomu do glowy wybaczac sowietom „w imieniu tych ,ktorych zdradzono o swicie”./Z.H./
Wasze „lesne bagienko”koledzy,w lini prostej rodem ze wschodu-te prawie pol wieku prania mozgow zrobilo swoje.
Masz rację Karolu, w Katyniu będą obchody na cześć ofiar stalinizmu i hitleryzmu. Nikt nie powie o tym, że NKWD zamordowało tam Polskich oficerów. Kaczyński gdyby tam był, pewnie by o tym powiedział (dlatego go nie będzie). Tusk będzie stał w trzecim szeregu i będzie wytrzeszczał swoje wilcze oczy. Takich dożyliśmy czasów, że nawet w takim temacie nie ma w Polsce jednego zdania. Dodajmy jeszcze stwierdzenie, że ważniejsze są stosunki dobrosąsiedzkie niż rozpamiętywanie przeszłości, a będziemy mieli streszczoną politykę zagraniczną tego rządu (nierządu).
Dziękuję Karol. Patrioci w okresie zniewolenia sowieckiego marzyli o wolnym kraju na którego czele będzie stał Prezydent. Urząd najwyższy sowieci odebrali.W okresie międzywojennym pomimo utarczek politycznych Prezydent był otoczony szacunkiem. To co teraz partia rządząca wyrabia z Urzędem Prezydenta obraża dumę narodową i przynosi wstyd na arenie międzynarodowej. Wystąpienia Palikota- człowieka bez moralnych hamulców uchodzą bezkarnie, wicemarszałek Sejmu stwierdził, że to dowcipny chłopak, a zbierającą się Solidarnośc podczas obchodów rocznicy demokratycznych wyborów 4 czerwca bojówkami Solidarności.Gorszące jest,że Premier przyjmuje zaproszenie generała KGB na obchody rocznicy mordu katyńskiego nie uzgadniając tego z Prezydentem. Wstydem dla Polski jest, że Prezydent musi oddzielnie uczcić rocznicę wspólnie z rodzinami pomordowanych. Odnośnie ubezwłasnowolnienia JPN, jest to haniebne i zatuszowanie przeszłości przed narodem nie mówiąc o rozliczenie się z tym problemem. Czegóż się spodziewać, kiedy czołowa postać rządzącej partii, jest goszczona na polowaniach u nadleśniczego, którego nazwisko figuruje na liście Wilstejna, jako etetowy współpracownik SB.
A prawda jest bardzo gorzka. Uczciwych ludzi problem polega na tym, że rozpoznają niegodziwość i łajdactwo ale walczyć z tym i zapobiegać nie potrafią. Być może przyczyna tkwi w osadzonej w katolicyźmie słwiańskiej duszy. Bo my tak całkiem zachodni nie jesteśmy. Zachód jest twardy i surowy i nie przeszkadzają mu w tym katolickie korzenie a my sentymentalnie miłosierni w tyłek już bez miłosierdzia obrywamy. Chyba już czas być bezwzględnie sprawiedliwym bez cienia litości. Bo tu już o godność naszą chodzi i szacunek dla tych co godni potrafią być w każdej sytuacji.
Dzisiejszy czas to ubecki terror. Planowe niszczenie niewygodnych, optymalizacja dla pozostałych, kiełbasa na sznurku (mieszkania) dla wybranych, wysługiwanie się podelcami, ochrona dla występnych – to typowy repertuar okupantów. To reżimowa operetka, której finał kiedyś nastąpi i znów się podniesiemy, ale rogu tym co go upuszczają, już więcej nie dawać!
Macie co wybraliście, a jeżeli nie wybieraliście tym gorzej dla was, bo nie macie prawa narzekac na wybór tych, co zdecydowali się iść do wyborów.
Wiem ,że chrzescijanin powinien wybaczyc swojemu wrogowi.Ale nigdzie nie żąda się aby razem z potomkiem katów/NKWD=KGB=FSB/reprezentant ofiar urządzał polityczną imprezę-by pognębić konkurenta.Wspólczuje rodzinom pomordowanych.Takie postępowanie jest strasznym,uwłacza największej świętości .Kto tego nie rozumie jest zwykłą gnidą.
Sroka , Bubo, Andrzej- to tylko trąbki jerychońskie
Pewnie Ewa ma w rodzinie przodków którzy wprowadzali sprawiedliwość społeczną strzałem w tył głowy.
Dziękuję Ci Ewo – oby Twoje porównanie było prorocze. Jeszcze czterech z łatwością się znajdzie i zburzymy mury Jerycha. A i trębki wystarsza bo to Jerycho nie za wielkiego formatu.