styczeń 2010
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Archiwa

Pigan i Adamczak zamieszani w podejrzany interes R. Sobiesiaka

Okazuje się, że likwidacja Nadleśnictwa Zdroje, opisana na naszym portalu, ma drugie dno. Jest nim wyciąg narciarski budowany przez znanego z afery hazardowej Ryszarda Sobiesiaka. Portal Niezalezna.pl publikuje artykuł Grzegorza Wierzchałowskiego „Platformerski biznes Sobiesiaka” w którym opisuje zaangażowanie władz Lasów Państwowych w ten szemrany interes.

„Decyzje wpływające na budowę i uruchomienie wyciągu Sobiesiaka podejmowały bowiem (prócz burmistrza Duszników-Zdrój i starosty kłodzkiego) obsadzone przez ludzi Platformy Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych (GDLP) oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych (RDLP) we Wrocławiu.

Np. 23 września 2008 r. zgodę na przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego kilku hektarów gruntu na cele budowy wyciągów krzesełkowych wydał Dyrektor Generalny Lasów Państwowych dr inż. Marian Pigan. Ten 37-latek stanowisko szefa Lasów zawdzięcza głównie temu, że przed wyborami w 2007 r. – jako szef leśniczej „Solidarności” – poparł, wbrew władzom związku, Platformę Obywatelską. Pigan szybko ściągnął do Lasów Państwowych obecnego Naczelnika Wydziału Infrastruktury Leśnej GDLP – Jerzego Łokietkę. Według naszych informacji, to dobry kolega Grzegorza Schetyny ze studiów. – Nie będę o tym rozmawiać przez telefon. Zapraszam w poniedziałek do mojego gabinetu – mówi Łokietko.

Łokietko w 2007 r. startował z list PO w wyborach do Sejmu. – To pas transmisyjny między Schetyną a swoim kolegą z technikum leśnego w Miliczu, Wojciechem Adamczakiem, obecnie dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu. Adamczak w ostatnich wyborach do europarlamentu agitował publicznie na rzecz kandydata PO, Jerzego Tutaja – twierdzi nasz informator.
To właśnie kierowana przez Adamczaka RDLP we Wrocławiu wydała 19 marca 2009 r. zezwolenie na „trwałe wyłączenie z producji leśnej gruntów” w Zieleńcu, przeznaczonych pod budowę wyciągu Sobiesiaka. Dokument ten – zaznaczmy – był ostatnim formalnym wymogiem, jaki musiał spełnić Winterpol przy budowie wyciągu. Tak korzystna dla spółki Sobiesiaka decyzja zapadła, mimo iż w jej uzasadnieniu stwierdzono, że fakt nielegalnego wycięcia drzew i wybudowania przez Sobiesiaka na ogołoconym terenie „fragmentu stacji górnej z garażownią” jest „bezsporny”.

Dokumenty inwestycji Sobiesiaka świadczą o wyjątkowym pośpiechu urzędników. Tzw. wizja terenowa opinii lokalnego Nadleśnictwa Zdroje przeprowadzona została np. 4 czerwca 2008 r. – i jeszcze tego samego dnia pismo wysłano do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu. Inny przykład: to samo nadleśnictwo – jeszcze zanim RDLP we Wrocławiu wydała oficjalną zgodę na wylesienie terenu w Zieleńcu! – podpisało z Winterpolem umowę jego dzierżawy.

To tylko dwa z wielu przykładów, jakie można znaleźć w dokumentach Nadleśnictwa Zdroje. Co ciekawe, jednostka ta ma zostać wkrótce zlikwidowana. W grudniu 2009 r. portal prawylas.pl pisał: „Pismo do Dyrekcji Generalnej dotyczące zgody na likwidację tego nadleśnictwa zostało wysłane z RDLP we Wrocławiu w zeszłym tygodniu. (…) Wszystko to dzieje się za sprawą członka NSZZ Solidarność, za jakiego chce uchodzić dyrektor Adamczak. To bodaj pierwszy taki przypadek w Polsce, w którym to związkowiec likwiduje miejsca pracy innych związkowców”.

Według naszych informacji – likwidacja Nadleśnictwa Zdroje jest pretekstem do „wyczyszczenia” znajdującej się w nim dokumentacji. Całe szczęście dowiedzieliśmy się również, że grupa leśników złożyła w sprawie inwestycji w Zieleńcu doniesienie do prokuratury. – Dziwi zwłaszcza pośpiech, z jakim wybudowano ten wyciąg. Popełniono wiele nadużyć, które powinny być wyjaśnione mówi portalowi Niezalezna.pl jeden z leśników, który prosi o zachowanie anonimowości w obawie przed utratą pracy”. (czytaj cały artykuł na www.niezalezna.pl)

Źródło: Niezależna.pl

6 komentarzy Pigan i Adamczak zamieszani w podejrzany interes R. Sobiesiaka

  • TOM

    BWARO PANIE PIGAN!!! ludzie leśnicy i wszyscy związani z lasami czy wy nie widzicie co robi „ekipa pana P” jeszcze chwile a wytną i sprzedadzą wszysto co tylko bedzie można.Jedyna rada to zebrać się i odwołać PIGANA oraz nigdy więcej nie dopuścić ludzi PO do Lasów.

  • tomek

    no i przyszlo sie wstydzic za kolegow jestem absolwentem tl w miliczu znalem p bdzikota p adamczaka nie ale i tak sie wstydze za obu z bdzikotem bylismy w jednym roczniku tylko w innych klasach juz na zjezdzie nk 2 lata temu kolsdzy cos wspominali ale teraz dopiero wiem za co sie wstydze zainteresowani beda wiedzieli o kogo chodzi jedyny tomek z kl a

  • tomek

    administrator nie pokarze mijego adresu ale dla przyjaciol [email protected]

  • Gosia

    Jak znam życie, to już sztab ludzi, w tym prawników pracuje nad tym by Pigan został jednak wice w MŚ, a to wiąże się z dalszą błyskotliwą karierą Adamczaka i Łokietki i pewnie sporej grupki ich przyjaciół.

  • CBA och CBA przeszukoło wszystkie(dwa) domy Adamczakaaa!!!!

  • Damian

    Pan Pigan to człowiek Platformy Obywatelskiej. A Platforma Obywatelska bardzo, ale to bardzo chce prywatyzacji LP i zagarnięcia z tego grubej kasy, którą jak twierdzą przeznaczą na załatanie dziury budżetowej… Co za kłamstwo! Znowu jednostki się wzbogacą a Polska stracie lasy a ludzie w nich pracujący prawo do życia!