Skomasowana w PARTYJNĄ JEDNOŚĆ ( jak w PZPR) koalicja Europejskich Totalsów jeździ teraz na PiSie (sprawa nieodebrania wraku samolotu TU-154 ) jak pijany mużik na (przysłowiowej) łysej kobyle . Niestety posłowie PiS i ich zwolennicy a nawet luminarze prawicowych mediów prowadzący na ten temat zawiłe debaty wykazują się zadziwiającą amnezją i nie potrafią TOTALNYM narwańcom przypomnieć kilku dość istotnych faktów wyjaśniających dlaczego wrak samolotu Tu-154M ( prawnie własność Sił Zbrojnych RP)- nadal z winy Rządu PO-PSL znajduje się na terenie „wielikoj rasyji” .Pomijając już okoliczności całkowitego przekazania śledztwa Rosjanom przez Premiera Tuska ( jest to chyba jedyny przypadek w tzw. wysoko cywilizowanym świecie ,że państwo rezygnuje z bezpośredniego udziału w śledztwie dotyczącym śmierci swego prezydenta) – to należy nieustannie przypominać Totalsom jeden podstawowy fakt. 31 maja 2010 2010 r. Jerzy Miller -Minister Spraw Wewnętrznych a jednocześnie przewodniczący komisji badającej katastrofę poleciał do Moskwy by podpisać tam memorandum z przedstawicielami MAK i Rządu Rosyjskiego . Na na mocy memorandum RZĄD RP wyraził zgodę by wrak samolotu oraz tzw. czarne skrzynki pozostały w Rosji do CZASU ZAKOŃCZENIA ŚLEDZTWA. Dokument ten stanowi więc podstawę na którą powołują się przedstawiciele Federacji Rosyjskiej odmawiając wydania wraku , poza tym śledztwa w Rosji i Polsce ..nadal trwają. Tak więc i tym razem można „rasyjanom” .skoczyć i.. nadal prosić..
takipionek
Skomasowana w PARTYJNĄ JEDNOŚĆ ( jak w PZPR) koalicja Europejskich Totalsów jeździ teraz na PiSie (sprawa nieodebrania wraku samolotu TU-154 ) jak pijany mużik na (przysłowiowej) łysej kobyle . Niestety posłowie PiS i ich zwolennicy a nawet luminarze prawicowych mediów prowadzący na ten temat zawiłe debaty wykazują się zadziwiającą amnezją i nie potrafią TOTALNYM narwańcom przypomnieć kilku dość istotnych faktów wyjaśniających dlaczego wrak samolotu Tu-154M ( prawnie własność Sił Zbrojnych RP)- nadal z winy Rządu PO-PSL znajduje się na terenie „wielikoj rasyji” .Pomijając już okoliczności całkowitego przekazania śledztwa Rosjanom przez Premiera Tuska ( jest to chyba jedyny przypadek w tzw. wysoko cywilizowanym świecie ,że państwo rezygnuje z bezpośredniego udziału w śledztwie dotyczącym śmierci swego prezydenta) – to należy nieustannie przypominać Totalsom jeden podstawowy fakt. 31 maja 2010 2010 r. Jerzy Miller -Minister Spraw Wewnętrznych a jednocześnie przewodniczący komisji badającej katastrofę poleciał do Moskwy by podpisać tam memorandum z przedstawicielami MAK i Rządu Rosyjskiego . Na na mocy memorandum RZĄD RP wyraził zgodę by wrak samolotu oraz tzw. czarne skrzynki pozostały w Rosji do CZASU ZAKOŃCZENIA ŚLEDZTWA. Dokument ten stanowi więc podstawę na którą powołują się przedstawiciele Federacji Rosyjskiej odmawiając wydania wraku , poza tym śledztwa w Rosji i Polsce ..nadal trwają. Tak więc i tym razem można „rasyjanom” .skoczyć i.. nadal prosić..
takipionek