Krajowy Sekretariat Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa ogłosił akcję protestacyjną w związku próbą z grabieży zasobów finansowaych Lasów Państwowych przez rząd prowadzącą do destabilizacji PGL Lasy Państwowe, a w konsekwencji do ich prywatyzacji. Obradujący wczoraj Sekretariat poszerzony o przewodniczących Sekcji Regionalnych i Międzyregionalnych Pracowników Leśnictwa powołał sztab protestacyjny. Symbolem protestu jest zielona kokarda.
Jeżeli koś miał jeszcze wątpliwości co do Polskiego Stronnictwa Ludowego i stosunku tej partii do Lasów Państwowych, to odsyłam do wczorajszego wydania tygodnika Gazeta Polska. Można tam przeczytać artykuł „Ekologiczny zamach stanu” Tadeusza Święchowicza a w nim m.in. wypowiedź rzecznika prasowego PSL Krzysztofa Kosińskiego. W rozmowie z dziennikarzem Gazety Polskiej, rzecznik PSL pochwalił się, że „przekazanie środków Lasów Państwowych na drogi lokalne to sukces PSL i dodał a podczas głosowania nad nowelizacją ustawy o Lasach będzie wprowadzona dyscyplina klubowa. Potwierdza się to co pisałem przed kilkoma dniami, że PSL zdradziło polskich Leśników za worek srebrników. Polecam tygodnik Gazeta Polska nr 3(1067) z 15 stycznia, tam znajdziecie obszerny artykuł o drenowaniu finansów Lasów Państwowych.
Do pobrania plakat
Do pobrania Oświadczenie Przewodniczących MSPL NSZZ Solidarność
Podpisuję się pod każdym słowem.
Obecnie rządzący tj.koalicja PO i PSL wydaje się,żecjuż podjęła decyzję o rozwaleniu Lasów Państwowych – dobra ogólnonarodowego. Ale PSL to przecież 43 posłów i 2 senatorów,współkoalicjantów PO,utożsamianych ze środowiskiem wiejskim,leśnym.To oni powinni chronić wieś,lasy,ziemię rolną. To główne ich wyborcy skupiają się w Ochotniczych Strażach Pożarnych,Kołach Gospodyń Wiejskich,leśnikach,rolnikach i ich rodzinach,to cały sztab urzędników niższego szczebla pracujących w gminach,małych miasteczkach,powiatach to przecież potężny elektorat wyborczy. A wybory tuż,tuż.
Sejmowej komisji Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przewodniczy nie kto inny ale leśnik, poseł Stanisław Żelichowski,który ma na ten czas dużo do powiedzenia.To wicepremier obecnego rządu Janusz Piechociński wszem i wobec mówi,że kocha zbierać grzyby,jest przyjacielem leśników,który również ma wiele do powiedzenia. To ten elektorat PSL -u mieszkający na wsi,też kocha polskie lasy.Ale politycy liczą za i przeciw, myśląc,że jak lasy oddadzą pieniądze niby na „budowę dróg” to oni ten „sukces” przekują dla siebie i zyskają wyborców na wsi a tym, polityczna i nic innego. Tak naprawdę to lasy mają w głębokim poważaniu,myśląc,że i tak ludzie kojejny raz dadzą się na to nabrać.
A gdy jesienią 2015 r. popędzicie leśnicy cudownymi drogami lokalnymi do lokali wyborczych pamiętajcie, dzięki komu zostały wybudowane, kto wiedział najlepiej jak wydać cudze pieniądze. Przecież premier, minister i dyrektor nie potrzebują jeździć po drogach lokalnych. Dla nich ulice stolicy, autostrady, przestrzeń powietrzna.
Wrzucając kartę wyborczą, podziękujcie serdecznie tym którzy, chcą za Was decydować co jest dla Was dobre.
Ps. Ponieważ do wyborów jeszcze daleko i może się zatrzeć w pamięci co się obecnie dzieje wokół leśników i LP, koniecznie przez ten czas należy brać coś dla wzmocnienia pamięci.
Dasz bór
A co robi Związek Leśników Polskich,organizacja,która według Pana Sasina skupia w swoich szeregach 10 tysięcy członków leśników. Razem z rodzinami to przecież potężny elektorat PSL -u.Ale PSL się na nich wypiął,woli sprzedać lasy,bo liczy na to,że i tak uściuła wymagany próg wyborczy z naiwnych i głupich wyborców.Dla nich tylko liczy się interes partyjny a całą resztę mają głęboko w „życi”.I tak już bardzo długo grają na naiwności ludzi ich wybierających (swoich wyborcach).
Rządzące kadry w lasach to większość przynależna do PSL-u,lub z nimi sympatyzująca.
Dlaczego Związek LP nie przyłączy się do zdecydowanego protestu. Na co oni liczą,czyżby odwaga im się zacięła a może zaczynają się wstydzić całym tym PSL-em.
Przecież tych pieniędzy już nie ma, żadnych dróg nie będzie. Ludzie chorzy na raka nie są leczeni a wy myślicie, że będą robić drogi na jakiś zadupiach. Kraj jest w stanie totalnego rozkładu, a pieniądze są marnowane przez skorumpowaną bandę urzędników.
Patrząc na to pismo coś nie widzę Poznania, czyżby Poznań nie protestował?
A kto kolego miałby tam protestować?- Bysio?
On podobno już czwarte koryto opróżnia…
wudu
Patrzcie koledzy! wielbłąd zeżarł sobie stertę ”Wybiorczej „ pooglądał TVNy i red. Paradowską i znów biega po rezerwacie z którego nie widać i nie słychać „cudownie” brzmiących chórów budowlańców którzy zbankrutowali budując te cudowne drogi .Ciekawe ile set metrów bieżących nowych dróg w r.2014 wybuduje gmina w której znajduje się stajnia wielbłąda co wynika z uczciwego podziału 800.000.000 zł : 2479 gmin
wudu
No jeżeli było by sprawiedliwie (hipotetycznie), to około 300tyś. złotych na gminę. Wiadomo ile kosztuje kilometr drogi gruntowej w lesie, więc wiadomo też, że za te pieniądze to będzie można jedynie załatać parę dziur na lokalnej drodze gminnej (dobre i to). Ja jednak upieram się przy tym, że żadnych dróg nie będzie. Każda gmina coś tam grzebie co roku przy swoich drogach, więc powiedzą że to te środki.
Dlaczego w proteście nic nie słychać o Związku Leśników niby Polskich.
Odważni i aktywni byli przy wycinaniu ludzi Solidarności ze stanowisk. Tak się działo po objęciu schedy przez słynnego Kraczka.Teraz gdy trzeba walczyć o sprawę lasów, jakoś o nich cicho. Wystarczą im osiągnięte stołki przez swoich.WSTYD I ŻENADA.
„SOWA
Nie lubisz umierać z głodu!
Pomnisz, jak w kucyją samą,
Pośród najtęższego chłodu,
Stałam z dziecięciem pod bramą.
Panie! wołałam ze łzami,
Zlituj się nad sierotami!
Mąż mój już na tamtym świecie,
Córkę zabrałeś do dwora,
Matka w chacie leży chora,
Przy piersiach maleńkie dziecię.
Panie, daj nam zapomogę,
Bo dalej wyżyć nie mogę!
Ale ty, panie, bez duszy!
Hulając w pjanej ochocie,
Przewalając się po złocie,
Hajdukowi rzekłeś z cicha:
„Kto tam gościom trąbi w uszy?
Wypędź żebraczkę, do licha”.
Posłuchał hajduk niecnota,
Za włosy wywlekł za wrota!
Wepchnął mię z dzieckiem do śniegu!
Zbita i przeziębła srodze,
Nie mogłam znaleźć noclegu;
Zmarzłam z dziecięciem na drodze.
Nie znałeś litości, panie!”
„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?”
Dla wszystkich majstrujących przy ustawie o lasach i tych co z powodu zajmowanego stanowiska powinni bronić lasów
„Żyj wiecznie, świątnico, ogrodzie lilii, serce lasów. Przeminęły nad tobą czasy złe, zlane ludzką krwią. Ciągną inne, inne. Lecz któż może wiedzieć, czy z plemienia ludzi, gdzie wszystko jest zmienne i niewiadome, nie wyjdą znowu drwale z siekierami, ażeby ściąć do korzenia macierz jodłową na podstawie nowego prawa, w interesie jakiegoś handlu lub czyjegoś niezbędnego zysku. Jakie bądź byłoby prawo, czyjekolwiek by było, do tych przyszłych barbarzyńców poprzez wszystkie czasy wołam z krzykiem: – nie pozwalam. Puszcza królewska, książęca, biskupia, świętokrzyska, chłopska ma zostać na wieki wieków, jako las nietykalny, siedlisko bożyszcz starych, po którym święty jeleń chodzi – jako ucieczka anachoretów, wielki oddech ziemi i żywa pieśń wieczności.
Stefan Żeromski „Puszcza Jodłowa”
DO BYSIA:
„Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino …, ostał ci się ino …”
Puszcza jest niczyja – nie moja ani twoja, ani nasza, jeno boża, święta !
Stefan Żeromski „Puszcza Jodłowa”
Dla Wudu i Sympatyka PO z prośbą o zachowanie pewnych zasad i dystansu w dyskusji.
Mam nadzieję że Lasy przetrwają, a chamów co mieli złoty róg i go sprzedali za nędzne srebrniki (i zdradzili tych którzy ich uważali za przyjaciół) spotka zasłużona kara.
AMEN