Każde państwo ma swoje własne symbole, które podkreślają jego suwerenność. U nas jest nim wizerunek „orła białego”, który jest rozpoznawalny wszędzie i przez wszystkich – małych i dużych.
Symbolizował siłę, potęgę i majestat, oraz dumny naród. Zakazany przez wielu najeźdźców, zaborców odradzał się w każdym powstaniu narodowym. Stawał się symbolem najżywszych uczuć patriotycznych, miał przypominać świetność państwa ucieleśniać marzenia o wolności.
Z wielką dumą zawsze nosili go i noszą leśnicy od samego początku powstania zorganizowanej organizacji państwowej tj. od 90 lat pod nazwą Lasy Państwowe za przywództwem wielkiego leśnika, patrioty i pierwszego dyrektora LP Adama Loreta. Ten nasz wielki „autorytet” zawsze przed wszystkimi ówczesnymi władzami państwa, przed społeczeństwem i wieloma innymi środowiskami reprezentował brać leśną zawsze w mundurze, nigdy nie wstydził się go nosić, podkreślał zawsze dumę i wielkość LP.
I raptem co, zaczyna komuś ten „orzełek”najwyraźniej przeszkadzać, chce go się pozbyć z umundurowania i pewnie zastąpić jakimś bzdetem. Tego symbolu narodowego nie da się zastąpić niczym.
On był jest i powinien być zawsze i na zawsze. Chyba, że istnieją już jakieś zaklepane dziwne pomysły, postanowienia, elit na wyższych szczeblach, że pomału sukcesywnie i bezboleśnie odbierze się „orzełka”, mundur, mieszkania funkcyjne i doprowadzi do całkowitej marginalizacji a potem upadku LP. Może to o to chodzi?. Wierzyć należy w to, a może nie, że w tych różnych pomysłach nie uczestniczą leśnicy. Ale „bingo” patronat nad tym projektem zlecono nie komu innemu jak ORW BEDOŃ pod Łodzią, organizacji zasłużonej i bardzo tajemniczej w swoim działaniu w ramach organizacji LP.
Obecnie eksperymentuje się z wzorami umundurowania, który coraz mniej przypomina mundur leśnika. Dlaczego nie można wrócić do wzorów umundurowania z lat 80 – ubiegłego stulecia.
W ocenie wielu leśników ten wzór był bardzo dobry.
Powołuje się ciągle jakieś zespoły zadaniowe do opracowywania wzorów umundurowania dla służby leśnej. Efekty tych prac widzimy codziennie po tym co nosimy na sobie. Ale czy należy się temu dziwić, jak Dyrektorem Generalnym może zostać obcokrajowiec, który może zarządzać 1/3 terytorium naszego kraju?.
Dokąd to wszystko zmierza a z tym całe LP – o to jest pytanie?.
Paranormalny
Miałem się nie odzywać do końca roku ale informacje zawarte w artykule wkurzyły mnie- żeby nie użyć bardziej dosadnego słowa. Nie oszukujmy się. Wszyscy wiemy doskonale o co chodzi a chodzi o systematycznie, stopniowe zmniejszanie zatrudnienia w lasach. Przypominam ,że w r.1991 zatrudnienie w LP wynosi ponad 105 tys. osób. Ogranicza się więc przyjęcia do pracy rozdzielając zakresy czynności po tych co poszli w emerytury ( czyli „w cholerę”) a tymi jeszcze żyjącymi ( czyli pracującymi ). Chodzi też o systematycznie ale powolne zwiększanie ilość „ha” jakie ma „obsłużyć” leśniczy, chodzi o dalsze ograniczanie stanowisk na których przysługują osady służbowe- chyba w wkrótce tylko n-czym będzie przysługiwała taka osada . Chodzi wreszcie o wyprzedaż wszystkich tzw. zbędnych nieruchomości –przy czym pojecie „zbędności” i jest bardzo dwuznaczne , nie doprecyzowane. To są dawno zaplanowane, dawno zaakceptowane działania które m.in. poprzez ograniczenie zatrudnienia i likwidację zawodowych należności znakomicie ułatwią przekształcenie LP w spółkę prawa handlowego. Pomysł zamiany mundurów w uniformy to jeden z takich elementów które mają zlikwidować funkcjonujące w naszym zawodzie (zbędne !!!) pojęcie państwowości. Nie ma i nie było tak wielkiego „zakładu pracy” ( jakim są LP) który funkcjonuje na tak dużej przestrzeni. Najgorsze jest to ,że wszyscy o tym wiemy udając jednocześnie , że nie ma problemu. Dlatego „Prawy Las” jest jednym z miejsc ( a być może jedynym) w którym można takie działania nagłośnić, wykazać – ujawniając jednocześnie prawdziwe intencję naszej „ leśnej wierchuszki” . Sprzeciw przeciw bezsensowności tego pomysłu ( kolejne niepotrzebne, olbrzymie wydatki) jest jednocześnie testem na naszą zawodową świadomość. Chciałbym wiedzieć kto zaprojektował te uniformy. A może jest to stylista w rodzaju nijakiego Jacykowa. paranormalny
Witajcie !
Proszę o przedstawienie nowych wzorów umundurowania ! Orzeł na liściach dębu to pamięć i tradycja. Lasy Państwowe to Nasz patriotyzm i honor ! Proszę o tym pamiętać !!!
Darz Bór !
Tak to jest jak wzorami umundurowania zajmują się grupy zniewieściałych niby mężczyzn którzy nierzadko nie byli nawet szeregowymi w wojsku ale stosunek do służby mają „uregulowany”. Co to w tym przypadku znaczy? Chyba każdy prawdziwy mężczyzna wie. Ale czy wie o tym chłoptaś którego tato był lokalnym KACYKIEM i maminsynka obowiązek wobec Ojczyzny „uregulował”? Dzisiaj taki wcześniej niezdolny do jakiejkolwiek służby, ale oczywiście „uczciwy, szlachetnie poczęty wyjątkowo zdolny… ” dość często siedzi przy dobrym korycie i będzie decydował jaki to ma być mundur leśnika? Nie dziwmy się ,że taki relatywista nie będzie dbał o to czy orzeł będzie czy nie. Czy mundur będzie miał krój i inne cechy munduru, czy celem tego niby munduru (zwykłej zielonej marynary) będzie zamaskowanie jego obszernego brzucha,żeby mógł dalej POpasać przy róznych korytach, które niekiedy zmieniają co roku.