Druga część wystąpienia Senatora Wojciecha Skurkiewicza do Ministra Środowiska poświęcona była procesom sądowym dotyczących spraw pracowniczych. Okazuje się, że ostatnie cztery lata Lasy przesiedziały w sądach walcząc ze swoimi pracownikami. doliczyliśmy się 190procesów sądowych. Ciekawi jesteśmy, czy ujęto w tym zestawieniu wszystkie sprawy, bo w przypadku zmian kadrowych nasi czytelnicy zauważyli, że nie wszystkie zmiany zostały ujęte np w RDLP Katowice, w innych przypadkach nie zgadzają się daty odwołań. Oczekujemy na uzupełnienia Czytelników.
Redakcja Prawego Lasu zapytuje również, dlaczego Skarb Państwa płaci za ewidentne łamanie prawa przez POPSL-owych pracodawców. Niektóre sprawy musiały być z góry przegrane, skoro ewidentnie łamano nie tylko prawo pracy, ale również inne ustawy. Wnosimy o obciążenie za odszkodowania (wraz z należnymi odsetkami) łamaczy prawa.
Wnioski z tego wykresu są takie, że prawie wszystkie sprawy są z powództwa pracowników. Coś w tych naszych Lasach Państwowych nie gra, skoro nawet wyroki sądów nie zawsze są respektowane. Nie rozlicza się niekompetentnych kierowników jednostek ( nie znających, a może lekceważących kodeks pracy ) i swoim zachowaniem ośmieszających firmę. Ale jak to się mówi ” przykład idzie z góry „.
Szkoda że nie ma w tej tabeli zestawień ile ,,popslowi pracodawcy,,zaproponowali zwalnianym pracownikom,,śmieciowych umów o pracę i odzyskiwania zaufania,, i jeszcze jedno pytanie do Pana Cichonia ,,dyrektora,,RDLP Szczecinek,dlaczego nie są podane funkcje odwoływanych i są poprzekręcane daty procesów!!A może nie wszystkie dane są żetelnie podane !
w pewnej dyrekcji walczy się z kalekami !
zwalnia się z pracy kaleki !
W Janowie Lubelskim nie wykazany proces o odprawę emerytalną Pana Ryszarda, wcześniejsza publikacja na prawym lesie. Wstyd i hańba dla lasów, że tak skrzywdzonego przez nomenklaturę człowieka ciągano po sądach. Trzeba było aż kasacji, żeby człowiekowi wypłacić należnośc. Panowie Rążewski i Kraczek, czy nie palicie za to ze wstydu, że daliście się wciągnąć w prywatną zemstę rozwydrzonej sekretarz. Teraz tego nie wykazujecie, przypuszczam, że ze wstydu, jeżeli ten odruch jeszcze posiadacie. Oddzielna sprawa to ostatnie hańbiące podwyżki w Janowie, o tym ninnym razem.
Panie Senatorze Skurkiewicz, „dyrektor” Pigan zagrał Panu na nosie. Nie tylko w Lubelskiej Dyrekcji nie wykazano kompromitujących odwołań i procesów sądowych. W innych również. Buta, arogancja i poczucie bezkarności Pigana jest obrzydliwe i na dodatek wspierane przez P(orażkę) O(bywatelską)
z tego „lasu procesów „na uwagę zasługuje jedynie „las papieru toaletowego” we Wrocku ,który wywalczyła „nielegalna organizacja Grusia”
Faceciku, nie ośmieszaj się. Nikt rozsądny w twoje bzdety nie uwierzy. Według ciebie to Gruś z Tałasem budowali Zieleniec. Rownież to oni odwoływali za niezrealizowane rachunki na Malboro. Gdybyś miał odrobinę rozsądku to nie urządzał byś drwin z krzywdzonych ludzi, którzy muszą dochodzić sprawiedliwości w sądach. Zdrowia im to nie przysparza, stres na zdrowie nie wychodzi. Wierzę, że ci co to im zgotowali, kiedyś za to odpowiedzą i zwrócą lasom koszty przegranych procesów. Przypomnę przysłowie”Krzywdy i łzy ludzkie na lasy nie padają”.
Mit o Zieleńcu zbódował Krzysztof B. Gruś,Tałałas i inni tak jak ty „sromotniku bezwstydny”starają się go podtrzymywać.To wasze pomówienia wpakowały człowieka w konieczność tłumaczenia się nie za swoje winy.I to wy zacznijcie odkładać na opłacanie przegranych procesów.
Facecie, dodaj jeszcze, że prokuratura wrocławska jest na usługach Grusia, Tałałasa i PiS-u, dlatego nie im, tylko Adamczakowi, postawiła zarzuty.
Gdy się nie ma argumentów, sięga się po obelgi. Trzeba mieć nie lada porypane, aby wybielać obrzydliwy przekręt. Kto przy zdrowych zmysłach uwierzy, że bez zgody wierchuszki wchodzi biznesmen tnie państwowy las, wylesia i nie ma doniesienia do prokuratury ,odpowiedzialnych osób. Pytam dlaczego, biznesmenowi lasy nie wytoczyły za to sprawy karnej. Wypłacenie odszkodowania to nie wszystko. W Birczy dwojgu staruszków wytoczono proces i ukarano za zabranie gałęzi z wyciętych drzew przy drodze powiatowej. Następnie nasłano komornika. W tym wypadku głowny sprawca-własciciel wyciągu nie słychać, aby poniósł konsekwencje karne i został skazany. Jest to obraz jednakowego traktowania obywateli przez wymiar sprawiedliwości przez obecną władzę. Ponoć wobec prawa wszyscy są równi?????
Zajrzyj do słownika, jak się pisze „ZBÓDOWAŁ”
A co to jest 190 spraw przy 25 tys. pracowników? I to w przedsiębiorstwie, którego działalność jest regulowana tylkoma skomplikowanymi przepisami ws. mieszkaniowych, mundurowych, emerytalnych, oczywiście kodeksem pracy, który też jest pokręcony. Zwłaszcza, że sądy pracy idą w Polsce niemal zawsze na rękę pracownikowi, co zachęca do składania pozwów o cokolwiek. Te wskazane przypadki przy organizacji tych rozmiarów nie są niczym nadzwyczajnym.
Życzę Ci Drwalu z z całego mojego leśnego serca, żebyś z dnia na dzień przestał pracować w LP, bez podania przyczyn i bez jakiejkolwiek innej propozycji pracy. Żeby obślizły pracodawca oznajmił Ci z obleśnym uśmieszkiem, że ma do tego prawo. Usilnie trzymam kciuki, żeby po trzech miesiącach całą Twoją rodzinę wyrzucono z mieszkania. Wtedy może znajdzie się jakiś inny syty i rozleniwiony „Drwal” albo inna tępa nędza o mentalności „borowego” pisząc „A co to jest 190 na 25 tys.? Wszak zwalnia się tylko kaleki.”
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=15144&start=429
poczytaj sobie „dowcipne” uwagi zwolenników obecnej władzy. nie ma się czym chwalić ta władza
Prawylesie postawienie zarzutów to jeszcze nie wyrok wbrew temu co się głosi na tej stronie bez wcześniejszej weryfikacji.
Drwalu nie zawsze sądy idą na rękę pracownikowi.Pan Tałałas tego doświadczył na własnej skórce.Nie udała się rola cierpiętnika.
Facecie!
Zastanów się, czy Zieleniec to mit, wymyślony przez Grusia, Tałałasa, Krzysztofa B., czy prokuratura stawia zarzuty za mity wymyślone przez w/w?.
Twoje kłamstwa na temat wyroku w/s Tałałasa demaskuje powyższe zestawienie. Tam w rubryce Rozstrzygnięcie NIE jest napisane „Wyrok I instancji zaskarżony przez RDLP uchylono”, co świadczyłoby o porażce P. Tałałasa, tylko „Wyrok I instancji zaskarżony przez RDLP II instancja przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia I instancji”, a to sprawę pozostawia otwartą. Sąd I instancji ma bowiem zbadać sprawę ochrony prawnej Piotra, co dla wyroku I instancji nie ma żadnego znaczenia. A Piotr nie gra cierpiętnika, tyko jest prześladowany, tak jak za komuny prześladowano przeciwników PZPR.
I może się okazać po raz kolejny ,że pan Piotr MIJAŁ się z prawdą przed sądem ,twierdząc że miał ochronę prawną w chwili zwolnienia ,a wówczas może się okazać niewiarygodny w innych sprawach w , których świadczy przeciwko- po prostu kłamie!
Prawylesie dla mnie prześladowania za komuny to proponowanie współpracy,pana Tałałasa prześladują proponując PRACĘ INŻ NADZORU.Twoje porównanie jest więc co najmniej niestosowne.
zieleniec to mit? To nie kwestia zastanawiania to coraz większa pewność.
Temat gorący i na topie przed wyborami 😉 Ciekawi mnie fakt, czy ktoś wyliczył, ile kosztowały LP wszystkie zawiadomienia do prokuratur w sprawach rzekomych przestępstw pracowników(umorzone lub z odmową wszczęcia)? Delegacje pracowników, radcy prawni, dezorganizacja firmy itp.
Z powyższych opracowań nie wynika to wprost ale np. RDLP Toruń- Nadleśnictwa Solec K. czy Gołąbki były paraliżowane przez ogarniętych manią prześladowczą nadleśniczych przez ostatnie kilka lat!
Halo!
Prosze mnie też tak prześledzić jak Pana Tałałasa. Jestem podleśniczym. Mogę zgodzić się na prześladowania i proszę o porównywalny etat w Dyrekcji. Nie pogardzę Naczelnikiem. Ostatecznie przygarnę inż. nadzoru.
Będe się opierał wiedząc że dostanę podwyżkę i lepszy dodatek funkcyjny.
Mam wyższe leśne. Jestem w Służbie Leśnej od 5 lat.
Zgadzam się na wyżsża kilometrówkę oraz szary papier do ksero.
Zdrówko!
Las procesów cd.
Przegrane sprawy w Sądach. Niezliczone procesy sądowe. Uchylone kary przez Sąd. Zasądzone odszkodowania przez Sąd. Przegrane sprawy prowadzone przez strażników leśnych. (Sąd uczy klasyfikacji drewna nadleśniczego i strażników leśnych, zmienia klasyfikację drewna). Nieuzasadnione doniesienia do prokuratury przez nadleśniczego. Wskazywanie na świadków osób związanych podległością służbową i polecanie im składania nieprawdziwych ale korzystnych zeznań dla nadleśniczego to efekt dwu letniej działalności nowego szefa Nadleśnictwa Nowogród w wyniku,której prokuraturę odwiedziło już około 15 osób. Podstawowa działalność większości leśników to wyjazdy na wezwania policji,prokuratury, sądu. Podróże do kancelarii radców prawnych. Narady związane z uzgadnianiem zeznań, tak by były spójne. Zeznania nadleśniczego zostały uznane przez Sąd za niewiarygodne. Nadal prowadzone są liczne postępowania przeciwko pracownikom nadleśnictwa, którzy trafili tam w związku z działalnością nowego kierownictwa nadleśnictwa. Podane zestawienie spraw sadowych na polecenie Pana Senatora nie odzwierciedla więc w pełni stanu faktycznego.
TYLKO 5 LAT I TAKIE ASPIRACJE?- ŻENADA!
Sympatykyka zabolała spostrzegawczość podleśniczego? Młody trafił w sedno.
Wolałbym awansować młodego z 5-cio letnim stażem niż przywracać faceta ze sklerozą do kontroli , który po prawie 2 latach przypomina sobie, że w czasie jednej z kontroli było coś nie tak,a pamięć stracił zaraz po kontroli pisząc protokół.
„Sympatykyka zabolała spostrzegawczość podleśniczego?”
Sympatyk pewnie do służby się dostał w czasie czerwonych rządów. Nie zna realiów bo od zawsze się ubiera na zielono i wydaje mu się, że każdy po stażu od razu jest w mundurówce.
W dyrekcji pilskiej jest taki jeden nadleśniczy, który ma plan. Uważa,że jak co 2 lata odwoła jakiegoś leśniczego to inni będą się go bali i słuchali. Dziwny autorytet? Niestety nie przeszkadza mu to w niszczeniu porządnym ludziom życia. Można się z tego śmiać, ale nigdy nie wiadomo na kogo wypadnie. Powodem do odwołania leśniczego może być sarna w ogrodzeniu, a u innego w tym samym czasie siedzi stado jeleni i to nikomu nie przeszkadza. Jedynym sposobem na uniknięcie „rozstrzelania” jest włażenia Panu w dupę. Choć nie zawsze to pomaga.
Odwołany leśniczy pozostaje bez dachu nad głową, bez środków do życia, bez pieniędzy na sprawę sądową, bez wsparcia kolegów(ponieważ ci się boją, że za rozmowę z trędowatym zostaną zwolnieni)
Niech leśniczy zgłosi się do Hejmana on mu jak zawsze „pomoże”
Jaki autorytet jest pryncypałem tego nadl.?
Faceciku, twoje idiotyczne wpisy to żenada. Cwaniactwo, bezduszność wobec krzywdzonych ludzi, wybielanie draństw obecnej władzy leśnej to twoja retoryka/Zieleniec to wina Grusia i Tałasa/-czy to nie idiotyzm? Doskonale wiesz, że Hejman jest znienawidzony przez rządzących, jak wielu uczciwych leśników solidarności z okresu transformacji-pomóc nie może. Twoje szyderstwo godne śmietnika. Dla Przypomnienia Dyrekcją w Pile rządzi wybraniec Pigana, nie należy się dziwić, że jego totumfacki niszczy bezkarnie leśniczych czego przykładem twój Żmigród.Normą u egzekutorów jest, że spotkania kolegów z krzywdzonym to podpadaka u egzekutora, nie wystarczy zniszczyć, ale i odciąć od srodowiska w którym żyli. Skąd my to znamy?
Z lat 2006 – 2007
Fałsz i obłuda to twój styl. Spychanie swoich świństw na innych, twój sposób na karierę. Takich bożen jest teraz mnóstwo. Wykończyłaś w podły sposób kobieciny na stołówce. Teraz w cyniczny sposób rozsiewasz plotki, że to nie ty, bo się na tym nie znasz. Twierdzisz podle, że to wina księgowości, bo źle rozliczała. Odkąd to księgowośc miała wpływ, na merytoryczną działalność stołówki. Atakujesz księgową, bo chcesz ją wygryźć i z powrotem wkręcić kuzynkę, która chałturzyła twoim trybem na robieniu papierów zulowcom. Wcześniej wykończyłaś Zbyszka na drogach. Obsadziłaś Kuzyna. Działalność, jego wykryła wiosną inspekcja. Obiektywną inspektor potrafiłaś lżyć „co ta głupia baba chce”. Szczułaś do Tadków na Pana Ryszarda, bo chciałaś obsadzić swojego piwosza. Wyrządziłaś mu krzywdę. Teraz rozsiewasz plotki, że wykonczyłaś pluskwy Ryszarda i robisz na tym karierę. Przetrawić nie możesz dwoch lat, kiedy twojego szczucia na ludzi nikt poważnie nie traktował.
Zapomniałejm dodać, że w wymienionych dwu latach kobiety ze stresu nie miały poronień, ani rodziły wcześniaków. Nikt nie pamięta, aby też ktoś z łkaniem i lamentem głośnym na całe biuro opuszczał Nadleśnictwo. To są twoje osiagnięcia realizowane przez beztalencie rządzące tą firmą.
Cytat „Zapomniałejm dodać,że w wymienionych dwu latach kobiety ze stresu nie miały poronień,ani rodziły wcześniaków. Nikt nie pamięta,aby też ktoś z łkaniem i lamentem głośnym na całe biuro opuszczał Nadleśnictwo. To są twoje osiagnięcia realizowane przez beztalencie rządzące tą firmą.” Tak zgadzam się w tym okresie beztalencie rządziło tą firmą
Mnie się wydaje, ale nie tylko mnie, że beztalencie firmą rządzi teraz. Takich stosunków międzyludzkich do jakich doprowadziłaś nikt w Janowie nie pamięta.Oprócz wymienionych osiągnięć, w soboty i niedziele chałturzysz wosiówkę. Uważaj bo drugi pryncypał może ci odliczyć, że zamiast chałturzyć buszujesz po Prawym lesie. Pamiętaj, że mobing mogą ci skrzywdzeni przypomnieć zgodnie z prawem mają na to 10 lat i emeryturka cię nie ochroni.
Swój, dlaczego obrażasz ludzi ?
Mutant, kiedy zaprzestaniesz przypisywać mi drąństwa, na które nie masz dowodów. Forum to krytyka, ocena, a nie oszczerstwa. Nalezy pisać prawdę nie o gumisiach.
Teraz dyrektorem , nadleśniczym nierzadko byle kto?
PROFANACJA MUNDURU LESNIKA!
Muchomorze ! Dlaczego obrażasz ludzi i piszesz nieprawdę? Mutacja widoczna jest na muchomorze; z muchomora czerwonego idzie w kierunku sromotnikowego. Oby nie nie zmutował się na sromotnika bezwstydnego -Phallus impudicus
Wyszło szydło z wora…bo worka i hardware Sympatykowi brak. Soft też już leciwy i trącocy komuną
Kto powiedział że za wysługę coś się należy więcej?!
To nie wojo za komuny, że musieliście się niektórzy 30 lat kłaniać się czerwońcom po mydło żeby dostać awans od plutka do generała.
Sympatyk widać ma dwie opcje:
Praca przez 40 lat i ewentualny awans na wyższe stanowisko
Praca poprzez pierwsze nadanie na Dyrektora, automatycznie oświetla go wiedzą i nadaje mu (ale to tylko za czasów SLD i PIS) tytuł Dyrektora Dozgonnego!
Zdrówko!
Wypowiadajcie się ZDZISIU merytorycznie!
To co napisaliście to zwykłe POpuszczanie!
Cóż Macie prawo!
NO!
I pisać się nauczcie” trącocy „,a póżniej aspirujcie!
To specjalnie dla Pana, Panie PISiu 🙂
Dziekujemy Panie POpierdku!
Masz czelność pisać o obrażaniu. Któż to był za Tadek, co znieważył nieżyjącego Prezydenta. To ty wyzwałaś od łotrów starego uczciwego leśniczego, za to że odbudował na własny koszt historyczny krzyż powstańczy z 1963r. Piszesz o sromotnikach, gdy sama taplasz się w szujostwie i pojęcie o honorze obce. Napisz konkretnie co on takiego zrobił zamiast mętnych banialuk. Zanucę ci refren: wszystko ma swój kres, przyjdzie na to czas.
Mam i będę miał czelność pisać. Zacytuj gdzie wyzwałem od łotrów starego leśniczego!!! „Swój”. Dlaczego mnie zastraszasz ? Czy to wynika z Twojego pojęcia demokracji ?
Trafny refren. Tak nie można obrażać ludzi.W odróżnieniu od kanalii naruszających spokój zmarłych bełkotem z rynsztoka. Trzeba mieć trochę wiedzy biologicznej i o genetyce, żeby pisać brednie o mutowaniu muchomorów. Zaprzeczanie prawdzie nic nie da, społeczności się nie oszuka. Zastępowanie argumentów wyzwiskami to cecha moralnego zera. Opluto mnie już różnie-życzono kaftanika. Może jeszcze napiszesz,że leczono mnie z pijaństwa w psychiatryku. Zajmij się tematem z forum. Dlaczego leśnicy mają pokrywać koszty przegranych procesów? Płacić za wybryki fukcjonariuszy obecnej władzy. Rzeczywiście przyjdzie czas, że za to zapłacą.
Kto napisał, teraz łotry stawiają krzyże. W obliczu prawdy dotyka cię amnezja.
„Swój „czy Ty umiesz czytać zacytuj co napisałem
Muchomorze !!!!!!! Zastanów się co piszesz i co napisałeś. A refren fajny wszystko ma swój kres . Pokaż gdzie obraziłem kogokolwiek.POKAZ CYTAT. Jesteś tym >>>>>>>>>
Złodziej zawsze będzie złodziejem, bandyta zawsze będzie bandytą a lamiący prawo pracy będzie je łamał póki to nie dotyczy jego osoby. Taka jest natura drania.
I to jest aksjomat. Bez względu na przynależność partyjną.