Bardzo niepokojące informacje docierają do mnie od osób, które funkcjonują w obszarach podległych Ministrowi Środowiska. Drastycznie pogarsza się sytuacja finansowa Parków Narodowych. Po likwidacji gospodarstw pomocniczych i braku „rekompensat” z budżetu państwa , parki utraciły płynność finansową. Nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie przestaną terminowo regulować zobowiązania pracownicze. Związki zawodowe skupiające pracowników Parków Narodowych zarzucają Ministerstwu Środowiska „nieudolność organizacyjną”, która pogrąża Parki i zapowiadają ogólnopolską akcję protestacyjną: http://prawylas.pl/2011/05/19/finanse-publiczne-niszcza-parki-narodowe/ Niestety sprawdzają się moje słowa wypowiadane wielokrotnie w obronie Parków Narodowych podczas senackich debat. Rząd PO-PSL doprowadza o zapaści kolejne obszary ochrony przyrody. Działania podejmowane przez ministrów Rostowskiego, Nowickiego i Kraszewskiego destabilizują pracę wielu instytucji związanych z ochroną środowiska. W najbliższy wtorek zwrócę sie do przewodniczącego senackiej komisji środowiska o zwołanie w trybie pilnym posiedzenia dotyczącego sytuacji finansowej Parków Narodowych po 1 stycznia 2011 roku.
I jeszcze jedno. Jeśli czytelnicy mojego bloga uważają, że rząd PO-PSL działa dla dobra Polski i nie prowadzi szkodliwej działalności, to zachęcam do zapoznania się z projektem ustawy Prawo górnicze i geologiczne, które przyjął Sejm a nad którym w tym tygodniu prasowała senacka komisja środowiska. W sposób szczególny polecam dwa artykuły, których treść pozostawiam bez komentarza:
Art. 15.
1. Ten, kto rozpoznał złoże kopaliny, stanowiące przedmiot własności górniczej, i udokumentował je w stopniu umożliwiającym sporządzenie projektu zagospodarowania złoża oraz uzyskał decyzję zatwierdzającą dokumentację geologiczną tego złoża, może żądać ustanowienia na jego rzecz użytkowania górniczego z pierwszeństwem przed innymi.
Art. 18.
1. Jeżeli cudza nieruchomość lub jej część jest niezbędna do wykonywania działalności regulowanej ustawą, przedsiębiorca może żądać umożliwienia korzystania z tej nieruchomości lub jej części przez czas oznaczony, za wynagrodzeniem.
Liczę, że w opisywanych sprawach głos zabiorą również radomscy politycy PO, którzy tak chętnie mnie i moim kolegom zarzucają kłamstwo…
źródło: www.skurkiewicz.blox.pl/html
Panie były rzeczniku LP z lat 2005-2007. Żal mi pracowników Parków Narodowych i ich sytuacji, ale nie zazdroszczę im jednego, rzecznika ich spraw – Pana Skurkiewicza. Nie wiele Pan rozumie z obecnej sytuacji. Zapewne zmiany w funkcjonowaniu Parków Narodowych są konieczne, bo i ochrona przyrody wymaga nakładów od podatników. Ale Ci podatnicy, szczególnie tacy co płacą więcej, bo więcej maja dochodów, to przecież są przez Was traktowani jak złodzieje albo zomowcy. Niestety nieuchronna Wasza „chuć” do władzy niczego nie załatwi, a jedynie pokazuje ograniczenie w postrzeganiu rzeczywistości. Kończąc optymistycznym akcentem chcę życzyć Wam koalicji z istotami pozaziemskimi :-).
To co się dzieje w parkach to kompletna porażka. Parki zarobione pieniądze muszą odprowadzać, a na funkcjonowanie dostają inne ( znacznie mniejsze ) które im nie starczają na podstawową działalność. Takie rozwiązanie chcieli nam zafundować w Lasach.
A jak już jesteśmy przy lasach, to słyszałem, że znowu rozdają kordelasy. Jednym z beneficjentów ma być poprzednik Adamczaka w Wołowie, słynny hodowca kóz i dzierżawca wielu łąk, znany też z bezczelnych listów do posła Cybulskiego niejaki Marek M. Bezwzględny wykonawca poleceń Adamczaka, gnębiciel leśniczych i strażników leśnych, schorowany po męczącej 10-letniej pracy w Lasach właśnie wrócił z urlopu zdrowotnego. Jeżeli nie należy mu się kordelas, to komu?
Marek „gnębił” jednego tego,który „zabezpieczył” za swoją stodołą 70m superatki papierówki brzozowej.
Drogi antypigu!. Rozdawanie kordelasów „zasłużonym dla leśnictwa” jest działaniem daleko przemyślanym. Otrzymujący to „wyróżnienie” staje się posiadaczem narzędzia niezbędnego do rytuału sepuku. Zdaję sobie sprawę że samuraj to był człowiek honoru, ale jaki rząd – taki samuraj. Nie przeszkadzajmy w przygotowaniach do samokrytyki. Pozdrawiam!
Marek Gnębił…teraz będzie gnębiony. Tak to już jest w życiu, że kto czyni źle innym, ten to zło na siebie bierze ze zdwojoną siłą .Rodzice, którzy przez niego cierpią bo nabrał na nich kredytów ,nie spłacał i komornik zają gospodarkę . Kto zabiera szczęście innym ten sam nie może być szczęśliwym. Kordelas już dawno stracił na znaczeniu….władze leśne zrobiły z tego symbolu scyzoryk ,który wręczają swoim wiernym kumplom nie za zasługi tylko za przynależność do układu. Teraz na dniach konkurs na dyrektora RDLP we Wrocławiu. Ustępujący p.o dyrektora wręcza pamiątki(kordelasy) „zasłużonym” z klucza politycznego Od 1996 roku wręczono prawie 2000 kordelasów .Pożytek ma z tego na pewno ich producent, który otrzymuje ponad 420zł za każdy.
Rytuał seppuku miało być dowodem niewinności samobójcy i okazania szczerości jego zamiarów a nie przyznanie się do błędów i samokrytyki jak to nazywasz. Cóż, drogi Alku jak się nie wie to się nie pisze, chyba że tylko śmierć Marka udowodni wszystkim niedowiarkom i opluwaczom jego słuszność.
Droga mucho – ja wiem o czym piszę, natomiast Ty niedoczytałaś w Kodeksie Bushido kiedy samuraj popełnia seppuku. Zyczę miłej lektury i oczekuję przeprosin za nazwanie mnie dyletantem. Ja nie życzę śmierci nawet największemu wrogowi. W dzisiejszych czasach słowo „seppuku” może mieć również inne znaczenie. Można popełnić polityczne, społeczne, zawodowe itd itp. Patrz i myśl w tym kontekście a nie od razu dosłownie. Pozdrawiam!
Niestety to Ty masz problem i nikłą wiedzę i na temat kodeksu honorowego samurajów jak i na temat pisania papartykuły nie z czasownikami. Z błyskotliwością też masz problem, bo kontekst kodeksu seppuku jest w tym przpypadku chybiony. A żądanie przeprosin jest tym bardziej żałosne, kiedy sam w dość prymitywny i protekcjonalny sposób próbujesz wmówić mi ignorancję i niewiedzę. Może wg Twojego toku rozumowego czas na 'forumowe seppuku’?
A i jeszcze to demagogiczne stwierdzenie o nieżyczeniu śmierci wrogowi, które jest kompletnie przeciwstawne idei pisania Twych przemyśleń na tym forum, a dotyczących ludzi z krwi i kości. Sam wpadłeś w pułapkę dosłowności, nie mówiąc już o tym, że poprzez takie czy inne stwierdzenia, skazujesz, mimo swej jakże szlachetnej woli, na śmierć, jak to nazwałeś, w wyniku nowomownego „seppuku społecznego,cywilnego,zawodowego”…
No Coment!
Mucha zamiast gnoić oponentów, napisz wreszcie coś sensownego. Napisz, jakie widzisz rozwiazanie dla Parków Narodowych i ludzi tam pracujących. Powielanie wygłupów niejakiego Drwala nic nie daje. Atak na Senatora-pytam za co, dlatego, że podjął się obrony słusznej i niecierpiącej zwłoki sprawy? Podobnie było, gdy trzeba było bronć niezależności lasów. Znalazło się też oszołomstwo, co atakowało prof Szyszkę i posła Bąka. Uważasz, że to co się dzieje w lasach, lubelskich, wrocławskich i tacy ludzie, jak obecnie powinni nimi zarządzać. Tragiczna sytuacja dotyczy nie tylko parków, ale i rezerwatów. Rezerwaty nie posiadają planów zagospodarowania i ochrony. Dotychczas nadleśnictwa prowadziły tam gospodarkę na podstawie operatów urządzania lasów uzgodnionych z konserwatorami przyrody. Jedyny długofalowy dokument, jaki miały do dyspozycji. Władyka lubelski, zablokował wszystkie czynności gospodarcze w rezerwatach. Efekt zmarnowane uprawy i związane z tym konieczne pielęgnacje. Wierzę, że za to zostanie rozliczony. Ciągle nie będzie się udawać, jak ze zgnojoną tarcicą bukową na terenie Krosna. Życzę przemyśleń.
Muchomor – nie kop się z koniem!
Jeżeli już to „no comment”. Nie używaj słów w języku, którego nie znasz Alusiu!Co do kopania się z koniem Muchomorze szanowny, nie wymuszaj na mnie wyrażania się w wymienionej przez Ciebie sprawie i nie wchodź z buciorami w nie swoją polemikę. Znajdź sobie innego, jak to rzekł złotousty Alek „konia” a może lepiej „jelenia”.
Tylko, że jelenie wyżarły wilki, natomiast mamy olbrzymi przyrost bobra. Brawo słuzby ochrony środowiska. Widocznie was za mało w dyrekcjach ochrony środowiska. Sukcesy waszego urzędowania widać. Ciekawe, jakie urzędy wymyśli jeszcze władza?
Muszko – kocham Cię. Ty jedna edukujesz mnie i za to jestem Ci niezmiernie wdzięczny. Poprawiasz moje niedociągnięcia lingwistyczne /wstawiłem „s”/, i za to jesteś moim guru językowym. Ty mnie uczysz pisowni a ja Ciebie nauczę samodzielnie myśleć. To jest bardzo przydatna umiejętność.
Mierz siły na zamiary i nie równaj się z Tym który dał nam wolą wolę i dar rozumowania. Chyba megalomania jakaś w Ciebie wstąpiła i przykro stwierdzić, że ma ona wątłe podstawy. Co do przydatnych umiejętności to przydałaby Ci się taka cecha”pokorą” zwaną, bo liczyć na Twą kulturę osobistą i instynkt samozachowawczy, który stawia nas wyżej niż zwierzęta, niestety już nie mogę.
Aha i jeszcze jedno. Nie szastaj na prawo i lewo słowem „kocham Cię”, bo jest to zwyczajnym żałosnym nadużyciem. Radzę by kierować je do osób naprawdę Ci bliskich, bo widząc Twoje wyznania, mogą dojść do wniosku, że Toja miłość do nich traci na znaczeniu. Radzę też czytać uważniej, nie radziłem wstawiać „s” tylko drugie „n”.
Żeby nie było, radziłem wstawić drugie „m”. Muszę też stwierdzić (tylko i wyłącznie dla Twego dobra Alku), że poprzez przechodzenie z gniewu do euforii wykazujesz objawy psychozy maniakalno-depresyjnej. Radzę konsultację, a definicji nie szukaj czasem w wikipedii, bo to mało wiarygodne źródło
Mucha – jesteś WIELKA. I tak Cię KOCHAM!!!!
A kto to z politycznego klucza dostanie w tym roku kordelas w RDLP Wrocław? Ja wiem o jednym i zapewniam że może to nie może przeciwnik na śmierć i życie…ale na pewno zażyłości miedzy nimi nie ma. A kordelas dostanie…dlaczego?
A no może dlatego że p.o. Dyrektor (najspokojniejszy chyba ze wszystkich Dyrektorów po 89r) raczej rozpatrywał zasługi faktyczne a nie polityczne.
A dlaczego na odchodne…przecież jest p.o. – sama nazwa wskazuje że nie jest na stałe…(ja wiem w PIS – etaty są dozgonne 🙂 )
Macie listę zasłużonych w tym roku? Podajcie…zweryfikujemy wspólnie 🙂
A co do Kordelasa…
Proszę Was o nie obniżanie jego wartości…bo to my sami Leśnicy takim gadaniem, rangę tego wyróżnienia obniżamy.
Pamiętam jak mój wujek po 40 latach pracy na ciężkim leśnictwie, schorowany o kulach, odbierał go z rąk Dyrektora…i jak nigdy nie zdarzyło mi się widzieć go wzruszonego, tak widziałem (i nie zapomnę) jego reakcji…i razem kilka lat później, dalej poszli do krainy wiecznych łowów…
Nie psujcie tej magii…młodym leśnikom
Ja uważam że kordelasy powinny być tylko dla leśników w podzięce za służbę i ciężką codzienną pracę.
Kordelas dla leśników w podzięce za dobrą pracę-zgoda. Odpowiedz za co dostał złoty kordelas Schetyna-chyba za próbę rozwalenia lasów przez PO. Gdzie byłeś i nie zaprotestowałeś. Nie pisz głupot o umizgach PiS do SLD, to twoja władza wykupuje za pieniądze podatników ikony SLD, tworzy fikcyjne dla nich korytka. To PO obsadziło kierownicze stanowiska w lasach, gwardią ekskomuny, która niszczy opzycjonistów stanu wojennego. Zamiast bredni odpowiadaj na zadane pytania. Brawo zniknęła z forum Ewa, objawła się Mucha. Zarzut niszczenia demokracji za PiS mógł urodzić się tylko w chorej łepetynie lub cynicznego drania. Biznes prywatny tak-ale uczciwy. To świetlane postacie biznesu typu Stokłosa itp wiali poza granicami kraju przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz tworzą prawo Senator Stokłosa. Kto go wypuścił z kabaryny, ile kosztował pościg, aby go ująć, dlaczego przez cztery lata PO-wskiej władzy nie został osądzony. To są osiągnięcia obecnej władzy w zakresie uczciwego Państwa.
Umizgi PIS do SLD to nie fikcja tylko konkret…nie widzisz tego…trudno
Krótka pamięć…
Pamietasz jak ocenił Kaczyński Napieralskiego i Oleksego przed wyborami prezydenckimi?
No…to masz odpowiedź…
Teraz SLD ramie w ramie głosuje tak jak PIS.
Mnie już nic nie zdziwi…
Normalną rzeczą jest, że opozycja bez względu na poglądy głosuje przeciw draństwu władzy. Żaden dowód na umizgi. Odpowiedz co robi Arłukowicz w Kancelarii Premiera i ile będzie kosztował podatników jego urząd. To są fakty. Społeczeństwo powinno dojrzeć, że partia a taką jest PO popierana przez biznes ma w nosie biedniejące społeczeństwo. Może wytłumaczysz, dlaczego Wielki Myśliwiec hojnie korzystał z dworku myśliwskiego dzierżawionego przez biznesmena z wybrzeża dla jego potrzeb. Dlaczego biznesmen po wpadce w słynnym Forum ulotnił się za granicę, a po objęciu twojej władzy powrócił w blasku fleszy. Gratuluję zaślepienia i wybielania faktów.
Niestety POpaprańcy doprowadzili, że kordelas stał się okazjonalnym gadżetem dawanym na prawo i lewo dla nieudaczników i przekrętów. Dla prawdziwych leśników nie ma lepszej satysfakcji jak oglądanie efektów swojej pracy po kilkunastu latach, bo dopiero wtedy widać czy niełatwe nieraz decyzje były trafne.
No właśnie za kogo Stokłosa był tolerowany i nikt mu nic nie robił?
Nie tylko PO doprowadziło do tego że Kordelas jest widziany w coram bledszym świetle.
Za PIS i poprzedników SLD…było zdecydowanie gorzej (wtedy to wyłącznie po politycznym kluczu się go rozdawało)
Raczej po kilkudziesieciu latach…są efekty…
Chyba że patrzysz z perspektywy uprawy…
Albo masz kurzą pamięć, lub celowo piszesz brednie do zakłamywania faktów co jest w twoim stylu. Działalnośc Stokłosy została wykryta za PiS. Wydany list gończy, ujęty i osadzony. To twoja władza go wypuściła i może czuć się bezkarny. Przestań łgać i bezczelnie przekręcać prawdę. Może odpowiesz co stało się z aferą węglową, paliwową, hazardową, Zieleniec. Odnośnie kordelasów, to obniżanie prestiżu tego wyróżnienia nigdy takie nie było, jak teraz. W swej bezczelności opamiętaj się bo sięga dna.
Do Malika. Rębnie złożone, inicjowanie odnowienia naturalnego, CW, CP na ciężkich siedliskach. Tu efekty widać już po kilkunastu latach, ale pewnie nie bardzo wiesz o czym mówię. Chyba nie myślałeś, że mówię o wyprowadzeniu uprawy sosnowej na rębni Ib, choć dla niektórych i to jest problemem.
Przy rębniach złożonych Kolego, wszystko jedno czy z naturalnego odnowienia (tu jeszcze dłużej) czy nie, efekty będzie widzieć (następne pokolenie)
Ja nie napisałem że efektem dla mnie będzie to że uprawa będzie zaliczona.
Poznać możesz że sukces może przyjść w mniejszym stopniu, jak ZUL-owiec, przesadzi z CW i zbyt mocno rozrzedzi zwarcie (pytanie czy się wywali od śniegu czy wiatru a może i nie)
Raczej jak będzie wyglądał d-stan w np. RB III (wprowadzaniu liściastych gat.) po zabiegach CW, CP (sytuacjach losowych – pożary, war. atmosferyczne czy szkodniki, grzyby, uszk. mech.)
Jak decyzja o takim a nie innym formowaniu, przycinaniu na bezpienkę czy częstotliwość zabiegu i jej nasilenie, zaowocuje do powstania mocnego i db pod względem jakości d-stanu.
Nie pisz mi że po kilkunastu latach bedziesz w stanie ocenić że Twoje działanie zostało okupione sukcesem…
Bo tak to byśmy zakładali uprawę…i luz…niech sobie rośnie…SUKCES 😛
Zgadza się. Jeden błąd, niekorzystny zbieg okoliczności, kaprys natury, wystarczy by mozolna praca wielu lat poszła na marne.