maj 2011
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Archiwa

Lasy wzorem koncepcji zrównoważonego rozwoju – wnioski z Konferencji w Tucznie

W dniach 2 – 5 maja 2011, na terenie powierzchni doświadczalnych Terenowej Stacji Badawczej „D&B” w Tucznie a następnie w Sejmie i Senacie RP w Warszawie, odbyły się Warsztaty i Konferencja na temat „Konwencja Klimatyczna ONZ, Konwencja o Różnorodności Biologicznej ONZ i Natura 2000 szansą zrównoważonego rozwoju terenów wiejskich Europy – teoria i praktyka” poświęcone przez organizatorów, pamięci Błogosławionego Jana Pawła II, wielkiego orędownika Polskich Lasów.
Warsztaty i Konferencja zorganizowana została przez Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, Grupę Posłów i Senatorów PiS, Polskich Posłów Parlamentu Europejskiego grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów PiS, Samodzielną Pracownię Oceny i Wyceny Zasobów Przyrodniczych, Studenckie Koło Naukowe Gospodarki Przestrzennej SGGW w Warszawie, Światową Organizację Naukowców (World Federation of Scientists) zrzeszającą ponad 100 Noblistów, Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, Zamiejscowy Wydział Nauk Prawnych i Ekonomicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Tomaszowie Lubelskim oraz Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego. W pracach i obradach udział wzięło ponad 150 uczestników reprezentujących naukę, politykę, gospodarkę, administrację państwową i samorządową, niezależne organizacje ekologiczne oraz młodzież akademicką, z Białorusi, Holandii, Niemiec, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Ukrainy i Polski. Po wysłuchaniu referatów grupa wnioskowa, reprezentująca organizatorów, sformułowała następujące wnioski:
1. Mimo „wprowadzenia w życie” Konwencji Klimatycznej ONZ i Protokołu z Kioto, koncentracja CO2 w atmosferze sukcesywnie wzrasta, co spowodowane jest nie tylko coraz większym zużyciem (spalaniem) węgla, ropy i gazu, ale również nieprawidłowym użytkowaniem powierzchni ziemi.
2. Mimo „wprowadzenia w życie” Konwencji o Różnorodności Biologicznej, środowiska naukowe, niezależne organizacje ekologiczne jak również praktycy działający w zakresie ochrony przyrody informują o coraz intensywniejszym zaniku rodzimych, dziko żyjących gatunków.
3. Wprowadzenie w życie sieci Natury 2000 spowodowało na terenie Polski, wiele trudności w zarządzaniu i gospodarowaniu przestrzenią zarówno na szczeblu samorządu terytorialnego jak na terenie nadleśnictw i Parków Narodowych. W skrajnych przypadkach doprowadziło to do paraliżu nie tylko inwestycyjnego ale i konserwacyjnego w stosunku do istniejących urządzeń np. melioracyjnych.
4. Wylesianie, zamiana gruntów leśnych na rolne oraz degradacja takich naturalnych zbiorników węgla, jakimi są lasy i torfowiska powoduje wzrost emisji CO2 do atmosfery, zanik wielu dziko żyjących gatunków i wzrost bezrobocia w terenach wiejskich.
5. Zmniejszenia koncentracji gazów cieplarnianych i zahamowania procesu zaniku rodzimych, dziko żyjących gatunków możemy dokonać jedynie poprzez wprowadzanie w życie koncepcji rozwoju zrównoważonego. Koncepcja zrównoważonego rozwoju to szybki wzrost gospodarczy powiązany z racjonalnym użytkowaniem zasobów przyrodniczych i przestrzeganiem praw człowieka. Rozwój zrównoważony terenów wiejskich to wzrost dochodów tej ludności, to wzrost miejsc pracy, to poprawa zdrowotności ludności mierzonej wzrostem długości życia, to przewaga młodych klas wieku w populacji ludzkiej, to poprawa jakości powietrza, poprawa jakości wody oraz nie tylko brak zaniku rodzimych gatunków ale również ich powrót.
6. Koncepcje zrównoważonego rozwoju terenów wiejskich można realizować wykorzystując do tego pochłanianie CO2 przez lasy. Może być to realizowane we wszystkich rejonach i państwach świata, gdyż wszędzie swoją działalnością w przeszłości dokonaliśmy wylesień, co zaowocowało wzrostem emisji CO2, zanikiem rodzimej bioróżnorodności, zmniejszaniem miejsc pracy, wzrostem bezrobocia a więc ubożeniem lokalnych społeczności terenów wiejskich.
7. Wzorem realizacji koncepcji zrównoważonego rozwoju są Polskie Lasy Państwowe. Od kilkudziesięciu lat wycinano tam drzewostany i pozyskiwano drewno a mamy coraz więcej lasów i są one coraz bardziej zasobne w drewno. Cały czas równocześnie zbieraliśmy grzyby, jagody i polowaliśmy a nie zaginął przy tym ani jeden gatunek charakterystyczny dla lasów tego regionu Europy. Wręcz przeciwnie, nastąpił wzrost liczebności gatunków charakterystycznych dla lasów naturalnych tak bardzo cennych z punktu widzenia Natury 2000.
8. Polskie Lasy Państwowe pełnią i mają pełnić podstawową swą rolę a więc zapewnić bezpieczeństwo ekologiczne państwa. Pod tym pojęciem kryje się dobra dla każdego woda, dobre dla każdego powietrze i trwałość występowania dziko żyjących gatunków. Temu celowi służą w Lasach Państwowych wypracowane metody zarządzania, oparte o gruntowną wiedzę przyrodniczą. Społeczeństwo winno być o tym informowane i edukowane od najmłodszych lat i to jest również obowiązek państwa.
9. Wprowadzenie w życie koncepcji zrównoważonego rozwoju terenów wiejskich poprzez racjonalne gospodarowanie przestrzenią przyrodniczą (uprawę krajobrazu) dla spełnienia założeń Konwencji Klimatycznej i Konwencji o Różnorodności Biologicznej wymaga tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego (uprawy krajobrazu) opartych o rzetelną wiedzę z zakresu klimatologii, ekonomii i wiedzy o przyrodzie ożywionej, mających na celu osiągnięcie wzrostu pochłaniania dwutlenku węgla dla ochrony rodzimej bioróżnorodności oraz tworzenia miejsc pracy głównie w terenach niezurbanizowanych. Cel ten możemy osiągnąć poprzez rzetelne kształcenie kadr, gdzie ekologię traktuje się jako naukę łączącą etykę, wiedzę przyrodniczą i matematykę a człowieka jako podmiot mający nie tylko prawo ale i obowiązek użytkować zasoby przyrodnicze celem korzystania z nich dla swego rozwoju w przyszłości.
10. Pochłanianie dwutlenku węgla przez lasy winno być włączone do Europejskiego Systemu Handlu Emisjami co ewidentnie winno służyć zrównoważonemu rozwojowi terenów wiejskich zgodnie z Konwencją Klimatyczną ONZ, Konwencją o Różnorodności Biologicznej ONZ i Naturą 2000.

W imieniu grupy wnioskowej komitetu organizatorów
Prof. dr hab. Jan Szyszko
Warszawa dnia 5 maja 2011 r.
Dokument jest rozesłany do: Rządu i Parlamentu Polskiego, do Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej oraz wszystkich współpracujących z organizatorami konferencji i warsztatów Ministrów Środowiska świata.

http://www.kasastefczyka.pl/fakty_biznes_wydarzenia/60_polityka/16844_sukces_tuska.html

http://stooq.pl/n/?f=453143

http://www.wprost.pl/ar/242086/Milion-podpisow-przeciw-prywatyzacji-lasow/

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/poslowie_pis_zebrali_ponad_milion_podpisow_przeciwko_192694.html

http://finanse.wp.pl/kat,104544,title,PiS-zebral-ponad-milion-podpisow-przeciw-prywatyzacji-lasow-panstwowych,wid,13361133,wiadomosc.html

21 komentarzy Lasy wzorem koncepcji zrównoważonego rozwoju – wnioski z Konferencji w Tucznie

  • R. Krotoszyn

    Jak ja się cieszę że obecnie PIS nie rządzi, bo musiałbym obowiązkowo przygotować busa z Nadleśnictwa i wysłać na Konferencję. W dniu roboczym i za pieniądze Nadleśnictwa.

  • nocny Marek

    „Zrównoważony rozwój wg PO” Sekretarz Stanu Julia Pitera http://pigipedia.blog.com/

  • #do R. Krotoszyn – Zamiast wysyłać na Konferencję – teraz musisz obowiązkowo ( pewnie można też było nieobowiązkowo) przygotować busa z Nadleśnictwa i jechać na manifestację pod Sejm – bronić Lasów Państwowych przed prywatyzacją w wykonaniu PO. Gdyby nie te protesty i zebrane milionowe podpisy w obronie LP -nie miałbyś już „zmartwień” z wysyłaniem leśników gdziekolwiek….
    Darz Bór!

  • Orzeł z Łodzi

    Piotrze
    Bardzo celna riposta.
    Tacy ludzie jak R. Krotoszyn po prostu nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji Polski i Polaków, w tym Lasów Państwowych i Leśników Polskich, którzy są jedyną stoją państwowości nielicząc jednostek sfery budżetowej.
    Obecnie tzw. „starsi i mądrzejsi” przy użyciu „pożytecznych idiotów” z Platwormy Obywatelskiej dokonują cichej likwidacji Państwa Polskiego.
    Darz Bór !

  • tiger

    Dobrze, że są takie osoby jak prof. Szyszko, poseł Bąk …… bo kto upomniał by się o Polskie lasy? Na pewno nie (P)panowie, o których można przeczytać na
    http://pigipedia.blog.com/ . Brak reakcji ze strony adresatów na skargi i doniesienia Kol. Kowalczyka na konkretne osoby, utwierdza mnie coraz bardziej w tym co powiedział kiedyś były minister sportu /nie jestem jego fanem/ obecnego rządu – cyt. …”Polska to dziki kraj”. Smutne :-((

  • R. Krotoszyn

    Nie siejcie zarazy. Nikt nigdy nie mówił o prywatyzacji Lasów Państwowych. To opozycja próbowała wmówić społeczeństwu i leśnikom że PO chce prywatyzacji.
    I nie wprowadzenie tego zapisu wcale nie było zasługą PIS (do czego tak się pali)
    Po za tym ciekawostka, ale z głosowania na komisji PIS był za wprowadzeniem LP do budżetu. Ciekawe prawda?
    Wprowadzenie (i tak błędne z mojego punktu widzenia) do budżetu LP a prywatyzacja to dwie różne koncepcje. Ale jak to ktoś już wcześniej napisał na innym forum. PIS leje Wam na twarz a Wy twierdzicie wszyscy zgodnie że to deszcz

  • Gdybyś wiedział R. Krotoszynie jak funkcjonują spółki prawa handlowego, nastawione przede wszystkim na zysk ( a na taką próbowano przekształcić LP), nie pisałbyś takich bzdur. „Ciekawostki” – bardzo łatwo sprawdzić w sprawozdaniach z głosowań sejmowych (www.sejm.pl); mam nadzieję, że umiesz czytać ze zrozumieniem, bo tam jest wszystko „czarne na białym”. Poza tym o wszelkich głosowaniach ( z wyszczególnieniem poszczególnych posłów związanych z LP w różny sposób), zapisach, protestach, wystąpieniach poselskich – w Komisjach poselskich i podczas sejmowej debaty, itp dotyczących włączenia LP do sfery budżetowej – pisała obszernie niezależna prasa leśna; patrz strona internetowa „Lasu Polskiego”, wydanie papierowe „Lasu Polskiego” czy też „Przegląd Leśniczy”. I jeśli już mówimy o opcjach politycznych, będących przeciw włączeniu LP do budżetówki – działania PiS skutecznie wsparło PSL; o czym wszyscy wiedzą ( chyba wiesz szanowny Krotoszynie, że partia opozycyjna nie ma dostatecznej liczby głosów, by projekt przegłosować sama). Poza tym dialogując na forum, wypadałoby robić to z odrobiną kultury; końcówka Twojej wypowiedzi świadczy o czymś zupełnie innym….Jak się nie ma argumentów, to….

  • Muchomor

    Piotrze twój ostatni wpis jest bardzo rozsądny i obiektywny. Cieszę się, że LP wchodzi na drogę prawdy. Pamiętam jednak, jak publikował złośliwe wypociny po objęciu władzy PO-PSL Panów na Zwierzyńcu i Radzyniu z okresu władzy SLD-PSL. Wiernie wtórował Przegląd Leśniczy. Były Pan na Zwierzyńcu został szefem po wycięciu poprzednika przez postkomunę. Udowodnił swoją klasę, gdy został leśniczym.Śmiechu wartę, że rzekomo pobudowana wiata turystyczna nie przestała nawet jednej nocy, błyskawicznie skradziona. Wykonawca dostał po kulach, Pan leśniczy niewinny. Swego czasu na forum info ukazał się artykuł obecnego Pana na Radzyniu. Leje krokodyle łzy, jak go skrzywdzono, gdy go pognano za PiS z Radzynia. Zapomniał dodać, że nie bez powodu. Była to wielka krzywda bo został inspektorem lasów. Dziwi mnie jego krótka pamięć. Zapomniał napisać, że w okresie SLD-PSL w Radzyniu wycięto doświadczonego Nadleśniczego Pana Andrzeja, aby dać jemu stołek. Obecnie lubelski władyka wymusił rezygnację Nadleśniczego w Radzyniu łamiąc imunitet radnego wbrew prawu, aby dać jemu stołek. To są metody obecne władzy leśnej. Trzeba mieć maksimum bezczelności, aby pisać brednie o rzekomych krzywdach, gdy się samemu krzywd uczciwym ludziom dokonało. Jest to obraz metod obecnej władzy i na jakiego typu osobników postawiono.
    Czekam, kiedy LP napisze prawdę o czystkach w Zwierzyńcu, gdzie wycięto Nadleśniczego. Powód, odbiorca kupił parę metrów drewna na asygnatę. Postawiono tow ekssekretarza, który wyciął zastępcę i sekretarza firmy. Postawił ekszomowca, no bo swój to swój. Trzeba Panie Piotrze publikować prawdę, a poczytność sama wzrośnie. Darz Bór.

  • Malik-leśny

    Kolego Piotrze, mój poziom wypowiedzi jest specjalnie obniżany do ludzi którzy mnie obrażają.
    Czy tego nie widać?
    Na moje normalne posty byłem atakowany wszystkimi możliwymi epitetami. Dlatego zdecydowałem sie zmienić retorykę żeby mnie rozumieli Głównopiszący na tym forum a mieniacy się JEDYNYMI PRAWDZIWYMI POLAKAMI.

  • w bez t

    Poziom Malika jest powszechnie znany, niestety. To poziom osoby, która za merytoryczną polemikę uznaje szczeniackie przekręcanie cudzych nicków.
    Ale ja uparcie zwracam się do Malika z kilkoma pytaniami:
    Niechże Malik wreszcie wyzna: wie już Malik, że osoba bez wykształcenia leśnego może być strażnikiem zgodnie z prawem czy wciąż Malik twierdzi, że nie może? Bo z kolejnych wpisów Malika wynika, że Malik rozporządzenia ministra, na które się powołuje nie doczytał. Niech Malik spróbuje się w nie wgłębić jeszcze raz… A jak się wgłębi, niech odpowie.
    I wciąż proszę Malika o komentarz dotyczący respektowania obowiązującego w RP prawa. Sytuacja jest niezwykle prosta:
    Komendant Straży Leśnej zostaje zwolniony i odwołuje się do Sądu Pracy. Sąd Pracy przywraca go na uprzednio zajmowane stanowisko. Pracodawca składa apelację. Apelacja zostaje oddalona. Sąd Pracy (Okręgowy)przywraca komendanta na uprzednio zajmowane stanowisko. Od wyroku nie przysługuje apelacja. Wyrok staje się prawomocny. Komendant melduje się w pracy. Po godzinie otrzymuje wypowiedzenie.
    Czy zdaniem Malika jest to rażące naruszenie prawa polegające na nierespektowaniu prawomocnych wyroków Sądu, orzekającego w imieniu Rzeczypospolitej? Czy też Malik uważa, że akurat pan A. może wyroków sądów nie respektować? No, niech Malik powie, niech się nie miga…
    Czy „nasi” mogą nie respektować wyroków sądów?
    I wreszcie ostatnie pytanie – czy gdyby Malika w ten sposób potraktowano, to Malik by uważał, że wszystko jest OK?

  • marago

    Teraz to już nie walka PiS z PO ale walka uczciwości z pozerstwem. Takiej obłudy w LP nie było nigdy dotąd. Upartyjnienie niespotykane w historii. A to dopiero początek. Przyczajona przed wyborami wladza już szykuje listy zmian.Dla przykładu obsada Inspektora Regionalnego w Szczecinku. Glosujcie na kogo chcecie byle nie na Polską Zjednoczoną Platformę Obywatelską

  • marago

    A teraz anegdotka. Umiera Tusk. Idzie do nieba. Bóg pyta gdzie chce spędzić wieczność A mogę zobaczyć jak gdzie jest. Oczywiście. W niebie widzi ludzi ubranych na biało modlących się i śpiewających. Aniołki sobie latają. W piekle suto zastawione stoły alkohol i obsługujące rozebrane panienki. Tusk wybiera piekło. Po przekroczeniu bram piekielnych diabły łapią go za nogi i wrzucają do kotła z gorącą smoła. Zaskoczony Tusk krzyczy „a to co?” PR to ja się nauczyłem od ciebie -odpowiada Bóg.

  • tiger

    A propo obłudy i upartyjnienia….. W dniach 23-24 maja w Ustroniu, jedyna w kraju Solidarność popierająca obecnie rządzących, tj. KSPL z Ulenieckim na czele spotykają się na Walnym i jak znam życie POprą cały ten bałagan…
    Generał jak zwykle obieca pare złoty na zamknięcie „gęb” inaczej myślących i dalej luzik…

  • w bez t

    Z niejakim przerażeniem dzielę się dzisiejszą (20 maja) wypowiedzią premiera Tuska:
    „Jestem bardzo wzruszony, czekałem ponad 50 lat, żeby w Polsce i Gdańsku były takie stadiony”
    W Polsce i w Gdańsku?

  • Muchomor

    Zapominacie na tym forum o programie PO miało być oszczędne państwo. Tymczasem zapytajcie malików ile wzrosły wydatki na kancelarię premiera i prezydenta liczone w milionach złotych. Ile milionów kosztuje Urząd Julii Pitery i jakie ma osiągnięcia? Teraz taki sam utworzono dla karierowicza Arłukowicza, komu on potrzebny? Robi się politykę za nasze pieniądze biednych podatników i podwyższa podatki. Stwarza się eldorado dla cwaniaków politycznych tuczących się na społeczeństwie. Jednocześnie wyprzedaje się resztki majątku narodowego,aby łatać dziurawy budżet. Wyprzedaż przemysłu farmaceutycznego, gdzie będziemy bulić za drogie leki zagraniczne o tej samej wartości co tanie polskie. Ostatnio zostanie przehandlowany polski przewożnik LOT. Ostatni temat to tragizm parków narodowych, tymczasem utworzono dyrekcje ochrony środowiska, urzędy bezcelowe, gdzie rzesza urzędników bierze pieniądze podatników za nic. Ślepota tych urzędów przerażająca przykładem niekontrolowana nadmierna populacja bobra, niszczenie wałow powodziowych, zatopienia, wyniszczone urządzenia melioracyjne wybudowane za miliardy zł, zablokowane małe rzeczki zniszczone tys ha łąk zatopionych, gdzie następuje zabagnienie. Wypłacane olbrzymie odszkodowania dla właścicieli gruntów za zniszczenia dokonane przez bobry. Pytam kogo to obchodzi? Przecież ten zwierzak, jak każdy inny gatunek jest potrzebny środowisku, ale w kontrolowanej ilości, bo nie ma naturalnego przeciwnika kontrolującego jego liczebność. Przykład bobra daje obraz funkcjonowania organów państwowych. Oni nie mają czasu na działalność gospodarczą, zajmują się dorzynaniem watachy i obsadzaniem stołków swoimi, nieważne, że zbytecznymi. Zapytajcie piganowców ile stołków w lasach obsadzono jego kolesiami. Co ich obchodzi, że bobry podtapiają lasy. Najważniejsze to niszczyć przeciwników i utrzymać koryto. Zapominać nie należy o koalicjancie PSL to za jego władzy i dobrodzieja Żelichowskiego, wyniszczano ludzi solidarności w lasach. Teraz mamy przykłady ludzi powiązanych z tą formacją, jak Adamczak, Kraczek itp.Nieprzypadkowo głośno o nich na forach. Pazerność na stołki to rządzona przez PSL Lubelszczyzna, gdzie chyba nie wycięto tylko babć klozetowych. Prawo się nie liczy, immunitet radnych bez znaczenia, wycięcie radnych samorządów w lasach, agencjach rolnych daje obraz, kim jest PSL dawny ZSL, wasal PZPR.

  • Malik-leśny

    To jest niesamowite…ale jest jedna rzecz z którą się zgadzam w 100% z MUCHOMOREM!!! Boże!!!

    GDOŚie i RDOŚie to sztuczne twory dla „zawodowych Dyrektorów” i specjalistów od niczego i badania wpływu mączki ziemniaczanej na rozrost traw w BMśw…

    psują robotę LP, decyzje są nieodwoływalne…wydaje się że spędzili tam wszyskich oszołomów z GRENNpiasku i Grupy dla wszystkich Zwierząt…

    Niesamowite…ale ja pierwszy bym rzucił kamień w to tałatajstwo!

  • Leśny Cień

    Te nowe twory to celowa robota rządu Tuska, jeśli nie można łagodnie sprywatyzować lasów- to utworzy się parki, rezerwaty, skanseny wszystko obejmie się pieczą w sposób pozornie „przyjemny i bezpieczny dla mas” a następnie … droga prosta. Lasy to jeden z ostatnich bastionów możliwy do ograbienia i spieniężenia. Myślę, że za tą politykę rabunkową zostanie donaldo kiedyś postawiony przed TS. Zegar sprawiedliwości bije wolno ale bije….

  • tokan

    ty to kamyczki będziesz rzucał na stawku przy spacerniaku 🙂

  • Orzeł z Łodzi

    Muchomorze i Maliku bardzo celna dziagnoza
    Pracuję Lasach Państwowych w jednym z nadleśnictw i zajmuje sie m. in. udostępnianiem lasu na cele turystyczne, a także ochroną przyrody i przekonałem się, że te Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska to całkowicie zbędna jednostka, która napędza tylko biukrację.
    Przykład – ostatnio przysłali pismo, aby wzmóc kontrolę ruchu pojazdów w okolicach rezerwatów. Kochani wyobrażcie sobie, że otrzymałem pismo – wytyczne na trzy strony gęstym drukiem w tej sprawie.
    Nic dodać nic ująć.
    Uważam, że jednostki te należy zlikwidować. Ponadto do likwidacji nadają się także urzędy marszałkowskie i starostwa.
    Wiecie Koledzy, że w starostwach istnieje stanowisko doradcy politycznego starosty, które jest bardzo dobrze opłacane.
    Za rządów PO nastąpił gwałtowny wzrost urzędników o ok. 70 tys., a miało być tanie Państwo.

  • estera

    Tanie mięso psy jedzą.

    Jak coś ma być dobre, nie może być tanie.

    Tak było, jest i będzie.

  • ori

    Niedawno organizacja prawników zajmujących się ochroną środowiska, Fundacja ClientEarth, poinformowała, że gospodarka leśna została wyłączona z odpowiedzialności za szkody wyrządzone w środowisku, bo Lasy Państwowe zrobiły dla siebie wyjątek w przewidującej to ustawie. Bez trudu przepchały to przez parlament, choć takich wyjątków nie przewiduje unijne prawodawstwo, i nie było ich też w złożonym w Sejmie projekcie rządowym. Każdy podmiot, czy to państwowy, czy prywatny, który na przykład zniszczy miejsce życia chronionych unijnym prawem gatunków będzie za to odpowiadał np. finansowo, ale nie Lasy Państwowe. Nie jest wykluczone, że za takie wyłączenie Polska zostanie postawiona przez Komisję Europejską przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, ale to nie będzie już zmartwienie Lasów tylko rządu.

    Z drugiej strony, każda próba odzyskania kontroli na Lasami Państwowymi kończy się wrzaskiem, że ktoś chce sprywatyzować nasze wspólne dobro. Choć ostatnio celuje w tym PSL i PiS, to Lasy mają przyjaciół w każdej partii (och te leśniczówki i polowania w obwodach zamkniętych).

    Tylko, że Lasów nie trzeba prywatyzować. Już je „sprywatyzowali” sobie niektórzy leśnicy. To taka trochę inna prywatyzacja pracownicza. Wyrok w sprawie Romka, który zapadnie w piątek przed sądem w Hajnówce będzie precedensowy. Dzięki niemu dowiemy się, czy ta prywatyzacja postępuje dalej, i czy leśnik będzie mógł bez ograniczeń decydować, kto chodzi po lesie, który do niedawna podobno należał do wszystkich obywateli.

    Więcej… http://wyborcza.pl/1,75968,9674103,Lasy_Panstwowe_kontra_Romek.html?fb_xd_fragment#?=&cb=f26b7ba22bce2a&relation=parent&transport=fragment&frame=f2f53f9c2df1d1#ixzz1O11hOT2w