Wojciech Adamczak, kiedy ziemia w sprawie nieprawidłowości z wyciągiem w Zieleńcu, zaczęła palić mu się pod nogami, postanowił odwrócić uwagę od siebie składając doniesienie przeciwko Piotrowi Tałałasowi. Oskarżał go o zatajenie informacji o nieprawidłowościach w budowie wyciągu narciarskiego w Zieleńcu. Prokuratura, po zapoznaniu się ze stanem faktycznym, dochodzenie umorzyła, o czym jest notatka na stronie Lasów Państwowych. Nie mogło być inaczej, bo, co jednoznacznie wykazał Sąd Rejonowy we Wrocławiu, przywracając do pracy Piotra Tałałasa, Wojciech Adamczak miał pełną wiedzę w sprawie Zieleńca i z wiedzy tej nie skorzystał, w celu przecięcia pasma zaniedbań ze strony PGL Lasy Państwowe. Czekamy, co na temat działań Adamczaka ustali prokuratura.
Czy śledztwo zostało umorzone tylko wobec Pana Piotra Tałałasa?
Nawet jeżeli nie tylko wobec Piotra Tałałasa to i tak nie napiszą (liczą chyba moderatorzy że ludzie nie czytają innych dostępnych środków informacji)
No, troche mi ulżyło, jednak co nieco różnimy się od Białorusi.