Zarząd Komisaryczny Sekretariatu Zasobów Naturalnych, Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ Solidarność i KSPL zwołał Walne Zebranie Delegatów Krajowej Sekcji Pracowników Leśnictwa na 7 – 8 czerwca 2010 roku do Jedlni Letnisko. Okazuje się, że Zarządowi Komisarycznemu, Wrocław nie szczędzi problemów. Jak wynika ze skargi wyborczej do Międzyregionalnej Sekcji Pracowników Leśnictwa we Wrocławiu pracowników zrzeszonych w tej sekcji nadal reprezentują pracodawcy. Czyli powtarza się scenariusz z zawieszonej KSPL. Nawet powtarzają się te same nazwiska.
Ze skargi na prawidłowość wyborów do MSPL we Wrocławiu:
… Po szczegółowej analizie kilku problemów, budzących uzasadnione wątpliwości co do zgodności z prawem wewnątrzzwiązkowym, postanowiliśmy przekazać nasze uwagi do Was, celem dokonania przez Was stosownej oceny.
- W dniu 19.03.2010 r. skierowaliśmy do Zarządu Regionu Dolny Śląsk pismo z prośbą o sprawdzenie prawidłowości wyborów w podstawowych strukturach Związku w tut. RDLP /pismo w załączeniu/. Chodzi o to, że 5 KZ utworzyło Międzyzakładową strukturę, zaś wybory / w tym wybory delegatów na WZD MRSPL / odbywały się tak jakby nadal funkcjonowały KZ. Te komisje nazwano „oddziałowymi”, i pod takim szyldem dokonano wyboru delegatów. Rzecz w tym, że Lasy Państwowe nie mają struktury oddziałowej, a nadleśnictwa i zakłady Lasów Państwowych są samodzielnymi podmiotami. Reakcją Zarządu Regionu było wprawdzie przesunięcie terminu WZD, ale my nie otrzymaliśmy pisemnej odpowiedzi na nasze wystąpienie. Na WZD kol. Adam Płaksej zadał publicznie pytanie w tej sprawie i od kol. Walentego Styrcza z ZR, który notabene był wiceprzewodniczącym zebrania, otrzymał odpowiedź, że wszystko jest w porządku. Nie zadowala nas ta odpowiedź! Uważamy, że była to manipulacja, a wybory winny odbywać się w zarejestrowanych strukturach, w tym wypadku w MOZ-ach, bo w przeciwnym razie 5 nadleśnictw niesłusznie mogło uzyskać nadreprezentację wśród delegatów.
- Ordynacja wyborcza NSZZ ”S” wraz ze stosownymi uchwałami Komisji Krajowej stanowi o zakazie łączenia funkcji kierowniczych w zakładzie pracy z funkcjami związkowymi. Nasze wątpliwości budzi fakt udziału w WZD następujących kolegów:
– Tadeusz Łozowski – p.o. nadleśniczego w Nadleśnictwie Lwówek Śląski
– Marek Matus – p.o. nadleśniczego w Nadleśnictwie Wołów
– Edward Podczaszyński – z-ca nadleśniczego w Nadl. Oleśnica Śląska
– Hieronim Ratajewski – dyrektor ZUL Wrocław.
Mandaty delegatów uzyskali w wyborach w swoich zakładach pracy, a zgodnie z Uchwałą KK 23/04 § 1 ust. 1 funkcja delegata jest też funkcją związkową. Warto byłoby też sprawdzić, czy nie zostali tam również wybrani do pełnienia innych funkcji związkowych.
- Wątpliwości nasze budzi też fakt udziału w WZD kol. Ewy Culic z Nadl. Bardo Śl. Wg niepoświadczonej informacji kol. Culic nie uzyskała mandatu delegata w wyborach w KZ, a następnie jeden z wybranych delegatów zrzekł się mandatu na Jej rzecz. Należałoby sprawdzić, czy mandat uzyskano w wyborach uzupełniających, jeżeli tak, to czy wybory uzupełniające odbyły się zgodnie z wszelkimi regułami, w tym czy były nadzorowane i zatwierdzone przez odpowiedni Zarząd Regionu. Od Redakcji: Wyjaśniamy, że zgodnie z przyjętą ordynacją wyborczą do MSPL, na każdą rozpoczętą dziesiątkę
członków przypadał jeden delegat. MOZ Wołów liczy 184 osoby, czyli 19 delegatów, tymczasem z ramienia MOZ Wołów uczestniczyło 21 delegatów.
Związek którego już od dwóch lat nie jestem członkiem zszedł na psy, dlaczego mnie to nie dziwi?
Prawy Lesie,przedstawiciel Zarz Komisarycznego był obecny na wyborach wiedział jakie stanowiska zajmują wybrani delegaci i tego nie kwestionował Nie raczył zauważyć że siedzący obok delegat Płaksej nie będąc pracownikiem LP reprezentował org zakładową przy biurze RDLP.W Radomiu -z tego co mi wiadomo pracodawca jest jednocześnie przewodniczącym Sekcji i to jest zgodne z prawem może tym niech się zajmie Zarząd Komisaryczny?
Kolego Antygrusiu!
Nie wiemy, czy przedstawiciel Zarządu Regionu wiedział, jakie stanowiska piastują delegaci. Obawiamy się, że nie miał o tym bladego pojęcia.
Jeżeli podobna, jak we Wrocławiu, sytuacja jest w innej Sekcji, to po to jest Zarząd Komisaryczny, abyś mógł do niego zgłosić protest wyborczy. Zachęcamy.