Kilkanaście dni temu agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do siedziby Ministerstwa Środowiska i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) we Wrocławiu, by zabezpieczyć dokumenty dotyczące budowy wyciągów narciarskich w Zieleńcu i Karpaczu. Za obie inwestycje odpowiedzialna jest firma Ryszarda Sobiesiaka – łapówkarza i znajomego prominentnych polityków PO.
Akcja CBA to skutek publikacji, jakie ukazały się na portalu Niezależna.pl i w „Rzeczpospolitej”. Jak ujawniliśmy – firma Sobiesiaka, przygotowując miejsce pod wyciąg, zniszczyła bezkarnie i bezprawnie fragment lasu w obrębie Obszaru Chronionego Krajobrazu Gór Bystrzyckich i Orlickich. Te skandaliczne działania – nawet fakt, że inwestycja Sobiesiaka została częściowo ulokowana na polsko-czeskim pasie granicznym (!!!) – nie przeszkodziły dolnośląskiemu biznesmenowi otrzymać wszystkich pozwoleń niezbędnych do kontynuacji budowy. Decyzje wpływające na budowę i uruchomienie wyciągu Sobiesiaka podejmowały bowiem obsadzone przez ludzi Platformy Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych (GDLP) oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu. (czytaj cały artykuł http://media.wp.pl/kat,1022941,page,3,wid,11942011,wiadomosc.html)
Najnowsze komentarze