Mijają dwa lata od czasu przejęcia przez poskomunę władzy w Lasach Państwowych. Piszemy z premedytacją o powrocie w 2007 roku postkomuny, bo po czynach poznaje się sympatie polityczne, nie po deklaracjach. A fakty są takie, że poza jednym, alkoholowym wyjątkiem, przez ostanie dwa lata stanowiska dyrektorskie tracili tylko prawicowi dyrektorzy. Na początek poszedł dyrektor z Łodzi – dr inż. Dariusz Pieniak, niemal natychmiast po Nim dyrektorzy mgr inż. Adam Płaksej, dr iż. Marek Kamola, mgr inż. Jan Kosiorowski z Wrocławia, Lublina i Krakowa. Żaden z odwołanych dyrektorów nie był członkiem partii, z PiS-em włącznie.
Ich miejsce zajął komunistyczny beton. I choć stanowisko Dyrektora Generalnego zajął szybko działacz Solidarności ,to polityka rugowania ze stanowisk kierowniczych ludzi prawicy pozostała. Wyrzucano ze nadleśniczych, w wielu przypadkach gwałcąc prawo, leśników związanych z Solidarnością i konsekwentnie zastępowano ich ludźmi lewicy. To wszystko działo się i dzieje pod rządami PO-wskiego „Generała” Mariana Pigana.
Do dnia dzisiejszego dwaj odwołani w 2007 roku dyrektorzy z Wrocławia i Krakowa pozostają bez pracy, a jeden , z Łodzi, dojeżdża do pracy ponad 100 km. Co więcej, dyrektorzy Kosiorowski i Płaksej nie dostali żadnej poważnej propozycji pracy, bo trudno nazwać poważną propozycją pracy stanowisko zastępcy nadleśniczego dla dyrektora, który wcześniej zaakceptował powołanie na to stanowisko innego pracownika. Ten grzech obciąża Mariana Pigana – Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych i wyznacza status dla Niego samego po ewentualnej dymisji.
Dobrze, że są jeszcze w Lasach prawdziwi związkowcy, którzy solidarność ze swoimi członkami nie traktują koniunkturalnie. Zakładowa Organizacja Związkowa przy RDLP we Wrocławiu domaga się pracy dla swojego członka. Czy związkowcy z Krakowa będą mieli odwagę upomnieć się o swojego dyrektora?
Wszystkim którzy uważają, że ludzi można zastraszać i tak wymuszać na nich określone zachowania i zastrachanym dedykujemy cytat z felietonu Franciszka Kucharczyka z ostatniego Gościa Niedzielnego „Dysponujecie tylko strachem swoich przeciwników. To potężna broń, ale skuteczna jedynie wobec wasali Wielkiego Cykora”. Nie lękajcie się. Szczęść Boże.
specjalnie dla „EWY”…LISTA DINOZAURÓW RODEM Z PRL /dostępna w internecie
sitlid-zarząd główny;
PASCHALIS,FONDER,NOWAKOWSKI,KRACZEK,KRÓL,LENART,KARETKO,SZABLA,OKRUCH,PUCHNIARSKI,ZIEMBLICKI,SZRAMKA I B. WIELU INNYCH!!
CAŁA TA GRUPA MOŻE STANOWIĆ KLUB BOJOWNIKÓW UTRWALACZY PRL-bis w SITLID!!
W terenie jest druga liga POdopiecznych wazeliniarzy i klakierów np.
TARADEJNA, DĄBROWSKI,SLAZAK I INNI/MOŻNA WYMIENIĆ KILUNASTU
pS. OSOBY TE „PIASTUJĄ” RÓWNOLEGLE STANOWISKA W PTL,PZŁ I PSL
OTWÓRZCIE WIĘC OCZY,USZY I MOŻE WRESZCIE …USTA..I ..GŁOSUJCIE NA NOWE
WŁADZE!!DARZ BÓR!!
Dokładnie Panie Janku zapomniałem dodać, że Pan G. też działa w różnych organizacjach i stowarzyszeniach. Otworzył mi Pan oczy – dziękuje bardzo.
W Nadleśnictwie Oława powołano już nowego szefa i to nie jest Pan AP tylko znany od września pewny kandydat na to stanowisko Pan TD.
Dobrze że nie TDi bo im podobno głowice pękają.