Pod kogo napisano rozporządzenie?

3 lutego br. opublikowaliśmy artykuł pt „Projekt rozporządzenia w/s mieszkań służbowych”. Artykuł wywołał dyskusję w środowisku leśnym. podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Janusz Zalewski poczuł się w obowiązku poinformować nas, a za naszym pośrednictwem Czytelników portalu Prawy Las, że: „ Ministerstwo Środowiska nie prowadzi prac nad rozporządzeniem odbierającym mieszkania służbowe podleśniczym i strażnikom…„. Zadaliśmy więc 4 marca Ministrowi Środowiska pytanie: Kto napisał Rozporządzenie Ministra Środowiska w/s bezpłatnych mieszkań w Lasach Państwowych? Po tym pytaniu zapadła cisza.
Podobne w treści pytanie zadał Senator Rzeczpospolitej Polskiej http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sten/oswiad/skurkiewicz/2501.htm i on również otrzymał negatywną odpowiedź http://www.senat.gov.pl/k7/dok/sten/oswiad/skurkiewicz/2501o.pdf.
Każdy obywatel naszego kraju ma prawo wierzyć, że minister Rady Ministrów Najjaśniejszej Rzeczpospolitej składa prawdziwe oświadczenia. Niestety, z przykrością stwierdzamy, że podsekretarz stanu Janusz Zalewski wprowadził nas w błąd, bowiem na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska przedstawione jest do konsultacji społecznej projekt Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie określenia stanowisk w Służbie Leśnej, na których zatrudnionym pracownikom przysługuje bezpłatne mieszkanie albo równoważnik pieniężny, oraz sposobu i trybu przyznawania i zwalniania tych mieszkań, a także ustalania i wypłaty równoważnika pieniężnego. Projekt nosi datę 24 lipca 2009 roku
http://www.mos.gov.plartykul2609_projekt_rozporzadzenia_ministra_srodowiska_w_sprawie_okreslenia_
stanowisk_w_sluzbie_lesnej_na_ktorych_zatrudnionym_pracownikom_przysluguje_bezplatne_mieszkanie_
albo_rownowaznik_pieniezny_oraz_sposobu_i_trybu_przyznawania_i_zwalniania_tych_mieszkan/9240_
projekt_rozporzadzenia_do_konsultacji_spolecznych.html. Jeśli przyjąć, że tekst takiego rozporządzenia nie pisze się na kolanie, mamy prawo domyślać się, że w czasie, gdy Pan Minister zaprzeczał, w ministerstwie trwały jednak prace. Jeśli zaś projekt nie powstał w Ministerstwie Środowiska, to gdzie?. Czy po jakimś czasie nie dowiemy się, przy okazji kolejnej sejmowej komisji śledczej, że w czasie prac poza ministerstwem zniknęły jakieś słowa, jak w przypadku ustawy medialnej „lub czasopisma”.
Kto i pod kogo napisał to rozporządzenie. Czyje prywatne interesy próbuje przeforsować konstytucyjny minister? Czyżby znanego z pijackich ekscesów Adama Nowaka, który awansowany w przyspieszonym, partyjnym trybie , jest dziś inżynierem nadzoru. Tej potencjalnie korupcyjnej sprawy tak nie można zostawić.

12 sierpnia 2009 at 06:41

Kupili dyrektorzy i inni z gdlp rdlp, wtedy nikt się nie czepiał.
Niech reszta też kupi, prawo powinno być jednakowe dla wszystkich

wiosna

13 sierpnia 2009 at 09:29

Dlaczego Taki prawy człowiek jak Adamczak nie opusćił zajmowanej leśniczowki i blokuje mieszkanie lesniczemu.

Alek

13 sierpnia 2009 at 19:13

A co to takiego „prawość”?

Tadek

14 sierpnia 2009 at 14:44

Kiedy w końcu my leśnicy zaczniemy strajkować? Wszyscy liczymy na nasze związki które nieustannie negocjują. Porzućcie złudzenia. My ich kompletnie nie obchodzimy. Robią sobie uczty przy okazji spotkań za NASZE pieniądze. Z kim negocjują? Z dyrektorem, który jest jednym z nich. Związków kompletnie nie interesują się losem pracowników LP. Pierwszym krokiem powinno byc masowe zaniechanie płacenia składek na związki zawodowe. Takiej nędzy w lasach jeszcze nie było. Pielęgniarki w Radomiu strajkują ponieważ zarabiają zbyt mało (ok.3500 brutto). Chciałbym tyle zarabiać.

antypig

14 sierpnia 2009 at 20:11

Ja już nie należę do żadnego związku okazało się, że przy odwołaniach związki nic nie mogą. Szkoda tylko tych 20-stu lat płacenia składek, poza tym to już nie ta „Solidarność” którą odtwarzałem w 1989 roku. Teraz to siedlisko szumowin takich jak Bdzikot {karany z niskich pobudek}, czy Adamczak człowiek podły i bez zasad umiejący zadbać o swój interes {choćby pobieraniem diety radnego i pensji jednocześnie, co zgodnie z prawem jest zwykłym wyłudzeniem}. W normalnym kraju ktoś by się tym zajął, ale nie żyjemy w normalnym kraju.

powiedzmy, ze gość

28 sierpnia 2009 at 08:50

Napisała DGLP. Pomysł należał do Pigana. Do ministerstwa podesłała DGLP, a teraz się nie przyznaje, że to oni wymyślili 😀

JAN

4 września 2009 at 18:22

SZKODA GADAĆ!!
tAKICH CZYSTEK W LP NIE BYŁO NIGDY!!
„GENERAŁ PIGAN LASY POwala”
uczciwym leśnikom mówić nie pozwala
wytnie wszystko do ostatniego ..krzaka
w nadgorliwości przegonił..Majchrzaka!!
Apel do leśniczych..obudzcie sie.. macie INTERNET..PISZCIE PRAWDĘ!!
DARZ BÓR
inż. obserwator