Nie ziściły się ubiegłoroczne przepowiednie rządu. Kryzys dotyka Polskę coraz silniej, mimo iż mieliśmy być oazą bezpieczeństwa ekonomicznego. Również w Lasach mamy wątpliwą przyjemność poczuć macki krachu. Według wielu analityków powinniśmy szykować się na jeszcze gorszy scenariusz.
„Około miliona nowych bezrobotnych, spadek PKB o kilka procent, potężne zatory płatnicze i spektakularne bankructwa, a na koniec silna fala protestów społecznych – to najbardziej prawdopodobny obraz polskiej gospodarki w tym roku. Przyczynił się do tego największy od II wojny światowej kryzys gospodarczy na świecie ale także fatalne błędy popełnione przez polski rząd. Jego główne grzechy to ukrywanie kryzysu i nieumiejętność pozyskiwania unijnych środków…” (Tomasz Sakiewicz – Depresja bez dna)
Warto przeczytać jakie propozycje łagodnego przejścia przez kryzys ma dla nas doradca ekonomiczny Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Artykuł publikujemy dzięki uprzejmości Marka Hejmana. (Stéphane Portet – Kryzys nie omija Polski)
Najnowsze komentarze