Żyjąc w tym świecie cudaków, trzeba ciągle uważać, co faktycznie nastąpi. Gdy mówią, że będzie dobrze to będzie napewno źle, gdy mówią, że dadzą to nie dadzą, gdy mówią, że czegoś nie będzie to raczej napewno będzie.
Mnie jako leśnika najbardziej niepokoi to, że najpierw Platforma zapowiadała przez licznych swoich liderów reprywatyzację i prywatyzację lasów. Gdy Prawo i Sprawiedliwość uznało, że lasów fizycznie nie należy reprywatyzować, a lasy państwowe nie mają być prywatyzowane, o czym wielokrotnie zapewniał Pan Jarosław Kaczyński, wówczas Tusk w ostatniej fazie kampanii wyborczej też zdementował informację o zamiarze Platformy prywatyzowania lasów. Ale czy można w to wierzyć? (…czytaj więcej)
PANIE JANIE!
TRZEBA SIę BAĆ
ale działać i wyciskać PO iPSL
SAL
Przyłączam się do przedstawionych obaw. O lasy tak jak o niepodległość musimy walczyć dzień po dniu, bo nic nie jest dane raz na zawsze. Pozdrawiam, Paweł Urbański, [email protected]