Wielce mnie „wzruszył” tekst poruszający temat przyszłości Lasów, w którym zawarte zostały rozważania dotyczące prywatyzacji. No i mamy. Ledwie koło historii nieco się zakręciło a znowu mamy głosy „uzdrowicieli” LP za pomocą cudownej formy, jaką jest spółka. Niby problem pozytywnie niegdyś rozwiązany i wydawać by się mogło także zażegnany a jednak nieustępliwi „biznesleśni bracia” notorycznie alarmują, że sprawa jest bardzo poważna i wymaga natychmiastowych działań przekształceniowych w duchu oczywiście demokratycznej równości gdyż inaczej krach zstąpi na nasze wspólne dobro.
Najnowsze komentarze