„Polacy głosują w wyborach parlamentarnych na PiS lub PO byli przekonani, że te dwa ugrupowania zaraz po wyborach utworzą silny, sprawnie działający rząd, który zlikwiduje patologie, przeżerające państwo polskie. Od momentu ogłoszenia zwycięstwa Pana Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich w prasie oraz mediach elektronicznych rozpoczęła sie nagonka na Prawo i Sprawiedliwość. Platforma Obywatelska oraz sprzyjające im publikatory nie mogą wybaczyć wyborcom i politykom PiS-u, że ośmielili się wygrać z tak poprawną i europejska partią, jaką jest Platforma Obywatelska. Pan Bronisław Komorowski (znany w LP jako niestrudzony myśliwy, który jak kot na spyrkę łasy był na udział w suto zakrapianych polowankach organizowanych przez ludzi Millera w lasach) już kilka minut po ogłoszeniu zwycięstwa Lecha Kaczyńskiego oznajmił, że koalicja PO z PiS-em jest niemożliwa. Wtórowała mu H.G.W (czyt: Hanna Gronkiewicz – Waltz), znana ze swych wystąpień wyborczych obok łóżek umierających ludzi. PO-wski neofita senator Stefan Niesiołowski wylewa pomyje na prezydenta – elekta i jego zaplecze polityczne. To wszysko dzieje się na pierwszych stronach największych dzienników i w godzinach największej ogladalności w telewizjach. Wypowiedzi atakowanych możemy usłyszeć w czasie antenowym, kiedy ludzie zarabiający na utrzymanie swoich rodzin już śpią. Jednocześnie PO, nie dając żadnych zobowiązań ze swej strony, proponuje na najważniejsze stanowiska w polskim parlamencie największych krytyków koalicji POPiS. Po dwóch latach przyznawania, że MSWiA powinno być w rękach PiS-u, w przeddzień wyboru marszałka Sejmu RP, nagle pałają chęcią objęcia funkcji ministra w tym ministerstwie. Nie pomaga nawet rozdzielenie spraw wewnętrznych i administracji (postulowane wcześniej przez PO) i oddanie PO władzy nad administracją rządową. Prowokacja to, czy próba sił?. O co naprawdę chodzi politykom PO i PiS?. Myślę, że wywiad zamieszczony w „Rzeczpospolitej” z Panią prof. Jadwigą Staniszkis pozwoli choć w części odpowiedzieć na te pytania.”
Najnowsze komentarze