styczeń 2014
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Archiwa

Przepraszamy, że nie jesteśmy utracjuszami.

List do Rosatiego

6 komentarzy Przepraszamy, że nie jesteśmy utracjuszami.

  • paranormalny

    Paranormalny
    Piszcie na Berdyczów
    Chyba w tym przypadku adresujecie się na przysłowiowy Berdyczów. W sytuacji do jakiej doprowadzono LASY próba dyskusji z powoływaniem się na prawdziwe (a nie „dyżurne” ) autorytety z czasu pozytywizmu to pensjonarska naiwność. Te typy od dawna tak mają. Dla nich Mickiewicz, Prus ,Orzeszkowa a tym bardziej Rodziewiczówna to lektury zaściankowe, wstydliwe. Dziś w prawdziwie „europejskim” towarzystwie przyznawanie się do czytania Orzeszkowej lub Rodziewiczównej to wiocha , obciach i buractwo. Dziś przy dobrych cygarach i koniakach konwersuje się o nienormalnych normalnościach współcześnie piszących emancypantek sfrustrowanych własną rodzina, swoją kobiecością dla których wierność to nienormalność. Dlatego próba rozmowy ,dialogu które przekonały by (bardzo już „przemielonych”) adwersarzy do naszych racji jest śmieszna. Te typy co tak mają wmówiły społeczeństwu III RP, że patriotyzm to histeryczna przypadłość. Dla nich patriotyzmem było zapisanie się w r.1966 (w czasie studiów) do PZPR i pełnienie funkcji sekretarza Komitetu Uczelnianego w SGPiS. Warto przypomnieć ,że w czasie pełnienia tak „zaszczytnej” funkcji zdarzył się rok 1968 czyli czas powszechnych zamieszek studenckich. Dla tych typów co tak mają nowoczesny patriotyzm to współpraca (lata 1968-89) z MSW z przydziałem -jak w konspiracji Ak-owskiej wymyślnych kryptonimów. Dla tych typów co tak mają – patriotyzm to członkostwo w Radzie Nadzorczej FOZu patronującej największej w PRLu ( a może III RP) defraudacji środków publicznych. Łączna strata jaką poniosło społeczeństwo w wyniku tak „patriotycznych” działań to 334 mln nowych zł (po kursie z 31 grudnia 1995 – 2,4680 PLN za 1 USD). I tacy faceci po takich przejściach z taka przeszłością ( Czy te oczy mogą kłamać – „chiba” nie.. ) teraz już w III RP w sposób „patriotyczny” wyjaławiają finansowo ten kraj. Zaskakujący jest ich talent przystosowywania się do wszystkich przemian Dlatego tym wszystkim typom co tak mają należy powiedzieć: Wiemy o WAS coraz więcej, będziemy mówili o WAS co raz częściej ,będziemy domagali się by inni też o WAS pisali, mówili coraz głośniej coraz dobitniej aż naród to usłyszy i zrozumie obłudę. I właśnie w tym głośnym zbiorowym mówieniu a nawet w kpinie cała ta nasza nadzieja.
    paranormalny

  • antypig

    Właśnie przeczytałem „Resortowe dzieci” i dowiedziałem się, że do pracy w mediach zatrudniano zdolnych i wybitnych specjalistów, a jedynym warunkiem było właściwe pochodzenie (resortowe). Tylko dzieci SB-ecji i wysokich urzędników MSW oraz zasłużonych TW mogli dostać taką pracę. W kilku przypadkach byli to nawet uczestnicy wojny bolszewickiej z 1920r. tyle, że walczyli po drugiej stronie. To wszystko potomkowie czerwonej hołoty bez żadnych zasad moralnych. Odwoływanie się wobec nich do wyższych uczuć jest bezcelowe.

  • łazior

    łazior
    Okazało się, redaktor Lisiewicz Piotr z GP (podaje się niesłusznie za najlepszego znawcę trunków tanich) to rodzony brat Lisa Tomasza. Chcąc jednak odróżnić się od brata Tomasza – Piotruś/pan/ kazał sobie dopiąć taki ogon z 6-ciu liter – czyli „iewicz” co go zdecydowanie wydłużyło i odróżnia. Otóż ten Piotruś/pan/ od jakiego czasu reklamował, promował, zachwalał książkę pt. Resortowe Dzieci. Książkę kupiłem i nieopatrznie zostawiłem mojej ciotce . Podczas wizyt ciotka katuje mnie teraz różnymi pytaniami zaczynającymi się podstępnie … Ty to się tak dobrze wyznajesz na polityce to powiedz mi : kim był ojciec Piotra Kraśki …? Ja milczę . Jakie więzy pokrewieństwa łączą Monikę Richardson i Piotra Kraśkę ? .Ja milczę .Jaki pseudonim miał Marek Niedźwiecki ..? A ja, że nie wiem. Kto to jest K0 Daniel i TW John? Ja ,że też nie wiem. A co oznacza TW i KO – a ja, że Towarzysz – Kulturalno-Oświatowy. Ciotka się wściekła ja też .Udało mi się jednak książkę podstępnie uprowadzić. Czytam ją teraz , a ciotki nie odwiedzam. Zastanawiam się jednak na tym a może by tak ktoś napisał podobny bestseller dla leśnego ludu. „Resortowe Dzieci” mają już 3 dodruk i 140 tys. sprzedanych egzemplarzy. Tytuł tegoż bestsellera mógł by być taki „Leśne Dzieci Samych Swoich”. Przypuszczam, że taka książka może rozjaśnić mroczności naszych leśnych kniei. Szczególnie przy zatrudnianiu, awansach. łazior

  • Bysiu a Wy jesteście UTRACJUSZEM?
    POZDROWIENIA DLA wAS I wASZEJ leniwej LADY!

  • antypig

    Jak by nie patrzeć pochodzenie i wychowanie w określonym środowisku ma wpływ na postępowanie danego delikwenta. Zastanawiamy się czasem skąd u pewnych osobników to wrodzone chamstwo, arogancja i brak elementarnej kultury (mimo skończonych studiów). Niestety wynoszą to z domu rodzinnego. I jeżeli był to dom resortowych działaczy z awansu społecznego, to wiele wyjaśnia.

  • wielbłąd

    Niestety polskie społeczeństwo po latach komuny, jest chore, podobnie jest w Lasach Państwowych gdzie większość pracowników wyznają afrykańską filozofię życia

    Kalemu ktoś ukraść krowę – źle
    Kali ukraść komuś krowę – dobrze

    Jeżeli kierownictwo zakładu wyznaje podobne zasady, to tylko siąść i płakać.

    I jest to niezależne od wykształcenia, mało tego często ludzie z tzw. „wykształceniem wyższym” uważają że im wszystko się należy, że wszystko wiedzą lepiej.
    Ale jak powiedział Einszein
    „Każdy głupi może wiedzieć, sztuką jest rozumieć”