lipiec 2016
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Archiwa

Te Dni…

Światowe Dni Młodzieży to moment, w którym przyspiesza polska historia.

Światowe Dni Młodzieży to moment, w którym przyspiesza polska historia. Do Polski przyjechali chrześcijanie w całego świata – widzą prawdę o naszym życiu. Widzą spokojny kraj, dobrych, przyjaznych ludzi.

Papież Franciszek odwiedza Częstochowę, Kraków i Auschwitz. To wszystko, a także wielka modlitwa, która unosi się nad polską ziemią – to nie są zdarzenia zwykłe.

Na naszych oczach dzieje się teraz wielkia mistyka. Pryskają propagandowe oszczerstwa, na należne mu miejsce powraca wielki Polak Maksymilian Maria Kolbe. Trwa pochód Dobra.

Myślicie, że pisząc te słowa jestem zbyt egzaltowany, że nadaje tym zdarzeniom niewymierny akcent? Jestem przekonany, że w tym momencie jeszcze nie doceniamy doniosłości tych chwil, bardziej intuicyjnie niż racjonalnie czuje, że najbliższe miesiące objawią moc tego świadectwa.

Wielka modlitwa na polskiej ziemi niesie ogromne zmiany. Katolicyzm właśnie się odradza – widzę to w twarzach tysięcy pielgrzymów, przybyli tu z daleka, przynieśli nam wielki dar, wzmacniają nas. Te twarze zdają się mówić jeden doniosły komunikat – dziś wy, Polacy musicie odmienić swój kontynent.

Dziś Polska rośnie staje się ważna.

Nieistotny staje się wewnętrzny spór, oto na nasze barki zostaje nałożona misja pokojowej krucjaty. Musimy skupić się na rzeczy najważniejszej – stworzeniu języka, którym opowiemy prawdę tym, którzy ją już zagubili, którzy sami zatracili się w niejednoznaczności wspólczesnego świata.

Właśnie teraz cały ciąg znaków: święta Faustyna, święty Maksymilian Maria Kolbe, święty Jan Paweł II, spaja się w jedno – w jeden logiczny, spójny i dopełniony przekaz. Polacy przetrwali, nie dla samych siebie jednak – dziś każdy z Polaków ma obowiązek nieść świadectwo o współczesnym przesłaniu Jezusa Chrystusa dla całego świata.

Niech sobie drwią, niech nie wpuszczają do domów – to Polska ma dziś wielką misję, którą kiedyś Pan powierzył Izraelowi.

Zwykle nie jestem skłonny do mistycyzmu i egzaltacji, ale wobec tego co dzieje się teraz w Krakowie, Częstochowie, Oświęcimiu nie można milczeć i nie można traktować tego jak kolejną imprezę. To nie igrzyska olimpijskie, ani mistrzostwa w piłce nożnej.

To jest wielkie zgromadzenie chrześcijan – powstaje nowy głos, który niedługo zabrzmi donośnie na całym świecie.

Tak, tak pukajcie się w czoła i uśmiechajcie nad tym, że kompletnie już sfiksowałem, że naraz niegodny grzesznik i uczestnik gorszących nieraz sporów uderza w tak podniosłe tony.

Przecież jednak gołym okiem widać dziś, że Polska nie została ocalona z europejskiego zniszczenia wartości, od fałszywych proroków i idei, tylko dla samej siebie.

To, że jesteśmy dziś spokojnym krajem tolerancyjnych i religijnych ludzi nie jest ani naszą zasługą, ani przypadkiem.

Dziś Polsce powierzone jest wielkie zadanie…i Polska je udźwignie. Idą wielkie dni dla naszej małej Ojczyzny.

Jeszcze w to nie za bardzo wierzymy, jeszcze oglądamy się na tych, którzy zawsze byli lepsi, którzy wyprzedzali nas w kolejce po honory, ale przecież – jak natchniony Duchem powiedział papież Franciszek – to ze zwykłości wyrasta świętość, to w szarości codziennych dni rośnie Wielka Zmiana.

Powtarzam stare zdanie: Polska, albo będzie wielka, albo też nie będzie jej wcale. Jeśli nie sprostamy misji, którą teraz zaczynamy dostrzegać, szczeźniemy jak wielu przed nami, albo… zmienimy świat. Światowe Dni Młodziezy jeszcze trwają, ale już teraz widać, że roztoczona jest nad nimi niezwykła aura i opieka.

Pielgrzymi wrócą do domów i zaniosą tam dzisiejszą Polskę.

Nie doceniałem wagi tych dni, ale teraz pokornie schylam głowę przed tymi tłumami i ich modlitwą.

Witold Gadowski

6 komentarzy Te Dni…

  • takipionek

    A więc sukces. Wprawdzie nie ma on materialnego przełożenia ale jest sukcesem . Tej DOBREJ ZMIANY promującej (mimo woli) Polskę radosną, otwartą, ze specyfiką która zanika w industrialnej Europie. ŚDM –pokazały głównie siłę religii katolickiej stającą się w dzisiejszych czasach ostoją ludzi wierzących o konserwatywnych poglądach którzy kultywują historię własnego narodu i nie ulegają POSTĘPACKIEJ moralności oraz nowym pojęciom dotyczącym rodzenia i stanowienia rodziny. Tak jak Hitler poprzez morderczą ideę lebensraumu chciał stworzyć przestrzeń dla świata PANÓW-tak dziś kilkudziesięciu niewyobrażalnie bogatych ludzie skupionych w klubie Bilderberga i Komisji Trójstronnej chce stworzyć NAM żyjącym poniżej ich poziomu NOWY ŚWIAT, z bezreligijną moralnością, obowiązkiem POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ i TOLERANCJI na wszystko. Fundamentami tej bezreligijnej moralności jest : aborcja, eutanazja, eugenika, małżeństwa jednopłciowe oraz najnowszy, najnowocześniejszy model rodziny zwany patchworkiem. Jeden z możnych tego świata –wybawiciel finansowy „GW” usiłuje za wszelką cenę wymieszać chrześcijańską (bądź co bądź) Europę z komponentem przywleczonego islamu. Nasi ojczyźniani wyznawcy idei NOWEGO ŚWIATA –bezmyślnie a może rozmyślnie (bo za duże pieniądze) walczą podstępnie z religią katolicką nie przewidując, iż przy przymusie wzajemnego okłamywania się ( tj poprawności politycznej) ich kraj i EUROPA mogą się stać kalifatem . Baczmy więc uważnie na obłudne gęby widomych telewizorów gorliwie wykrzywiających każdy sukces DOBREJ ZMIANY którym jest też organizacja ŚDM. Baczymy też na zachowania i wyrażane poglądy dziwnych Polaków którzy w tajemnicy przed Polską pielgrzymują do tych tajemnych klubów-stowarzyszeń przysięgając dochowania tajności spotkań. Strzeżmy się więc tych nowoczesnych Polaków ( często opatrzonych stemplem „TW” lub „KO”) zapraszanych na te „stowarzyszone” tajne obrady
    takipionek
    PS! Chcąc dowiedzieć się więcej o Polakach w Klubie Bilderberga czy Komisji Trójstronnej wystarczy kliknąć w google. Ostatnio nasz kraj reprezentowali „reprezentacyjna” Anne Applebaum i mąż (jej) Sikorski.

  • w bez t

    I w dodatku nie stało się nic z długiej listy intensywnie zapowiadanych przez część mediów i portali internetowych klęsk. Ani zamachu, ani paniki w tłumie, ani burz z piorunami i huraganów etc etc.
    W dodatku Franciszek nie wyraził zaniepokojenia zagrożeniem demokracji w Polsce a nawet – cóż za przykrość – nie spotkał się z przedstawicielami KOD…

  • takipionek

    takipionek
    Nawiązując do syntezy przemyśleń „w..bez.t” można stwierdzić, że wszystko się udało i ŚDM przeszło w historię. Tak więc mimo troski (kiepściutko udawanej) o skutki katastroficznych ulew i burz które miały spowodować paniczną ucieczkę modlącej się młodzieży, mimo wizji zamachów roztaczanych przez „troskliwych” spec-ekspertów z telewizorów marki TVN – wszystko odbyło się tak jak w czasie ostatniego Szczytu NATO. A więc spokojnie, bez żadnych nadzwyczajności i sensacji pogrążających rząd PiSu które opisano by natychmiast na tzw. pierwszych stronach tzw. obiektywnych gazet. Wprawdzie Papież przewrócił się w Częstochowie a wobec gwałtownego hamowania pociągu z pielgrzymami kilkoro z nich zostało poturbowanych – to jednak wieszczenie o skutkach ryzykownego przygotowania i nieudolności rządu w zabezpieczeniu obu tych wydarzeń –przemieniły się w jedno WIELKIE NIC. Bo nie było żadnego zamachu, ulew na mszach w których miały by się w panice rozdeptać tysiące MŁODYCH. Deszcz był ale przed odlotem papieża natomiast w miejscach mszy i modlitw oglądaliśmy autentyczne młodzieżowe przemodlenie i niesamowicie piękny, wymalowany przez kosmos zachód słońca. To wszystko nie mogło się jednak podobać zagranicznemu lewactwu i rodzimemu POSTĘPACTWU – dlatego zsorosowana gazeta i inne tvał-eno podobne publikatory rozdziobywały każde papieskie słowo by wykazać ,że Papież DOMAGA się (wręcz) od Polaków otwarcia ramion i granic dla tzw. uchodźców. Oczekiwano na papieską reprymendę episkopatu ( która też się nie stała).Dlatego starano się również w sposób żałosny porównać efekt przesłania festiwalowej radość ŚDMu z narkotyczno- piwną euforią „owsikowego woodstocku” sugerując jakieś podobieństwa. Czym jest więc religijne umocnienie wiary, religijne nawrócenie – wobec „owsikowych” pomysłów na życie z cyklu : róbta co chceta i „homilii” zwożonych tam ( z łapanki) dyżurnych autorytetów które usiłowały zawrócić widmo ich wyborczej klęski r.2015. I co teraz ? No cóż teraz niejedna michalikowo-elizowa redaktor lub inny lisowy pismak zacznie na pewno wyliczać ile to NAS wszystko kosztowało, dowodząc ,że za takie pieniądze można by np. zorganizować wypoczynek dla tysięcy biednych dzieci lub wykupić im obiady na czas roku szkolnego. Nie dajmy się więc manipulować, nie dajmy się sprowokować bo jesień tego roku może być ( co zapowiada niejaki Bolek) trudna. Wyjątkowo takipionek

  • abi

    Czy wieszczysz jesienne wykopki? Eee już tyle razy…… 🙂

  • Lasak

    Do Polski Lęsnej radosnej i dobrej zmiany w LP bardzo daleko kto rządzi LP? Pod pozorem tej zmiany promocja starych układów i emeryckich widzimiesię!!!!
    WSTYD = pora na zmiany i ty szybko!!!

  • Lasak, popieram Cię w całej rozciągłości, jeśli w LP nie wymienią całej starej kadry N-eśnniccych, to wszystko spali na panewce , ponieważ większość nich to stary skostniały układ postkomunistyczny- niereformowalny , sypiący piasek w tryby dobrych zmian głoszonych przez PIS !