listopad 2015
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Archiwa

Halloween nad Wisłą – czyli katalog Strachów Polskich

I stało się. Na tydzień przed Świętem TYCH, których już z nami nie ma – przyszło   Zwycięstwo. Jak mówią starożytni górale – PON BOZIA PÓMÓGŁ i Naród wybrał tak jak CHCIAŁ, a nie tak jak chcieli ONI. A wszystko to, mimo katastroficznych wróżb, pokazywanych przez telewizory mętnego nurtu w seansach pt. Jak PiS dojdzie do władzy. Te kasandryczne przepowiednie z czasem jednak zaczęły przypominać amerykański Halloween. W tych obrzędach straszenia (zastraszania) były jednak istotne różnice. W Halloweenie amerykańskim   organizatorzy i uczestnicy (głównie dzieci) wiedzą dobrze, że to tylko wygłup, zabawa i że mimo odwoływania się do świata zmarłych, nic nie jest na serio. W naszym nadwiślańskim Halloweenie nie odwoływano się do świata zmarłych, zrezygnowano też z elementów mistyki, zaczęto natomiast zastraszać naród na serio. W Halloweenie z nad Wisły, zamiast dzieci, brały  udział wyłącznie osoby dorosłe i to spec – znaczenia. Byli to politycy, ekonomiści, dziennikarze, aktorzy reprezentujący zawsze „właściwy” nurt i „właściwie postępową” moralność. Okazało się, że szafa STRACHÓW POLSKICH (najnowsza generacja) do której sięgano – jest niezwykle pojemna i barwna. Lewactwo straszyło więc państwem wyznaniowym i ograniczeniem wolności (głównie chyba seksualnej), ekonomiści straszyli katastrofą budżetu (zapominając, że ta katastrofa już jest),  „członki” z tzw. ramienia po PZPR przemalowane na SLD ostrzegały przed policyjnym terrorem i wczesno porannymi aresztowaniami oraz przed tym, że Kaczyński natychmiast po wygranej wypowie wojnę Rosji. Palikociarstwo, domyślając się klęski, proponowało wszystkim zawarcie paktu antypisowskiego wskazując, że Kościół, konkordat i nauka religii  to główne zapory przed „duchowym” zespoleniem się z narodami Europy, które to już od dawna kultywują odmienne rodzaje miłości, inne modele rodziny, zalecając (przy okazji) eutanazję, jako wzór humanitarnej utylizacji najstarszych członków rodzin.

           Seanse zastraszania Polaków katastrofą (w razie wygrania PiSu) zaczęły jednak wywoływać zupełnie odmienne efekty. Telewizyjna publika zamiast bać się i brać positivum na ukojenie nerwów, zaczęła rechotać na durnowatych spektaklach widząc, że to jarmarczna szmira dawkowana wieczorami przez różnych lisów, kraśków, lewickie i TVNy. Jednak główną przyczyną tak zaskakujących reakcji byli ekonomiczno-polityczni, wróże jakich ściągano na telewizyjne salony w wiadomym celu. Jednym z takich wróżów najmowanych do straszenia był (i jest nadal) nijaki Kuczyński. Sam wygląd Kuczyńskiego tj. siwość długiej brody i włosów, haczykowaty nos, bladość cery oraz zestaw ubiorów w jakim sadzano go na telewizyjnym fotelu powodowały, że gdy milczał, rzeczywiście (przez tę chwilę) było straszno. Jednak gdy zaczynał wieszczyć, niestety – tylko śmieszył, tumanił lecz  … ( co było głównym zadaniem) nie przestraszał. Kuczyński – co należy przypomnieć straszył – głównie Kaczyńskim, a inni NOWOCZEŚNIE mu podobni tym, że każde 500 zł przeznaczone na dziecko i rezygnacja z pobierania podatków od osób mających (skandalicznie!!!) niskie dochody ( 8000 rocznie) spowoduje upadek państwa. Chyba w miarę ilości zaliczanych seansów Kuczyński domyślał się, że jego wróżby nie osiągają już wytyczonego celu, a mimo to uparcie straszył. Do końca. Zupełnie innym wróżem był (też) nijaki Celiński. Ten z kolei swe katastroficzne objawienia przedstawiał tak zawile, że upodabniały się one do centurii Nostradamusa i wymagały one swoistej egzegezy. On jednak straszył państwem policyjno-wyznaniowym. Dlatego przy tak reżyserowanych spektaklach i tak dobieranych wróżach stało się to, co się stać musiało. Mimo angażowania ekspertów od wizerunku i mimo wyciągania kolejnych rekwizytów z szafy Polskich Strachów, SUWEREN nie przestraszył się i powiedział DOŚĆ obłudnym opowieściom o dostatnim życiu na Zielonej Wyspie, do której kryzys przestał łomotać. Czerwona kartka pokazana przez SUWERENA dotyczyła głównie partii cwaniaczków – speców od dużych i małych geszeftów, którzy wzorując się na swym wodzu (wtedy był jeszcze w Polsce) kombinowali podczas konsumpcji ośmiorniczek jak ugrać najwięcej dla siebie i dla swoich – tłumacząc bezczelnie, iż wszystko to, co uchwali lub nie uchwalili oraz, że to do czego zobowiązali się na salonach UE jest korzystne i zgodne z interesem narodowym. Będzie ciężko. Będzie trudno bo zauważalna poprawa nie nastąpi prędko. Dlatego powinien być dokonany (jak najszybciej) audyt całego państwa czyli audyty: Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Kancelarii Sejmu, Spółek Skarbu Państwa, a wówczas SUWEREN dowie się jak się żyło tym, których wybrał i w jak faktycznie żyło się na Zielonej Wyspie pospolitemu ludowi przez ostatnich 8 lat. A wtedy nastać może STRASZNOŚĆ, a wtedy pomiędzy naród wejść mogą upiory. Prawdziwe. Ze świata Finansów. I na koniec. Bardzo się cieszę, że NARÓD pogonił z przed sejmowych progów palikociarskie lewactwo. Dlaczego jednak ONI dostali tak mocnego kopniaka. Myślę, że dlatego, że Najwyżsi Kapłani tego ruchu nie dali rzeszom swych wyznawców właściwego przykładu. Nie zawarli małżeństw jednopłciowych i nadal uprawiają swą intymność w związkach stereotypowych. A to już obłuda i oszustwo – przed i powyborcze.

                                                                                                     Złośliwiec pospolity

PS. Są już przesłanki że, może być gorzej – bo np. zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE NASZ BUDŻET   będzie musiał zwracać gminom znaczną ilość miliardów (tak tak miliardów) złotych z tytułu podwójnego naliczania VAT, będzie też trzeba zwracać źle wydane dotacje unijne, przewiduje się również bardzo znaczne straty w inwestycjach naszych największych giełdowych spółek skarbu państwa. Czy nasi sztukmistrze od finansów, ten młody i ten starszy (już ) o tym nie wiedzieli. Aż strach dalej straszyć. Czy można poprawić budżet. Można. Ja bym np. dał 30 zł za krzesło z Pałacu Prezydenckiego wycenione za 1.50 zł. I to jest właśnie temat na rozprawę doktorską dla instytutu naszego Pą Prezydą. Rozprawa ta powinna mieć tytuł – Historia prywatyzacji przedmiotów nietrwałych w Pałacu Namiestnikowskim. Lata 2010-2015. Recenzenci – prokurator rejonowy, CBA.

21 komentarzy Halloween nad Wisłą – czyli katalog Strachów Polskich

  • Michnik …” Kiszczak to człowiek honoru ” ???

    A kim jest Adam Michnik ??? Proszę czytać cierpliwie i ze zrozumieniem !

    https://archiwaipn.wordpress.com/2013/04/20/adam-michnik-archiwa-ipn/

  • takipionek

    Wydarzenia Anno Domini 2015 zaczynają tworzyć (dające nadzieję) ) przesłania w których ludzie głęboko wierzący mogą upatrywać się znaków zesłanych na ziemski padół przez Opaczność. NAJWYŻSZĄ. 24 maja tj. w dniu ostatecznie wygranych wyborów prezydenckich przez Andrzeja Dudę obchodzone jest Święto Zesłania Ducha Świętego ( Zielone Świątki). 6 sierpnia- dzień zaprzysiężenie Prezydenta Dudy – obchodzone było święto Przemienienia Pańskiego. 1 października zmarł St. Kociołek określony jako Kat Wybrzeża (wyraził zgodę w r.1970 na strzelanie do robotników ) 25 października odbyły się zwycięskie (dla wielu z nas) Wybory które stały się klęska dla PO i ostatecznym pogrzebem komuchów przefarbowanych z czerwonego na tęczowy. 25 października to też dzień kalendarzowej ZMIANY czasu który jednocześnie rozpoczął CZAS ZMIANY w traktowaniu pojęć : OJCZYZNA, PAŃSTWOWOŚĆ, NARÓD, RODZINA stając się również wyraźnym znakiem, że nowa (nienormalna) moralność zastanie zamieniona na tą starą, uważaną (przez demokratyczną większości narodu) za normalną. 5 listopada zmarł gen. Kiszczak który podobno otrzymał sakramenty. Czas zatoczył krąg- ostateczny. Może więc naprawdę damy radę
    takipionek

  • abi

    Wierzę i ja, głęboko wierzę ale…….długie ramie Moskwy jest naprawdę długie. Towarzystwo WSIowe i spod znaku SOWY nadaje. Poczytaj tu http://wpolityce.pl/polityka/270942-zabawne-gen-dukaczewski-nadaje-na-macierewicza-wywoluje-nieufnosc-u-sojusznikow-dlugie-ramie-moskwy-wciaz-nieodrabane

  • El

    Dobrze jest. Tylko niech już jak najszybciej powstanie nowy rząd. Niech LP dostaną nowego ministra i władze. Nie, żebym komuś źle życzył lub sam na coś liczył. Tylko po to, żeby można było jak najszybciej znów pracować w normalnej atmosferze, żeby było komu podejmować decyzje i składać podpisy. Okresy przejściowe bywają męczące.

  • El

    PS Może nie aż tak dobrze – nasze państwo po rządach PO-PSL jest w ruinie – finansowej i moralnej. Najdobitniej świadczy o tym dokonana przez rzad RP kradzież naszych pieniędzy z OFE oraz rozgrzeszenie tej kradzieży przez sędziów trybunału konstytucyjnego.

  • Sprawa jest poważna: nasze chrześcijaństwo, z którego tak jesteśmy dumni, jest niezdrowe. Definicję właściwego chrześcijaństwa oddają słowa Chrystusa: „Bądźcie prości jak gołębie, ale przezorni jak węże”. Te dwie postawy – gołębia i węża – wcale się nie wykluczają, ale się wzajemnie uzupełniają. Tymczasem w naszym polskim chrześcijaństwie pielęgnowana jest wyłącznie postawa gołębia, która nie ma nic z przezorności węża, z jego rezerwy, nieufności i chłodu. Ten stan rzeczy trzeba koniecznie zmienić przez nowe, mozolne wychowywanie Polaków: w kościele, w szkole, w mediach. Od szeregu lat robi to intelektualny ośrodek przy tygodniku „Tylko Polska”: zdejmuje z wilków drapieżnych owcze skóry polskich nazwisk, odsłania kulisy wydarzeń, wskazuje skąd idą dla nas zagrożenia i mobilizuje. Słowem, uczy Polaków przezorności węża, cały czas ukazując jako oczywistą prawdę to, o czym nasz hrabia Karol Roztworowski pisał przed wojną, że nie można mówić o naszym współżyciu z Żydami: „Ktoś musi ustąpić: gość albo gospodarz”. Tak tedy ośrodek intelektualny „Tylko Polska” uczy Polaków rozumu. A na to, jak rozum jest dla Polaków ważny, wskazuje nasz wielki mąż stanu, prymas Wyszyński, słowami: „Polacy albo będą mądrzy, albo ich nie będzie”.
    Franciszek Polanowski …

  • takipionek

    Zakłamanie w mediach państwowych namaszczonych tzw. „misją” oraz obłuda w innych mediach z tzw. mętnego nurtu sięgają wysokości wyznaczonych „wiłącznie” dla wytrawnych alpinistów – uodpornionych na skoki ciśnienia .Obłudy. Ostatnio jak mantra przez wszystkie te publikatory przechodzi temat – dlaczego Kaczor gra w dudy i utrudnia premierce Kłamacz pożegnalny wyjazd na Maltę. Gdy usiłują robić mi wodę z mózgu różne „po Hanki” „Olejne”, „gu..gały” i inne dzieci resortowe – rozumiem. To są przecież telewizory prywatne których właściciele nie znoszą Polaków, polskości a ich zasadniczym celem oprócz kasy jest wyzucie Nas z ochoty posiadania niezależnych poglądów i …tożsamości. Gdy jednak robią to różne Kraśki (też dziecię resortu ) Lisy, Tadle ( co za fajne nazwiska ) i inne lew-ickie to tego nie rozumiem. Ich obłuda i obłuda ich szefów ma próbę najwyższej jakości a samozakłamanie jest tak znaczne , że przestali dostrzegać , że te przemyślnie preparowane przekazy trafiają tylko do takich jak oni. Nikt z tej paczki nie zapyta gości z ferajny PO – czy dziura w budżecie „szerokości” 55 mld. zł to normalka czy niebezpieczeństwo, nikt też z tej paczki nie spyta jak naród spłaci największe w dziejach XX zadłużenie i czy będzie ono w ogóle do spłacenia i jak mogło do niego dojść . Przypominam, że zadłużenie Grecji wyniosło 340 mld. „ojro” a nasze (zewnętrzne) 380 mld dolarów + 980 mld. zł ( wewnętrzne). Nikt z tej paczki nie spyta skakającego z fotelami ( pardon ! skakającego po fotelu) czy to prawda ,że za jego rządów poginęły pałacu obrazy i inne precjoza, oraz jak to było z tym Szeremietewem i organizacją Pro Civili .Dlatego powinno nastąpić wielkie sprzątanie w mediach uprawiających wobec swego narodu tą przedziwną (czasem aż groteskową ) misję. Bez tego nie DAMY RADY.
    takipionek

  • trojden

    Teraz wielu a raczej niemal wszyscy zadaja sobie pytanie jak zachowa się nowa ekipa pomni co było w 2005r. Aż nadto prosi się o zmiany. Czy będą??? Miejmy nadzieję, że głębokie a nie tylko powierzchowne.

  • abi

    Takipionku zapytam z taką pewną nieśmiałością, czy szykowany, jak donoszą, po raz trzeci na naszego sługę będzie w stanie uporać się z tym zabagnieniem? Jakoś, wybacz, po tamtych dwukrotnych owocach, poznaliśmy, że nie koniecznie da ….radę. Panna S powinna postawić na Darka, oczywiśnie…moim skromnym zdaniem, ale co ja wiem?

  • Krzysztof Kowalczyk

    Ja podobnie jaki Wy – mam nadzieję, a wręcz wierzę w ZMIANY na lepsze w Polsce i w LP!
    Ale jak sami wiecie pojęcie ZMIANA a ZAMIANA …nie zawsze znaczy DOBRO OGÓŁU!

    W latach 2008-2015 zebrałem z pewną grupą bardzo odważnych leśników Z CAŁEJ POLSKI …TYSIĄCE INFORMACJI dotyczące tego okresu ,,gospodarowania” w Lasach Państwowych i powiem Wam tak: BURDEL to jest na serio przeogromny komplement co do tego stanu FAKTYCZNEGO tych lat na tym polu LEŚNEJ gospodarki!

    UCZCIWY I BEZSTRONNY AUDYT JEST BEZWZGLĘDNĄ KONIECZNOŚCIĄ także w PGL LP, lecz …z całym szacunkiem, ale NIE MOGĄ GO ROBIĆ TE SAME FIRMY LUB OSOBY POWIĄZANE Z TA MAFIĄ I JEJ WASALAMI!!!

    Najważniejszą decyzją przyszłego Dyrektora Generalnego LP nie tylko ,,POWINNO BYĆ” – ale dla dobra wszystkich leśników ,,MUSI BYĆ” mówienie prawdy NAWET TEJ OGROMNIE BOLESNEJ, żadna idiotyczna ,,GRUBA KRESKA” dla cwaniaków i POLITYCZNEJ WAZELINY ostatnich lat, a szczególnie STWORZENIE SPEC ZESPOŁU PODLEGŁEGO PERSONALNIE NOWEMU SZEFOWI LP DO SPRAW UCZCIWEJ I OBIEKTYWNEJ KONTROLI W KAŻDYM RDLP W POLSCE(….i nadleśnictwach!) TEGO CO TAM WYRABIANO W LATACH RZĄDÓW PLATFORMY OBYWATELSKIEJ!!!

    Wierzcie mi… TAM SĄ SETKI MILIONÓW STRAT LP , BRAK NADZORU I KONTROLI = A WRĘCZ BUTA I CWANIACTWO DYREKTORÓW, NADLEŚNICZYCH, którzy w tej chwili oczekiwania mają strasznie przestraszone gęby i ogon podkulony ze strachu pod d***

    Jest rzeczą NORMALNĄ,że to nikt inny a ZWYCIĘZCA decyduje …I TO ON ODPOWIADA KAŻDORAZOWO PRZED NARODEM!

    TERAZ NARÓD MÓWI ZA LATA 2008-2015 : SPRAWDZAMY WAS DURNIE I ZŁODZIEJE, A SZCZEGÓLNIE ROZLICZAMY W 100% BEZ ŻADNEJ KRESKI I TARYFY ULGOWEJ !!!

    Amen!!!!!!!!!!!!!

  • Gajowy

    Rozliczenie dyrektorów jest konieczne zwłaszcza tych w bardzo podeszłym wieku. Lasy bez oceny i rozliczenia tych ostatnich lat nigdy nie będą firmą w której się dobrze pracuje

  • muchomor

    No i mamy to co mamy. Mamy nowego-starego ministra środowiska.
    Pan Szyszko starym zwyczajem pójdzie z gałązką oliwną dotych co niszczyli i gnoili ludzi

  • abi

    No i stało się. Ferajna podskakuje radośnie. To jest ta dobra zmiana!

  • muchomor

    No i mamy to co mamy. Mamy nowego-starego ministra środowiska.Przypuszczam, że starym zwyczajem pójdzie on z gałązką oliwną do oligarhii, która w okrutny sposób niszczyła leśników z prawej strony
    wywodzących się z śolidarności. Przypominam rządy Piątkowskiego i Pigana
    żeby ich pognębić, odwoływał nawet w rocznicę stanu wojennego.Nawet, jeżeli
    któregoś odwoła, obsadzi na ciepłej posadce z dyrektptrskimi poborami. Tak bywało wczęsniej. Oligarchia ma w zanadrzu ZwIązek Leśników Polskich, który
    utworzono w ostatniej dekadzie komuny po rozwiązaniu Solidarności. Uderzy on na zawołanie w tr

  • BUK

    Muchomorze to nie będzie porządku z mieszkaniem( WILLĄ Z TRZEMA BALKONAMIna obrzeżach miasteczka w którym znajduje się siedziba nadleśnictwa) 11 letnim które niedawno zbudowane kosztem zwolnień i wyrzeczeń pracowników nagle okazało się niepotrzebne i nie znajduje się na liście niezbędnych? Budowane było jako niezbędna nadleśniczówka! Nadleśniczówki teraz w mieście i okolicy NIE MA. Co to będzie???

  • muchomor

    No i mamy to co mamy. Mamy nowego-starego ministra środowiska. Przypuszczam, że starym zwyczajem pójdzie on z gałązką oliwną do oligarchii wywodzącej się z PRL, która
    po dojściu do władzy w okrutny sposób niszczyła leśników z prawej strony wywodzących
    się z Solidarności. Nawet dla zasady, jeżeli któregoś odwoła to obsadzi go na ciepłej posadce
    z dyrektorskimi poborami. Tak bywało wcześniej. Ponadto oligarchia ma w zanadrzu Związek
    Leśników Polskich. Utworzono go w ostatniej dekadzie komuny, po likwidacji solidarności.
    Uderzy on na zawołanie w trąby jerychońskie o czystkach prawicowych na rzekomo zdrowej
    I fachowej kadrze oligarchii.
    Przypominam, że w lasach nigdy nie dokonano audytu o ilości utopionego drewna w prywatnych firmach, gdzie lasy nigdy nie odzyskały należności, nie mówiąc już o ukaraniu
    tych co do tego doprowadzili. Nigdy nie rozliczono tych co ze szkodą dla lasów wyprzedali nieruchomości za grosze. Nigdy nie rozliczono tych co krzywdzili zdrową kadrę leśną pozbawiając ich pracy i stanowisk metodami zaczerpniętymi z pierwszej dekady PRL.
    I to jest pańska wina Panie Ministrze. Oby się to po raz kolejny nie powtórzyło.

  • róża

    Teraz ruszy pielgrzymka do „Jana” starego nowego ministra tych wszystkich farbowanych lisków z lasów z prośbą o audiencje,pamięć,przypomnienie się,o łaski,zapewniając o poparciu i sympatii dla nowego ministra,o jego dobroci dla wszystkich farbowanych lisków.Bojąc się o swoje d…y, czy go udobruchają zobaczymy,czy znowu okaże im wyrozumiałość i współczucie i swoje „gołębie serducho” nie zapominając o niektórych znajomych i nie tylko.Zobaczymy?.Czy wprowadzi leśników z prawdziwego zdarzenia do Ministerstwa Środowiska też zobaczymy. Pozdrawiając językiem myśliwskim Niech się Bór Darzy nowemu staremu Ministrowi.

  • anonimydwa

    Buku – to TY jeszcze rośniesz!!! A my myśleli ,że po Tobie został tylko pień . To miejsce co opisałeś do chyba należy do „UĆ” i w tym miejscu jest jeszcze jedna willa bardzo zmyślnie przebudowana pewnie przez takiego fajnego –serio ! -Wielmożę Leśnego co to w przeszłości był takim ,że ho ho ho . Jak tego zawsze pewnego człowieka ( jak on to robił ,że był zawsze pewny) przeniesiono w inne miejsce (dalekie) miejsce to On tak się wkurzył, że z tej willi (zbudowanej 10 lat przed przebudową ) długo nie opuszczał i dojeżdżał codzień tam gdzie go przenieśli. Buku a co jest z tym co ekspertem entomologicznym co to nie JEST a mówi ,że JEST oraz z tym psem co strzelał do tego znanego doktora androloga od jeleniowatych. A to zbędna willa to przykład dobrej „inwestycji”.Można ja przecież zbyć za 10-15 procent wartowści lub po kosztach budowy albo w cenie materiałow.Wzór jest Pałac Bredzisława anonimydwa

  • BUK

    Nie należy do „UĆ”. Działanie na szkodę skarbu państwa, nadużywanie stanowiska zawłaszczanie praktycznie nowej posesji itp. manewry nie tylko mieszkaniowe mają miejsce na pograniczu dwóch województw na południowym zachodzie.
    Skandal/afera wkrótce ujrzy światło dzienne. Dość prywaty i sobiepaństwa …!